Polska mesjaszem narodów?
Autor |
Wiadomość |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2204
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Kael napisał(a): Moze teraz proteom sie pochwali? Quas (na pewno przez pokore) o konkretach milczy.... Tylko ja nikogo nie pouczam i nie moralizuje, jak to zdarza się quasowi. Jestem wielkim grzesznikiem  , niegodnym mego Mistrza i Zbawiciela, Wcielonego Boga - Jezusa Chrystusa.
|
Cz sty 08, 2015 16:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Oto przykład jak silna Polska jest w wierze i jakie to ma znaczenie w świecie. Nasza misja którą powierzył nam Pan przed swoim powrotem, misja na świat wciąż jest aktualna i realna, bo to właśnie Polska jest silna wiarą i ma ogromny potencjał wiary w skali świata. Mówi nam o tym kobieta z drugiego końca świata, której córka cierpi za wierność Bogu i ze świata, to właśnie od Polski w tej wierności Bogu dostała wsparcie. ,,Dziękuję z najgłębszych miejsc w moim sercu za Waszą miłość i wsparcie mojej córki, Mary. Myślę, że jako naród, naprawdę rozumiecie co Mary robi, i z tego powodu oraz ze względu na swoją wielkość serca, Mary miała więcej wsparcia od Was, niż gdziekolwiek indziej na świecie. Teraz rozumiem dlaczego wielki Święty Jan Paweł II przyszedł spośród Was! Rzeczywiście jesteście naprawdę błogosławieństwem dla Mary i niemowląt o których ona mówi. ... Czasami Chrystus przychodzi do nas w innych ludziach; w przypadku Mary- przyszedł do niej za pośrednictwem swoich ludzi w Polsce i przez ręce pełne ludzi którzy są tutaj. Jej czas z Wami przygotował ją na pustkowie jej walki w Kanadzie. Jej miłość do Matki Teresy z Kalkuty i św. Jana Pawła II ukształtowały jej życie, a Wasi ludzie nadal dają jej nadzieję i wsparcie, gdy ona idzie do przodu. ... Niech Bóg błogosławi Polskę! Dziękuję za to, że jesteście dla Mary. Nie poddawajcie się w Waszych wysiłkach!
Kochająca, Jane Wagner” ''http://www.fronda.pl/a/matka-mary-wagne ... 45735.html
|
Pt sty 09, 2015 15:07 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Dla Ciebie Quas wystarczy że ktoś powie że Polska jest silna wiarą. To jest wtedy i dowód i przykład. Ja jednak ani dowodu nie widzę, ani przykładu.
Chciałbym jednak być dobrze zrozumiany. Ja nie twierdzę że Polacy to wcielone antychrysty. Ja nie twierdzę że nie ma u nas heroicznych przykładów wiary. Ja po prostu nie mogę ani pojąć ani zaobserwować, owej wyjątkowości nas Polaków w sferze wiary. Nie mogę nadal zrozumieć że między Bugiem i Odrą, 38 milionów ludzi jest wyjątkowa na skalę światową w swej gorliwości i oddaniu. W końcu nie mogę pojąć jak można powoływać się na przykład polskich katolików, będących wiernymi papieżowi, a samemu negować osobę obecnego papieża. Wygląda na to że każdy przykład jest dobry, byleby był, choć w istocie żadnego konkretnego przykładu nie ma.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 09, 2015 15:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
WIST napisał(a): Dla Ciebie Quas wystarczy że ktoś powie że Polska jest silna wiarą. To jest wtedy i dowód i przykład. Ja jednak ani dowodu nie widzę, ani przykładu.
Chciałbym jednak być dobrze zrozumiany. Ja nie twierdzę że Polacy to wcielone antychrysty. Ja nie twierdzę że nie ma u nas heroicznych przykładów wiary. Ja po prostu nie mogę ani pojąć ani zaobserwować, owej wyjątkowości nas Polaków w sferze wiary. Nie mogę nadal zrozumieć że między Bugiem i Odrą, 38 milionów ludzi jest wyjątkowa na skalę światową w swej gorliwości i oddaniu. W końcu nie mogę pojąć jak można powoływać się na przykład polskich katolików, będących wiernymi papieżowi, a samemu negować osobę obecnego papieża. Wygląda na to że każdy przykład jest dobry, byleby był, choć w istocie żadnego konkretnego przykładu nie ma. To co podałem Wist, to jest właśnie przykładem, jednym z wielu. Twój problem polega też na tym że Ty oczekujesz dowodów jak ateiści. Przyjmij w końcu że dowodów nie dostaniesz żadnych tak jak i wojujący ateiści. One są i mówią o nich też ludzie na forum, ale tak jak wojujący ateista nie dostaniesz żadnych. Nikt nie musi wierzyć w objawienia prywatne i tak mówi sam Bóg. Jeżeli nie wierzy się w objawienia prywatne to Bóg nikogo za to nie ukarze. Ale co innego kiedy ze Słowem Boga w objawieniach prywatnych się walczy, atakuje je i podważa. Jest to zaciągnięciem na siebie winy i wielkiej odpowiedzialności, jest to walka z Bogiem i Jego Słowem (oczywiście są przypadki kiedy od razu widać że ktoś fałszuje). Bo tak jak Bóg nie nakazuje wiary w objawienia prywatne, tak nikomu nie daje żadnego prawa do walki z Jego Słowem w objawieniu. Więc powiedzmy sobie szczerze Wist. Oczekujesz dowodów, ale żadnych nie dostaniesz choćby one były, jak i wojujący ateiści w swojej walce, co prawda nieco innej od Ciebie. I tak samo jak masz tu przykład, to choćby było ich 10 i więcej to i tak je odrzucisz i dalej będziesz wypowiadał wojnę temu co Bóg mówi do Polski. No tak myślę i takie robisz wrażenie. Po prostu nie ma u Ciebie wiary w to co Bóg mówi do Polski i z tym walczysz.
|
Pt sty 09, 2015 17:55 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Czyli Twoje twierdzenia, są bez pokrycia, skoro nie mana nie dowodu. Rozumiem że jak sam sobie wynajdę jakąś wizjonerkę, przytoczę jakieś listy zza oceanu i powiem że trzeba w to wierzyć, to bez mrugnięcia okiem mi uwierzysz? Ty naprawdę nie widzisz jak mało jesteś wiarygodny? Swoje rewelacje podnosisz już do rangi wiary.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 09, 2015 18:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
WIST napisał(a): Czyli Twoje twierdzenia, są bez pokrycia, skoro nie mana nie dowodu. Rozumiem że jak sam sobie wynajdę jakąś wizjonerkę, przytoczę jakieś listy zza oceanu i powiem że trzeba w to wierzyć, to bez mrugnięcia okiem mi uwierzysz? Ty naprawdę nie widzisz jak mało jesteś wiarygodny? Swoje rewelacje podnosisz już do rangi wiary. Nie podważysz u mnie tego co sam Pan Jezus powiedział do św. Faustyny i do innych ludzi, ani u mnie ani u innych. Nie zwalczysz tego co Bóg powiedział właśnie do Polski jak i Matka Boska. Na pokrycie podaję przykłady i będę dalej podawał, ale Ty będziesz ze wszystkim walczył bo nie podoba Ci się co Bóg powiedział właśnie do Polski.
|
Pt sty 09, 2015 18:09 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Teraz Bóg mówi do Polski,czyli do kogo? Prezydenta, sejmu, czy 38 milionów Polaków? Mówi tylko do Polaków w kraju, czy wszystkich? Wszyscy Polacy są wzorem wiary, czy tylko w granicach kraju? Ja nic nawet nie próbuje niszczyć. Wpierw musiałbyś cokolwiek zbudować. A zamki na piasku to takie średnie budowle. Czekam na te przykłady, jakiekolwiek które coś pokazują.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 09, 2015 18:53 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
quas napisał(a): Oto przykład jak silna Polska jest w wierze i jakie to ma znaczenie w świecie. Nasza misja którą powierzył nam Pan przed swoim powrotem, misja na świat wciąż jest aktualna i realna, bo to właśnie Polska jest silna wiarą i ma ogromny potencjał wiary w skali świata. Mówi nam o tym kobieta z drugiego końca świata, której córka cierpi za wierność Bogu i ze świata, to właśnie od Polski w tej wierności Bogu dostała wsparcie. Jeśli ktoś chce poprzeć Mary Wagner - może podpisać petycję w Jej obronie, skierowaną do ambasadora Kanady ( http://citizengo.org/pl/15128-b?sid=MTA5ODQ1MTg0MTg1NTk0) Na razie jest tam ok. 37 000 podpisów.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pt sty 09, 2015 21:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Cytuj: Oto przykład jak silna Polska jest w wierze i jakie to ma znaczenie w świecie. Obawiam się że nie ma to wiekszego a nawet żadnego znaczenia dla świata. Jakoś nie potrafię przekonać się do tej silnej wiary Polaków, zwłaszcza kiedy zdarza się czasem czytać jakieś komentarze zamieszczone pod artykułami o KK, Watykanie, papieżu czy coś w tym stylu. Zaledwie kilka osób starających się jakoś wyznać swoje poglądy i bronić ich a cała reszta jest w mocnej opozycji. W kościołach coraz mniej ludzi. W pracy ludzie dość często wręcz obawiają się mówić czy okazywać publicznie swoją wiarę czy religijność, czasem wręcz ukrywając to. Gdzie jest w takim razie ta silna wiarą Polska? Bo wydaje mi się że schodzi do podziemia.
|
So sty 10, 2015 4:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
equuleuss napisał(a): Cytuj: Oto przykład jak silna Polska jest w wierze i jakie to ma znaczenie w świecie. Obawiam się że nie ma to wiekszego a nawet żadnego znaczenia dla świata. Jakoś nie potrafię przekonać się do tej silnej wiary Polaków, zwłaszcza kiedy zdarza się czasem czytać jakieś komentarze zamieszczone pod artykułami o KK, Watykanie, papieżu czy coś w tym stylu. Zaledwie kilka osób starających się jakoś wyznać swoje poglądy i bronić ich a cała reszta jest w mocnej opozycji. W kościołach coraz mniej ludzi. W pracy ludzie dość często wręcz obawiają się mówić czy okazywać publicznie swoją wiarę czy religijność, czasem wręcz ukrywając to. Gdzie jest w takim razie ta silna wiarą Polska? Bo wydaje mi się że schodzi do podziemia. Nigdy nie bałam sie mówić i okazywać swej wiary. Ja widzę inne zagadnienie - obłędne pomówienia, szkalowanie innych ludzi, insynuowanie złych intencji, zapędy unicestwienia wszelkiego dobra i wszelkiej pomocy - niezależnie kto to czyni....wystarczy otworzyć jakąkolwiek gazetę, tygodnik, tv - niezależnie świecką czy katolicką....a ulica to powtarza. W większości krajów ludzie wybitni są chlubą, w Polsce wyszukuje się wszelkich czynników, aby ściągnąć do poziomu błota. Dokładnie o tej naszej narodowej wadzie mówi satyra o piekle, gdzie diabły nie muszą pilnować kotła z Polakami.
|
So sty 10, 2015 9:24 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2204
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Alus napisał(a): Ja widzę inne zagadnienie - obłędne pomówienia, szkalowanie innych ludzi, insynuowanie złych intencji, zapędy unicestwienia wszelkiego dobra i wszelkiej pomocy - niezależnie kto to czyni....wystarczy otworzyć jakąkolwiek gazetę, tygodnik, tv - niezależnie świecką czy katolicką....a ulica to powtarza. W większości krajów ludzie wybitni są chlubą, w Polsce wyszukuje się wszelkich czynników, aby ściągnąć do poziomu błota. Dokładnie o tej naszej narodowej wadzie mówi satyra o piekle, gdzie diabły nie muszą pilnować kotła z Polakami. To niestety prawda, ale dot. głównie ludzi gdzieś tak między 40-60 lat. Do takich wad zaliczyłbym zacietrzewienie, warcholstwo, zadufanie( na wszystkim się zna), brak zasad savoir-vivre ( to również wśród młodych), bezinteresowna zawiść. Notorycznie spotykam się z sytuacjami, że katolicy nie dają sobie prawa do innych poglądów. Tylko, gdy widzą, że druga osoba ma inne niż ja, zwłaszcza polit. czy religijne, zaczyna się złość i okazywanie pogardy np. w sposobie wyrażania się. Nawet w mojej katolickiej rodzinie, jak zaczyna się dyskusja w kwestii PO/PiS to ludzie są względem siebie pełni jadu i braku kultury dyskusji: przerywanie, epitety itd. Jak chcę ich pogodzić, to zostaję wrogiem obu stron  Brak kultury dyskusji - to spory deficyt, z reguły bagatelizowany.
|
So sty 10, 2015 10:34 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
equuleuss Wydaje mi się że ie należy się tak mocno sugerować tym co w necie lub np w pracy się dzieje. Ja sam nie pisuje bo widzą poziom wypowiedzi, dochodzę do wniosku że nie warto. I być może wielu ludzi tak ma. W takich środowiskach jak praca myślę że bardziej powino być widać tą obronę wiary i tu zgoda. Rzecz wtym że idzę różne środwiska,w tym młodych ludzi i nawet im się nie dziwię. Ta papka jaką im w samym Kościele rodzina, czy katecheza zaproponowali nie jest nijak atrakcyjna duchowo - tzn poza definicją i regułką nijak nie widać tam owego żywego Chrystusa. A ludzie pokroju Quasa bezmyślnie dobijają wiarę w młodych ludziach. Jak się widzi taki poziom dziwactw, spiskowych teorii i nonsensu, to trudno traktować Kościół poważnie. Resztę, dopiero na drugim miejscu robią nieprzychylne media. Jednak nawet te największe spustoszenie robią w umysłach podatnych na manipulację. Najgorsza jest prawda i jej obserwacja, to czyni największe spustoszenie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So sty 10, 2015 15:25 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Zaciekawił mnie fragment wypowiedzi kard. Dziwisza: Cytuj: Kard. Dziwisz przypomniał słowa, jakie Jan Paweł II wypowiedział w Łagiewnikach 17 sierpnia w 2002 r. podczas uroczystości konsekracji tutejszej bazyliki: „Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy”.
Przywołując tekst "Dzienniczka" św. siostry Faustyny przypomniał, że Łagiewnik miała wyjść i wyszła „iskra” przygotowująca świat na ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa. "Boża Opatrzność znalazła również człowieka, dzięki któremu zapowiedziana „iskra miłosierdzia” rozeszła się na cały świat. Tym człowiekiem jest błogosławiony Papież Jan Paweł II, syn naszej ziemi, pasterz i sługa Kościoła powszechnego" - powiedział kard. Dziwisz. za ekai.pl1. Według kardynała iskra miała wyjść z Łagiewnik (a nie z Polski wogóle) 2. Fakt ten już miał miejsce (iskra już wyszła) - tak więc proroctwo już się spełniło 3. Iskra ta była "iskrą miłosierdzia", związana więc była z kultem Bożego Miłosierdzia. Można by więc powiedzieć - proroctwo się już wypełniło, niczego więcej nie należy już w związku z nim oczekiwać 
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
So sty 10, 2015 22:08 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Ależ należy - podtrzymywać tą iskrę. Nie szukać sobie bożków.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So sty 10, 2015 22:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
WIST napisał(a): Ależ należy - podtrzymywać tą iskrę. Nie szukać sobie bożków. Nie szukać bożków i chełpiąc się swym wybraństwem nie opluwać innych ludzi przypisując im wyimaginowane zło. A tak niestety "wybrańcy" zachowują się na co dzień i dają temu wyraz w tym wątku.
|
N sty 11, 2015 9:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|