| 
 
 
 
	
			
	
	 Kaplica-prośby o modlitwę, ładne modlitwy (w tym własne ;)) 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   |   Kaplica-prośby o modlitwę, ładne modlitwy (w tym własne ;))Na prośbę Wikinga zapodaję temat pt. kaplica    Najwyżej mnie wezmą wytną   i proszę nie przenosić można tu zostawiać prośby o modlitwę... (ktoś napewno się pomodli   )
 można dawać modlitwy które się wam spodobały i chcielibyścię się podzielić...
 ...
 Nieduża biała kaplica w kształcie ośmokąta, krzyż na czubku dachu połyskuje pogodnie. Duże okna rozświetlają wnętrze blaskiem słońca z wrzosowisk....
 .....
   Zapraszam    i proszę bez awantur. niech to miejsce będzie oazą spokoju dla steranych  serc  _________________
 
     
 
 |  
			| Cz cze 23, 2005 6:44 | 
					
					     |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   |  Modlitwa o mądrość
 Boże przodków i Panie miłosierdzia,
 któryś wszystko uczynił, swoim słowem
 i w Mądrości swojej stworzyłeś człowieka,
 by panował nad stworzeniami,
 co przez Ciebie się stały,
 by władał światem w świętości i sprawiedliwości
 i w prawości serca sądy sprawował -
 dajże mi Mądrość, co dzieli tron z Tobą,
 i nie wyłączaj mnie z liczby swych dzieci!
 Bom sługa Twój, syn Twojej służebnicy,
 człowiek niemocny i krótkowieczny,
 zbyt słaby, by pojąć sprawiedliwość i prawa.
 Choćby zresztą był ktoś doskonały między ludźmi,
 jeśli mu braknie mądrości od Ciebie
 - za nic będzie poczytany.
 
 Prowadź mnie Panie
 
 Panie Jezu
 przeprowadź mnie łagodnie przez następne lata mego życia.
 
 Niech Twa uzdrawiająca miłość przepływa przez te lata
 i kiedy przygotowuję się do powrotu do domu Ojca,
 niech wprowadzi mnie w kolejne lata życia...
 
 Sam dokończ niedokończone dzieło mego życia.
 Pozwól patrzeć wstecz w moje życie
 oczami pełnymi przebaczenia i miłości.
 
 Niech Twoja miłość, uzdrowienie i przebaczenie
 przenikną każdą chwilę mego życia.
 
 Dziękuję Ci Panie za wszystkie uzdrowienia,
 jakich doznałam od Ciebie w swym życiu.
 
 Ojcze dziękuję Ci za wspaniały dar uzdrowienia,
 którym mnie obdarzasz.
 
 Proszę dokonuj we mnie dalszego swego dzieła uzdrowienia,
 tak abym stał się prawdziwie wolny
 i nigdy już nie był taki jaki byłam wczoraj,
 abym umiał kochać samego siebie,
 samemu sobie przebaczyć,
 miłować Ciebie Boże,
 moich przyjaciół, najbliższych
 i z wdzięcznością przyjmować ich miłość. Amen.
 
 
 
 _________________
 
     
 
 |  
			| Cz cze 23, 2005 15:10 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   |  Nutka, ja przyłączam się do ciebie w tej zwłaszcza drugiej modlitwie. Piękne słowa, niech Pan ich wysłucha.
Ołtarz b. podobny do naszego w Kościele, po lewej stronie krzyża są 4 ewangeliści, a po prawej - św. Barbara.
 Ale nasz Kościół jest b. obszerny, biały, piękny. Chociaż ta Kapliczka twoja malutka to b. mi się podoba. Będę tam zachodzić. Żeśmy wcześniej o tym nie pomysleli??? Ale dobrze, że późno niż wcale.
 Nutek, dzięki.
 Julia cieszę się, że ci smakował mus z truskawek. Teraz rzucam w twoim kierunku ziarenkami zielonego groszku, łap i zajadaj na zdrowie!
 Chyba mnie młody (mówię o braciku) wypycha od kompa, muszę spadać, ale tym razem nie do dołka.
 A buduję sobie z piasku taki fajny zamek no i zostanie niedokończony. Ktoś mi buchnął łopatkę, albo moja dobra pamięć zawodzi: gdzie ją położyłam? hm?hm?hm?
 Nospher, po raz pierwszy nas nie zawiodłeś, przydałeś się na wypędzenie drugiego wampira. Właśnie, po co nam dwóch wampów?!
 Spoonman fajnie to wymyśliłaś, ale miejsca by chyba brakło w piaskowisku na tyle obiektów socjalno-bytowo-kulturalno-oświatowo-rozrywkowych.
 A, ja, podobnie, jak Julia b. lubię potańczyć na piasku i to z krasnalami na rękach, wyobrażasz sobi?. Ale gnomki są nie za ciężkie i kochane z nich chłopaki.
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Cz cze 23, 2005 19:16 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Meg 
					Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
 Posty: 1652
   | To ja poproszę o modlitwę w intencji, żebym rozwiązałą swoje zagmatwane problemy.
 Może nawet ktoś się pomodli    
 
 |  
			| Cz cze 23, 2005 19:34 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   | to ja poproszę o modlitwę za egzamin i też o siłę do życia
 Meg spróbuję się pomodlić za Ciebie  _________________
 
     
 
 |  
			| Cz cze 23, 2005 21:39 | 
					
					     |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Meg 
					Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
 Posty: 1652
   | Nutuś, ale Ty napewno zdasz egzamin, zdolniacha z Ciebie     
 
 |  
			| Cz cze 23, 2005 21:42 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Panie Boże spraw, żeby Nutka zdała egzamin
To jej nadzieja na przyszłość
 to jej symbol tożsmości
 Mądrość,  jaką w nią wlałeś niech wyleje przed komisją egzaminacyjną.
 Panie Boże, Tobie ofiaruje swoje myśli - ona- Nutka
 Tobie ofiaruje swoje doznania
 Tobie składa hołd dziękczynienia
 Ty sprawiłeś, że przystępuje do tego egzaminu
 więc
 Panie Boże chroń ją
 i pozwól jej zdać.
 Dziękuję Ci za jej mądrość, obrotność
 za stanowczą wolę.
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Pt cze 24, 2005 21:41 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   | Dziękuję BOBO
Nie zdałam ........
 BĄDŹ WOLA TWOJA Ojcze
 
 Widać chciałeś żebym się dobrze tego nauczyła wreszcie.....
 
 .......
 Dziękuję
 _________________
 
     
 
 |  
			| Pn cze 27, 2005 7:23 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Nutka, no przekre, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zobaczysz, wyjdzie!!! Poucz się jeszcze, kiedy masz nastepny termin?
Właśnie po coś tak właśnie P. Bóg zrobił, że NIE, ale będzie TAK, mówię ci.
 Będziemy się modlić. Zawsze mnie Bóg wysłuchał, ale przecież kiedyś jest ten pierwszy raz, może to ten raz, kiedy mnie nie wysłuchał. Nutka, bądźmy cierpliwi. Czy ja nie za dużo od Niego wymagam, zawsze: spełnij Panie, spełnij, a co ja Mu za to ofiaruję?
 Albo  nie całym swoim sercem się modliliśmy.
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Pn cze 27, 2005 8:47 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   | _________________
 
     
 
 |  
			| Wt cze 28, 2005 11:16 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Nutka, współczucia.
 Panie Boże Ty jedyny wiesz,
 Kogo wziąłeś do siebie.
 Tobie teraz niech pomocnym będzie.
 Skończyła się Jej pielgrzymka po tej ziemi,
 po ziemi zagraconej grzechami
 przeciwko Tobie.
 Wybacz, jeśli i ta duszyczka
 uczyniła coś wbrew Tobie.
 Dzięki Ci za przebaczenie, przyjmij
 tę zbłąkaną duszę,
 bowiem wszyscy my - tu na ziemi, zbłąkani jesteśmy
 w swym niedouczeniu,
 zapominaniu o Tobie,
 pełni słabości,
 zadufani w sobie,
 zazdrośni,
 nieufni,
 przekupni.
 Całe nasze jestestwo
 powalone na nogi
 przed Tobą Panie.
 Ja z posagiem,
 ja z wiedzą ogromną,
 ja ubogi,
 ja, który klęczę przed Tobą
 i ja, który w Ciebie nie bardzo wierzę.
 Ale
 Ty
 wiesz,
 co
 czynisz
 Panie.
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Wt cze 28, 2005 20:15 | 
					
					   |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Panie Jezu, przychodzę do Ciebie z moim strapieniem. Jest mi tak smutno, że nie mogę się cieszyć ani pracować.
Tobie tez niejednokrotnie było smutno, gdy żyłeś tu na ziemi, ale mimo to nigdy nie przestawałeś innym czynić dobrze.
 Proszę Cię, pomóż i mnie przezwyciężyć smutek tak strasznie mnie ogarniający.
 Proszę cię, abyś wysłuchał mej prośby:
 Zbaw Weronikę, daj jej mniejsze cierpienie, a w ostatniej jej godzinie połącz się z nią, bo ona nie wie, że żyje, nie wie, że...
 Wiem tylko, że ja cierpię, my wszyscy patrząc na jej cierpienie, ale Ty wiesz, co czynisz.
 Ty sam nas przecież uczyłeś:
 "jesteś, jak ojciec, który nie da dziecku kamienia, gdy ono prosi o chleb".
 Ufam Tobie.
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Cz cze 30, 2005 12:13 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Nutka 
					Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
 Posty: 2652
   |  :)):):))Modlitwa w ciężkim strapieniu
 (do św. Judy Tadeusza)
 
 O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój Patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności.
 
 O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.
 
  :)):) _________________
 
     
 
 |  
			| Cz cze 30, 2005 21:58 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Święta Patronko moja Tereso od Dzieciątka Jezus, od chrztu świetego nosze Twoje imię i jestem Tobie powierzona. Pamiętaj o mnie przed Bogiem i proś o łaski, których mi w życiu potrzeba. Podczas pracy, podczas dokonywania wyboru jakiegokolwiek, w czasie, gdy mi szczególnie ciężko.Opiekuj się mną. Amen
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Pt lip 01, 2005 9:51 | 
					
					   |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Panie Jezu, proszę Cie o łaski dla Lukiego, który potrzebuje Twej pomocy, by nauczył się modlić do Ciebie. Spraw kochany Jezu, by Cię uwielbiał.
Aby jego słabości stały się siłą jego, jego kompleksy stały się argumentami w  jego życiu, w jego dalszej drodze ŻYCIA.
 Niech nie odczuwa słabości, niech stanie się silny, niech jego wola się spełni. Wiem, Jezu kochany, że to Ty wolą kierujesz, Ty losem ludzkim kierujesz i Ty wiesz w końcu, co robisz. Ratuj tego człowieka, on ma wartości, choć sam w nie powątpiewa.
 Dzięki , Jezu kochany za to, co dla tego człowieka zrobiłeś, a zrobiłeś dużo.
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Wt lip 05, 2005 17:36 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |