Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 21:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 423 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 29  Następna strona
 Dlaczego pożegnałem Kościół 
Autor Wiadomość
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Nie ma sensu ta przepychanka, nie dojdziemy do porozumienia, bo ja w centrum stawiam Boga, Ty człowieka, stąd traktowanie Boga jako istoty poddanej spełniającej fanaberie człowieka.


Cz gru 04, 2014 9:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Swoją drogą ciekawe, czy "stawiałabyś w centrum Boga", gdyby na Twoich oczach brodaty Ahmed odrzynał głowę twojemu dziecku. Nie Tobie - to by było za proste. Człowiek odpowiednio głęboko zaślepiony wiarą potrafi własną śmierć znieść z godnością. Ale własna śmierć a patrzenie, jak jest mordowane nasze dziecko, to dwie zupełnie różne rzeczy.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz gru 04, 2014 9:18
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Cóż, wszak to podstawowe założenie humanizmu - człowiek miarą wszechrzeczy i punktem odniesienia. Jeśli takową miarą nie ma być istota samoświadoma i cierpiąca to co innego wchodzi w grę? Niezdefiniowane byty z krainy fantazji?

_________________
Sapere aude!


Cz gru 04, 2014 10:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Alus napisał(a):
Nie ma sensu ta przepychanka, nie dojdziemy do porozumienia, bo ja w centrum stawiam Boga, Ty człowieka, stąd traktowanie Boga jako istoty poddanej spełniającej fanaberie człowieka.

Ja mam wrażenie, że problem leży gdzie indziej. Ja rozpatruję rzecz bazując na obserwacjach i logice, Ty na wierze. Jeżeli Twoja wiara mówi coś innego od logiki - to tym gorzej dla logiki.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz gru 04, 2014 16:59
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Acro napisał(a):
Alus napisał(a):
Nie ma sensu ta przepychanka, nie dojdziemy do porozumienia, bo ja w centrum stawiam Boga, Ty człowieka, stąd traktowanie Boga jako istoty poddanej spełniającej fanaberie człowieka.

Ja mam wrażenie, że problem leży gdzie indziej. Ja rozpatruję rzecz bazując na obserwacjach i logice, Ty na wierze. Jeżeli Twoja wiara mówi coś innego od logiki - to tym gorzej dla logiki.

I co Ci podpowiada logika w kwestii cierpienia?......oskarżania Boga w istnienie którego nie wierzysz.


Pt gru 05, 2014 9:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
czuowiek napisał(a):
Swoją drogą ciekawe, czy "stawiałabyś w centrum Boga", gdyby na Twoich oczach brodaty Ahmed odrzynał głowę twojemu dziecku. Nie Tobie - to by było za proste. Człowiek odpowiednio głęboko zaślepiony wiarą potrafi własną śmierć znieść z godnością. Ale własna śmierć a patrzenie, jak jest mordowane nasze dziecko, to dwie zupełnie różne rzeczy.


Nie zycze nikomu takiej sytuacji, to bylaby wielka proba naszej wiary.

_________________
Bog jest Miloscia :)


Pt gru 05, 2014 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Dlaczego "byłaby"? W ostatnich tygodniach paru rodziców doświadczyło tej atrakcji.
Co prawda nie byli bezpośrednimi świadkami, ale mogli sobie oglądnąć to na youtubie. I to w dodatku w jakości HD... Co prawda te dzieci akurat były już dorosłe, gdy im ich głowy odrzynano, no ale nadal to były dzieci swoich rodziców...

Zresztą ja myślę, że każdy żarliwie wierzący w Boga, który jest miłością, powinien mieć odwagę oglądnąć sobie taką egzekucję - to pozwala nabyć pewne wyobrażenie o skali okrucieństwa, na jaką przyzwala Bóg.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt gru 05, 2014 12:39
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Dla mnie takie coś pozwala nabyć pewne wyobrażenie o skali okrucieństwa, do jakiego zdolny jest człowiek, który wbrew swoim zapewnieniom odszedł od Boga.
No, ale rozumiem, że punkt widzenia zależy od przyjętych założeń.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt gru 05, 2014 13:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Ja mam trochę inny punkt widzenia:
Jeśli dwoje dzieci "wydrapuje sobie oczy", to po pierwsze robią to, gdyż rodzice nie potrafili ich wychować w taki sposób, aby nie czuły potrzeby rozwiązywania konfliktów w taki sposób, a po drugie robią to dlatego, że rodzice im nie przerywają.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt gru 05, 2014 13:19
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
To bardzo kulawa analogia i rozumiem, że jej zadaniem jest jedynie uwypuklenie swojego poglądu, choćby dla kogoś innego ten pogląd był bezzasadny.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt gru 05, 2014 13:22
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Dlaczego kulawa? Uzasadnij.
Gdybym ja napisał "jesteś głupi", to dodałbym "ponieważ...".

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt gru 05, 2014 13:23
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Inne są założenia wyjściowe. Zgodnie z tym, w co wierzymy Bóg stwarzając człowieka uczynił go dojrzałym a nie dzieckiem i powierzył mu zarządzanie całym światem.
Nie obiecywał, że będzie mu przerywał każdą zabawę niezgodną z jego pojęciem zabawy, lub chronił przed dokonywaniem złych wyborów i ich skutkami.
Nie powiedział: bawcie się, a dobry dziadziuś będzie czuwał, żeby się wam nic nie stało, albo, żebyście sobie nawzajem krzywdy nie czynili.
Powiedział: uczyniłem was na swój obraz i podobieństwo i teraz macie wszystko, żeby sami za siebie być odpowiedzialnymi. Nie będę ograniczał waszej wolności, bo inaczej nie będę mógł od was niczego wymagać. Nie jesteście dziećmi, znacie zasady.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt gru 05, 2014 13:35
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
medieval_man napisał(a):
Inne są założenia wyjściowe. Zgodnie z tym, w co wierzymy Bóg stwarzając człowieka uczynił go dojrzałym a nie dzieckiem

I to "dojrzałe dziecko", stworzone "na obraz i podobieństwo", obrzyna innym dzieciom głowy? :o
Cytuj:
i powierzył mu zarządzanie całym światem.
No nie da się ukryć, że się nie wtrąca...
Cytuj:
Nie obiecywał, że będzie mu przerywał każdą zabawę niezgodną z jego pojęciem zabawy, lub chronił przed dokonywaniem złych wyborów i ich skutkami.

W ten sposób pojmujesz wychowanie dziecka aby rozumiało, że nie należy innym dzieciom obrzynać głów?
Cytuj:
Nie powiedział: bawcie się, a dobry dziadziuś będzie czuwał, żeby się wam nic nie stało, albo, żebyście sobie nawzajem krzywdy nie czynili.

W ten sposób pojmujesz wychowanie dziecka aby rozumiało, że nie należy innym dzieciom obrzynać głów?
Cytuj:
Powiedział: uczyniłem was na swój obraz i podobieństwo i teraz macie wszystko, żeby sami za siebie być odpowiedzialnymi.

A komu powiedział? Bo mi nic takiego nie mówił...
Mam wierzyć na słowo księdzu, który kazał dziewczynce zlizywać piankę ze swoich kolan, że Bóg tak powiedział? :shock:
Cytuj:
Nie będę ograniczał waszej wolności, bo inaczej nie będę mógł od was niczego wymagać.
Uniemożliwienie oderżnięcia głowy to jest ograniczenie wolności, które pozbawiłoby Boga możliwości wymagania? :shock:
Cytuj:
Nie jesteście dziećmi, znacie zasady.

Czyli "nawet jeśli odrzynacie jedni drugim łby, to nadal jesteście dokładnie takimi, jakimi was stworzyłem"?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt gru 05, 2014 14:07
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
Tak. Niestety. Ten dorosły człowiek, a nie żadne dziecko (w żadnym znaczeniu tego słowa) dokonuje tak okrutnych czynów. Co do "wychowania" to owszem, człowiek otrzymał wewnętrzne prawo naturalne i nakaz kochania bliźniego. Z zasady wystarczy. Czasami jednak trafiają się psychopaci, którzy uważają, że oni i tak wiedzą lepiej. Nakaz miłości bliźniego jest między innymi po to, by ludzie sobie nawzajem "głów nie obrzynali".
Nie musisz wierzyć księdzu. Na Twoim przykładzie widzę, że wierzysz wewnętrznemu głosowi w Tobie, które jedni nazywają sumieniem, inni prawem wewnętrznym, inni postawą życzliwości. Wytłumacz mi raczej, dlaczego są tacy, ktorzy ten głos wewnętrzny w sobie zagłuszyli.
Tak więc "uniemożliwienie oderżnięcia głowy" byłoby ograniczenie wolności, takim samym jak uniemożliwienie każdej, najmniejszej nawet czynności, a jeśli "odrzynacie jedni drugim łby" to niszczycie w ten sposób mój obraz w was. I wy za to jesteście odpowiedzialni.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt gru 05, 2014 16:03
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego pożegnałem Kościół
medieval_man napisał(a):
Co do "wychowania" to owszem, człowiek otrzymał wewnętrzne prawo naturalne i nakaz kochania bliźniego. Z zasady wystarczy. Czasami jednak trafiają się psychopaci, którzy uważają, że oni i tak wiedzą lepiej.


Akurat psychopaci to ludzie, którzy najwyraźniej tego nakazu nie otrzymali.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt gru 05, 2014 16:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 423 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL