Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 12:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 wieczny odpoczynek 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: wieczny odpoczynek
niewiarek napisał(a):
Pomaga mi w sklepie matematyka, bo wiem ile mam dostać reszty od kasjerki.


Ok. A załóżmy, że dostałeś więcej reszty, niż ci się należy. Na podstawie czego dokonasz osądu takiej sytuacji?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2014 12:14
Zobacz profil
Post Re: wieczny odpoczynek
Cytuj:
Mam udawać kogoś innego, udawać że mam inne poglądy niż mam, aby się komuś przypochlebić?
Wolisz dyskutować z kimś kto Ci przytakuje (pytanie czy to dyskusja?), czy z kimś kto ma swoje poglądy, być może błędne.
Po to jest dyskusja, aby każdy mógł przedstawić swoje argumenty.

Ano właśnie - swoje argumenty - a jedyną odpowiedzią na argumenty różne od Twoich, pada systematycznie odpowiedź nie, bo nie.


Wt lis 04, 2014 13:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: wieczny odpoczynek
Cytuj:
Na podstawie czego dokonasz osądu takiej sytuacji?

Na podstawie oberwania kieszeni spodni.
Taka to dyskusja z Johnny99. :)


Wt lis 04, 2014 13:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: wieczny odpoczynek
Zazdroszczę poczucia humoru w ostatniej wypowiedzi lokis.
Krótko, celnie, dowcipnie.
Ja męczyłbym się z odpowiedzią produkując z dwadzieścia zdań.


Wt lis 04, 2014 13:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: wieczny odpoczynek
I tyle, jeśli chodzi o argumenty.. :(

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2014 14:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2863
Post Re: wieczny odpoczynek
Johnny99 napisał(a):
I tyle, jeśli chodzi o argumenty.. :(

A czego Ty sie spodziewales po roznych prymitywnych osobnikach chcacych zaistniec na roznych forach internetowych? Zero argumentow, brak rzeczowych odpowiedzi i absolutne przekonanie o swojej racji ze za horyzontem juz nic nie ma.


Wt lis 04, 2014 16:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: wieczny odpoczynek
Johnny99 zadał "bardzo rzeczowe pytanie" i uzyskał odpowiedź na jaką zasłużył

Zwróć się z pretensjami do zadającego tak związane z tematem pytania.


Wt lis 04, 2014 17:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: wieczny odpoczynek
robaczek2:
Cytuj:
A czego Ty sie spodziewales po roznych prymitywnych osobnikach chcacych zaistniec na roznych forach internetowych?

No właśnie. Jak ktoś ma inne poglądy niż ja to go obraże, przypnę mu etykietkę bałwana.
Ktoś ro chwyci. Już mam paru zwolenników Ciekawa dyskusja? Ciekawy dyskutant.
Obrazić. Łatwo!
Czy o to chodzi?


Wt lis 04, 2014 18:14
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: wieczny odpoczynek
niewiarek napisał(a):
Johnny99 zadał "bardzo rzeczowe pytanie" i uzyskał odpowiedź na jaką zasłużył

Obawiam się, że nie zrozumiałeś pytania @Johnny99.
Tak to jest kiedy się czyta tylko swoje własne posty.
Proponuję jeszcze raz przeczytać to pytanie i postarać się o zrozumienie jego sensu.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt lis 04, 2014 19:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: wieczny odpoczynek
Cytuj:
Ok. A załóżmy, że dostałeś więcej reszty, niż ci się należy. Na podstawie czego dokonasz osądu takiej sytuacji?

Chyba odpowiedzi na to pytanie domaga się medieval_man.
Precyzja iście biblijna. Można myśleć o wszystkim. A prawdę mówiąc nic nie wiadomo.

Odpowiem na pytanie, które zacytowałem.

Na podstawie tego że nauczyciele w podstawówce nauczyli mnie liczyć!


Śr lis 05, 2014 5:47
Zobacz profil
Post Re: wieczny odpoczynek
A nauczyli cię, że się nie kradnie? A dlaczego się nie kradnie? A czy w rozważanym przypadku mamy w ogóle do czynienia z kradzieżą? A co z problemem kradzenia ukradzionego?

Rachunkowość (bo nie matematyka nawet) odpowiada na te pytania?


Śr lis 05, 2014 5:56

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: wieczny odpoczynek
Cytuj:
A załóżmy, że dostałeś więcej reszty, niż ci się należy. Na podstawie czego dokonasz osądu takiej sytuacji?

Przeczytaj sobie ten cytat ze 20 razy.

Na podstawie czego dokonasz osądu takiej sytuacji?
No na podstawie tego, że nauczono mnie liczyć.

Jeśli chodzi o kradzież to pytanie jest źle sformułowane.
Zdarzyło mi się, że wydano mi za dużo pieniędzy, ale też i za mało.
Po zwróceniu uwagi wszystko było wyjaśnione i koniec problemu.

ErgoProxy może kradzież dla Ciebie jest problemem, bo ja osobiście nigdy nie dążyłem w tym kierunku i dlatego nie czuję potrzeby, aby o tym wspominać.
Często jest tak, że mający przywary sądzą że pozostali też je mają.
Mam znajomego który mówi nic nie ukradłem. Samochód zostawia pod domem i nigdy nie zamyka drzwi na kluczyk.
Coś w tym jest, nie?


Śr lis 05, 2014 6:21
Zobacz profil
Post Re: wieczny odpoczynek
Na jakiej podstawie dokonasz osądu takiej sytuacji? Nie na jakiej podstawie stwierdzisz wystąpienie takiej sytuacji. Głąbie, zadufku. Coś w tych epitetach jest, nie?


Śr lis 05, 2014 6:36

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: wieczny odpoczynek
ErgoProxy:
Cytuj:
Głąbie, zadufku. Coś w tych epitetach jest, nie?

Gratuluję. Możesz pochwalić się na jakie poziomy dyskusji udało Ci się wznieść.

Dam Ci dobrą radę. Kopnij w jakiś duży kamień żeby porządnie zabolało i odpocznij ze dwa dni.
Może będzie lepiej.


Śr lis 05, 2014 6:56
Zobacz profil
Post Re: wieczny odpoczynek
Mhm, zatem powtórzę pytanie, tym razem bez wyjścia awaryjnego. (Dla ustalenia uwagi, rozważamy problem, gdy niewiarkowi w kasie wydadzą za dużo reszty.)

Na jakiej podstawie dokonasz osądu takiej sytuacji? Nie: na jakiej podstawie stwierdzisz wystąpienie takiej sytuacji.


Śr lis 05, 2014 7:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL