Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Pedofilii kleru poświęcono już stronę (a w zasadzie wielostronicowe hasło) w Wikipedii. Mam nadzieję, że będzie na bieżąco i rzetelnie uzupełniana. Niestety dostęp do Wiki mają wszyscy, więc może się tam rozpętać wojna religijna (zwłaszcza jak dorwie się do niej jakiś fanatyk - że nie wymienię nicka).
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz paź 30, 2014 21:54 |
|
|
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Pedofile w Kościele
Wikipedię tworzą studenci, poziom haseł jest bardzo różny. Kiedyś argumentem nie do pokonania było- "bo w gazecie tak pisało" Dziś temu służy wikipedia Jeśli weźmiemy pod uwagę, że na studia idą wszyscy.... Też mi argument. Mamy 140 stron wątku i DWA doniesienia o skazaniu księży za pedofilię, z czego większość postów jest autorstwa, zgadnijcie kogo?
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Cz paź 30, 2014 23:49 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Jajko napisał(a): Pedofilii kleru poświęcono już stronę (a w zasadzie wielostronicowe hasło) w Wikipedii. Jajko stworzył stronę na wikipedii  !  Patrzcie i podziwiajcie  Któżby się tego po jajku spodziewał 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt paź 31, 2014 9:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Świetna ta strona. A jaka wiarygodna "Wśród świeckich konserwatystów katolickich pojawiły się zarzuty, że to Sobór watykański II przyczynił się do współczesnych problemów Kościoła dotyczących molestowania seksualnego[potrzebne źródło]. [...]
Aby uniknąć skandalu, urzędnicy instytucji kościelnych i hierarchowie Kościoła ukrywali przestępstwa seksualne przed wymiarem sprawiedliwości[potrzebne źródło] [...]
Jednym z miejsc przestępstw seksualnych duchownych była szkoła prowadzona w latach 1964–1994 przez brata Benedykta XVI, Georga Ratzingera w miejscowości Regensburg. Zdarzenia miały miejsce w latach 1959–1971. Wielu ówczesnych uczniów placówki wystąpiło na początku marca 2010 z oskarżeniem pod adresem pracujących tam wtedy księży. Zarzuty dotyczyły pedofilii[potrzebne źródło]. [...]
Mężczyźni i kobiety w wieku od 40 do 70 lat twierdzą, że przed wieloma laty jako dzieci byli seksualnie wykorzystywani, bici i poniżani przez około 25 księży. Wielu z nich to obecnie sędziwi duchowni. Żaden z nich nigdy nie odpowiedział za swe czyny[20][martwy link][potrzebne źródło]" http://pl.wikipedia.org/wiki/Przest%C4% ... katolickim
Pogrubienia moje. Wszyscy, którym zależy na dobrym imieniu antyklerykalizmu wyszukiwarki w ruch. Przecież nie można tego tak zostawić. Wisi coś takiego w sieci i o czym świadczy, no o czym.
|
Pt paź 31, 2014 10:26 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
MARIEL napisał(a): Wisi coś takiego w sieci i o czym świadczy, no o czym. O tym jak wolna antylerykalna myśl jest prześladowana i zwalczana przez klerofaszystowskich medialnych siepaczy?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt paź 31, 2014 11:41 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Ja nie mam nic wspólnego z tą stroną. Wczoraj się na nią natknąłem. Oczywiście, że Wiki tworzyć może każdy. Dlatego trzeba ostrożnie podchodzić do tego co jest tam napisane. A to, że w kilku miejscach brakuje źródeł, a w setce czy dwóch są, to raczej świadczy na korzyść strony, nie?
Moim zdaniem bardzo dobrze, że taka strona powstała. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dopisali się do niej obrońcy pedofilów. Jeśli tylko mają coś na ich obronę.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt paź 31, 2014 14:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Cytuj: Aby uniknąć skandalu, urzędnicy instytucji kościelnych i hierarchowie Kościoła ukrywali przestępstwa seksualne przed wymiarem sprawiedliwości[potrzebne źródło] [...] Mało, że ukrywali, to jeszcze wrobili św Jana Pawła II w czynne ukrywanie pedofilii - konkretnie przypadek o. Maciela, założyciela Legionów Chrystusa. Można wyśmiać wikipedię, ale od tego skandalicznego zachowania wobec zakonnika pedofila gwałcącego nawet własnych synów, nie da sie uciec, ani ukryć tego skandalu i ciężkiego grzechu cudzego:(
|
Pt paź 31, 2014 14:37 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
No ale skazali go? Nie, więc według niektórych jest czysty jak łza!
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt paź 31, 2014 15:01 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Pedofile w Kościele
Jajko napisał(a): Nic nie stoi na przeszkodzie, by dopisali się do niej obrońcy pedofilów. To takie wredne, ale też typowe dla pewnej grupy antyklerykałów, że jak ktoś odpiera tego typu zarzuty, staje się "obrońcą pedofilów". Dobrze, że w kodeksie karnym nie wprowadzono jeszcze osobnego paragrafu za to bronienie. Jajko napisał(a): Jeśli tylko mają coś na ich obronę. Swego czasu na niemieckiej wikipedii uzyskałem usunięcie wpisu o 35'000 ofiar w Irlandii (hasło: Raport Ryana). Mimo, że sprawa była oczywista (w Irlandii we wszystkich instytucjach KRK dla nieletnich było max. 25'000 wszystkich dzieci), to trwało parę miesięcy, zanim odpowiednie gremia zdecydowały się usunąć ten jeden pojedynczy oczywisty hoax. Przy czym mówimy tutaj o jednej z solidniejszych światowych wikipedii.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt paź 31, 2014 15:11 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Nie piszę tego bezpodstawnie. Nie ja jeden uważam, że jeden z naszych forumowiczów takowym obrońcą jest. I tacy jak on mogą (także) mogą się tam dopisywać. Stwierdziłem tylko fakt.
Gratuluję sukcesu poprawiania Wiki (bez ironii).
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt paź 31, 2014 15:23 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Pedofile w Kościele
Alus napisał(a): wrobili św Jana Pawła II w czynne ukrywanie pedofilii Nie wiem, jak definiujesz "czynne ukrywanie", ale nic mi nie wiadomo o oskarżeniu o.Maciela przed jakimś cywilnym sądem. Wiadomo jedynie o listach wysyłanych do Watykanu. Wiadomo o artykułach w gazetach czy nawet publikacjach książkowych. Ale nic nie wiadomo mi o oficjalnym cywilnym oskarżeniu. Więc tym bardziej - o ukrywaniu. (Przyznaję jednak, że nie wiem, jakie granice przedawniania ma prawo w Meksyku czy Hiszpanii) Alus napisał(a): Można wyśmiać wikipedię, ale od tego skandalicznego zachowania wobec zakonnika pedofila gwałcącego nawet własnych synów, nie da sie uciec, ani ukryć tego skandalu i ciężkiego grzechu cudzego:( Widzisz, z tym ojcem (?!) Macielem to ciężka sprawa. Były przeciw niemu kierowane wielokrotnie zarzuty. Po raz pierwszy w roku 1956. Wtedy chodziło o narkotyki. Przesłuchano wielu świadków, rozeszło się. Od roku 1978 grupa byłych seminarzystów podniosła zarzuty przeciw o. Macielowi. Potem w 1997/98 było oficjalne oskarżenie o pedofilię. Skierowane do Watykanu. Tyle że dwoje seminarzystów zeznawało już przy pierwszej aferze, tej narkotykowej z 56 roku, i, jak przyznali, kłamali wtedy, bo czuli się zobowiązani przysięgą daną o. Macielowi. Dodatkowo jeden z owej dziewiątki wycofał się z oskarżeń i ogłosił publicznie, że całe to oskarżenie jest bujdą, zmysłem i kampanią przeciw o. Macielowi. Jednym z najpoważniejszych argumentów obrońców było i jest właśnie to, że w latach 1956-59 przeprowadzono intensywne i masowe dochodzenie, o.Maciel był czasowo zawieszony w swojej funkcji. I nikt się nie zgłosił. A właśnie w latach 40-tych i 50-tych miały się dziać te rzeczy. ----- Natomiast co do jego licznych kochanek* i licznych dzieci*, to sprawa wyszła po raz pierwszy AFAIK w 2009 roku. Rok po śmierci o. Maciela, cztery - po śmierci JP2. Oskarżenia o molestowanie tychże dzieci wyszły jeszcze później. Być może nie powinienem dodawać, że tutaj sprawa toczy się o spadek po o. Macielu... ale dodam. *(Należałoby napisać chyba w tym miejscu "rzekomo", ale wtedy Jajko będzie znowu wyzywał od "obrońców")
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt paź 31, 2014 16:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
bert04 napisał(a): Alus napisał(a): wrobili św Jana Pawła II w czynne ukrywanie pedofilii Nie wiem, jak definiujesz "czynne ukrywanie", ale nic mi nie wiadomo o oskarżeniu o.Maciela przed jakimś cywilnym sądem. Wiadomo jedynie o listach wysyłanych do Watykanu. Wiadomo o artykułach w gazetach czy nawet publikacjach książkowych. Ale nic nie wiadomo mi o oficjalnym cywilnym oskarżeniu. Więc tym bardziej - o ukrywaniu. (Przyznaję jednak, że nie wiem, jakie granice przedawniania ma prawo w Meksyku czy Hiszpanii) Nie obraź się, ale trochę mnie śmieszy argument w rodzaju "wyrok cywilnych sądów", gdy w wielu innych przypadkach podkreśla się wyższość prawa Bożego nad prawem stanowionym. Czyżby sądy biskupie, papieskie, nie miały podobnej rangi jak sady cywilne? Orzeczenie Watykanu musi ustąpić przed brakiem wyroku cywilnego sądu? Cytuj: Widzisz, z tym ojcem (?!) Macielem to ciężka sprawa.
