Polska mesjaszem narodów?
Autor |
Wiadomość |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
quas napisał(a): WIST napisał(a): Przy czym nie mam kompletnie pojęcia, podobnie jak i w innych przypadkach, co to znaczy że Bóg wybrał Polskę. Qwerty2011 napisał(a): Św. Faustyna (Dz. 1732): Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje. Co Ci tu tłumaczyć coś co jest oczywiste i wynika z prostego zdania. Czego tu nie rozumiesz i co tu tak negujesz w tym co powiedział sam Bóg. Mam wrażenie że walczysz z tym, negujesz Boga, albo po prostu w to nie wierzysz. ,,Polskę szczególnie umiłowałem'' ,,Wywyższę ją w potędze i świętości'' ,,Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.''A gdzie ty taki piekny fragment znalazles ?
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
Pn gru 01, 2014 21:49 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Przecież podano Ci gdzie.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt gru 02, 2014 11:14 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Ano podał, ale ja pytałem nie co zostało napisane, ale co to konkretnie oznacza, kto konkretnie jest odbiorcą zarówno tym biernym (np cały naród rozrzucony po całej planecie), oraz czynnej (np Kowalski z Krakowa). Idąc dalej, bo jeśli Kowalski z Krakowa to jedyny który odpowie na wezwanie. Czym jest wybranie - szansą ale można ją też zmarnować, czy z góry ustalonym faktem że tylko Polacy odegrają to szczególną wyjątkową rolę? Pełno pytań, jak i w poprzednich tematach, lecz odpowiedzi brak.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt gru 02, 2014 18:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
WIST napisał(a): Ano podał, ale ja pytałem nie co zostało napisane, ale co to konkretnie oznacza, kto konkretnie jest odbiorcą zarówno tym biernym (np cały naród rozrzucony po całej planecie), oraz czynnej (np Kowalski z Krakowa). Idąc dalej, bo jeśli Kowalski z Krakowa to jedyny który odpowie na wezwanie. Czym jest wybranie - szansą ale można ją też zmarnować, czy z góry ustalonym faktem że tylko Polacy odegrają to szczególną wyjątkową rolę? Pełno pytań, jak i w poprzednich tematach, lecz odpowiedzi brak. Wist, co to piszesz można by uznać za rozmywanie Słowa Bożego, zniechęcanie, rozbijanie, odwracanie od tego, by na końcu powiedzieć że to co powiedział Pan Jezus nic nie znaczy i należy to zignorować. Sorry ale takie mam wrażenie po czytaniu Twoich zniechęcających słów. Pan powiedział - kocham, Pan powiedział szczególnie umiłowałem, a po czytaniu Ciebie człowiek do tego wyznania miłości Pana Jezusa zaczyna nabierać negatywnego nastawienia, dystansu, zaczyna się zastanawiać czy nie ma w tym podstępu, po co w ogóle Pan to powiedział, skoro z wyznania szczególnego umiłowania Pana nic nie wynika i dla takich jak Ty nie wiadomo co to znaczy, najlepiej jakby tego nie było i nic to nie znaczyło, wtedy by nie było dylematów i kłopotów - co znaczy kocham, co znaczy szczególnie umiłowałem. Po czytaniu Ciebie człowiek dochodzi do wniosku że wyznanie miłości Pana, jest tak naprawdę kłopotliwe, a jak jest kłopotliwe to lepiej żeby tego nigdy nie było. Po co w ogóle Pan to mówił, teraz tylko kłopot. Albo Pan mógł to lepiej ująć i się lepiej postarać, bo nie wiadomo co znaczą słowa ''szczególnie kocham'', ''szczególnie umiłowałem'', co znaczy kocham. Po czytaniu Ciebie faktycznie to musiał być jakiś tajny szyfr, za słowami wyznania szczególnego umiłowania, musi być jakiś szyfr i dlatego trzeba to porzucić bo ludzie dzisiaj nie są wstanie pojąć znaczenia słowa kocham, szczególnie umiłowałem. Dlatego najlepiej to odrzucić albo odstawić na bok. Twoje słowa są zniechęcające do wyznania miłości Pana odnośnie Polski ,,Polskę szczególnie umiłowałem''.
|
Śr gru 03, 2014 20:32 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Napisałeś kilka zdań. W żadnym nie udzieliłeś nawet szczątkowej odpowiedzi. Nie jesteś zatem wiarygodny. I znów, każdy niech sam oceni ile warte są tego typu proroctwa i tego typu głosiciele.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr gru 03, 2014 21:14 |
|
|
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
@quas 1. Dzienniczek Św. Faustyny to nie jest nieomylne Słowo Boże. W KKK 105 czytamy: „Prawdy przez Boga objawione, które są zawarte i wyrażone w Piśmie Świętym, spisane zostały pod natchnieniem Ducha Świętego. Święta Matka Kościół uważa, na podstawie wiary apostolskiej, księgi tak Starego, jak i Nowego Testamentu w całości, ze wszystkimi ich częściami za święte i kanoniczne, dlatego że spisane pod natchnieniem Ducha Świętego, Boga mają za Autora i jako takie zostały Kościołowi przekazane." . Dzienniczek Św. Faustyny takiego statusu nie posiada. 2.W centrum orędzia zawartego w Dzienniczku nie jest Polska i jej misja, ale głoszenie Bożego Miłosierdzia: http://www.marekjodko.pl/index.php-akcj ... u2=140.htmCytuj: We wszystkim tym, jak pisze Faustyna, Jezus pragnął ukazać i przypomnieć światu Swój przymiot, jakim jest Jego niezgłębione miłosierdzie. On pragnie, ukazać się jako Bóg dobroci i miłości, który potrafi przebaczać i umacniać ludzi na drodze do świętości. Pragnie i zaprasza, aby ludzie zwracali się do Niego, czcili Jego jako Ojca, postępowali zgodnie z przykazaniami, porzucili grzech i kierowali się w życiu miłością: Rozkosz mi sprawiają dusze, które odwołują się do mojego Miłosierdzia. Takim duszom udzielam (łask) ponad ich życzeniami. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on odwołuje się do Mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezbadanym Miłosierdziu swoim.
Drugim zadaniem Faustyny oprócz głoszenia miłosierdzia światu jest wypraszanie łask grzesznikom, aby mogli głosić to miłosierdzie. Tak, więc apostołka stara się rozkrzewiać ten przymiot Boży i modli się zarazem za tych, którzy mają go przyjąć, aby mogli z nim żyć. Faustyna nie jest autorem ani kultu ani jego form, wszystko pochodzi od Jezusa, jak sama zresztą pisze, który objawiał jej się cały czas pobytu w zakonie. Jej zadaniem jest tylko wypełniać słowo, jakie Jezus jej przekazuje tak, aby mogło się jak najskuteczniej rozprzestrzeniać wśród grzeszników. Zakonnica spełnia to, jak tylko może najlepiej. We wszystkim się zwierza Jezusowi, o wszystko Go pyta; czasami z radością a czasami z pełnymi oczu łzami.[2]
Jezus objawiając się Faustynie, odchyla przed nią cząstkę tajemnicy i ukazuje jej swoje przymioty Boże. Pierwszym przymiotem, jaki jej ukazał był przymiot świętości, Później sprawiedliwości i na końcu miłości i miłosierdzia. Miłość i miłosierdzie, jak twierdzi Faustyna, ukazały się jej jako największe przymioty Boga. Dowodem i świadectwem tego jest fakt Wcielenia Słowa w Jego Odkupieniu. Cytuj: Św. Faustyna (Dz. 1732): Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje. Z tego, że Pan Jezus szczególnie miłuje Polskę wcale nie wynika, że jest ona czy ma być mesjaszem narodów. Tylko Jezus Chrystus jest jedynym Mesjaszem i Zbawicielem wszystkich narodów. Mówi to jasno Piotr: «nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni» (Dz 4, 12).
|
Cz gru 04, 2014 8:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
proteom napisał(a): @quas 1.Dzienniczek Św. Faustyny to nie jest nieomylne Słowo Boże. W KKK 105 czytamy: „Prawdy przez Boga objawione, które są zawarte i wyrażone w Piśmie Świętym, spisane zostały pod natchnieniem Ducha Świętego. Święta Matka Kościół uważa, na podstawie wiary apostolskiej, księgi tak Starego, jak i Nowego Testamentu w całości, ze wszystkimi ich częściami za święte i kanoniczne, dlatego że spisane pod natchnieniem Ducha Świętego, Boga mają za Autora i jako takie zostały Kościołowi przekazane." .Dzienniczek Św. Faustyny takiego statusu nie posiada. Nie podsiada takiego statusu bo Dzienniczek Św. Faustyny nie jest w Piśmie Św. Twój cytat odnosi się tylko i wyłącznie do Pisma Św. i jego ksiąg. proteom napisał(a): 2.W centrum orędzia zawartego w Dzienniczku nie jest Polska i jej misja, ale głoszenie Bożego Miłosierdzia: Nikt tego nie kwestinuje, ale rozmawiamy o słowach Pana Jezusa odnośnie Polski. proteom napisał(a): Z tego, że Pan Jezus szczególnie miłuje Polskę wcale nie wynika, że jest ona czy ma być mesjaszem narodów. Tylko Jezus Chrystus jest jedynym Mesjaszem i Zbawicielem wszystkich narodów. Mówi to jasno Piotr: «nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni» (Dz 4, 12). A to już chyba uwaga do autora wątku. Tu się zgadzam i ja bym jednak takiego tytułu nie dał, dlatego też i pytanie w ankiecie jest dla mnie zniechęcające.
|
Cz gru 04, 2014 19:48 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
quas napisał(a): Nikt tego nie kwestinuje, ale rozmawiamy o słowach Pana Jezusa odnośnie Polski. 1. Skąd wiesz, że są to na pewno słowo Pana Jezusa? 2. Skąd wiesz, jak należy je interpretować? Masz jakąś wiedzę i doświadczenie np. dorobek naukowy, w dziedzinie hermeneutyki http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermeneutyka np. tekstów literackich? To nie są trywialne sprawy. 
|
Pt gru 05, 2014 7:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Cytuj: 1. Skąd wiesz, że są to na pewno słowo Pana Jezusa? Masz w swoim avatarze ten obraz a zarazem poddajesz w wątpliwość prawdziwość Dzienniczka? Przeciez Jezus także zażyczył sobie aby taki obraz został namalowany, trzeba więc teraz roztrząsać czy to czasem nie aby jakieś zwidy i w ogóle czy to na pewno Jezus? Dzienniczek nie jest dziełem literackim, Faustyna ledwo potrafiła pisać i czytać, słowa Dzienniczka powinny być rozpatrywane i brane pod uwagę w innym kontekście niż w ujęciu literatury w szeroko pojmowanym znaczeniu.
|
So gru 06, 2014 6:52 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
equuleuss Cytuj: Masz w swoim avatarze ten obraz a zarazem poddajesz w wątpliwość prawdziwość Dzienniczka? Co rozumiesz przez prawdziwość Dzienniczka? To, że napisała go św. Faustyna nie wątpię. Mam jedynie wątpliwości do konkretnej wypowiedzi zawartej w Dzienniczku, czy rzeczywiście to są słowa Pana Jezusa, czy tylko św. Faustyna miała takie wrażenie. Passus o Polsce Cytuj: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje. jest, o ile mi wiadomo, czymś wyjątkowym w całym Dzienniczku. Swoją drogą ciekawi mne, co to znaczy, że Krk akceptuje objawienia św. Faustyny? equuleuss napisał(a): Cytuj: Przeciez Jezus także zażyczył sobie aby taki obraz został namalowany, Wierzę, że Pan Jezus objawił się św. Faustynie, nakazał jej namalować obraz i głosić przesłanie o swoim Miłosierdziu zawarte np.: http://www.faustyna.pl/images/folder/folder_med.jpg equuleuss Cytuj: Dzienniczek nie jest dziełem literackim, Faustyna ledwo potrafiła pisać i czytać, słowa Dzienniczka powinny być rozpatrywane i brane pod uwagę w innym kontekście niż w ujęciu literatury w szeroko pojmowanym znaczeniu. To w jakim kontekście powinny być rozpatrywane?
|
So gru 06, 2014 17:00 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
W kwestii objawień prywatnych ,a do takich należy zaliczyć objawienia św. Faustyny, znalazłem takie inf http://www.katolik.pl/objawienia-prywat ... 16,cz.htmlCytuj: Objawienia prywatne mają więc w Kościele niewielkie znaczenie i można nawet mówić o ich skromnym statusie, gdyż:
1. Nie mogą one nic dodać do Objawienia Chrystusa, które jest pełne, nie opuściło nic istotnego i koniecznego człowiekowi do zbawienia; 2. Są jedynie formą różnych działań w Kościele, a nie dotyczą Jego fundamentów; 3. Nawet uznane objawienia prywatne nie stanowią dogmatu, Kościół „nie zmusza” do wierzenia w nie, lecz mają one być na usługach wiary; 4. Nie są źródłem, lecz, według słów św. Jana od Krzyża, raczej ryzykiem dla życia mistycznego, gdyż mogą być przejawem pychy i nieuzasadnionej ciekawości; 5. Kościół obawia się iluzji i iluminizmu. Autorytet wizjonerów, którzy wydają się mieć bezpośredni kontakt z Bogiem, może się okazać zgubny, np. dla zachowania jedności Kościoła (sekty). Według Karla Rahnera w tym niepokoju tkwi zasadnicze historyczne źródło napięcia między wizjonerami a Kościołem; 6. Słowa Jezusa: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20, 29) wyraźnie aprobują „wiarę na słowo”, bez dodatkowych „znaków”.
|
So gru 06, 2014 17:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
proteom napisał(a): equuleuss Cytuj: Masz w swoim avatarze ten obraz a zarazem poddajesz w wątpliwość prawdziwość Dzienniczka? Co rozumiesz przez prawdziwość Dzienniczka? To, że napisała go św. Faustyna nie wątpię. Mam jedynie wątpliwości do konkretnej wypowiedzi zawartej w Dzienniczku, czy rzeczywiście to są słowa Pana Jezusa, czy tylko św. Faustyna miała takie wrażenie. Passus o Polsce Cytuj: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje. jest, o ile mi wiadomo, czymś wyjątkowym w całym Dzienniczku. Swoją drogą ciekawi mne, co to znaczy, że Krk akceptuje objawienia św. Faustyny? To znaczy że Kościół uznał te objawienia za prawdziwe. Skoro Faustyna słyszała dokładnie takie słowa to z pewnością nie mogła raczej niczego namieszać bo takie sprawy jak objawienia prywatne nie są czymś w stylu że ktoś pisze to co mu wyobraźnia podpowiada albo że słyszy jakieś niezidentyfikowane ''głosy'' czy cokolwiek w tym stylu. To jest często bardzo realne doświadczenie, z tego co pamiętam mówiłeś o czymś takim odnośnie Twojej własnej osoby. Czy więc powiesz teraz że to czego doświadczyłeś było tylko zwidem, iluzją?
Być może te słowa dotyczące Polski pozostaną jak na razie tajemnicą. equuleuss napisał(a): Cytuj: Przeciez Jezus także zażyczył sobie aby taki obraz został namalowany, Wierzę, że Pan Jezus objawił się św. Faustynie, nakazał jej namalować obraz i głosić przesłanie o swoim Miłosierdziu zawarte np.: http://www.faustyna.pl/images/folder/folder_med.jpgJeśli przyjmujesz to za prawdę to jednocześnie chyba nie może być tak że coś w Dzienniczku jest uznane za prawdziwe a coś innego poddane w wątpliwość, albo przyjmuje się całość za prawdę albo powątpiewa we wszystko. equuleuss Cytuj: Dzienniczek nie jest dziełem literackim, Faustyna ledwo potrafiła pisać i czytać, słowa Dzienniczka powinny być rozpatrywane i brane pod uwagę w innym kontekście niż w ujęciu literatury w szeroko pojmowanym znaczeniu. To w jakim kontekście powinny być rozpatrywane? W kontekście słów Jezusa zawartych w tych pismach.
|
So gru 06, 2014 17:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
proteom napisał(a): 1. Skąd wiesz, że są to na pewno słowo Pana Jezusa? Ponieważ gdybym uznawał te słowa za nieprawdę, za fałsz, za oszustwo, tak samo mógłbym odnosić się do innych słów Pana Jezusa przekazanych św. Faustynie. A to by się zamieniło z wiary i ufności Panu Jezusowi w wątpliwości dotyczące nie tylko tych słów, w negowanie, podważanie, nieufność. Jeżeli wierzę w słowa Pana Jezusa przekazane św. Faustynie, to w całości są one dla mnie prawdą, a nie że Słowo Pana czyli prawda jest tam zmieszana z nieprawdą. Słowa wyznania miłości Pana przyjmuję ze szczególną radością i wdzięcznością. proteom napisał(a): 2. Skąd wiesz, jak należy je interpretować? Masz jakąś wiedzę i doświadczenie np. dorobek naukowy, w dziedzinie hermeneutyki http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermeneutyka np. tekstów literackich? To nie są trywialne sprawy. Do przyjęcia Słowa Pana, rozpoznania Słowa Pana takim jakie ono jest i co mówi, nie potrzeba żadnej wielkiej wiedzy i doświadczenia, żadnego dorobku naukowego. Z doświadczenia natomiast wiemy, że Pan często otwiera oczy i duszę na swoje wołanie właśnie ludziom prostym, niewykształconym. Dorobek naukowy i wybitna wiedzą nie są tu żadną wartością, a często jest tak że tacy ludzie są ślepi na prawdę.
|
N gru 07, 2014 12:04 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
equuleuss Cytuj: Skoro Faustyna słyszała dokładnie takie słowa to z pewnością nie mogła raczej niczego namieszać bo takie sprawy jak objawienia prywatne nie są czymś w stylu że ktoś pisze to co mu wyobraźnia podpowiada albo że słyszy jakieś niezidentyfikowane ''głosy'' czy cokolwiek w tym stylu Św. Faustyna jest omylnym człowiekiem i jako taki mogła się pomylić. Dzienniczek nie jest nieomylnym Słowem Boga, stąd choćby potencjalne pomyłki. Nie zaprzeczają one realności spotkania z Panem Jezusem ani orędziu o Jego Miłosierdziu. Najważniejsza jest istota przesłania i nakaz namalowania obrazu, a passus o Polsce z tego punktu widzenia jest wtórny, który nic nie dodaje Co to znaczy, że Kościół uznał te objawienia za prawdziwe? Może opinia biskupa, a przynajmniej teologa katolickiego? Czy prawdziwość oznacza tylko tyle, że objawienie nie jest sprzeczne z nauczanie Krk? equuleuss Cytuj: To jest często bardzo realne doświadczenie, z tego co pamiętam mówiłeś o czymś takim odnośnie Twojej własnej osoby. Czy więc powiesz teraz że to czego doświadczyłeś było tylko zwidem, iluzją? W moim doświadczeniu nie otrzymałem żadnego przekazu ustnego od Miłosiernego Boga - Jezusa Chrystusa. Pan objawił mi, że mieszka we mnie, jako Kochający Bóg i to tak kochający, że ma ona wymiar kosmiczny. Ludzka miłość jest przy tym niczym. Wcielony Bóg wypełnił mnie swoją Miłością tak, że eksplodowała Ona ze mnie, po krańce Kosmosu. To jest skala i miara, jak kocha Syn Boży. Kocha tak, jak jest kochana przez Boga Ojca - daje Siebie cały w tej Miłości, bo jest pełnym mocy Synem Bożym. Zwidem jest ludzka miłość, bo pojawia się i znika, a kocha w sposób ograniczony i uwarunkowany. Istnieje w ludzkim mózgu, a Miłość Boga wypełniła mnie całego, bo Miłosierny Bóg we mnie mieszka. equuleuss Cytuj: Jeśli przyjmujesz to za prawdę to jednocześnie chyba nie może być tak że coś w Dzienniczku jest uznane za prawdziwe a coś innego poddane w wątpliwość, albo przyjmuje się całość za prawdę albo powątpiewa we wszystko.
Objawienia prywatne, moim zdaniem, nie muszą być w każdym szczególe prawdziwe. Najważniejsze, że są spójne i zgodne z całością Objawienia Bożego nauczanego przez Krk. proteom Cytuj: To w jakim kontekście powinny być rozpatrywane? equuleuss Cytuj: W kontekście słów Jezusa zawartych w tych pismach. Passus o Polsce nie potwierdza ani nie zaprzecza prawdziwości słów zawartych w całym Dzienniczku, dlatego ich odrzucenie nie zmienia wiarygodności objawień.
|
Pn gru 08, 2014 11:21 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
quas Cytuj: Słowa wyznania miłości Pana przyjmuję ze szczególną radością i wdzięcznością. To tak jak ja. proteom napisał(a): 2. Skąd wiesz, jak należy je interpretować? Masz jakąś wiedzę i doświadczenie np. dorobek naukowy, w dziedzinie hermeneutyki http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermeneutyka np. tekstów literackich? To nie są trywialne sprawy. quas Cytuj: Do przyjęcia Słowa Pana, rozpoznania Słowa Pana takim jakie ono jest i co mówi, nie potrzeba żadnej wielkiej wiedzy i doświadczenia, żadnego dorobku naukowego. Z doświadczenia natomiast wiemy, że Pan często otwiera oczy i duszę na swoje wołanie właśnie ludziom prostym, niewykształconym. Dorobek naukowy i wybitna wiedzą nie są tu żadną wartością, a często jest tak że tacy ludzie są ślepi na prawdę. Jasne, ale biorąć pod uwagę wielość wyznań chrześcijańskich, umiejętność prawidłowej egzegezy jest konieczna, choćby w kwestiach fundamentalnych np. Bóstwo Pana Jezusa.
|
Pn gru 08, 2014 11:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|