Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 19:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Niezmiernie ciekawe biblijne pozatemacie - wydzielony 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Tyndell został zamordowany przez Henryka VIII, któremu wcześniej podpadł za krytykowanie jego rozwodu. Za herezje skazał go świeżo powstały Kościół Anglii. Ostatnie słowa Tyndella miały brzmieć: "Panie, otwórz oczy królowi Anglii" - co dość konkretnie pokazuje, kogo sam Tyndell obwiniał za swoją śmierć. Niespełna trzy lata później Henryk VIII dopuścił Biblię Tyndella do "obrotu" (król był jednocześnie zwierzchnikiem Kościoła, więc podlegały mu także takie sprawy).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 30, 2015 7:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Czyli nieprawdą jest, że
Cytuj:
Tyndale'a sądziło trzech znanych doktorów teologii z katolickiego uniwersytetu w Leuven, gdzie studiował Phillips. Proces obserwowało trzech miejscowych kanoników, trzech biskupów oraz inni dostojnicy, którzy chcieli zobaczyć, jak Tyndale'a pozbawia się urzędu kapłańskiego i skazuje za herezję.

?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 30, 2015 7:50
Zobacz profil
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Johnny99 napisał(a):
Tyndell został zamordowany przez Henryka VIII, któremu wcześniej podpadł za krytykowanie jego rozwodu. Za herezje skazał go świeżo powstały Kościół Anglii. Ostatnie słowa Tyndella miały brzmieć: "Panie, otwórz oczy królowi Anglii" - co dość konkretnie pokazuje, kogo sam Tyndell obwiniał za swoją śmierć. Niespełna trzy lata później Henryk VIII dopuścił Biblię Tyndella do "obrotu" (król był jednocześnie zwierzchnikiem Kościoła, więc podlegały mu także takie sprawy).

Nie znam dobrze jego historii, ale też czytałam że skazany został przez Henryka, co z kolei nie musi stać w sprzeczności z tym, że procesowi mogli przysłuchiwać się jacyś kościelni dostojnicy ;) Wiem natomiast, że jego tłumaczenie (nie wiem na ile ten przekład można nazwać tłumaczeniem) zostało przez Kościół faktycznie potępione, ale nie ze względu na sam fakt, że ktoś targnął się na przetłumaczenie Pisma św. na j. narodowy, a tak się to przedstawia, tylko dlatego że zawierało liczne błędy.

A jak było dokładnie z dopuszczeniem przekładu Tyndale'a do druku... Wcześniej na pewno król miał co do niego poważne wątpliwości:

The secular authorities condemned it as well. Anglicans are among the many today who laud Tyndale as the "father of the English Bible." But it was their own founder, King Henry VIII, who in 1531 declared that, "the translation of the Scripture corrupted by William Tyndale should be utterly expelled, rejected, and put away out of the hands of the people."

So troublesome did Tyndale's Bible prove to be that in 1543 — after his break with Rome — Henry VIII again decreed that "all manner of books of the Old and New Testament in English, being of the crafty, false, and untrue translation of Tyndale . . . shall be clearly and utterly abolished, extinguished, and forbidden to be kept or used in this realm."

Matthew Newsome


Pt sty 30, 2015 8:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Cóż, ówcześni władcy wielokrotnie wykorzystywali "herezję" jako pretekst do usuwania niewygodnych dla nich ludzi. Tyndale był znanym krytykiem Henryka VIII, nie tylko z powodu stylu życia, ale także np. zbyt wysokich podatków lub inwestycji w marynarkę. Znalazłem też listę zarzutów, jakie mu postawiono:

Po pierwsze, utrzymywał że usprawiedliwienie dokonuje się wyłącznie przez wiarę.,

Po drugie, utrzymywał, że wiara w odpuszczenie grzechów i przyjęcie łaski ofiarowanej w Ewangelii wystarcza do zbawienia,

Po trzecie, twierdził, że ludzkie tradycje nie obowiązują w sumieniu,

Po czwarte, zaprzeczał istnieniu wolnej woli,

Po piąte, zaprzeczał istnieniu Czyścca,

Po szóste, utrzymywał, że ani Maryja Dziewica, ani święci nie modlą się za nas we własnych osobach,

Po siódme, twierdził, że ani Maryja Dziewica, ani święci nie powinni być wzywani przez nas [w modlitwach]


Jak widać, nie ma w ogóle słowa o Biblii.

Cytuj:
Wiem natomiast, że jego tłumaczenie (nie wiem na ile ten przekład można nazwać tłumaczeniem) zostało przez Kościół faktycznie potępione, ale nie ze względu na sam fakt, że ktoś targnął się na przetłumaczenie Pisma św. na j. narodowy, a tak się to przedstawia, tylko dlatego że zawierało liczne błędy.


Inne źródła podają, że w komentarzach do tłumaczenia dopisywał "rewolucyjne (w sensie politycznym) tezy", które doprowadziły do "politycznych rozruchów", co było jednym z powodów opuszczenia przez niego Anglii.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 30, 2015 8:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13
Posty: 545
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
ratio napisał(a):
Czy protestanckie wydanie Biblii, jest równoważne z katolickim wydaniem, posiadającym "Imprimatur", czy "Nihil obstat"? .

Dziękuję za piękną dyskusję, ale nadal mam wątpliwości, po co są te imprimatury albo nihilobstaty, po co nauczycielski urząd Kościoła, jeżeli wystarczy poczytać sobie jakąś Biblię i posłuchać, co w głowie zaszumi?

A co do mnie, to początkiem poznania się z Pismem Swiętym, był przeczytanie obu Testamentów, chociaż przez księgi bardziej historyczne trudno było mi przebrnąć :-(


Pn lut 02, 2015 13:58
Zobacz profil
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
ratio napisał(a):
ratio napisał(a):
Czy protestanckie wydanie Biblii, jest równoważne z katolickim wydaniem, posiadającym "Imprimatur", czy "Nihil obstat"? .

Dziękuję za piękną dyskusję, ale nadal mam wątpliwości, po co są te imprimatury albo nihilobstaty, po co nauczycielski urząd Kościoła, jeżeli wystarczy poczytać sobie jakąś Biblię i posłuchać, co w głowie zaszumi?

A co do mnie, to początkiem poznania się z Pismem Swiętym, był przeczytanie obu Testamentów, chociaż przez księgi bardziej historyczne trudno było mi przebrnąć :-(

Są dobre katolickie przekłady i słabe protestanckie i na odwrót: słabe katolickie i dobre protestanckie.
Kazdy przekład jest w mniejszym lub większym stopniu interpretacją, czasami daleko idącą, jak np. katolicki przekład Towarzystwa Świętego Pawła. Choc jestem protestantem i daleko idące katolickie "interpretacje" bardzo mnie w tym przekładzie drażnią, to polecam go polskim katolikom z powodu prostego, zrozumiałego język (oddający prostotę języka oryginalnego) i w miarę obszernych i prostych/zrozumiałych wyjasnien/przypisów bardzo ułatwiających katolikom pierwszy kontakt z Biblią.

Jeżeli ci na przypisach nie zależy, to polecam przekład ekumeniczny (choc jeszcze nie kompletny), a jeżeli nie zalezy ci także na "imprimatur" to jest NT w bardzo solidnym przekładzie Ewangelicznego Instytutu Biblijnego w Poznaniu "NOWE PRZYMIERZE I PSALMY" wydawany przez Ligę Biblijną.

Na marginesie: kilka "protestanckich" przekładów zostało "zaadoptowanych" przez KRK, jak np. Revised Standard Version, czy Good News Bible.


Śr lut 04, 2015 21:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Johnny99 napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Ale to właśnie to nastąpiło. Ba, z przypowieści Jezusa wynikało że aż do żniwa nie będzie można rozróżnić pszenicy od chwastów, a więc tych którzy trzymają się prawdziwej doktryny od tych wyznający błędną.


Nie wynika. Ale niech będzie, że tak jest. I jak to się w takim razie ma do twoich twierdzeń? Czy z tego wynika, że Kościoła prawdziwego nie da się odróżnić od fałszywego?

Jezus powiedział "aż do żniwa".
A więc o ile właśnie żyjemy w okresie tego "żniwa" to się da.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Zresztą historia pokazuje, że doktryna wczesnochrześcijańska został skażona grecką filozofią i stała się błędna.


Historia pokazuje, że do opisu i uporządkowania doktryny zaczęto posługiwać się pojęciami zaczerpniętymi z greckiej filozofii. To jednak nie oznacza, że została "skażona", a tym bardziej, że przez to stała się "błędna". A jeśli nawet, to proces ten ma miejsce już w samym NT, więc już sam NT jest "skażony".

Jakoś nie zauważyłem by pisarze NT filozofowali. Pisma wczesnych "Ojców apostolskich" są wręcz apostolskie w stylu (np. List Klemensa do Koryntian). Natomiast jest już przepaść pomiędzy pisarzami NT a filozofią teologów IV wieku.
Ewolucja poglądów pod wpływem filozofii greckiej widać gdy się analizuje pisma Ojców Kościoła od Klemensa po Augustyna.
Paweł mówił o wilkach które miały zawładnąć zborem/kościołem (dzieje 20:29,30) Zauważ że mówił iż "wilki" przyjdą po pierwsze z zewnątrz. A więc ludzie pragnący panować, odgrywać rolę książąt. I tak się stało gdy wśród pierwotnej społeczności braci pojawiło się rozwarstwienie na "lud" i "kapłanów". Ale mieli tez powstać z samych chrześcijan. Niektórzy mieli zacząć mówić rzeczy przewrotne by pociągać za sobą uczniów.
I rzeczywiście w drugim wieku nastąpiła eksplozja błędnych poglądów. Judaiści, gnoza, grecka filozofia etc. Chrześcijaństwo stało się zbiorem wielu nurtów. Chrześcijańska jedność z czasów apostolskich zniknęła. Prawdziwe nauki zaczęły tonąć wśród morza błędów.
Brnięcie w błąd pociągnęło za sobą porzucenie w praktyce stosowania etyki Jezusa. Biskupi weszli w ścisły związek z pogańskim cesarzem Konstantynem. Połączyli religię z państwem.
Problemem dla cesarza były wewnętrzne nurty i spory. Jemu potrzebna była silna religia by spajała imperium. I tak poganin wymyślił instytucje soboru - zjazd biskupów niech ustalą jedną wersję. Dzięki cesarzowi jeden z nurtów zyskał przewagę nad innymi. Co z tego skoro do tego czasu wszystkie te nurty były już skażone, a to mistycyzmem, a to filozofia a to pogańskimi zwyczajami. To stlamsiło inne nurty ale ich nie wykorzeniło.
I tu dopiero zaczyna się czarna karta historii. Błędna doktryna zaowocowała haniebnymi czynami - krwawe prześladowania pogan, mordowanie swoich (Pryscylian) aż po "święte wojny", niemoralność etc. etc.


Johnny99 napisał(a):
Zresztą, nawet jeśli w tym języku spisane zostały dogmaty, to nadal jest to tylko język - który np. we współczesnej teologii nie jest zbyt popularny. Więc kiedy np. mówi się o "jedności ontologicznej Ojca i Syna" czy też o "unii hipostatycznej", to znaczy to tyle, że z punktu widzenia filozofii greckiej takie określenie jest najwłaściwsze, biorąc pod uwagę całość przekazu apostolskiego - ale nie znaczy, że sam ten przekaz był formułowany z takiego właśnie punktu widzenia.


Piszesz jakby to był przekład z niemieckiego na francuski. Niestety razem z językiem przeniknęły też idee. Jedna z nich to bardzo brzemienna w skutkach "syn boga jest bogiem". Zakorzeniła się tak głęboko, że dziś większości katolików trudno pojąc, że słowo "bóg" jest tylko tytułem, a nie nazwą własną i że w Biblii odnosi się nie tylko do JHWH.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pt lut 06, 2015 18:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
arcana85 napisał(a):
A więc o ile właśnie żyjemy w okresie tego "żniwa" to się da.


Aha. A żyjemy?

Cytuj:
Paweł mówił o wilkach które miały zawładnąć zborem/kościołem (dzieje 20:29,30) Zauważ że mówił iż "wilki" przyjdą po pierwsze z zewnątrz. A więc ludzie pragnący panować, odgrywać rolę książąt. I tak się stało gdy wśród pierwotnej społeczności braci pojawiło się rozwarstwienie na "lud" i "kapłanów".


Ciekawe, bo w tym samym miejscu sam Paweł pisze o "biskupach", ustanowionych przez Ducha Świętego, "aby kierowali Kościołem Boga". Gdzie więc oni są? Kto jest twoim biskupem?

Cytuj:
I rzeczywiście w drugim wieku nastąpiła eksplozja błędnych poglądów


W istocie. Nazywamy je herezjami.

Cytuj:
Chrześcijaństwo stało się zbiorem wielu nurtów. Chrześcijańska jedność z czasów apostolskich zniknęła.


A tam. Już Paweł narzeka, że "jedni są Kefasa, a drudzy Apollosa" (ciekawe - to drugie imię brzmi jakoś mało "żydowsko"..), kłóci się z Piotrem o stosunek do pogan itp. Idealizacja "czasów apostolskich" to podstawa doktryn protestanckich - z wiadomych powodów.

Cytuj:
Brnięcie w błąd pociągnęło za sobą porzucenie w praktyce stosowania etyki Jezusa


Tzn.?

Cytuj:
I tak poganin wymyślił instytucje soboru - zjazd biskupów niech ustalą jedną wersję.


A tam. Już Dz 15, 6 opisują "zebranie Apostołów i starszych", celem "ustalenia jednej wersji", by rozstrzygnąć "niemały spór i zatarg" (!) w Kościele. Pomysł "Soboru" nie był więc jakoś specjalnie oryginalny.

Cytuj:
I tu dopiero zaczyna się czarna karta historii. Błędna doktryna zaowocowała haniebnymi czynami - krwawe prześladowania pogan, mordowanie swoich (Pryscylian) aż po "święte wojny", niemoralność etc. etc.


W jaki sposób "doktryna" tym zaowocowała?

Cytuj:
Piszesz jakby to był przekład z niemieckiego na francuski. Niestety razem z językiem przeniknęły też idee. Jedna z nich to bardzo brzemienna w skutkach "syn boga jest bogiem". Zakorzeniła się tak głęboko, że dziś większości katolików trudno pojąc, że słowo "bóg" jest tylko tytułem, a nie nazwą własną i że w Biblii odnosi się nie tylko do JHWH.


Trochę nie rozumiem tego argumentu - najpierw gorszysz się ideą syn boga jest bogiem, by zaraz potem bez krępacji podnieść, że słowo "bóg" jest tylko tytułem, a nie nazwą własną i że w Biblii odnosi się nie tylko do JHWH. Czyli: nawet sędziów Izraela można nazwać "bogami", ale Syna już nie?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 09, 2015 8:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Johnny99 napisał(a):
arcana85 napisał(a):
A więc o ile właśnie żyjemy w okresie tego "żniwa" to się da.

Aha. A żyjemy?

Tą myśl rozwijam w wątku obok.


Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Paweł mówił o wilkach które miały zawładnąć zborem/kościołem (dzieje 20:29,30) Zauważ że mówił iż "wilki" przyjdą po pierwsze z zewnątrz. A więc ludzie pragnący panować, odgrywać rolę książąt. I tak się stało gdy wśród pierwotnej społeczności braci pojawiło się rozwarstwienie na "lud" i "kapłanów".

Ciekawe, bo w tym samym miejscu sam Paweł pisze o "biskupach", ustanowionych przez Ducha Świętego, "aby kierowali Kościołem Boga". Gdzie więc oni są? Kto jest twoim biskupem?

O Johnny, w każdym wyznaniu są księża, popi, pastorowie czy starsi, a więc osoby sprawujące "posługę duszpasterską". Jedni biorą za to pieniądze i jest to dla nich źródłem utrzymania, inni robią to pro bono. Według standardów wczesnochrześcijańskich to nie mieli być "władcy" ale "czuli pasterze", nie "panoszący się" ale "usługujący innym", nie "wyzyskujący" ale "pomagający". Znasz wyznanie w którym taki wczesnochrześcijański model funkcjonuje?

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Chrześcijaństwo stało się zbiorem wielu nurtów. Chrześcijańska jedność z czasów apostolskich zniknęła.


A tam. Już Paweł narzeka, że "jedni są Kefasa, a drudzy Apollosa" (ciekawe - to drugie imię brzmi jakoś mało "żydowsko"..), kłóci się z Piotrem o stosunek do pogan itp. Idealizacja "czasów apostolskich" to podstawa doktryn protestanckich - z wiadomych powodów.


Przesadzasz. W pierwszym przypadku Paweł zganił braci, którzy wielką wagę przywiązywali do tego kto udzielił im chrztu, jakby to że np. kogoś ochrzcił Piotr było bardziej prestiżowe. A w drugim zganił Piotra za pewien przejaw hipokryzji gdy ten zaczął się odsuwać od chrześcijan pochodzenia pogańskiego gdy przybyli chrześcijanie pochodzenia żydowskiego. I nie była to kłótnia tylko nagana, którą Piotr przyjął. Dał się skorygować.
Z tych sytuacji płyną dla nas ważne nauki. Spłycanie ich do "kłótni" to przejaw niezrozumienia tych przekazów.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Brnięcie w błąd pociągnęło za sobą porzucenie w praktyce stosowania etyki Jezusa

Tzn.?

Tzn - np. połączenie religii z państwem (odrzucenei nauki Jezusa "Moje królestwo nie jest z tego świata") zaowocowało zbrodniami prześladowań pogan a potem w łonie samych chrześcijan.
Święty pierwotny Kościół/Zbór stał się krwawym grzesznikiem (bo przejęły go chwasty - ale o tym w drugim temacie)

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
I tak poganin wymyślił instytucje soboru - zjazd biskupów niech ustalą jedną wersję.


A tam. Już Dz 15, 6 opisują "zebranie Apostołów i starszych", celem "ustalenia jednej wersji", by rozstrzygnąć "niemały spór i zatarg" (!) w Kościele. Pomysł "Soboru" nie był więc jakoś specjalnie oryginalny.


A był:
Dzieje 15:1-2
1 Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni»1.
2 Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych.


Zauważyłeś? Nie zjechali się z całego świata religijni przywódcy do Jerozolimy by debatować nad problemem, ale gdy w jednym miejscu powstał spór udali się do apostołów i starszych w Jerozolimie (ośrodek decyzyjny) by rozstrzygnęli spór.
Nie zjechali się by opracować rozwiązanie, ale udali się do Jerozolimy by ciało kolegialne (apostołowie i starsi) rozwiązało sprawę.

Więc tak zwany "sobór Jerozolimski" w istocie soborem nie był :razz:


Johnny99 napisał(a):
Trochę nie rozumiem tego argumentu - najpierw gorszysz się ideą syn boga jest bogiem, by zaraz potem bez krępacji podnieść, że słowo "bóg" jest tylko tytułem, a nie nazwą własną i że w Biblii odnosi się nie tylko do JHWH. Czyli: nawet sędziów Izraela można nazwać "bogami", ale Syna już nie?


I tu jest pies pogrzebany.
1. Biblia: "bóg" to tytuł
2. Filozofia i mitologia grecka: "bóg" to istota duchowa zamieszkująca Olimp - pojęcie ontologiczne

1. Mówię "syn boży" - myślę - ktoś cieszący się uznaniem JHWH
2. Mówię "syn boży" - myślę - "bóg z boga", lub "półbóg" "heros (jak Herkules o ile jedno z rodziców to śmiertelnik)

Widzisz?
Przez przyjęcie greckiego sposobu myślenia katolicy teraz rozumują "Syn Boży jest Bogiem - tym Bogiem Wszechmocnym" (bo jednocześnie odrzucili grecka mnogość bóstw na rzecz jednego Boga ale idea związana z "reprodukcją" bogów przetrwała w tym pojmowaniu).

Dlatego nie oburza mnie nazywanie Jezusa bogiem, bo i w Izajasza odnosi się do niego pojęcie "bóg Mocny" Pod warunkiem, że myślimy w kategoriach biblijnych, gdzie jest to tytuł i odniesiono go do sędziów, Mojżesza, aniołów a nawet Diabła.

Ale jeśli przestawiamy się na myślenie greckimi kategoriami to już wychodzi herezja.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pt lut 20, 2015 14:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9126
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Myśl sobie co chcesz a i tak Jezus jest Bogiem przez duże B

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pt lut 20, 2015 16:27
Zobacz profil
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
arcana85 napisał(a):
Ale jeśli przestawiamy się na myślenie greckimi kategoriami to już wychodzi herezja.

Herezja jako odstępstwo od czego właściwie?

Zdajesz sobie sprawę, że wiara świadków Jehowy w jakiegoś nadrzędnego anioła uczestniczącego w stworzeniu świata, pośrednika między Bogiem a ludźmi mającego moc odpuszczania grzechów jest dla ortodoksyjnego judaizmu równie heretycka jak katolicka wiara w Trójcę Św.?
Przy czym o ile część żydów przyjęła Trójcę, uwierzyła we wcielenie Syna Bożego, widzi i rozumie, że nie narusza to monoteizmu to naprawdę trudno mi sobie wyobrazić żyda wychowanego w tradycji ojców (obeznanego z nią) i przyjmującego ze zrozumieniem nauczanie świadków Jehowy.

Odstępstwo od czego zatem, od Słowa Bożego? Tradycja Kościoła pielęgnująca je przez wieki, żydzi którzy wyssali Prawo z mlekiem matki i wszyscy inni się mylą tylko świadkowie Jehowy tłumaczący Pismo w zupełnym oderwaniu od jakiejkolwiek tradycji i z perspektywy 20 wieków mają rację? ;)


Pt lut 20, 2015 18:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
MARIEL napisał(a):
Przy czym o ile część żydów przyjęła Trójcę, uwierzyła we wcielenie Syna Bożego, widzi i rozumie, że nie narusza to monoteizmu to naprawdę trudno mi sobie wyobrazić żyda wychowanego w tradycji ojców (obeznanego z nią) i przyjmującego ze zrozumieniem nauczanie świadków Jehowy.

Tylko niektóre grupy żydów mesjanistycznych przyjęły Trójcę.

Co do ŚJ to tysiące żydów nimi zostało. Niektórzy nawet w obozach koncentracyjnych. W Izraelu ŚJ nawracają setki żydów rocznie. I nie jest to nic nadzwyczajnego, bo nawracają katolików, protestantów, prawosławnych, ateistów, agnostyków, buddystów, muzułmanów, sintoistów, etc. etc.
Więc nie rozumiem argumentu.

MARIEL napisał(a):
Odstępstwo od czego zatem, od Słowa Bożego? Tradycja Kościoła pielęgnująca je przez wieki, żydzi którzy wyssali Prawo z mlekiem matki i wszyscy inni się mylą tylko świadkowie Jehowy tłumaczący Pismo w zupełnym oderwaniu od jakiejkolwiek tradycji i z perspektywy 20 wieków mają rację? ;)

Są dwa rodzaje tradycji:
1. dobra tradycja 1 Kor 11:2 - tradycja starożytnych zydów, Jezusa i apostołów - do tej tradycji odwołują się i na niej budują ruchy takie jak adwentyści, Świadkowie Jehowy czy Badacze Pisma Świętego
2. zła tradycja Mt 15:3,9 - Jezus potępiał żydowskie tradycje którymi obrosło Prawo Mojżeszowe i które jego zdaniem całkiem to prawo przesłoniło "unieważniło". Cześć tych "tradycji" było efektem hellenizacji. To samo stało się z chrześcijaństwem. Pod wpływem hellenizacji obrosło niebiblijnymi tradycjami "unieważniając" nauki Chrystusa.
Rozumiejąc to a także zapowiedzi Jezusa i apostołów o wielkim odstępstwie, duchowej "nocy" która miała trwać aż do czasów końca, moralna uczciwość nakazuje odrzucić złą tradycję.

To że błędna koncepcja przechodzi przez stulecia z pokolenia na pokolenie nie czyni tej koncepcji mniej błędną.
Żydzi znają Prawo? Trzymają się tych samych błędnych tradycji, które wypomniał im Jezus i jeszcze do tego dołożyli.
Judaizm w czasach Jezusa (a tym bardziej współczesny) był tak bardzo daleko od religii objawionej przez JHWH, jak daleko jest obecny katolicyzm czy prawosławie od nauk apostolskich.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


So lut 21, 2015 13:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
arcana85 napisał(a):

Judaizm w czasach Jezusa (a tym bardziej współczesny) był tak bardzo daleko od religii objawionej przez JHWH, jak daleko jest obecny katolicyzm czy prawosławie od nauk apostolskich.

Kiepski argument.
Katolicyzm czy prawosławie zachowują nauki apostolskie i żyją nimi. W przeciwieństwie do takich ŚJ.

Oczywiście nie napisałem tego, żeby wzniecić kolejną zbędną dyskusję. Chciałem wskazać jak kiepski był Twój argument o porównaniu judaizmu z czasów Jezusa do.... do czego do Mojżesza?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So lut 21, 2015 14:14
Zobacz profil WWW
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
Cytuj:
Tylko niektóre grupy żydów mesjanistycznych przyjęły Trójcę.
Raczej na odwrót, chyba tylko niektórzy Jej nie przyjęli ale mniejsza bo statystyk dokładnych nie mam.
Trudno mi po prostu wyobrazić sobie żyda wychowanego w tradycji ojców przyjmującego wiarę w Anioła boskiego Mediatora, obdarzonego mocą równą Bogu, który brał udział w stworzeniu świata, który może odpuszczać grzechy...
Nie mówię, że to niemożliwe, ale wg. mnie jest to nie do pogodzenia z tradycją tłumiącą wszelkie nadużycia sugerujące istnienie w Niebie innej niezależnej mocy równej lub pretendującej do boskiej.
/Por. Exodus Rabba 32 (gdziekolwiek w Piśmie jest mowa o Aniele JHWH należy to rozumieć jako manifestację Szekiny) czy wiele mówiąca scena ukarania Metatrona za sam fakt wprowadzenia w błąd co do jego pozycji w Niebie.
Chagiga 15a
3 Henocha 16 /
Trzeba ją albo całkowicie odrzucić, wyprzeć się tego w co wierzyli przodkowie, albo jej nie znać po prostu.
Cytuj:
Są dwa rodzaje tradycji:[...]
Judaizm w czasach Jezusa (a tym bardziej współczesny) był tak bardzo daleko od religii objawionej przez JHWH, jak daleko jest obecny katolicyzm czy prawosławie od nauk apostolskich.
Ale skąd o tym możesz wiedzieć?
Nie rozumiem na jakiej podstawie uważacie się za depozytariuszy tego pierwszego Objawienia, skąd możecie wiedzieć jak należy rozumieć Słowo przekazane przez Boga, skoro odrzucacie tradycję tłumaczącą kontekst w jakim powstawało. Chociaż właściwie to nie wiem po co to piszę... to zdaje się część nudnego jak flaki z olejem i nierozwiązywalnego konfliktu pomiędzy religią Żywego Słowa i religią Księgi.


So lut 21, 2015 14:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Jakie wydanie Pisma Świętego wybrać?
medieval_man napisał(a):
arcana85 napisał(a):

Judaizm w czasach Jezusa (a tym bardziej współczesny) był tak bardzo daleko od religii objawionej przez JHWH, jak daleko jest obecny katolicyzm czy prawosławie od nauk apostolskich.

Kiepski argument.

To nie argument, to porównanie.


medieval_man napisał(a):
Katolicyzm czy prawosławie zachowują nauki apostolskie i żyją nimi. W przeciwieństwie do takich ŚJ.


Proszę. gdyby katolicy i prawosławni żyli zgodnie z naukami apostolskimi to nie byłoby choćby obecnej wojny na Ukrainie. Prawosławni zabijają prawosławnych. Oni żyją nauką "miłuj bliźniego"?

A ŚJ w przeciwieństwie do katolików i prawosławnych żyją tą nauką i odmawiają zabijania bliźnich na wojnach.

To tylko jedna z przykładowych płaszczyzn życia naukami apostolskimi. Ale najbardziej uderzająca, gdy bracia w wierze mordują się nawzajem.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


N lut 22, 2015 9:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL