Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 16:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 692 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 47  Następna strona
 Zadaj pytanie ateiście 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Askadtowiesz napisał(a):
Dopiero z syntezy koncepcja Bóg+imię wynika powołanie do istnienia konkretnego Boga
Jest to niewatpliwie jedna z metod stwarzania Boga.

I takich argumentuff mozna było się spodziewać.No cóż, mitologia ateistyczna :)

Cytuj:

I tak sobie siedzi nad dokumentami i duma co jest prawdopodobne a co nie? Może pomyliłeś historyka z teologiem?

A może jest tak że Ty w ogóle nie powinienes dyskutowac kwestii których nie rozumiesz,he?
Wczesniej były wdrukii teraz dowody historyczne.

Cytuj:

A co by powiedział na temat Amona-Re czy Zeusa? Wszak starożytne pisma pełne są informacji o nich.

Na te pytania odpwoiedziałeś sobie sam,jako niehistoryk ;-)

JedenPost napisał(a):

Jako historyk jak najbardziej może je wykluczyć - ze swojego pola zainteresowań, bo historycy zajmują się historią, nie cudami.

Ha ha ha.
Ciekaw jestem kryteriów w ramach których odzieli jedno od drugiego.Napisz cos wiecej.

Cytuj:
Hosi napisał(a):
Nigdy nie bada się historii przy pomocy metodologi przyrodniczej.


Oczywiście, że się bada.

A reszta ci umknęła:Kazda dziedzina ma swoje własne zasady formułowania dowodów.
Ale nieważne.


Zbadaj przy pomocy metodologii przyrodniczej Dzieje Apostolskie i dzieje Bolesława Chrobrego :)

Cytuj:
Od kiedy dokumenty bada sie przy pomocy terazniejszosci?


Od zawsze.



Zanim zaczniesz wrzucać jakieś cytaty,to najpierw przeczytaj kontekst,ok?


Cz paź 16, 2014 1:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
Ciekaw jestem kryteriów w ramach których odzieli jedno od drugiego.


Według tych samych, jakimi posługują się wierzący i niewierzący w cuda. Czyli - nawiązując do kolejnego cytatu - odwołując się do metodologii przyrodniczej.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz paź 16, 2014 8:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a):

Według tych samych, jakimi posługują się wierzący i niewierzący w cuda. Czyli - nawiązując do kolejnego cytatu - odwołując się do metodologii przyrodniczej.


Zastosowanie metod z z obszaru eksperymentalnych nauk przyrodniczych do badań historycznych jest mało zasadane.Powtarzalność zjawisk jest potrzebne w zakresie ogólnych wzorców i praw nauki,co de facto przekłada się na stwierdzenie: metodologia ta nie moze wykluczyć zdarzeń jednostkowych i wyjątkowych ujawniających się w szczególnych okolicznosciach..Natomiast do ustalania wydarzeń historycznych niezbędne jest wiarygodne swiadectwo odnoszące się do konkretnych faktów zwanych dowodami historycznymi.

Ponadto:

Wierzący w cuda jest konsekwentny:uznaje przekaz np: NT za wiarygodne zródło historyczne,oczywiscie wraz z całym bagarzem wydarzeń jednostkowych i wyjątkowych,natomiast naturlaista podchodzi do zródeł wybiórczo.Uznaje tylko te fragmenty za historyczne,które pozbawione są elementów cudownych i wyjatkowych.Tym samym ujawnia swoje naturalistyczne uprzedzenie wykluczając co oczywiste,metodologię historyczną i naukową.


Cz paź 16, 2014 14:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
Zastosowanie metod z z obszaru eksperymentalnych nauk przyrodniczych do badań historycznych jest mało zasadane.


Jest zasadne, powszechne i ma coraz większe znaczenie - wystarczy pomyśleć choćby o roli, jaką odgrywa obecnie w poznawaniu historii genetyka.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz paź 16, 2014 15:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
Wierzący w cuda jest konsekwentny:uznaje przekaz np: NT za wiarygodne zródło historyczne,oczywiscie wraz z całym bagarzem wydarzeń jednostkowych i wyjątkowych,natomiast naturlaista podchodzi do zródeł wybiórczo.Uznaje tylko te fragmenty za historyczne,które pozbawione są elementów cudownych i wyjatkowych.Tym samym ujawnia swoje naturalistyczne uprzedzenie wykluczając co oczywiste,metodologię historyczną i naukową.


Przeciwnie: to wiara w cuda wyklucza metodologię historyczną i naukową. Zarówno przewidywania jak i rekonstrukcje opierają sie na założeniu stałości praw przyrody. Przyjęcie założenia, że możliwe są cuda to właściwie koniec nauki. Co wiecej: wierzący ma niemal identyczny "bagaż uprzedzeń" co historyk niewirzący, lub po prostu poważny, który niezaleznie od swojej wiary nie miesza jej z pracą naukową - ów wierzący-uwzględniajacy bowiem uznaje zazwyczaj jedynie cuda ze swego poletka, do pozostałych przekazów podchodząc również "naturalistycznie", bądź, co gorsza, z perspektywy objawień swojej religii, co z nauką nie ma juz kompletnie nic wspólnego.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz paź 16, 2014 15:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Dopiero z syntezy koncepcja Bóg+imię wynika powołanie do istnienia konkretnego Boga
Jest to niewatpliwie jedna z metod stwarzania Boga.
Hosi napisał(a):
I takich argumentuff mozna było się spodziewać.No cóż, mitologia ateistyczna :)

Podsumowałem tylko to co sam napisałeś. Teraz to oczywiscie przeinaczasz, przypisując mi swoją wypowiedź (tylko drugie zdanie jest moje).
Askadtowiesz napisał(a):
I tak sobie siedzi nad dokumentami i duma co jest prawdopodobne a co nie? Może pomyliłeś historyka z teologiem?

Hosi napisał(a):
A może jest tak że Ty w ogóle nie powinienes dyskutowac kwestii których nie rozumiesz,he?
Wczesniej były wdrukii teraz dowody historyczne.
Odradzam jednak pisanie po północy. Nie tylko wychodza wtedy duchy, ale też- jak się okazuje- człowiek gada do siebie.

Askadtowiesz napisał(a):
A co by powiedział na temat Amona-Re czy Zeusa? Wszak starożytne pisma pełne są informacji o nich.

Hosi napisał(a):
Na te pytania odpwoiedziałeś sobie sam,jako niehistoryk ;-)
Czyli zadalem zbyt trudne pytanie. Przepraszam.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz paź 16, 2014 20:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
Zastosowanie metod z z obszaru eksperymentalnych nauk przyrodniczych do badań historycznych jest mało zasadane.
Te nową złotą myśl trzeba będzie gdzieś wyryć złotymi zgłoskami.
Nie trzeba nawet czytac ksiązek. Tygodniki a nwet dzienniki często opisują metody stosowane do badania wydarzen historycznych. Robią to zwykle gdy zostanie odkryte cos nowego. Historycy nie tylko analizują dany tekst ale też porównują go z innymi tekstami oraz z wynikami badań archeologicznych, paleontologicznych itp. Sam goły tekst traktuje się zwyczajowo jako hipotezę, wymagającą badań szczegółowych, przy czym za najbardziej wartościowe uważa sie badania terenowe. Ale nawet samo źrodło pisane tez wymaga badań takich jak datowanie czy potwierdzenie autentyczności metodami fizykochemicznymi.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz paź 16, 2014 20:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a):

Przeciwnie: to wiara w cuda wyklucza metodologię historyczną i naukową. Zarówno przewidywania jak i rekonstrukcje opierają sie na założeniu stałości praw przyrody.

Jezeli cud jest osadzony w ramach historycznych to metodologia ta ma jak najbardziej zastosowanie.

Natomiast stalosc praw przyrody z definicji nie dotyczy wydarzen jednostkowych,nietypowych i historycznie cudownych.Dlatego tez ich powtarzalnosc nie moze wykluczac cudow.I tutaj rzeczwiscie miales racje.

I tak jak napisalem na wstepie

Metodologia historyczna to najlepszy sposob weryfikacji cudow z przeszlosci.A wartosc NT to silna przeslanka do uznania ich jako bytow historycznych.


Cytuj:
Przyjęcie założenia, że możliwe są cuda to właściwie koniec nauki.


Jezeli nauka o ktorej piszesz dotyczy regularnosci to de facto tylko do tego obszaru ma zastosowanie.Bog i historia to inna domena.

I Pytanie konkretnie zasadnicze:jakiej nauki koniec w kontekscie cudów?

oraz
Chciałbym zapytac na jakiej podstawie wykluczasz cudowe zapłodnienie Maryji?Bo wykluczasz prawda

Cytuj:
Co wiecej: wierzący ma niemal identyczny "bagaż uprzedzeń" co historyk niewirzący, lub po prostu poważny, który niezaleznie od swojej wiary nie miesza jej z pracą naukową


Twoje wywody opierają się na ogólnikach. A jak wiadomo przy takiej metodzie uzasadniania mozliwa jest każda konkluzja.
Pytam więc konkretnie:o jakiej pracy naukowej piszesz?Jakie kryteria przyjmują naukowcy na ktorych sie powolujesz?

Cytuj:
- ów wierzący-uwzględniajacy bowiem uznaje zazwyczaj jedynie cuda ze swego poletka, do pozostałych przekazów podchodząc również "naturalistycznie", bądź, co gorsza, z perspektywy objawień swojej religii, co z nauką nie ma juz kompletnie nic wspólnego.

A to zalezy.

Wierzący inkluzywista uznaje mozliwosć cudów z innego obszaru.Z tym że jego cuda są "prawdziwsze"

Wierzacy pluralista uznaje doniesienia o cudach z róznych denominacji za równwoprawne.

Wierzący ekskluzywista uznaje tylko swoje cuda za zasadne.


Cz paź 16, 2014 22:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
Chciałbym zapytac na jakiej podstawie wykluczasz cudowe zapłodnienie Maryji?Bo wykluczasz prawda


Na podstawie braku jakichkolwiek dowodów.

Hosi napisał(a):
Metodologia historyczna to najlepszy sposob weryfikacji cudow z przeszlosci.


"Historia" a "metodologia historyczna" to dwie różne rzeczy. w polu zainteresowań tej pierwszej cuda nie leżą, tą drugą wierzący i niewierzący istotnie mogą sobie stosować do obalania i potwierdzania domniemanych cudów. Nikt im nie zabroni.

Hosi napisał(a):
I Pytanie konkretnie zasadnicze:jakiej nauki koniec w kontekscie cudów?


Każdej, która wykorzystuje metodologie nauk ścisłych, czyli np. historii.


Hosi napisał(a):
Twoje wywody opierają się na ogólnikach.


Cóż, odpowiadałem na ogólniki.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt paź 17, 2014 4:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Askadtowiesz napisał(a):
Podsumowałem tylko to co sam napisałeś. Teraz to oczywiscie przeinaczasz, przypisując mi swoją wypowiedź (


Własnie i na tym polega problem.Wypisujesz absurdy i zamiast odniseść się do meritum tworzysz kolejne potworki.

Cytuj:
Odradzam jednak pisanie po północy. Nie tylko wychodza wtedy duchy, ale też- jak się okazuje- człowiek gada do siebie.


Przypomnij sobie co wypisywałeś na temat wdruków dowodów historycznych i niestniejacego Boga.

Cytuj:
Czyli zadalem zbyt trudne pytanie. Przepraszam.

Nie trudne,tylko bzdurne.

Cytuj:
Te nową złotą myśl trzeba będzie gdzieś wyryć złotymi zgłoskami.

Ta nowa myśl została wyciągnieta z kontekstu i wprzęgnieta w Twoje ideologiczne cele.

JedenPost napisał(a):

Na podstawie braku jakichkolwiek dowodów.


Masz na mysli chyba "dowody" rozumiane po swojemu,czyż tak?

Cytuj:
"Historia" a "metodologia historyczna" to dwie różne rzeczy. w polu zainteresowań tej pierwszej cuda nie leżą, tą drugą wierzący i niewierzący istotnie mogą sobie stosować do obalania i potwierdzania domniemanych cudów. Nikt im nie zabroni.

Historia bada min: swiadectwa pisane.Cuda z przeszłosci zostały opisane w takowych ,więc jak najbardziej lezą w obszarze jej zainteresowań.

Cytuj:

Każdej, która wykorzystuje metodologie nauk ścisłych, czyli np. historii.

Historia – nauka humanistyczna i społeczna, która zajmuje się badaniem przeszłości, a w znaczeniu ścisłym badaniem działań i wytworów ludzkich, aż do najstarszych poświadczonych pismem świadectw,
(wiki)
I poraz kolejny:

Nowotestamentowe cuda wchodzą w obszar badania swiadectw.Są elementem wyjatkowym w ciągu zdarzeń zwyczajnych.Tym samym nieuprzedzony historyk anzalizujac teskt,moze tylko stwierdzić:Jezus zamienił wodę w wino. ;-)


Cytuj:
Hosi napisał(a):
Twoje wywody opierają się na ogólnikach.


Cóż, odpowiadałem na ogólniki.


Stosujesz selekcję,czyli odpwiadasz na ogólniki pomijajajc kwestie szczególowe.

Sprytna taktyka.Z tym ze nie na dłuższą metę.Jej koniec jest tam gdzie zapytanie o szczegóły.

I pierwsze z brzegu pytanie na które nie odpowiedziałeś:

Cytuj:
O jakiej pracy naukowej piszesz?Jakie kryteria przyjmują naukowcy na ktorych sie powolujesz?


A więc?


So paź 18, 2014 4:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):

Masz na mysli chyba "dowody" rozumiane po swojemu,czyż tak?



Mam na myśli jakiekolwiek dowody inne niż "ktoś (nie wiadomo kto) komuś powiedział".

Hosi napisał(a):

Nowotestamentowe cuda wchodzą w obszar badania swiadectw.Są elementem wyjatkowym w ciągu zdarzeń zwyczajnych.Tym samym nieuprzedzony historyk anzalizujac teskt,moze tylko stwierdzić:Jezus zamienił wodę w wino. ;-)


Bynajmniej. Może stwierdzić jedynie, że w tekście z danego okresu pojawiła się opowieść o Jezusie zmieniającym wodę w wino.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So paź 18, 2014 5:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Cytuj:
O jakiej pracy naukowej piszesz?Jakie kryteria przyjmują naukowcy na ktorych sie powolujesz?


O każdej pracy naukowej, która ma zachować spójność z wiedzą wypracowaną w ramach nauk ścisłych, z których historia czerpie. Oprócz analizy źródeł pisanych historia opiera się na znaleziskach archeologicznych, badaniach lingwistycznych czy genetyce, przy czym pierwsze dwie dyscypliny dostarczają narzędzi do oceny wiarygodności samych źródeł pisanych. istnienie historii jako nauki warunkowane jest tą jej spójnością z resztą wiedzy naukowej - jeśli zaczniemy wierzyć w cuda, to spójność się kończy: znaleziska archeologicznego nie można datować, bo może to akurat zwłoki świętego, które w cudowny sposób nie uległo rozkładowi i nie ma 50 lat, a 400. Nie ustalimy w wyniku jakich procesów rozkwitło a potem zostało zniszczone miasto, jeśli będziemy wierzyć w słup ognistej siarki z niebios. Dalej: objawienie może zdarzyć się wszędzie, więc "dokumenty historyczne" na temat Rzymu z I w. równie dobrze mogą powstać jutro w Peru. To jest koniec nauki i początek cyrku.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So paź 18, 2014 5:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a):

Mam na myśli jakiekolwiek dowody inne niż "ktoś (nie wiadomo kto) komuś powiedział".


Czyli czeski film.

Askadtowiesz tez prowadził taka grę.Cały czas dyskutował o pojeciach zamiast o konkretach.
Ta sama ideologia.

Cytuj:

Bynajmniej. Może stwierdzić jedynie, że w tekście z danego okresu pojawiła się opowieść o Jezusie zmieniającym wodę w wino.

