Semantyka. Faktem jest, i tu chyba nie zaprzeczysz, że Kościół jest traktowany LEPIEJ niż inni.
Ale i tak szacun, że napisałeś jak jest, a nie wijesz się jak Yarpen i Kael.

Ty zaś pewnie byś chciał wyrównać w dół i zamiast naciskać Parlament, aby uchwalił ustawę umożliwiającą zwrot skradzionego mienia wszystkim, to nie tylko zablokował zwrot wyznaniom, a jeszcze ponownie ukradł im to, co zwrócono.

Naprawde nie wiem, skad sie wam ta dyskryminacja osob (poza podobno Kosciolem katolickim) bierze. Moi krewni juz lata temu dostali odszkodowanie za jakies kamienice (nie wiem jakie, bo mnie to nie interesowalo). Inni znajomi - tez.
Po prostu Komisja Majatkowa byla na tapecie mediow publicznych, patrzacych jej na rece jak Jajko i Acro (mimo ze temat nijak sie ma do komisji majatkowej) a osoby prywatne raczej sie do mediow nie pchaly. ale i tak co rusz mozna bylo przeczytac ze ktos-tam odzyskal jakis majatek.

Jajko i Acro uwazaja, jak sie domyslam, ze istnieja tylko te fakty, o ktorych pisza media. Im wiecej pisza, tym wiecej "faktow". Jak czegos nie ma w mediach, to ... nie ma wcale.


A ja wroce do tematu watku: to jak ateisci: pojeliscie wreszcie czym jest i skad sie wzial fundusz koscielny? I dalej was kluje w oczy?
Rozumiem, ze jak ktos by wam upanstwowil mieszkanie wlasnosciowe i obiecal placic odszkodowanie w wysokosci czynszu na dzien upanstwowienia, to po 40 latach (bez podwyzek oczywiscie) tez nalezaloby wam to odszkodowanie zabrac, bo "juz starczy"? Mieszkanie oczywiscie juz dawno sprzedano dalej....

Jesteś bardzo domyślny.....inaczej.

Ja bym chciał, żeby wszyscy byli równi wobec prawa i żeby prawo nikogo nie faworyzowało ani nie dyskryminowało.


Kael:
przyznasz chyba, że Kościołowi było łatwiej o te zwroty i odszkodowania, bo Państwo stworzyło specjalny system prawny w tym celu. Szary Kowalski musiał zaś (najczęściej latami i ponosząc duże koszty) dochodzić swojego na drodze sądowej. I jednym się udawało a innym nie. Wielu w ogóle się nie zdecydowało ze względu na zawiłość, długotrwałość, kosztowność i niepewność rezultatu procesu. A Kościół miał łatwiej. Co nawet przyznał medievel - żaden wredny ateista! Udajesz, że tego nie wszystkiego widzisz??

Na ten moment mamy do czynienia z dyskryminacją, a nie faworyzowaniem. Zamiast więc tracić tutaj czas, to powinieneś słać listy do parlamentarzystów, aby wreszcie ustanowili prawo, które umożliwi każdemu łatwe odzyskanie mienia skradzionego przez PRL.

Jajko, ja widze co widze. Np ze rozwijasz offtop i nie odpowiadasz na pytania dotyczace tematu watku.

Widzę, że widzisz co widzisz, a nie to co jest
I może nie wyjeżdżaj z tym nieodpowiadaniem na pytania, bo akurat w tym to Ty z Yarpenem prym wiedziecie

Nie wiem, Yarpen, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale dyskryminacja jednych jest automatycznie faworyzowaniem drugich.

To jak @Jajko: masz cos do napisania w temacie, czy talej bedziesz offtopowal?

Chyba jedynie w Twojej pokręconej wersji świata. W normalnej, otaczającej nas wszystkich, rzeczywistości, dyskryminacja jakichś osób lub podmiotów nie jest automatycznym faworyzowaniem innych.

W ogólnym przypadku nie, ale w tym szczególnym jest. Zresztą nawet faworyzować i dyskryminować to antonimy!

Ok, można to i tak ująć. Nadal jednak pozostaje nierówność w traktowaniu - jedni są traktowani fair, drudzy po macoszemu, a to jest, jak sądzę, podstawą naszego sporu.

A teraz prosty test na to, czy Kael wie, o czym pisze. Albo czy czyta co, komentuje.
Zacytuj jakieś moje stwierdzenie o niezasadności zwrotu majątku Kościołom.

Przypomne moje pytanie

Twoje pytanie

ma sie nijak do mojego.

A dlaczego zadalam to pytanie? Ze wzgledu na wypowiedzi Acro o funduszu koscielnym, ktorych kilka ponizej zacytuje i pokaze te wypowiedzi Acro, ktore sa jego blednym wyobrazeniem nt czym jest Fundusz Koscielny


Czyli Acro dalej nie rozumie czym jest Fundusz Koscielny i uwaza go za faworyzowanie akurat osob wierzacych, ktorym podobno w ten sposob zwraca jakis majatek a innym (tez podobno) nie.

To ja juz znam odpowiedz na moje pytanie i jest ona, niestety, negatywna.
I akurat nie ma dla mnie znaczenia, czy jestes za czy przeciw zasadnosci zwrotu majatku Kosciolom.

No dobrze Kael, więc wyjaśnij nam dokładnie czym jest ten fundusz kościelny. Tylko ty bez żadnych linków w taki sposób żeby nie dało się tego interpretować na 10 sposobów. Jasno i precyzyjnie poproszę bo jak na razie potrafisz jedynie mówić "To nie tak" i na tym poprzestajesz.

No i jak to nie obchodzi ciebie czy ktoś jest za czy przeciw? To przecież jego pieniądze idą na to, a co on takiego zrobił, że jest zmuszony do płacenia.