Były przeciw niemu kierowane wielokrotnie zarzuty. Po raz pierwszy w roku 1956. Wtedy chodziło o narkotyki. Przesłuchano wielu świadków, rozeszło się. Od roku 1978 grupa byłych seminarzystów podniosła zarzuty przeciw o. Macielowi. Potem w 1997/98 było oficjalne oskarżenie o pedofilię. Skierowane do Watykanu. Tyle że dwoje seminarzystów zeznawało już przy pierwszej aferze, tej narkotykowej z 56 roku, i, jak przyznali, kłamali wtedy, bo czuli się zobowiązani przysięgą daną o. Macielowi. Dodatkowo jeden z owej dziewiątki wycofał się z oskarżeń i ogłosił publicznie, że całe to oskarżenie jest bujdą, zmysłem i kampanią przeciw o. Macielowi.
Jednym z najpoważniejszych argumentów obrońców było i jest właśnie to, że w latach 1956-59 przeprowadzono intensywne i masowe dochodzenie, o.Maciel był czasowo zawieszony w swojej funkcji. I nikt się nie zgłosił. A właśnie w latach 40-tych i 50-tych miały się dziać te rzeczy.
-----
Natomiast co do jego licznych kochanek* i licznych dzieci*, to sprawa wyszła po raz pierwszy AFAIK w 2009 roku. Rok po śmierci o. Maciela, cztery - po śmierci JP2. Oskarżenia o molestowanie tychże dzieci wyszły jeszcze później. Być może nie powinienem dodawać, że tutaj sprawa toczy się o spadek po o. Macielu... ale dodam. I ci obrońcy spowodowali - w 1993r Jan Paweł II wskazał publicznie o. Maciela jako "przewodnika, wzór dla młodych". Nadto trzykrotnie był delegatem papieskim na synody biskupów, w 2002 osobiście witał papieża w Meksyku. Papież gratulował 60 lecie świeceń kapłańskich za jego "ogromną, hojną posługę kapłańską". A po 5 latach od śmierci św Jana Pawła II, ta sama kuria kryjąca pedofila, wydała oświadczenie - "duchowny dopuścił sie skandalu najcięższego i niemoralnego zachowania, licznych przestępstw. A życie zakonnika pozbawione było skrupułów i autentycznych uczuć religijnych. "Rzekomo" - czyli mamy nie wierzyć w werdykt Watykanu, a skoro jedno orzeczenie nie jest wiarygodne, to można swobodnie podważać wiarygodność innych orzeczeń Watykanu. Jedni katolicy diagnozują, ze katolika prawo cywilne nie obowiązuje, inni prawo cywilne stawiają ponad prawem cywilnym...... jak żyć (...) jak żyć...
|
Pt paź 31, 2014 16:36 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Pedofile w Kościele
Alus napisał(a): Nie obraź się, ale trochę mnie śmieszy argument w rodzaju "wyrok cywilnych sądów", gdy w wielu innych przypadkach podkreśla się wyższość prawa Bożego nad prawem stanowionym. Gdybym tak jeszcze wiedział, jaki związek ma to z tematem? Alus napisał(a): Czyżby sądy biskupie, papieskie, nie miały podobnej rangi jak sady cywilne?
Nie. Najpóźniej od roku 1929, traktatów laterańskich, kiedy Państwo Kościelne przestało istnieć. A najpóźniej od 1798 Watykan nie ma własnych stałych organów dochodowych, wyposażonych w aparat śledczy. Alus napisał(a): Orzeczenie Watykanu musi ustąpić przed brakiem wyroku cywilnego sądu? Jakby to powiedzieć... Tzw. orzeczenie Watykanu nie grzeszy precyzją zarzutów, ani konretnym podaniem win. Jeden może w tym widzieć totalne przyznanie się do wszystkich zarzutów stawianych od roku 1956 aż po dzień dzisiejszy. Inny - decyzję... polityczną w obliczu zarzutów, które nie da się jednoznacznie potwierdzić ani jednoznacznie odrzucić. Ja osobiście skłaniam się ku wersji, że o. Maciel przynajmniej część z zarzucanych mu czynów popełnił. Jednakże nie mogę wykluczyć hipotezy, że oskarżenia wnoszone przeciw o. Macielowi, polegające tylko na ustnych zeznaniach, i ogłoszone po śmierci oskarżonego, były nie-do-końca-rzetelne. EDIT: Mała ciekawostka: W czasie śledztwa z lat 1956-59 przepytano każdego członka legionu. Nie paru, nie większość. Każdego pojedynczego. I - jeżeli wierzyć ówczesnemu inspektorowi watykańskiemu - te same osoby, które oskarżały o. Maciela w tamtych latach o inne przestępstwa, nie wspomniały ani razu tych spraw. Można wierzyć w jedno, można w drugie. Podstawy do tzw. "uzasadnionych wątpliwości" są.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt paź 31, 2014 17:33 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Pedofile w Kościele
Cytuj: Gdybym tak jeszcze wiedział, jaki związek ma to z tematem? Ma taki, ze: Cytuj: Jednakże nie mogę wykluczyć hipotezy, że oskarżenia wnoszone przeciw o. Macielowi, polegające tylko na ustnych zeznaniach, i ogłoszone po śmierci oskarżonego, były nie-do-końca-rzetelne. Wyrazna, zakamuflowana krytyka Biblii, nie w temacie przeciez!  Cytuj: To takie wredne, ale też typowe dla pewnej grupy antyklerykałów, Moim zdaniem, nawet kazdy ksiadz prawdziwie oddany Bogu jest antyklerykalem. Jest powolany do gloszenia slow Chrystusa, przygotowania do zycia wiecznego. Sprawy panstwowe po nim splywaja. Ja sie zgadzam z Alus. Jestem przekonany o ukrywaniu niewygodnych spraw przez Watykan. Przyklad; bank watykanski ze swoja tajemnica poliszynela.
|
Pt paź 31, 2014 18:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
bert04 napisał(a): Alus napisał(a): Nie obraź się, ale trochę mnie śmieszy argument w rodzaju "wyrok cywilnych sądów", gdy w wielu innych przypadkach podkreśla się wyższość prawa Bożego nad prawem stanowionym. Gdybym tak jeszcze wiedział, jaki związek ma to z tematem? Dowodzi wybiórczego traktowania orzeczeń sądów cywilnych i kościelnych Cytuj: Nie. Najpóźniej od roku 1929, traktatów laterańskich, kiedy Państwo Kościelne przestało istnieć. A najpóźniej od 1798 Watykan nie ma własnych stałych organów dochodowych, wyposażonych w aparat śledczy. Ale posiada własny sąd http://libr.sejm.gov.pl/tek01/txt/konst/watykan-04.htmlCytuj: Jakby to powiedzieć... Tzw. orzeczenie Watykanu nie grzeszy precyzją zarzutów, ani konretnym podaniem win. Jeden może w tym widzieć totalne przyznanie się do wszystkich zarzutów stawianych od roku 1956 aż po dzień dzisiejszy. Inny - decyzję... polityczną w obliczu zarzutów, które nie da się jednoznacznie potwierdzić ani jednoznacznie odrzucić.
Ja osobiście skłaniam się ku wersji, że o. Maciel przynajmniej część z zarzucanych mu czynów popełnił. Jednakże nie mogę wykluczyć hipotezy, że oskarżenia wnoszone przeciw o. Macielowi, polegające tylko na ustnych zeznaniach, i ogłoszone po śmierci oskarżonego, były nie-do-końca-rzetelne. Ogłoszone po śmierci, bo za życia wysyłane pisma, raporty od lat 70-tych były w watykanie skrzętnie ukrywane Cytuj: EDIT: Mała ciekawostka: W czasie śledztwa z lat 1956-59 przepytano każdego członka legionu. Nie paru, nie większość. Każdego pojedynczego. I - jeżeli wierzyć ówczesnemu inspektorowi watykańskiemu - te same osoby, które oskarżały o. Maciela w tamtych latach o inne przestępstwa, nie wspomniały ani razu tych spraw.
Można wierzyć w jedno, można w drugie. Podstawy do tzw. "uzasadnionych wątpliwości" są. Nie wiem czy te osoby oskarżające w latach 50-tych cofnęły zeznanie. Ale wiadomym się stało po pracach komisji watykańskiej po 2004r wyjawiono, ze o. Maciel profilaktycznie wprowadził dla wszystkich legionistów dodatkowy ślub - ślubowanie milczenia na temat wszelkich poczynań założyciela. Obszerne opracowanie tematu http://www.traditia.fora.pl/kryzys-nadu ... ,4004.html
|
Pt paź 31, 2014 19:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|