Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 28, 2025 13:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Ponudzę jeszcze sobie w temacie wolnej woli, za co z góry przepraszam... :)

Zauważyłem pewną prawidłowość: gdy napiszę "przecież Bóg mógł stworzyć samych papieży Franciszków" to od razu w odpowiedzi przeczytam, że Bóg nie tworzy robotów zaprogramowanych na dobro, ponieważ wtedy nie byłoby wolnej woli.

Ja rozumiem wolną wolę jako wolność do podjęcia każdej (dowolnej) decyzji.
I oddzielam to od ewentualnej ludzkiej skłonności do wybierania raczej dobra niż zła lub raczej zła niż dobra.

Problem polega na tym, że taka skłonność, jeśli uznamy, że faktycznie występuje, musiałaby być czymś wrodzonym, czyli można powiedzieć, że nadanym nam przez Boga. Więc faktycznie można by było mówić o programowaniu ludzi na dobro bądź na zło. Mam na myśli generalny "życiowy trend w podejmowaniu decyzji", bo przecież wiadomo, że nikt nie jest kryształowy pod tym względem. Z wyjątkiem matki Jezusa oczywiście... :)

Jeśli odrzucamy “programowanie skłonnością”, to musimy przyjąć, że nie istnieje w człowieku nic, co w jakikolwiek sposób skłaniałoby go do wybierania raczej dobra lub raczej zła. Czyli że nie ma nic, co narzucałoby nam jakiś kierunek w skłanianiu się raczej ku dobru lub raczej ku złu w naszym życiu.

Ale czy ktoś ma wątpliwości, patrząc np. na pana Bergoglio, że on zawsze wybierze raczej dobro niż zło? Jeśli przyczyną tego stanu rzeczy nie jest “zaprogramowana skłonność do wybierania dobra”, to dlaczego taką cechę można temu człowiekowi przypisać?

Czy człowiek, który dziś jest papieżem, w innych okolicznościach, gdyby jego losy potoczyły się inaczej (cokolwiek to “inaczej” by nie znaczyło), mógłby zostać np. mordercą albo zawodowym oszustem?

Nie twierdzę oczywiście, że niezależnie od losów i okoliczności pan Bergoglio zawsze ostatecznie zostałby głową Kościoła Katolickiego. Natomiast wydaje mi się, że niezależnie od losów i okoliczności człowiek ten miałby zawsze bardzo dodatni bilans, jeśli chodzi o “wybieranie dobra i wybieranie zła”.

Jeśli się natomiast mylę, to by oznaczało, że… nie ma wolnej woli, ponieważ wszystko zależy od okoliczności, które determinują nasze decyzje i w zależności od tego, jak potoczą się nasze losy, możemy zostać z takim samym prawdopodobieństwem albo papieżem Franciszkiem albo Mariuszem Trynkiewiczem.

Proponuję prosty eksperyment myślowy:
  • Bóg stwarza świat. Powołuje do istnienia wszystkie swoje anioły, ludzi umieszcza w raju. Jeden z aniołów upada, wąż w raju prowadzi ludzi do upadku.
  • Bóg w tym miejscu robi “twardy reset”. Kasuje wszystko. Zaczyna od zera. Znowu powołuje do istnienia te same anioły, w tej samej kolejności, potem raj, ludzie… Absolutnie wszystko robi identycznie jak za pierwszym razem. Czy w drugiej iteracji ponownie ten sam anioł upadnie? Czy ponownie wąż skusi Ewę?
  • Czy przy n powtórzonych "stworzeniach świata" losy aniołów i ludzi potoczą się identycznie, czy za każdym razem inaczej, ponieważ anioł, który w pierwszym zaistnieniu świata upadł, nie jest przecież zaprogramowany na upadek, więc w drugim podejściu np. już żaden anioł by nie upadł… A może upadłyby wszystkie?

A właściwie to skąd wiadomo, czy istniejemy w pierwszej i jedynej wersji Stworzenia? Może to już n-ta iteracja, a Bóg sobie obserwuje, jak tym razem rozbiegną się kule bilardowe po stole pomimo że z pozoru zarówno układ wyjściowy jak i uderzenie kijem było identyczne jak w poprzednich próbach? :)

Nie stworzyłem tego wątku z myślą o kończącym je pytaniu. Przyszło mi ono do głowy teraz, na sam koniec - pewnie jako jeden z wyników eksperymentu myślowego... :glupek2: Nie traktujcie tego pytania jako najważniejsze w tym wątku, a raczej jedynie jako ciekawostkę… :)

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz sty 01, 2015 13:52
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Teoria katolicka chyba nie mówi nic o wersjach Stworzenia, tym samym uznając nas chyba za jedyną wersję. Nieprawdopodobne jednak wydaje się być to abyśmy byli jedyną inteligentną formą życia we Wszechświecie, że o Wieloświecie nie wspomnę. No ale, trzeba przypomnieć, że ziemskie religie były wymyślane w okresie, kiedy koncepcje życia pozaziemskiego nie były rozważane, a Ziemia była centrum Wszechświata i czymś absolutnie wyjątkowym (dziś wiemy, że tak nie jest). Stąd religie nie rozważają ani innych ras ani innych aktów Stworzenia. Oczywiście, można sobie tak gdybać, ale nie będzie to nijak umocowane w strukturach ramowych istniejących religii. No chyba, że się mylę.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt sty 02, 2015 10:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Fajne pytanie o determinizm. Czy w absolutnie identycznych sytuacjach absolutnie identyczni ludzie ( i duchy) postąpili by identycznie? Od czego zależą wybory?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pt sty 02, 2015 10:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Acro napisał(a):
Fajne pytanie o determinizm. Czy w absolutnie identycznych sytuacjach absolutnie identyczni ludzie ( i duchy) postąpili by identycznie? Od czego zależą wybory?


Bardzo ciekawe pytanie :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


Pt sty 02, 2015 11:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 08, 2014 12:18
Posty: 196
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Mam ogromny problem z przyjęciem tez religii chrześcijańskiej właśnie z powodu w/w kwestii. Poza tym religia ta przewiduje Boga wszechmocnego, wszystkowiedzącego i nieskończenie miłosiernego. Czemu zatem stworzył szatana? Musiał przecież wiedzieć jako wszystkowiedzący, jakie będą tego konsekwencje. Powołuje przecież do życia dusze, o których już wie, że trafią do piekła. Wszystko to kłóci się z nieskończonym miłosierdziem.

I kolejna sprawa - Lucyfer jako szatan ma się dobrze w swoim królestwie? Jeśli tak, to Bóg wcale go tam nie strącił, tylko dał mu królestwo do władania - a nawet przydzielił konkretną rolę: rolę władcy piekieł. Władca za karę? :)

Do tego w tej zawiłej koegzystencji Jahwe kooperuje z szatanem tworząc kolejne dusze, o których doskonale wie, że trafią do piekła na wieczne męczarnie.

To zupełny brak logiki. Skoro szatan - najmądrzejszy z aniołów włada sobie w swoim królestwie i do tego wypełnia wolę Jahwe, który sam ponoć określił kryteria, wg których dusze trafiają bądź nie do piekła, to gdzie tu jest miejsce na nieskończone ponoć dobro samego Jahwe?

_________________
Bóg - morderca? Dla dobra? Morderstwo jako przejaw miłosierdzia?

Johnny99:

Tak.


Pt sty 02, 2015 16:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
vilomort napisał(a):
Mam ogromny problem z przyjęciem tez religii chrześcijańskiej właśnie z powodu w/w kwestii. Poza tym religia ta przewiduje Boga wszechmocnego, wszystkowiedzącego i nieskończenie miłosiernego. Czemu zatem stworzył szatana?

Nie stworzył Szatana/
vilomort napisał(a):
Musiał przecież wiedzieć jako wszystkowiedzący, jakie będą tego konsekwencje. Powołuje przecież do życia dusze, o których już wie, że trafią do piekła. Wszystko to kłóci się z nieskończonym miłosierdziem.

Nie kłóci się. Wynika ze sprawiedliwości.
Nieskończone Miłosierdzie nie polega na przymykaniu oczu.
vilomort napisał(a):
I kolejna sprawa - Lucyfer jako szatan ma się dobrze w swoim królestwie?

Kto powiedział, że ma się dobrze?
vilomort napisał(a):
Jeśli tak, to Bóg wcale go tam nie strącił, tylko dał mu królestwo do władania - a nawet przydzielił konkretną rolę: rolę władcy piekieł. Władca za karę? :)

Raczej współosadzony za karę.
vilomort napisał(a):
Do tego w tej zawiłej koegzystencji Jahwe kooperuje z szatanem tworząc kolejne dusze, o których doskonale wie, że trafią do piekła na wieczne męczarnie.

Trafią ze swojej winy, a nie z winy Boga.
vilomort napisał(a):
To zupełny brak logiki. Skoro szatan - najmądrzejszy z aniołów włada sobie w swoim królestwie i do tego wypełnia wolę Jahwe, który sam ponoć określił kryteria, wg których dusze trafiają bądź nie do piekła, to gdzie tu jest miejsce na nieskończone ponoć dobro samego Jahwe?

A to jakaś dziwna religia. Na pewno nie chrzescijanstwo.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt sty 02, 2015 20:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
medieval_man napisał(a):
Nie stworzył Szatana
A gdyby stworzył równolegle sto identycznych światów takich jak nasz, to w każdym z tych światów TEN anioł by upadł a potem doprowadził ludzi do upadku w Raju?
Cytuj:
vilomort napisał(a):
I kolejna sprawa - Lucyfer jako szatan ma się dobrze w swoim królestwie?

Kto powiedział, że ma się dobrze?
A kto powiedział, że się ma niedobrze?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 20:45
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
czuowiek napisał(a):
A właściwie to skąd wiadomo, czy istniejemy w pierwszej i jedynej wersji Stworzenia? Może to już n-ta iteracja, a Bóg sobie obserwuje, jak tym razem rozbiegną się kule bilardowe po stole pomimo że z pozoru zarówno układ wyjściowy jak i uderzenie kijem było identyczne jak w poprzednich próbach? :)

Jeżeli ukłąd wyjściowy by był taki sam, to wszysko by sie powtarzało dokładnie tak samo w nieskończoność,
vilomort napisał(a):
I kolejna sprawa - Lucyfer jako szatan ma się dobrze w swoim królestwie? Jeśli tak, to Bóg wcale go tam nie strącił, tylko dał mu królestwo do władania - a nawet przydzielił konkretną rolę: rolę władcy piekieł. Władca za karę? :)

Szatan aktualnie zamieszkuje Ziemie, to już bardziej władca Ziemi.
medieval_man napisał(a):
vilomort napisał(a):
Mam ogromny problem z przyjęciem tez religii chrześcijańskiej właśnie z powodu w/w kwestii. Poza tym religia ta przewiduje Boga wszechmocnego, wszystkowiedzącego i nieskończenie miłosiernego. Czemu zatem stworzył szatana?

Nie stworzył Szatana/

No to według ciebie kto niby stworzył Szatana?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So sty 03, 2015 0:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Robek napisał(a):
Szatan aktualnie zamieszkuje Ziemie, to już bardziej władca Ziemi.

Jakiś adres?

Robek napisał(a):
No to według ciebie kto niby stworzył Szatana?

Nikt. Podobnie jak nikt nie "tworzy" mordercy. Istnienie i decyzje danego bytu wpływają na to jaki jest.

vilomort napisał(a):
Musiał przecież wiedzieć jako wszystkowiedzący, jakie będą tego konsekwencje.

Ech... Jedyne co Bóg musiał wiedzieć to to, że pragnie zbawić kosmos i tyle.

vilomort napisał(a):
Do tego w tej zawiłej koegzystencji Jahwe kooperuje z szatanem tworząc kolejne dusze, o których doskonale wie, że trafią do piekła na wieczne męczarnie.

W jakimś sensie nieudolnie wchodzisz na tereny dogmatyki. Ta ma to do siebie, że w wielu miejscach dla poparcia wielu tez sięga do Pisma Świętego. Czy mógłbyś wskazać w Piśmie Świętym potwierdzenie tej tezy?

vilomort napisał(a):
Skoro szatan - najmądrzejszy z aniołów

Skąd taki wniosek?

vilomort napisał(a):
do tego wypełnia wolę Jahwe

Jak wyżej.

czuowiek napisał(a):
Proponuję prosty eksperyment myślowy:
Bóg stwarza świat. Powołuje do istnienia wszystkie swoje anioły, ludzi umieszcza w raju. Jeden z aniołów upada, wąż w raju prowadzi ludzi do upadku.
Bóg w tym miejscu robi “twardy reset”. Kasuje wszystko. Zaczyna od zera. Znowu powołuje do istnienia te same anioły, w tej samej kolejności, potem raj, ludzie… Absolutnie wszystko robi identycznie jak za pierwszym razem. Czy w drugiej iteracji ponownie ten sam anioł upadnie? Czy ponownie wąż skusi Ewę?
Czy przy n powtórzonych "stworzeniach świata" losy aniołów i ludzi potoczą się identycznie, czy za każdym razem inaczej, ponieważ anioł, który w pierwszym zaistnieniu świata upadł, nie jest przecież zaprogramowany na upadek, więc w drugim podejściu np. już żaden anioł by nie upadł… A może upadłyby wszystkie?


Ja w ramach odpowiedzi proponuję inny eksperyment.
- Przyjmij jedną z podanych ścieżek, dwie, lub trzy na raz i dołóż do tego fakt, że niezależnie od tego jak bardzo karkołomną tezę przyjmiesz ostatecznie przychodzi Chrystus i wszystko prostuje :) Koniec eksperymentu.


So sty 03, 2015 2:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
To, co poruszasz w wątku można wg mnie sprowadzić do kwestii absolutnej wolnej woli Boga i stworzonej wolnej woli człowieka, stworzonej więc nie absolutnej jak wola Boga.
Człowiek nigdy nie miał, nie ma i nie będzie miał absolutnej woli Boga, bo gdyby tak było, sam byłyby Bogiem(równym Bogu).
Nasza wola jest na tyle wolna, że możemy wybierać między dobrem a złem, w tym jesteśmy wolni. Natomiast kwestia istnienia dobra i zła wykracza poza nasze "kompetencje", choćby dlatego, że nie możemy decydować za innych co wybiorą: zło czy dobro, ani tez nie żyliśmy od początku istnienia innych ludzi, więc tym bardziej nie wpłynęliśmy na ich wybór dobra lub zła.
Jeżeli natomiast Bóg dopuszcza istnienie szatana, czy inaczej, stworzył go jako wpierw anioła przeznaczonego do życia ze sobą, to jest(była) to autonomiczna decyzja Boga. Nasza wola czy szatan ma istnieć czy nie, nie sięga tego. My możemy jedynie wybrać, czy służyć Bogu czy diabłu.
Może trochę nieudolny przykład wolnej woli człowieka w zetknięciu z absolutną wolą Boga. Człowiek może decydować czy zjeść do kanapki sałatę czy pomidora (jego wolna wola), ale za ch....rę tej sałaty czy pomidora nie stworzy z niczego (absolutna wola Boga mająca moc stwórczą). Proste jak budowa cepa :)

Możesz to nazwać poddaństwem Bogu, a ja to nazwę rozpoznaniem swego statusu jako jedynie stworzenia Bożego, a nie kogoś równego Bogu,.... i dziecięctwem Bożym. Bo wiem, że Bóg nie dając nam swej absolutnej woli zrobił to, aby nas chronić. Ja jako matka wiem, że nie pozwoliłabym mojemu dziecku np. rzucić się w przepaść tylko dlatego, że on tak chce, bo ma "absolutną" wolną wolę. innymi słowy rodzic wie lepiej, co jest dziecku potrzebne.
Jezus powiedział: "Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego". Nie uważam, aby to oznaczało jakąś infantylizację dorosłych ludzi, typu zastępowanie języka ludzi dorosłych jakim "guganiem", bo to i wśród chrześcijan się zdarza, ale właśnie uznanie autonomiczności Ojca Niebieskiego, jako Tego, który kocha i prowadzi swe dzieci.

Czyli rozumiem, że wy ateiści jesteście ateistami, bo burzycie się tym, że nie jesteście "bogami", bo nie posiadacie absolutnej wiedzy i władzy decydowania o wszystkim? dobrze zrozumiałam? Jeśli tak, to strata czasu. Nie jesteście i nigdy nie będziecie.


So sty 03, 2015 9:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Robek napisał(a):
Jeżeli ukłąd wyjściowy by był taki sam, to wszysko by sie powtarzało dokładnie tak samo w nieskończoność
Czyli innymi słowy ten układ jest zaprogramowany na wyłącznie jedno rozwiązanie?
remek116 napisał(a):
Ja w ramach odpowiedzi proponuję inny eksperyment.
- Przyjmij jedną z podanych ścieżek, dwie, lub trzy na raz i dołóż do tego fakt, że niezależnie od tego jak bardzo karkołomną tezę przyjmiesz ostatecznie przychodzi Chrystus i wszystko prostuje Koniec eksperymentu.
Wiara w dogmat nie jest eksperymentem myślowym.
Im bardziej będziesz tą kołderkę naciągał na głowę, tym bardziej nogi ci będą wystawały...
magda68 napisał(a):
Możesz to nazwać poddaństwem Bogu, a ja to nazwę rozpoznaniem swego statusu jako jedynie stworzenia Bożego, a nie kogoś równego Bogu,....
Jesteś wzorcową owieczką dla Twoich pasterzy. :)

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So sty 03, 2015 10:41
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Wiem :) . Ty ironizujesz, a ja potraktuję to jako Twój (niezamierzony) komplement.


So sty 03, 2015 10:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
remek116 napisał(a):
Robek napisał(a):
Szatan aktualnie zamieszkuje Ziemie, to już bardziej władca Ziemi.

Jakiś adres?

To nie jest takie proste, Szatan ma pewną misje którą zlecił mu Bóg, musi jak najwięcej ludzi sprowadzić na złą droge, najlepiej to dla niego by było gdyby nawet jedna osoba nie została zbawiona, podejrzewam że takie coś wymaga znajdowania sie w wielu miejscach jednocześnie, do tego pewnie dochodzą jakieś inne wręcz bajkowe umiejętności.
remek116 napisał(a):

Robek napisał(a):
No to według ciebie kto niby stworzył Szatana?

Nikt. Podobnie jak nikt nie "tworzy" mordercy. Istnienie i decyzje danego bytu wpływają na to jaki jest.

Jeśli nikt nie stworzył Szatana, to znaczy że istniał od zawsze? sam sie stworzył? powstał samoistnie?

Jak kogoś zabije, to znaczy że sam siebie stworzyłem?

czuowiek napisał(a):
Robek napisał(a):
Jeżeli ukłąd wyjściowy by był taki sam, to wszysko by sie powtarzało dokładnie tak samo w nieskończoność
Czyli innymi słowy ten układ jest zaprogramowany na wyłącznie jedno rozwiązanie?

Tak

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So sty 03, 2015 18:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Robek napisał(a):
To nie jest takie proste, Szatan ma pewną misje którą zlecił mu Bóg, musi jak najwięcej ludzi sprowadzić na złą droge, najlepiej to dla niego by było gdyby nawet jedna osoba nie została zbawiona

W jakim celu Bóg zleca Szatanowi taką misję?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So sty 03, 2015 19:57
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: wolna wola czy skłonność do czynienia dobra lub zła?
Podobnie jak Robek uważam, że świat jest deterministyczny - Bóg z góry wie, jak potoczą się jego wypadki tego świata. Natomiast poszczególni ludzie tego oczywiście nie wiedzą. To tak jakby mistrz szachów obserwował grę początkującego - z góry przewidzi każdy jego ruch. Ale początkujący oczywiście ma wolną wolę, na miarę swoich możliwości podejmuje najlepszą decyzję. Pytanie tylko: czy naprawdę można to nazwać "wolną wolą"?

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


So sty 03, 2015 22:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL