zefciu napisał(a):
A niewiarek krzyczy, macha piąstkami i rzuca oskarżeniami z (censored). Ale nie jest debilem, czego dowiódł np. przez genialny IMHO argument antysolipsystyczny.
Rurki? Ja wymyślam je na bieżąco i dlatego wydają mi się one trudne - moja "podświadomość" potrzebuje czasu, żeby skonstruować odpowiednio złożoną iluzję dla świadomości. Ponieważ jednak nie wyrabiała, wygenerowała mi "chorobę", która "uniemożliwiła dalsze studiowanie tematu". A niewiarek nie istnieje i mogę z "nim" wszystko. ^_^