no ja licze na to, zemnie zasypie piasek, to by blo nawet z porzytkiem dla wszystkich, bo by zostala wolna baszta... no i o jedna płaczke w piaskowisku mniej

ale błoto to raczej CIę ie zasypie, co najwyżesz zadba o twoją skórę, żęby byłą jak mawiają w reklamach "jak pupa niemowlaka"

no a ja chce zeby zeszla piaskowa lawina i mne zasypala, tak bedzie najlepiej dla wszystkich

Nawet tak nie myśl, nawet jeśli zeszłą by piaskowa lawina, to mamy Wilczka, któy jest wyspecjalizowany w kopaniu i zaraz by Cię odnalazł pod tym stosem kamulców

Meg.. myślsz że wilczek uznałby, że warto mnen wogole odkopywac? takiedo dolkujacego ludka, ktory dolkuje cale paskowisko, przez co wilczuś musi biegać slalomem i uwazac, zeby nie połamać i nie powykręcać sobie łapek

Jestem wręcz pewna, żę wilczuś natychmiast pogiegł by CIę odkopać Wkońcu od czgo są przyjaciele

dzieki Meg już mi troche lepiej... moze dowloke sie do swojej baszty i sprobuje znalesc dywanik i sie w niego zawinac (o ile go wilczysko gdzies nie wynioslo, albo samo juz na nim nie chrapie )

Wilczyska nie widać, ani nie słychać, ale napewno rzobiło by CI miejsce na dywaniku

Zapraszam do baszty

I dobrej nocki

oklady z wilczka sa dobre na wszystko ale masz racje angua gdzies pewnie jeszcze biega o ile nie spi juz na dywaniku a mnie sie tak z deka robi spiąco

to może ja przyniosę CI kocyk (co by wimno nie było ) a Ty się już położysz i sprubujesz zasnąć

a zostaniesz ze mna? bo sie boje dzis sama zasnac... do tego rpsydaloby mi sie ceplutkie i mieciutkie futerko do wtulenia...

zostane ja bym Ciebie nie mogłą nigdy zostawić tylko z futerkiem będzie problem, bo Nutka miałą wyszczotkować tygryska, a gdzieś wsiąkłą ale poradzimy sobie

Nutka... a to spryciara... pewnie proponowala ci transakcje wiązana, ze wyszczotkuje twoje futerko, jesli ty ja wyczeszesz albo podrapiesz...
spokojnie zabierz ze soba szczotke to wyczesze futerko... przeciez to oczywiste, ze w wyczesane puszyste futerko przyjemniej sie bedzie wtulić
moze nie zasne zanim skoncze cie szczotkoewac

Zgłośmy donos na Nutkę do "ligi obrony miskó pluszowych" wkońcu dobrze wyszczotkowane futero jest jak pluszowy misiek w któego można sę wtulić

Tylko proszę łądnie i nie szczotkować pod włosek

spokojnie Meg... szczotkowalam już wilczka, Nutke i... zajmowalam sie broga wikinga... wszyscy przeżyli
jak by cos to daj znac, znaczy jak bym za mocno pociagnela ewentualnie posklejane czyms wloski