z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
czuowiek napisał(a): No to "nie ma konfliktów", czy "muzułmanie chcą wyrzynać, a chrześcijanie się bronią"? No przecież napisałem - poza tym. Cytuj: Ewentualnie sprawdź, ile przeżyjesz w Pakistanie albo Afganistanie, wieszając na drzwiach domu krzyż z Jezusem... Albo w Afryce... No więc mówię: jedyny konflikt tu polega na tym, że oni chcą mnie zabić, bo nie jestem muzułmaninem. Czyli: bo nie jestem jak oni. Toż to przecież banalne. Czym to się różni - poza skalą - np. od porachunków kibolskich? Do czego tu jest potrzebne jakieś wielkie demoniczne oszustwo? Cytuj: Czy więc to twierdzenie (samo w sobie słuszne - nie zamierzam go kwestionować) daje Ci absolutną pewność, że w innych religiach na pewno nie działał - w celu wzmocnienia efektu skłócenia jednych z drugimi - ten sam demon, choć pod nieco zmienioną postacią "Baranka Bożego" na przykład? 1. nikt nie ma "absolutnej pewności" co do niczego, sądziłem, że już dawno to ustaliliśmy, 2. nie uważam, by istniała potrzeba jakiegoś "wzmacniania konfliktu" w sytuacji, gdy jedna ze stron chce wyrżnąć drugą za to, że jest druga. Co tu jest do wzmacniania? Ewentualnie można rozważyć, kiedy konflikt będzie silniejszy - gdy druga strona ma nakaz "nadstawienia policzka", czy też nakaz wyrżnięcia tej pierwszej. Oczywiście, będzie silniejszy w tym drugim przypadku, ponieważ wówczas dojdzie do wojny, jako że obydwie strony będą chciały wyrżnąć się nawzajem, natomiast w pierwszym przypadku druga po prostu wyrżnie pierwszą i tyle. Cytuj: Rozmawiamy o permanentnym konflikcie islamu z innymi religiami. Nie, rozmawiamy o tym, czy ma miejsce gigantyczne oszustwo demona, który wymyślił wszystkie religie, żeby skłócić ludzi. Cytuj: Pytam więc, zakładając - że mówisz o najbliższym Ci chrześcijaństwie Nie, mówiłem o religii A, zawierającej nakaz "wyrżnijcie wszystkich nie wyznających A", oraz religii B, zawierającej nakaz "jak ktoś chce wam zrobić coś złego, to nadstawiajcie policzki".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz sty 22, 2015 13:51 |
|
|
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Johnny99 napisał(a): No więc mówię: jedyny konflikt tu polega na tym, że oni chcą mnie zabić, bo nie jestem muzułmaninem. Czyli: bo nie jestem jak oni. Toż to przecież banalne. Czym to się różni - poza skalą - np. od porachunków kibolskich? Do czego tu jest potrzebne jakieś wielkie demoniczne oszustwo? Podsumujmy: prawdziwy Bóg objawia się jednemu plemieniu w sposób dość dyskusyjny i pozostawiający wiele wątpliwości, czy było to objawienie, czy omamy wzrokowe wynikające z przedawkowania środków odurzających, czy też zwykle oszustwo, tudzież choroba psychiczna. Równocześnie innemu plemieniu objawia się złośliwy demon podszywający się pod Boga, przy czym robi to w sposób identyczny jak Bóg, czyli niejednoznacznie i pozostawiając wiele wątpliwości, czy było to objawienie, czy omamy wzrokowe wynikające z przedawkowania środków odurzających, czy też zwykle oszustwo, tudzież choroba psychiczna.... Bóg szanuje wolność demona i pozwala mu działać, udając "trochę inną wersję siebie samego". Bóg dysponuje pełną świadomością tego, że w takiej sytuacji znajdą się ludzie, którzy obserwując tą sytuację wyciągną z tej obserwacji taki wniosek, że zarówno jednym, jak i drugim, objawił się ten sam demon po to, żeby wzajemnie ze sobą skłócić oba plemiona. To mam pytanie: czemu wiara w to, że muzułmanom objawił się co najwyżej demon, a chrześcijanom prawdziwy Bóg, miałaby być mniej uprawniona od wiary, że obu plemionom objawił się ten sam demon, pod nieco zmodyfikowanymi postaciami, w celu wiadomym, który tu dyskutujemy? Drugie pytanie: czy Twoim zdaniem wiara w spisek demona może (powinna?) być rozpatrywana przez prawdziwego Boga, który objawił się tylko chrześcijanom, w kategoriach winy i kary za taką wiarę? Cytuj: 1. nikt nie ma "absolutnej pewności" co do niczego, sądziłem, że już dawno to ustaliliśmy, Super. Czyli moja wiara w spisek demonów jest równie uprawniona jak Twoja wiara w prawdziwego Boga i demona, tak? Cytuj: 2. nie uważam, by istniała potrzeba jakiegoś "wzmacniania konfliktu" w sytuacji, gdy jedna ze stron chce wyrżnąć drugą za to, że jest druga. A ja uważam, że ostrożności nigdy za wiele. Uważam, że o wiele lepiej, żeby ta druga strona, czyli ta, która ma być wyrzynana za to, że jest inna, była również możliwie mocno zaangażowana religijnie, zamiast być obojętną religijnie. Konfliktowi to nie zaszkodzi, a co najwyżej uczyni go bardziej... hm... ognistym? Cytuj: Co tu jest do wzmacniania? Ewentualnie można rozważyć, kiedy konflikt będzie silniejszy - gdy druga strona ma nakaz "nadstawienia policzka", czy też nakaz wyrżnięcia tej pierwszej. Moim zdaniem nakaz nadstawiania policzka, ale bez jednoczesnego nakazania, żeby pozwolić się wyrżnąć, jest o wiele bardziej perfidny i dowodzi o wiele większego moralnego zepsucia demona, niż gdyby w ordynarny sposób poszczuł na siebie dwa plemiona, jednym i drugim nakazując wyrżnąć niewiernych. Dzięki takiemu zabiegowi cały konflikt trwa o wiele dłużej, niż jedna szybka wojna i po sprawie. O wiele dłużej oznacza o wiele więcej cierpienia i zarzynania - w długiej perspektywie czasu. Sam sobie odpowiedz teraz na pytanie, czy demonowi raczej zależy na "szybkiej akcji" czy możliwie długiej agonii rodzaju ludzkiego, trwającego w możliwie długim i powoli wykrwawiającym ludzkość konflikcie. Cytuj: Cytuj: Pytam więc, zakładając - że mówisz o najbliższym Ci chrześcijaństwie Nie, mówiłem o religii A, zawierającej nakaz "wyrżnijcie wszystkich nie wyznających A", oraz religii B, zawierającej nakaz "jak ktoś chce wam zrobić coś złego, to nadstawiajcie policzki". Acha... czyli generalnie mówisz o czymś, czego istnienia nie stwierdzasz, tak?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Cz sty 22, 2015 14:16 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
czuowiek napisał(a): To mam pytanie: czemu wiara w to, że muzułmanom objawił się co najwyżej demon, a chrześcijanom prawdziwy Bóg, miałaby być mniej uprawniona od wiary, że obu plemionom objawił się ten sam demon, pod nieco zmodyfikowanymi postaciami, w celu wiadomym, który tu dyskutujemy? Ale co to znaczy "mniej uprawniona"? Bo chyba nie o to, co wyjaśniałem już kilka razy? Cytuj: Drugie pytanie: czy Twoim zdaniem wiara w spisek demona może (powinna?) być rozpatrywana przez prawdziwego Boga, który objawił się tylko chrześcijanom, w kategoriach winy i kary za taką wiarę? Nie rozumiem pytania. Cytuj: Super. Czyli moja wiara w spisek demonów jest równie uprawniona jak Twoja wiara w prawdziwego Boga i demona, tak? j.w. Cytuj: A ja uważam, że ostrożności nigdy za wiele. Uważam, że o wiele lepiej, żeby ta druga strona, czyli ta, która ma być wyrzynana za to, że jest inna, była również możliwie mocno zaangażowana religijnie, zamiast być obojętną religijnie. Nic podobnego, bo jeśli ta druga strona ma religijny nakaz "nadstawiania policzka", to ognisty konflikt zapewni raczej właśnie letniość religijna - wskutek której wiara prawdopodobnie przegra z czystym instynktem przetrwania, a więc z wojną. Cytuj: Moim zdaniem nakaz nadstawiania policzka, ale bez jednoczesnego nakazania, żeby pozwolić się wyrżnąć, jest o wiele bardziej perfidny i dowodzi o wiele większego moralnego zepsucia demona, niż gdyby w ordynarny sposób poszczuł na siebie dwa plemiona, jednym i drugim nakazując wyrżnąć niewiernych. Nie bardzo rozumiem, po co wobec tego sam nakaz "nadstawiania policzka" - przecież wystarczy nakaz "nie pozwólcie się tamtym wyrżnąć", gwarantujący dokładnie to samo. Twoja teoria, zamiast się upraszczać, staje się coraz bardziej skomplikowana, co nie przydaje jej wiarygodności. Cytuj: Acha... czyli generalnie mówisz o czymś, czego istnienia nie stwierdzasz, tak? Nie, odwołuję się po prostu do logiki.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz sty 22, 2015 14:55 |
|
|
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Johnny99 napisał(a): Ale co to znaczy "mniej uprawniona"? Bo chyba nie o to, co wyjaśniałem już kilka razy? Pytam się Ciebie, czy Twoja wiara w to, że Bóg chrześcijan jest jedyny prawdziwy, a Bóg muzułmanów to co najwyżej złośliwy demon, jest właściwa, a moja wiara, że obaj Bogowie to ten sam demon, niepoprawna? Przecież Twój Bóg powiedział "kto nie uwierzy, będzie potępiony". Ja wierzę w spisek demonów. Ta wiara wynika z obserwacji świata stworzonego - jak wierzysz, przez prawdziwego Boga chrześcijan. Czyli będę potępiony, bo wierzę niewłaściwie, czyli nie wierzę? Cytuj: Cytuj: Drugie pytanie: czy Twoim zdaniem wiara w spisek demona może (powinna?) być rozpatrywana przez prawdziwego Boga, który objawił się tylko chrześcijanom, w kategoriach winy i kary za taką wiarę? Nie rozumiem pytania. Szczerze ubolewam i nie wnikam w przyczyny tej nagłej niedyspozycji... Cytuj: Cytuj: Super. Czyli moja wiara w spisek demonów jest równie uprawniona jak Twoja wiara w prawdziwego Boga i demona, tak? j.w. Czy ty wierzysz poprawnie a ja niepoprawnie? Może takie pytanie zrozumiesz? No sam już nie wiem... Cytuj: Cytuj: A ja uważam, że ostrożności nigdy za wiele. Uważam, że o wiele lepiej, żeby ta druga strona, czyli ta, która ma być wyrzynana za to, że jest inna, była również możliwie mocno zaangażowana religijnie, zamiast być obojętną religijnie. Nic podobnego, bo jeśli ta druga strona ma religijny nakaz "nadstawiania policzka", to ognisty konflikt zapewni raczej właśnie letniość religijna - wskutek której wiara prawdopodobnie przegra z czystym instynktem przetrwania, a więc z wojną. Nie wiem, czy dobrze rozumiem: uważasz, że konflikt ateistów z muzułmanami byłby o wiele bardziej efektywny z punktu widzenia tego potencjalnego demona, udawacza Bogów, niż konflikt z chrześcijanami nadstawiającymi drugi policzek? Cytuj: Cytuj: Moim zdaniem nakaz nadstawiania policzka, ale bez jednoczesnego nakazania, żeby pozwolić się wyrżnąć, jest o wiele bardziej perfidny i dowodzi o wiele większego moralnego zepsucia demona, niż gdyby w ordynarny sposób poszczuł na siebie dwa plemiona, jednym i drugim nakazując wyrżnąć niewiernych. Nie bardzo rozumiem, po co wobec tego sam nakaz "nadstawiania policzka" - przecież wystarczy nakaz "nie pozwólcie się tamtym wyrżnąć", gwarantujący dokładnie to samo. Twoja teoria, zamiast się upraszczać, staje się coraz bardziej skomplikowana, co nie przydaje jej wiarygodności. A nie uważasz, że to by było zbyt oczywiste, jednym powiedzieć "wyrżnijcie" a drugim "nie pozwólcie się wyrżnąć"? Demon to nie idiota. Robi to tak, aby zachować wszelkie możliwe pozory. Nadal nie rozumiem, co Ci w tej teorii nie pasuje...
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Cz sty 22, 2015 15:40 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
W sumie jest jeszcze inna możliwość: Ten sam Bóg objawia się wszystkim plemionom, ale robi to tak nieudolnie i niejednoznacznie, że każde z plemion uważa, że jedynie to ich objawienie jest prawdziwe, a inne objawienia innych plemion są fałszywe. To prowadzi - z natury ludzkiej - do konfliktów.
Ja mimo wszystko od nieudolnego Boga wolę opcję z demonem udającym Bogów i Bogiem absolutnie szanującym wolność i nie ingerującym.
Próbuję po prostu jakoś logicznie wyjaśnić ten fenomen wielu jedynie słusznych religii oraz konfliktów między ludźmi z tym związanych.
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Cz sty 22, 2015 15:48 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
czuowiek napisał(a): W sumie jest jeszcze inna możliwość: Ten sam Bóg objawia się wszystkim plemionom, ale robi to tak nieudolnie i niejednoznacznie, że każde z plemion uważa, że jedynie to ich objawienie jest prawdziwe, a inne objawienia innych plemion są fałszywe. To prowadzi - z natury ludzkiej - do konfliktów.
Tak właściwie to samo w sobie nie prowadzi. W zasadzie nie słyszałem, aby przed żydami którykolwiek lud miał pretensje do innych, że wierzą w cos innego. Raczej powszechnie uznawane było to za normalny stan. Chyba dopiero w judaistycznym monoteizmie ujawnił się ów demoniczny wpływ, skłaniający ludzi do wyrzynania innych w imię utrzymania kultowej czystości.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sty 22, 2015 18:11 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Wcześniej to się nazywało np. walką pomiędzy bóstwami albo przeniesieniem przychylności bóstwa z plemienia podrzynanego na plemię podrzynające.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz sty 22, 2015 18:51 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
JedenPost napisał(a): W zasadzie nie słyszałem, aby przed żydami którykolwiek lud miał pretensje do innych, że wierzą w cos innego. Bo i Zydzi nie mieli takich pretensji, za wyjatkiem moze fazy podboju Kanaan, gdzie mozna o takim czyms mowic. Niemniej przez wiekszosc czasu monoteizm zydowski byl skierowany na czystosc wlasnej kultury, a nie na jakies przymusowe obrzezania sasiednich ludow.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Cz sty 22, 2015 18:55 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Soul33 napisał(a): Wcześniej to się nazywało np. walką pomiędzy bóstwami albo przeniesieniem przychylności bóstwa z plemienia podrzynanego na plemię podrzynające. Owszem, najczęściej polegało to albo na orzeczeniu, że kto wybrał temu sprzyjali bogowie, względnie - kto wygrał, tego bóg silniejszy. Sek w tym, że... bert04 napisał(a): Niemniej przez wiekszosc czasu monoteizm zydowski byl skierowany na czystosc wlasnej kultury, a nie na jakies przymusowe obrzezania sasiednich ludow. ...chodzi właśnie o tę żydowską obsesję na punkcie czystości, która chyba nie miała precedensu, jeśli chodzi o traktowanie innych jako zagrożenia. Bo przecież praktycznie każdy nie-żyd był z punktu widzenia żydów źródłem skażenia dla ziemi Boga i osób z Narodu, jeśli się z nimi zetknął, stąd kuriozalne rytuały oczyszczające i zwyczajowa izolacja... Stąd też niestety wkładanie w usta starotestamentowego Boga zachęt do rzezi totalnych: na ziemi wydanej przez Pana Izraelowi nie miał prawa przeżyć nikt i nic, co by mogło ją skazić.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt sty 23, 2015 5:23 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
czuowiek napisał(a): Przecież Twój Bóg powiedział "kto nie uwierzy, będzie potępiony". Ja wierzę w spisek demonów. Ta wiara wynika z obserwacji świata stworzonego - jak wierzysz, przez prawdziwego Boga chrześcijan. Czyli będę potępiony, bo wierzę niewłaściwie, czyli nie wierzę? No to będziesz potępiony. Cytuj: Czy ty wierzysz poprawnie a ja niepoprawnie? Może takie pytanie zrozumiesz? No sam już nie wiem...  Tak, ja wierzę poprawnie, a ty niepoprawnie. Cytuj: Nie wiem, czy dobrze rozumiem: uważasz, że konflikt ateistów z muzułmanami byłby o wiele bardziej efektywny z punktu widzenia tego potencjalnego demona, udawacza Bogów, niż konflikt z chrześcijanami nadstawiającymi drugi policzek? Oczywiście że tak. No chyba, że ateistom też ktoś kazał nadstawiać. Ale skoro to ateiści, to nie kazał im tego Bóg, więc łatwiej nie posłuchać. Cytuj: A nie uważasz, że to by było zbyt oczywiste, jednym powiedzieć "wyrżnijcie" a drugim "nie pozwólcie się wyrżnąć"? Demon to nie idiota. Robi to tak, aby zachować wszelkie możliwe pozory. Być może, ale to nadal nie wyjaśnia, po co kazał nadstawiać. A co jeżeli przez to rżnący, widząc, jak ładnie i niebrutalnie funkcjonuje drugie społeczeństwo, zreflektują się, że może jednak lepiej nadstawiać, zamiast wyrzynać i skoro tak, to nasz Bóg może jednak jest nieprawdziwy? Plan demona w tym momencie leży. Lepiej, by żadna ze stron nie była wyraźnie lepsza - bo wówczas brak powodu, by którąś zachować. JedenPost napisał(a): ...chodzi właśnie o tę żydowską obsesję na punkcie czystości, która chyba nie miała precedensu, jeśli chodzi o traktowanie innych jako zagrożenia. Bo przecież praktycznie każdy nie-żyd był z punktu widzenia żydów źródłem skażenia dla ziemi Boga i osób z Narodu, jeśli się z nimi zetknął, stąd kuriozalne rytuały oczyszczające i zwyczajowa izolacja... Stąd też niestety wkładanie w usta starotestamentowego Boga zachęt do rzezi totalnych: na ziemi wydanej przez Pana Izraelowi nie miał prawa przeżyć nikt i nic, co by mogło ją skazić. Bo też i chodziło właśnie o tę ziemię. Wcześniej i później obsesji czystości aż takiej nie było. Na dodatek w okresie "wyrzynania" trudno jeszcze w ogóle mówić o wykształconym "monoteizmie" - Jahwe jest przede wszystkim przywódcą wojskowym, wodzem, który prowadzi swój lud do zwycięstwa. Odnaleziono wiele paralel między wypowiedziami ST odnoszącymi się do tamtego okresu, a np. hymnami wojennymi z analogicznego okresu w literaturze starożytnej.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt sty 23, 2015 8:45 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Johnny99 napisał(a): czuowiek napisał(a): Przecież Twój Bóg powiedział "kto nie uwierzy, będzie potępiony". Ja wierzę w spisek demonów. Ta wiara wynika z obserwacji świata stworzonego - jak wierzysz, przez prawdziwego Boga chrześcijan. Czyli będę potępiony, bo wierzę niewłaściwie, czyli nie wierzę? No to będziesz potępiony. Cytuj: Czy ty wierzysz poprawnie a ja niepoprawnie? Może takie pytanie zrozumiesz? No sam już nie wiem...  Tak, ja wierzę poprawnie, a ty niepoprawnie. "Bo tak!", czy potrafisz to jakoś mocniej uzasadnić? Cytuj: Cytuj: Nie wiem, czy dobrze rozumiem: uważasz, że konflikt ateistów z muzułmanami byłby o wiele bardziej efektywny z punktu widzenia tego potencjalnego demona, udawacza Bogów, niż konflikt z chrześcijanami nadstawiającymi drugi policzek? Oczywiście że tak. No chyba, że ateistom też ktoś kazał nadstawiać. Ale skoro to ateiści, to nie kazał im tego Bóg, więc łatwiej nie posłuchać. Twoim zdaniem muzułmańskie świry częściej kierują swoją frustrację w stronę ateistów czy chrześcijan? Cytuj: Cytuj: A nie uważasz, że to by było zbyt oczywiste, jednym powiedzieć "wyrżnijcie" a drugim "nie pozwólcie się wyrżnąć"? Demon to nie idiota. Robi to tak, aby zachować wszelkie możliwe pozory. Być może, ale to nadal nie wyjaśnia, po co kazał nadstawiać. Żeby była między nimi jakaś zauważalna różnica. Cytuj: A co jeżeli przez to rżnący, widząc, jak ładnie i niebrutalnie funkcjonuje drugie społeczeństwo, zreflektują się, że może jednak lepiej nadstawiać, zamiast wyrzynać i skoro tak, to nasz Bóg może jednak jest nieprawdziwy? Plan demona w tym momencie leży. O ile śledzę media, to plan demona ma się, niezmiennie od tysięcy lat, doskonale... Trudno gdybać, co by było, gdyby demon chrześcijanom naopowiadał coś innego, albo naopowiadał, żeby wyrzynać, jedynie muzułmanom, a reszcie plemion w ogóle się nie objawiał. Tak się nie stało i, co najważniejsze, to działa. Niewykluczone nawet, że wcześniejsze, koegzystujące, przeróżne kulty politeistyczne, to były pierwsze, nieudolne próby wzniecenia konfliktu. Patent na wielu różnych bogów nie zadziałał, to demon zmienił strategię i "poszedł w monoteizm". No i bingo! Zaskoczyło i się kręci. Teraz to już właściwie niemal jak perpetuum mobile... Nic tylko stać z boku i czerpać satysfakcję z dobrze odwalonej roboty, czyli z tego, co wyprawiają dwie największe religie monoteistyczne... Ewentualnie od czasu do czasu można dolać troszkę oliwy do ognia, ale to też z umiarem, żeby nie przegrzać systemu... Bóg nie może popełniać błędów, ale demon? Chcący ludzi skłócić, i podejmujący w tym kierunku na początku próby nieudane? To wszystko tłumaczy. Cytuj: Lepiej, by żadna ze stron nie była wyraźnie lepsza - bo wówczas brak powodu, by którąś zachować. Co znaczy "lepsza" w tym przypadku?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt sty 23, 2015 11:49 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
czuowiek napisał(a): "Bo tak!", czy potrafisz to jakoś mocniej uzasadnić? A po co ja się tu produkuję od kilku stron? Cytuj: Twoim zdaniem muzułmańskie świry częściej kierują swoją frustrację w stronę ateistów czy chrześcijan? Nie wiem, co robią muzułmańskie świry ze swoją frustracją. Cytuj: Żeby była między nimi jakaś zauważalna różnica. No i jest - tamci nie są nami, tylko tymi, których kazano nam wyrzynać. A jeśli nawet demon uznał, że potrzebuje jeszcze jakichś różnic, to.. patrz niżej. Cytuj: O ile śledzę media, to plan demona ma się, niezmiennie od tysięcy lat, doskonale... Albo po prostu takiego planu nie ma. Cytuj: Tak się nie stało i, co najważniejsze, to działa. To jest argument w stylu: "demony wykurzyły wszystkie żyrafy z drzew! - ale przecież żyraf na drzewach nie ma! - no widzisz, jakie skuteczne demony?!". Cytuj: Bóg nie może popełniać błędów, ale demon? Chcący ludzi skłócić, i podejmujący w tym kierunku na początku próby nieudane? To wszystko tłumaczy. Nawet jeśli "wszystko tłumaczy", to nie zmienia to faktu, że tłumaczy gorzej - ciągle musisz wprowadzać nowe parametry, na dodatek z wyraźną intencją, by wspomogły tezę, którą musisz dowieść: na przykład, jak teraz: "jeżeli coś nie pasuje do teorii spisku, to znaczy, że spiskowcy popełnili błąd". Raźno zmierzasz do osiągnięcia niefalsyfikowalności logicznej. Cytuj: Co znaczy "lepsza" w tym przypadku? "Lepsza" w podstawowym znaczeniu.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt sty 23, 2015 12:23 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Johnny99 napisał(a): Nie wiem, co robią muzułmańskie świry ze swoją frustracją.
Zródło (nie, nie polskie, znowu)
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt sty 23, 2015 12:42 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
Johnny99 napisał(a): Cytuj: O ile śledzę media, to plan demona ma się, niezmiennie od tysięcy lat, doskonale... Albo po prostu takiego planu nie ma. Dla przypomnienia: ten wątek jest mniej więcej o tym, skąd pewność, że takiego planu nie ma... Cytuj: Cytuj: Tak się nie stało i, co najważniejsze, to działa. To jest argument w stylu: "demony wykurzyły wszystkie żyrafy z drzew! - ale przecież żyraf na drzewach nie ma! - no widzisz, jakie skuteczne demony?!". Dlaczego wykurzyły? Naturalnym zachowaniem żyrafy jest życie na drzewach? Naturalnym zachowaniem ludzi jest raczej pokojowa koegzystencja czy skakanie sobie do oczu? Nie baw się w metafory, jeśli nie do końca masz tą umiejętność przetrenowaną, bo sam widzisz, jak Ci wyszło...Cytuj: Cytuj: Bóg nie może popełniać błędów, ale demon? Chcący ludzi skłócić, i podejmujący w tym kierunku na początku próby nieudane? To wszystko tłumaczy. Nawet jeśli "wszystko tłumaczy", to nie zmienia to faktu, że tłumaczy gorzej - ciągle musisz wprowadzać nowe parametry, na dodatek z wyraźną intencją, by wspomogły tezę, którą musisz dowieść: na przykład, jak teraz: "jeżeli coś nie pasuje do teorii spisku, to znaczy, że spiskowcy popełnili błąd". Raźno zmierzasz do osiągnięcia niefalsyfikowalności logicznej. Nowe parametry? Pytasz, to odpowiadam. Czyli uzasadniam. Doszukujesz się nieścisłości, więc pokazuję Ci, że żadnych nieścisłości w tej koncepcji nie ma - przynajmniej w kierunkach, w których próbujesz się ich doszukiwać. Trudno żeby każdy kolejny argument w dyskusji na temat nieomawianego dotychczas zagadnienia nie był nowym argumentem w dyskusji, która się do tej pory nie odbyła. Naprawdę Cię to dziwi? Cytuj: Cytuj: Co znaczy "lepsza" w tym przypadku? "Lepsza" w podstawowym znaczeniu. Lepsza w podstawowym znaczeniu, czyli w jakim? Dla islamisty lepszy w podstawowym znaczeniu jest islam. Kto decyduje, które podstawowe znaczenie jest bardziej podstawowe?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt lut 06, 2015 11:28 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: z jakich powodów powinno się wierzyć, że Bóg mówi prawdę
czuowiek napisał(a): Dla przypomnienia: ten wątek jest mniej więcej o tym, skąd pewność, że takiego planu nie ma... No to wątek się w tym miejscu kończy, bo pewności nie ma co do na dobrą sprawę niczego. Zresztą już to pisałem. Cytuj: Naturalnym zachowaniem ludzi jest raczej pokojowa koegzystencja czy skakanie sobie do oczu? A jak ty uważasz? Cytuj: Nowe parametry? Pytasz, to odpowiadam. Czyli uzasadniam. Doszukujesz się nieścisłości, więc pokazuję Ci, że żadnych nieścisłości w tej koncepcji nie ma - przynajmniej w kierunkach, w których próbujesz się ich doszukiwać. Mnie nie chodzi o nieścisłości, bo nie ma nieścisłości w stwierdzeniu: "jeżeli coś nie pasuje do teorii spisku, to znaczy, że spiskowcy się pomylili". Problem z takim argumentowaniem tkwi w czym innym, co cały czas próbuję wyjaśnić. Cytuj: Lepsza w podstawowym znaczeniu, czyli w jakim?  W takim, jakie masz na myśli, kiedy mówisz, że coś jest lepsze od czegoś. Cytuj: Dla islamisty lepszy w podstawowym znaczeniu jest islam. A dla ciebie?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lut 06, 2015 11:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|