Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a): Tak, Yarpen, zaklinaj rzeczywistość, nazywając wierzenia "faktami" i tup sobie nóżką. Od kiedy to fakt zapisania przez rodziców dziecka do Kościoła to jest "wierzenie"? Wiara dotyczy skutków działania chrztu przed Bogiem, a nie tego, że jest to moment włączenia danej osoby do wspólnoty Kościoła. Potrafisz to zrozumieć i przyjąć do wiadomości?
|
Pt gru 19, 2014 9:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Cytuj: 1. Kościół wierzy w wiele dziwnych rzeczy: dzieworództwo, wniebowzięcia(-wstąpienia), przeistoczenia, zmartwychwstanie, wskrzeszenia i inne cuda. 2. Katolicki pochówek mam tam, gdzie miał go mój śp Teść (tu pada niecenzuralne słowo), który na wielomiesięcznym łożu śmierci groził nam, że "z grobu wstanie", gdy wpuścimy księdza na pogrzeb (wbrew katolickiej frakcji rodziny udało nam się zorganizować piękny pogrzeb ze świeckim mistrzem ceremonii) 3. ustanowiłam już jakiś czas temu wykonawcę mojego testamentu, który zagwarantuje mi m.in. świecki pogrzeb (na wypadek gdybym zginęła nagle i niespodziewanie z całą rodziną) 4. wystąpienie z KK daje mi wiarygodność w oczach mojego Synka, który jest nieskażony chrztem i innymi zabiegami "wynikającymi z tradycji". 5. Obecna statystyka i "statystyka kościelna" jest prawie bez znaczenia - ale za kilkadziesiąt lat będzie istotna - na to wskazują dane z innych krajów Europy Zach. Tylko tyle i aż tyle. Pzdr. Rodzaj "skażenia" poznasz po uroczystym świeckim pogrzebie. A jeśli chodzi o statystyki - Stalin wypracował o wiele lepsze niż aktualnie "na Zachodzie". czuowiek napisał(a): Tak, Yarpen, zaklinaj rzeczywistość, nazywając wierzenia "faktami" i tup sobie nóżką. Mądre przysłowie w takich przypadkach powiada ten się śmieje, kto się ostatni śmieje.Znam osobiście księdza wychowanego w ateistycznej rodzinie i znam zagorzałych ateistów wychowanych w gorliwie wierzącej rodzinie...panta rei......liczby wierzących i ateistów na każdy dzień są zmienne, a na pod koniec życia człowieka okazuje, ze 99% z nich staje się wierzącymi.
|
Pt gru 19, 2014 9:27 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
Alus napisał(a): a na pod koniec życia człowieka okazuje, ze 99% z nich staje się wierzącymi. Mogę prosić o źródło tych danych? Yarpen_Zirgin napisał(a): Od kiedy to fakt zapisania przez rodziców dziecka do Kościoła to jest "wierzenie"? Więc przyznajesz, że faktem jest, iż włączyłeś się do grona czcicieli Latającego Potwora pierwszym spaghetti, które w twoim życiu spożyłeś?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt gru 19, 2014 9:32 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a): Alus napisał(a): a na pod koniec życia człowieka okazuje, ze 99% z nich staje się wierzącymi. Mogę prosić o źródło tych danych? Wystarczy choćby spośród znajomych osobistych, sąsiadów z klatki, sąsiednich z bloku - do pewnego wieku, albo deklarowali się jako ateiści, jako obojętni religijnie, po przekroczeniu 60-65 lat wszyscy karnie tupią do kościółka, lub co miesiąc odwiedza ich kapłan z Komunią św.
|
Pt gru 19, 2014 9:37 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
Opracowałem krótki poradnik, specjalnie dla Yarpena, pomagający pojąć różnicę między faktem a wierzeniem.
1. zjedzenie spaghetti - fakt, który nie sposób zakwestionować. 2. zjedzenie spaghetti oznacza włączenie do grona wyznawców Latającego Potwora - wierzenie. 3. polanie główki dziecka wodą przez kapłana - fakt, który nie sposób zakwestionować. 4. polanie główki dziecka wodą przez kapłana oznacza włączenie do Kościoła Katolickiego - wierzenie.
Już dobrze?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt gru 19, 2014 9:38 |
|
|
|
 |
Verbal
Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18 Posty: 186
|
 Re: Tydzień apostazji
Apostazja z racjonalnego punktu widzenia nie ma sensu.Jest pustym gestem i tym bardziej budzi moje zastanowienie nieproporcjonalnie rozdęta procedura wg instrukcji KEP. Ale tego nie wiedziałem : zdaniem ks.prof. Walencika ta instrukcja straciła moc z chwilą motu proprio Benedykta XVI „Omiun in mentem” .Czyli ateista nie może nic. Czy rzeczywiście tak się to ma obecnie?
|
Pt gru 19, 2014 11:14 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Tydzień apostazji
Yarpen_Zirgin napisał(a): Niby jaka prawda? Prawda jest taka, że głoszone przez Ciebie przekonanie, że jak osiągnąłeś pełnoletność, to zapisanie cię do Kościoła przez rodziców przestało być ważne i już nie jesteś jego członkiem, jest wyłącznie Twoim wymysłem, a nie opisem rzeczywistości. Trzeci raz powtarzam, że nie napisałem nic takiego i nie głosiłem takiego przekonania, w związku z czym dyskutujesz z własnymi projekcjami.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt gru 19, 2014 11:54 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Verbal napisał(a): Czyli ateista nie może nic. Albo nawet więcej: Gdyby więc ktoś powoływał się na prawo o ochronie danych osobowych, należy wyjaśnić, że w tej sprawie nie ma ono zastosowania: dane zawarte w księgach metrykalnych, jako udokumentowanie przyjętych sakramentów, są niezbędne do wykonywania własnych zadań Kościoła. Niemniej należy zaprzestać dalszego zbierania i generowania danych osobowych takiej osoby, np. w kartotece parafialnej oraz na jej pisemne żądanie dokonać stosownej adnotacji w księdze chrztów” – konstatuje ksiądz profesor.http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x5 ... -kosciola/Wniosków ks. Walencika nie rozumiem. Z treści Omiun in mentem nie wynikają ani likwidacja apostazji, ani jakiekolwiek sugestie co do procedury. Owszem, stwierdza się tylko, że: trudne okazało się w poszczególnych wypadkach określenie i praktyczne sformułowanie wspomnianego formalnego aktu odstąpienia od Kościoła, zarówno pod względem jego istoty teologicznej, jak i samego aspektu kanonicznego, ale instrukcja nie zawiera żadnych sugestii co do tego, jak te trudności rozwiązać.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt gru 19, 2014 12:04 |
|
 |
Verbal
Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18 Posty: 186
|
 Re: Tydzień apostazji
Czyli , jak rozumiem , zapewne powstanie nowa instrukcja.
|
Pt gru 19, 2014 12:14 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Ale po co? W tym rzecz.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt gru 19, 2014 12:17 |
|
 |
Verbal
Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18 Posty: 186
|
 Re: Tydzień apostazji
Nie jestem prawnikiem a pytam z ciekawości jedynie. Z tego zdania "Niemniej należy zaprzestać dalszego zbierania i generowania danych osobowych takiej osoby, np. w kartotece parafialnej oraz na jej pisemne żądanie dokonać stosownej adnotacji w księdze chrztów" nie wynika czasem ,że procedura winna być ograniczona do "pisemnego żądania"? Pytam bo nie znam tekstu źródłowego.
|
Pt gru 19, 2014 12:22 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Ks. Walencik sugeruje, że apostazja została w ogóle zniesiona. W związku z tym zostają jedynie do dyspozycji gołe przepisy o ODO. Tylko ja nie rozumiem, skąd taki wniosek. tekst: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 02009.html
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt gru 19, 2014 12:25 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Ale po co? W tym rzecz. No jeżeli nadal ze strony niewierzących będzie takie oczekiwanie, żeby Kościół specjalnie dla nich udostępniał jakąś instrukcję, która będzie mówiła, co niewierzący musi koniecznie zrobić, aby nie być w Kościele, to ja myślę, że Kościół, tak jak dotychczas, będzie wychodził naprzeciw temu oczekiwaniu... 
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt gru 19, 2014 12:30 |
|
 |
Verbal
Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18 Posty: 186
|
 Re: Tydzień apostazji
Rzeczywiście. Tekst źródłowy , o ile go dobrze rozumiem, nie daje podstaw do takiej supozycji.
|
Pt gru 19, 2014 12:32 |
|
 |
Verbal
Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18 Posty: 186
|
 Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a): Johnny99 napisał(a): Ale po co? W tym rzecz. No jeżeli nadal ze strony niewierzących będzie takie oczekiwanie, żeby Kościół specjalnie dla nich udostępniał jakąś instrukcję, która będzie mówiła, co niewierzący musi koniecznie zrobić, aby nie być w Kościele, to ja myślę, że Kościół, tak jak dotychczas, będzie wychodził naprzeciw temu oczekiwaniu...  Ja nie do końca rozumiem postawy tych niewierzących , którzy występują o dokonanie apostazji. Niby mogę zrozumieć motywację jakoś tam ale nie poddawanie się obecnej procedurze.
|
Pt gru 19, 2014 12:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|