Co to znowu jest to bynajmniej.Aha,rozumiem,stwierdzenie zamiast uzasadanienia.
Ale:
Czy działalność Jezusa w konkretnym miescu i czasie nie obejmuje synteza:wydarzenie historyczne?I konkretniej;czy Jezus jest według Ciebie postacią historyczną?

Jezeli na oba pytania odpowiadzsz "nie",to w takim razie prosze o podanie konkretnych kryteriów na których się opierasz.

Cytuj:
O każdej pracy naukowej, która ma zachować spójność z wiedzą wypracowaną w ramach nauk ścisłych, z których historia czerpie.


Z takim ogólnikiem tez się mogę zgodzic.Z tym że co skryje się z a okresleniem spójnosć i jak się ją osiąga,to już trudno odszyfrować.Na ile ta enigmatyczna spojnosć jest warunkowana uprzedzeniami konkretnego naukowca,a na ile rzetelną wiedzą,to juz tego nie wiadomo,dopóki nie zanczniemy anlaizowac szczegółów.

Cytuj:
Oprócz analizy źródeł pisanych historia opiera się na znaleziskach archeologicznych, badaniach lingwistycznych czy genetyce,


Czyli takie badania nie mogą wykluczyć cudu,(np:woda i wino) ponieważ brak materialnego dowodu z zakresu archeologii i genetyki.Pozotaje metoda lingwistyczna i ocena calosci materiału NT w zakresie wiarygodnosci historycznej NT.


Cytuj:
przy czym pierwsze dwie dyscypliny dostarczają narzędzi do oceny wiarygodności samych źródeł pisanych. istnienie historii jako nauki warunkowane jest tą jej spójnością z resztą wiedzy naukowej - jeśli zaczniemy wierzyć w cuda, to spójność się kończy

Widzisz,ja cały czas naciskam na konkrety,ponieważ ogólnie recz biorąc,to można sobie pisac zarówno o spójnosci,ocenie wiarygosnosci czegoś tam i jeszcze innych rzeczach,natomiast jak dochodzi do konkretów,to ta rzetelna analiza i tak finalnie bedzie oznaczała zastosowanie uprzedzeń naturalistycznych.

Cytuj:
znaleziska archeologicznego nie można datować, bo może to akurat zwłoki świętego, które w cudowny sposób nie uległo rozkładowi i nie ma 50 lat, a 400.

Abstrakcji ciąg dalszy.Jakieś zwłoki jakiś rozkład,datowanie, rozbierznosci,brak spójnosci.Tworzysz mity z ktorymi sam polemizujesz.

Cytuj:
Nie ustalimy w wyniku jakich procesów rozkwitło a potem zostało zniszczone miasto, jeśli będziemy wierzyć w słup ognistej siarki z niebios.

Anlaiza dowodów z Sodomy i Gomory stanowi niezwykle silną przesłankę za wyjsnieniem Biblijno- naukowym.Problem polega genralnie na tym,że ja jako teista mogę wierzc zarówno naukowcom jak i Biblii.Dotyczy to oczywiscie tych sposród nich,którzy nie bawią się w naturlaistów uzywajacych haseł typu: nauka ustaliła ponad wszelką watpliowsć to i to.Nauklowiec,chemik czy fizyk może dokonac analizy ksiązki z wierszami i podać sklad chemiczny farby drukarskiej jej wagę,miarę skład itd.Badania naukowe nie odpwiedza na pytania czy przyczyną napsania wiersza przez pisarza był czynnik nadprzyrodzony czy nie i czy wiersz jest dobry,czy ma jakiś sens dla mnie itd.Naukowcy mogą poddac analizie teren Sodomy i Gomory,ale nie mogą wyjasnić jaka była bezsporna przyczyna tego wydarzenia.Ograniczja sie jedynie do granic i wyjasnień w ramach swoich kompetecji.Natomaist naukowcy naturalisci wyjasniają i wykluczają z zalozenia mozliwosc ingerencji Boga,własnie dlatego,że w niego nie wierzą.Tak wiec odpowiedzi nalezy szukać w odgórncyh załozeniach,bo to one de facto stanowia czynnik kluczowy w tym zakresie.A Teista np:Ja nie podelga takim ograniczeniom,ponieważ uznaje i jedne i drugie wyjasnienie jako niesprzeczne (dwie różne domeny).

Cytuj:
Dalej: objawienie może zdarzyć się wszędzie, więc "dokumenty historyczne" na temat Rzymu z I w. równie dobrze mogą powstać jutro w Peru. To jest koniec nauki i początek cyrku.

Kolejny abstrakt.
Nie piszesz o faktach,tylko o swoich wydumanych i mozliwych konceptach.A to niestety dwie rózne rzeczy ;-)


N paź 19, 2014 7:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a):
JedenPost napisał(a):

Mam na myśli jakiekolwiek dowody inne niż "ktoś (nie wiadomo kto) komuś powiedział".


Czyli czeski film.

Askadtowiesz tez prowadził taka grę.Cały czas dyskutował o pojeciach zamiast o konkretach.
Ta sama ideologia.
)


Jaka ideologia, Hosi, co Ty próbujesz sprzedać? Konkret najbardziej konkretny z możliwych - brak dowodów, kropka. Chyba, że uważasz, że fakt, że ktoś coś napisał nie ujawniając nawet na czym się opiera stanowi dowód.


Hosi napisał(a):
Czy działalność Jezusa w konkretnym miescu i czasie nie obejmuje synteza:wydarzenie historyczne?I konkretniej;czy Jezus jest według Ciebie postacią historyczną?



Uważam Jezusa za postać historyczną a Ewangelie za historyczne żródła dotyczące jego działalności. biorę jednak pod uwagę zasadnicza kwestię, którą Ty zdajesz się lekceważyć: istnieje, jeśli chodzi o zblizanie się danego tekstu do statusu dowodu historycznego, ogromna różnica między opisami zdarzeń mających miejsce publicznie, a zdarzeń, wkórych brało udział kilka, albo nawet jedna osoba. Trzeba to tłumaczyć? Teraz konkretne pytanie do Ciebie: czy np. każdą zanotowaną plotkę uważasz za dowód historyczny oplotkowanego zdarzenia?

Hosi napisał(a):
Z tym że co skryje się z a okresleniem spójnosć i jak się ją osiąga,to już trudno odszyfrować.


Brak sprzeczności i wzajmne potwierdzenie. Arecholog trafia na znalezisko, datuje metodami fizykochemicznymi, datownie mieści się w okresie, dla kórego istnienie tego typu obiektów jest historycznie potwierdzone lub prawdopodobne.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N paź 19, 2014 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
(sorry, nie wyrobiłem się z edycją)

Hosi napisał(a):
Czyli takie badania nie mogą wykluczyć cudu,(np:woda i wino) ponieważ brak materialnego dowodu z zakresu archeologii i genetyki.


Oczywiście. Historyk z zasady nie zajmuje się ani potwierdzaniem, ani wykluczaniem cudów. Nawet podanie spójnego z wiedzą przerodniczą wyjaśnienia danego zdarzenia uznawanego za cud, braku jego cudowności przecież nie dowodzi.

Hosi napisał(a):
Nauklowiec,chemik czy fizyk może dokonac analizy ksiązki z wierszami i podać sklad chemiczny farby drukarskiej jej wagę,miarę skład itd.Badania naukowe nie odpwiedza na pytania czy przyczyną napsania wiersza przez pisarza był czynnik nadprzyrodzony czy nie i czy wiersz jest dobry,czy ma jakiś sens dla mnie itd.


To samo przecież cały czas twierdzę.

Hosi napisał(a):
Nie piszesz o faktach,tylko o swoich wydumanych i mozliwych konceptach.


Oczywiście. Bo cały czas odnoszę sie do Twojego wydumanego konceptu historyków zajmujących się obalaniem i potwierdzaniem cudów. :) Gdybym pisał o konkretach było by to nie na temat.

Dopowiadajac: oczywiście, historyk może to na użytek własny, swojej denominacji lub z jeszcze innego powodu robić, nikt mu przeciez nie zabroni, nie jest to już jednak praca historyczna sensu stricte, tylko jakies blizej nieokreslone poszukiwania z wykorzysaniem metodologii historycznej.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N paź 19, 2014 10:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 692 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 47  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL