Słusznie. Więc teraz coś powiedz.


Kamień spadł mi z serca Ale - jeśli o mnie chodzi - to coś się nieskutecznie modlicie. Może jestem jeszcze za słabo omodlony?

No i - jeśli poważnie brać zacytowany tekst - za Niemcy też za słabo. Złe duchy szaleją! Wytłumacz więc, czemu jest taki niski poziom omodlenia Niemiec? Jeżdżę tam czasem o wolałbym, aby mnie złe nie szturchało, więc to trochę mój problem, prawda?

Kazdy by chcial miec raj bez wysilku o od reki.
U Boga jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.

Głębokie. Ale wracajmy do tematu.
Czemu nie można wymodlić tego "raju" w Niemczech? Dlaczego "raj " kończy się równo na granicy?

PS W Polsce mamy raj? No, no...

A mamy?
Acro ty w ogole wiesz co bys chcial? Czy czepiasz sie katolikow dla czepiania?

Pokaz nam przyklad raju stworzonego przez ateistow. To byloby pouczajace.

Moim zdaniem w Polsce nie mamy raju. Mimo silnego omodlenia tej krainy do tego stopnia, że złe duchy ją omijają.

Specjalnie dla Ciebie, może powtarzam powtórzę pytanie, bo masz silne tendencje do dryfu:

Okazuje się, ze można "omodlić" jakąś krainę geograficzną tak, że wypędza to z niej złe duchy. Pytam się więc grzecznie, co was powstrzymuje przed omodleniem kolejnych terenów. Czy omodlenie działa tylko w bezpośredniej odległości od omodlającego, nie da się z Polski zdalnie omodlić np. Afryki? Czy też wymagana jest odpowiednia ilość modłów na krainę/hektar itp i nie ma odpowiednich mocy omodlających na tak duże obszary?

Tak Wist, masz ewidentnie paranoje jeżeli walisz takimi tekstami po napisaniu dwóch zdań związanych z kolejną wizytą O. Bashobory, która wiąże się też z wiarą w Polsce. To nie tylko paranoja, to też jakaś dziwna złość kiedy mówi się o silnej wierze w Polsce na tle Europy, do tego w tej złości jesteś gotów równać z błotem słowa Boga o Polsce, bo słowa o iskrze wychodzącej z Polski i przygotowującej świat na przyjście Pana nie są moje, a Pana Jezusa. Jakby samo wspomnienie o tym wzbudzało w Tobie dziwną niepohamowaną złość, która mówi Ci że masz wszędzie z tym walczyć. Szydzisz sobie nawet z tego, a jeżeli nie jest to szyderstwo to widać ewidentnie jak walczysz ze słowem Boga o Polsce, słowem przychylnym, jakbyś walczył z wiarą w Polsce, aby tylko przez to nie wzrosła wiara i świadomość ludzi jak Polska jest istotna w planu Boga i jak wielką ma rolę. Tak odbieram Twoją postawę kiedy wszędzie z tym walczysz. Nie zachowujesz się jak katolik kiedy Bóg mówi do Polski, Ty wprost z tym walczysz, negujesz, zaprzeczasz. Kiedy się w to nie wierzy zachowuje się neutralność, Ty za to wszędzie z tym walczysz, walczysz ze wszystkim co Bóg mówi o Polsce i do Polski. Dlatego nie stawiaj się tu w roli obrońcy czegoś, w roli tego lepszego, w roli tego za którym stoi rozsądek, bo jesteś po stronie tych którzy prowadzą z tym wojnę. Nie jesteś ani pośrodku, ani nie jesteś neutralny, jesteś po przeciwległej stronie, i jeżeli mi zarzucasz skrajności to Ty jak nikt inny na forum jesteś po drugiej stronie tej skrajności. Bo nikt tak jak Ty na forum nie prowadzi walki z tym co jest związane z Polską i słowem z nieba, a także z nawróceniem Polski. Więc daruj se Wist stawianie siebie w roli neutralnego, tego lepszego, tego pośrodku, czy tego za którym idzie rozsądek i wyważone stanowisko, bo w tych kwestiach jesteś numerem jeden w skrajności którą zarzucasz innym tyle że po drugiej stronie. I to Ty masz tu dziwną misję walki i złości, nie ja, to Ty w tej swojej skrajności jesteś tu tym który prowadzi walkę i który atakuje. I to Ty jesteś tym który między nami decyduje kto nadaje się do religii, Ty nie ja, jak znowu kłamliwie swoje cechy chcesz przypisywać mi.
Znowu szczycisz się tym że masz kolegów, masz obstawę, a ja jestem sam. To nic nie znaczy Wist, a dzisiaj jest tak że przeciwko jednemu głosowi Prawdy Boga, wystąpi 10 głosów przeciwko. Dlatego wolę być sam i mówić Prawdę Boga i bronić Prawa Boga, niż szczycić się tym że mam obok w obstawie ateistów i ludzi podających się za katolików a wspierających prawa szatana i antychrysta.

Kael u Ciebie już normą jest wymyśleć na mój temat byle jaką nieprawdę, coś se zmyślić, zarzucić, bo chodzi tylko o to by pusto zaatakować, tylko to się liczy.

Oczywiście że się nad tym zastnawiałem i mam na ten temat swoje zdanie i przemyślenia. O czym też pisałem, ale oczywiście liczy się sam atak, a że zmyśla się bzdury tylko dla ataku to już się nie liczy. Oczywiście że proroctwa się same nie spełnią, tyle że to Ty, razem z Alus jako katoliczki wspierające Platformę działacie aby te proroctwa się nie spełniły. Bezbożne dzieła antykatolickiej Platformy, przeciwko Bogu, przeciwko Prawu Boga, w słuzbie antychrystowi, roztaczane nad Polską odgórnie, są działaniem aby Polskę odsówać od planu Boga jaki do nas ma. Zarzucasz mi coś co Tobie jest bliskie, a z czym ja nie mam nic wspólnego, i to tu jest pycha Kael, której u siebie nie widzisz.


Kael, tu znowu zarzuty które chciałabyś przypisywać mi tak naprawdę pasują do Ciebie, razem z Alus. Dopóki razem z Alus będziecie w niewoli antykatolickich dzieł Platformy, dzieł służących antychrystowi, dopóty wszelkie tego typu zarzuty, teksty z Twojej strony będą fałszem.
I tu skieruję do Ciebie zarzut który nieprawdziwie mi przypisujesz. Tak Kael, wybraństwo przez Boga Polski do realizacji ostatecznego planu, to nie ,,przywileje'' i ,,odcicinanie kuponów''. Tu masz rację tylko w trzech słowach, ale w całości piszesz jeden wielki fałsz. Fałszywie zachęcasz by przyłożyć rękę do pługa, kiedy w ten pług kopiesz razem z Alus i chcesz go zniszczyć, ponieważ jesteś w niewoli praw przeciwko Bogu, praw antychrysta wprowadzanych na Polskę. Kiedy na forum biorę ten pług to wy pierwsze chcecie go zniszczyć i rzucacie się do ataku. Po czym obok razem z Alus fałszywie zachęcacie by ktoś przyłożył ręce do tego pługa, jeszcze przy tym wywyższając się. To jest po prostu szczyt obłudy. Ale idąc za tym co mówisz, powiem więcej. Nie wystarczy Kael odrzucić lub tylko udawać i mówić że się odrzuciło antykatolickie dzieła przeciwko Bogu wprowadzane na Polskę przez obecną władzę. Nie wystarczy Ci Kael wyrwać się z tej niewoli w jakiej jesteś razem z Alus. Samo odrzucenie i wyrwanie się z tej niewoli to za mało. Trzeba z tym walczyć, trzeba głosić wielkie zło tych praw szatana wprowadzanych na Polskę, trzeba mieć odwagę i zacząć wreszcie nazywać to wielkim złem i głosić przy tym Prawo Boga i Prawdę Boga. Dlatego jeżeli nie chcesz być tak obłudna weź ten pług, a nie go niszczysz i wytrącasz go innym z ręki bo jesteś w niewoli antykatolickich dzieł władzy. Tu nie chodzi o walkę partyjną, tu chodzi o walkę z prawami antychrysta i głoszenie Prawa Boga i Prawdy Boga co porównujecie do partyjniactwa kiedy same jesteście od tego uzależnione.

Weź ten pług Kael i nie tylko odrzuć prawa szatana ale mniej odwagę z nimi zacząć walczyć, bo na razie to walczysz z tymi którzy ten płóg biorą do ręki, kiedy tylko coś wadzi z antykatolickimi dziełami Platformy.
Zacznij walczyć z invitro, walcz z homopropagandą, walcz z niszczeniem rodziny, walcz z sodomistyczną tęczą na Placu Zbawiciela tuż obok Kościoła Pana, walcz z zabijaniem dzieci w invitro i z tym że przez HGW w szpitalu Świętej Rodziny zaczęto zabijać dzieci....itd. itd, a nie walczysz z tymi którzy się temu i wielu innym rzeczom sprzeciwiają bo koliduje to z linią wytyczoną przez Platformę. I jeżeli nie chcesz być w tej walce o Prawo Boga obłudna i fałszywa, nie wybielaj przy tym partii. Ja z tym walczę Kael, biorę ten pług by w miejsce praw antychrysta wprowadzanych na naród, głosić Prawo Boga, Ty natomiast zaciekle atakujesz i starasz się od dawna ten pług wytrącać innym z ręki. Twój katolicyzm w stosunku to praw przeciwko Bogu wprowadzanych na naród przez Platformę, co jest wojną wypowiedzianą samemu Bogu, sprowadza się do nieistniejącej granicy w postaci mordu dzieci ale dopiero na poziomie Chin (jak wcześniej pisałaś). Dopiero wtedy będziesz gotowa wziąć do ręki ten pług, czyli nigdy, a teraz nim gardzisz i niszczysz go.

I tu ma miejsce kolejny Twój fałsz. Bo kiedy tak walczysz z tym pługiem, z Prawem Boga i to Prawo fałszujesz, jednocześnie musisz przedstawiać fałszywy obraz katolicyzmu, skupiając się na rzeczach które najistotniejsze nie są, a można je wyciągać fałszywie nie pierwszy plan kiedy resztę się odrzuca i jest ona niewygodna.

Dlatego kiedy nie chcesz wziąć do ręki tego pługa by w miejsce praw antychrysta głosić Prawa Boga nawet kiedy trzeba walczyć z Platformą, wtedy robisz fałszywy obraz katolicyzmu. Walcząc z Prawem Boga i Prawdą Boga lub to fałszując czy nie mówiąc o tym, nie mogąc z tym skończyć tam gdzie Ci to koliduje, w zamian wolisz sprowadzać katolicyzm do pomagania innym, bycia miłym, wybaczania, uśmiechania się, głoszenia wersji lite katolicyzmu aby nie kolidowało to ze światem i władzą, aby jak ktoś popiera prawa szatana to nie mówić że robi źle tylko powiedzieć Bóg Cię kocha......To nie jest katolicyzm Kael, to obecna fałszywa doktryna i religia która zajmuje miejsce katolicyzmu wiernego Bogu, to jest obrzydliwy humanizm który jest kpiną z Boga i wypaczeniem wiary i wierności. Wybierasz tą fałszywą wersję jak wielu i wyciągasz na pierwszy plan przymioty które pierwszoplanowe nie są kiedy zdradza się przy tym Prawo Boga i Prawdę. W obliczu takiej zdrady Boga, kiedy wypiera się Prawa Boga, Boga się zdradza, nie zrekompensujesz tej zdrady na rzecz praw szatana poprzez uśmiechanie się do innych, klepanie po plecach, pomaganie, wybaczanie...i czym tam jeszcze fałszywie będziesz się zasłaniała.
W obliczu kiedy na całe narody wprowadza się prawa antychrysta i globalną zdradę Boga, katolik na pierwszym miejscu ma bronić Prawdy Boga i Prawa Boga, ma dochować tu wierności i ją głosić, ma w miejsce praw szatana głosić Prawa Boga. Jeżeli ten pług się odrzuca, a nawet z nim walczy, nie przykryje się tej zdrady Boga pomaganiem innym, wybaczaniem, cmokaniem i klepaniem po plecach. Dokładnie te same rzeczy głoszą wrogowie Boga i Kościoła. Kiedy zdradza się Prawo Boga i w tej zdradzie posuwa się do fałszowania katolicyzmu wyciągając na pierwszy plan rzeczy mające przykryć zdradę, kiedy piszę się o takich przymiotach katolicyzmu jakie Ty wysuwasz fałszywie na pierwszy plan, wtedy katolik w niczym się nie różnie od wrogów Boga, oni mówią to samo.

Tak więc weź ten pług i broń Prawa Boga także tam gdzie uderzysz tym w dzieła Platformy i gdzie Ci to tak długo koliduje. Nie fałszuj wierności Prawu Boga i Prawdzie.
Dalej zacytuje Ciebie: ,,zniwo wielkie a robotnikow malo.'' - a takich jak Ty walczących z Prawem Boga lub nie mających odwagi je głosić bo z różnych względów im to koliduje, i fałszerzy Prawa Boga... jest wielu, robotników jest mało. Warto by też przestać atakować robotników Boga chociażby TV Trwam i RM, w imię zdrady Boga i niewolnictwa innych interesów.
,,Albo Jezus nie rozpozna ciebie na Sadzie Ostatecznym, choc bez przerwy mowiles "Panie, Panie".'' - a nie głosiłaś Prawa Boga wobec jego zdrady i przyjmowałaś prawa szatana.

No tak...głos Prawdy Boga z Irlandii daje ci prawo osądzać innych mianując się głosicielem Prawdy Boga......a prawda od Boga przestrzega I choćby i anioł zstąpił z nieba i głosił ewangelię inną niż ta, która była nam dana w Piśmie, nich będzie przeklęty(Ga 1,8-9)....chyba nie twierdzisz, że Maria z Irlandii stoi powyżej tego przekazu.
A w kontekście platformy, HGW - Kto twierdzi, że żyje w światłości, a nienawidzi brata swego, dotąd jest w ciemności.....i działa w ciemności, i nie wie, dokąd dąży(1 J 2,9-11)....ciężko będzie wobec tego na wspomożenie iskry wychodzącej na świat......

Np. to że invitro to dzieła szatana przeciwko Bogu, jedno z największych dzieł przeciwko Bogu, to nie głos z Irlandii, to właśnie głos prawdy Boga i Prawa Boga. W takiej jesteś niewoli że wspierasz to jawne dzieło przeciwko Bogu. Czemu nie weźmiesz tego pługa i zamiast fałszu antychrysta nie głosisz tu Prawa Boga.

A sądzisz, że dawcą życia dzieciom poczętych metodą in-vitro jest szatan?

@quas ty za to niczego nie wspirasz i widzidz tylko zlo i szatana.

Kael, obojętnie czy piszę o dobru czy o złu, nie ma żadnego to znaczenia na Twoją atakującą postawę. Atakujesz kiedy piszę o dobru od Boga, kiedy piszę o rodzinie, kiedy piszę o TV Trwam i RM które są błogosławieństwem dla Polski i gdzie jest głos Boga i tak samo jest w wielu innych tematach. Nie ma dla Ciebie znaczenia czy piszę o dobru czy o złu, tu i tu tak samo ze wszystkim walczysz.

Zarzucanie że ktoś pisze o złu, dziełach szatana, grzechu jest wielkim fałszem dzisiejszych czasów i Ty w tym uczestniczysz. O dobru piszą wszyscy choć i tu często jest to fałszywie przedstawiane. Pozornie dobro rozpozna każdy, czy wierzący czy ateista. O dobru jest pisać łatwo i przyjemnie, człowiek się nie wychyla, nie wysila, nie naraża, a wewnątrz się dowartościuje że tak dużo, tak łatwo i ładnie pisze o dobru. Czy to katolik czy to ateista. Dobro jest oczywiste, dobro się nie ukrywa, natomiast zło bardzo starannie jest maskowane, upiększane i dlatego tak wielu go nie widzi. Dlatego na forum i w ogóle tak mało jest ludzi mających odwagę mówić o złu, przestrzegać przed nim i je identyfikować. Szatan wtedy wpada w furię że ktoś jego dzieła demaskuje, a wielu ludzi tak sobie owinął że stają się jego żołnierzami. Dlatego pisanie o złu i dziełach szatana nie jest takie łatwe i przyjemne, bo tu człowiek się wychyla, naraża i poświęca. I mimo że na forum tak mało ludzi pisze o złu, je demaskuje, przeciwstawia się, przestrzega przed dziełami szatana, mimo że takiego głosu jest tak mało, to nawet ta garstka głosu która została najbardziej kole w oczy takich jak Ty, i ten głos demaskujący dzieła szatana tak bardzo jest atakowany i tak bardzo wielu drażni.
Dzieje się tak między innym dlatego że szatan tak owładnął światem w czasach ostatniego pokolenia, tak ludzi i nawet Kościół w dużej mierze poraził ślepotą, że mnóstwo ludzi nie jest już w stanie odróżniać dobra od zła. Zło jest uznawane za dobro, a dobro za zło. Wszystko się wywraca do góry nogami jak zostało przepowiedziane na ostatnie pokolenie, i ludzie są porażeni taką ślepotą. Jest tu też duża wina Kościoła który milczy na zło i nie uczy ludzi go identyfikować, nie mówi o nim w takim stopniu jak się należy. Dlatego też mamy tylu katolików popierających invitro jedno z największych dzieł kpiny z Boga, tylu popiera sodomię która jest obrzydliwością w oczach Boga, dlatego tak wiele dzieł będących jawnie przeciwko Bogu jest popieranych przez katolików. Ty Kael razem z Alus w tym fałszu przeciwko Bogu uczestniczycie na zgubę wielu i na zgorszenie, utwierdzając ludzi w ślepocie i dziełach przeciwko Bogu.
Katolicy w Kościele nie są uczeni odpowiednio by umieć poznawać zło, je identyfikować, odrzucać i z nim walczyć. Nie mówi się tyle ile trzeba o złu i jest tak wielu którzy popierają dzieła przeciwko Bogu. Na forum jest tak mało głosu przeciwko dziełom szatana , aby w ich miejsca wskazywać Prawa Boga. Jest powszechna ślepota, a mimo to nawet tak mało głosu przeciwstawiania się dziełom szatana jest tak zwalczane i tak kole w oczy takich jak Ty.
Tak Cię drażni przestrzeganie przed złem, przed dziełami szatana, mimo że takiego głosu jest tak bardzo mało na forum i nawet w Kościele jest tego zdecydowanie za mało, ponieważ jesteś pod wpływem tych dzieł.

Nie masz czasem wrażenia, że wpadasz w grafomanię?
Bo ja rzadko widuję, aby ktoś tyle pisał i to w taki dość chaotyczny sposób.
Nawet ciężko się odnieść do takiej ilości zarzutów. Poniekąd przypomina to "strategię" armii radzieckiej - nakryć czapkami.

Jedyne Quasie z czym walcze to herezje jakie głosisz. Wciąż z tego samego powodu pisze żeby ktoś przypadkiem nie potraktował tych paranoi poważnie. Jak widać nikt nie traktuje. Pytanie zatem czemu nadal tu piszesz?

@quas jezeli wierzysz ze twoja metoda "nawracania" przez potepianie wszystkiego jak leci od papieza zaczynajac przyniesie dobre owoce w postaci nawrocenia kogokolwiek, to jestes mlody i nie masz dzieci.

Piszesz, ze

Pozytywny skutek moze byc tylko, kiedy ktos zobaczy, ze jego zycie moze byc lepsze. Kiedy bydzie mial DO czego sie nawrocic.
Wmawianie mu, ze siedzi w blocie i sluchanie RM badz czytanie anonimow z internetu pokaza mu JAK ma zyc nic nie da.
Zarzucasz mi, ze sprowadzam katolicyzm do pomagania innym, bycia miłym, wybaczania, uśmiechania się, ? No coz. Widac, ze o Ewangelii slyszales, ze jest. Nigdy ani jednej sam w calosci nie przeczytales.
Gdybys to zrobil, wiedzialbys, co Pan Jezus powiedzial w Kazaniu na Gorze, czego zabronil uczniom, kiedy go nie przyjeto w pewnej miejscowosci i z czego bedziemy rozliczani na Sadzie Ostatecznym. Z czynow. Ale i z pustych slow.

Nauka Pana Jezusa jest ci widac nie w smak. Obrales sobie samowolnie role proroka i pouczasz caly swiat wytykajac nam to, co dam sobie wymyslies. To sa oszczerstwa, ale ja vi wybaczam. Nie wiesz co robisz, niestety.

quas uwielbia pisać epistoły przedstawiając się jako jedyny sprawiedliwy pośród przemożnego zła tego świat, ale na konkretne pytanie boi się odpowiedzieć, a jako znawcy szatana, nie powinno mu sprawiać trudności. Ponawiam zatem: