Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 15:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 778 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 52  Następna strona
 Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny 
Autor Wiadomość
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Acro napisał(a):
Bo miłościwy tak za darmo nieba nie da, trzeba się wkupić? Rozumiesz konsekwencje?

Daruj sobie... nie zrozumie.
W chrześcijaństwie wizerunek miłości i miłosierdzia jest tak skrajnie wypaczony, że z podziwu wyjść nie mogę...


Pt lut 20, 2015 21:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Miłosierdzie boskie, ponoć nieskończone, faktycznie chrześcijanie zdają sie rozumieć po SSmansku: wprawdzie taki powiesił delikwenta za jaja, ale potem zdjął i tym samym ile radości, ile szczęścia wywołał!

A wszechmoc to nie musi być wszechmoc. Wystarczy, jak Bóg będzie dużo potrafił, ale żeby zaraz faktycznie był wszechmocny, to nie. No taki Bóg jeśli chodzi o sprawy wychowawcze jest zupełnie bezradny. Nie potrafiłby nawet konającego z pragnienia na pustyni na darmowy kufel piwa namówić.

Choć w przypadku Andy'iego najsilniejszy jest chyba lęk przed zrozumieniem czegoś, co mu może trochę wygodnie ułożonym światopoglądem potrząsnąć. Dlatego zadaje w kółko te same pytania tylko inaczej ujmowane, nie widzi odpowiedzi i pytań skierowanych do siebie. Alleluja i do przodu!

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pt lut 20, 2015 22:42
Zobacz profil
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Cytuj:
A bycie szczęsliwym jest prawem wszechświata?


Jest pragnieniem człowieka i tym do czego dąży. Nikt nie chce cierpieć, każdy chciałby czuć się dobrze i być zadowolonym cały czas. Każdy chciałby robić coś co przynosi mu satysfakcję i osiąnąć to szczęście które zresztą może być rozmaicie rozumiane.


Cytuj:
Naprawdę z faktu, że bez narzuconego z góry celu czujemy pustkę (co zresztą nie jest prawdą) nie wynika wniosek, ze ten cel MUSI istnieć.


Zazwyczaj człowiek czuje pustkę żyjąc bezcelowo, tego nie zmienisz, to natura ludzka głęboko wpisana w egzystencję człowieka. Dlaczego cel ma być narzucony? Możesz sam poszukać.

Cytuj:
Podobnie jak z faktu, że nie lubię szpinaku nie wynika, że szpinak nie istnieje. Zwłaszcza, że istnieje.



Wbrew sobie powiedziałeś coś o Bogu.


Cytuj:
A że człowiek szuka sensu - to inna sprawa, wynikająca z psychiki, ale nie dowodząca niczego innego ponad to, ze lepiej się czujemy z celem niż bez celu.



To nie wynika tylko z psychiki. Człowiek jest także istotą która posiada duchowość, nie tylko rozumianą w sensie religijności ale to o wiele szersze zagadnienie.


Cytuj:
Ok, powtórzyłeś opis tego, jak to widzi Kościół, ale nie odpowiedziałaś na moje problemy.



Problem istnienia cierpienia na świecie jest także problemem wierzącego. Bo to nie tak że powiem sobie no tak jest bo jest bo tak być musi.


Cytuj:
Oczywiście, brak zła może sie brać z ciągłych interwencji Boga (ponoć zresztą ciągle to czyni w odpowiedzi na modlitwy), ale ja bym mu raczej sugerował stworzenie nas takimi abyśmy grzeszyć nie mieli ochoty, oraz pozbawienie środowiska pokus. Chyba że sugerujesz, że wolność MUSI oznaczać grzech.



Ale teraz jak można sobie wyobrazić te interwencje Boga, to znaczy zabijanie tych którzy czynią zło? Prawdopodobnie kiedyś Bóg zadziała co jest przewidziane w Apokalipsie. Można nie mieć ochoty na grzech. Wynika to z relacji do Boga. Kiedy kochasz swoją dziewczynę/żonę to chyba nie masz ochoty aby ją ranić i krzywdzić, nie w świadomy sposób.
Ale czasem może się zdarzyć że to robisz, wtedy jest ci przykro i chcesz to naprawić, przeprosić, podobnie jest z relacją z Bogiem. Bóg nie wymaga raczej doskonałości, ale dążenia do niej w jakiś sposób, czyli stawania się lepszym, kochania w bardziej doskonały sposób. Wypełniania tego przykazania miłości które zostawił, a dlaczego siebie umieszcza na pierwszym miejscu w kolejności kochania? Bo skoro jest miłością to niejako uczy jak kochać innych, jak pokonywać swój egoizm który wkrada się nawet do uczucia miłości.

Druga sprawą jest to że jesteś w jakiś sposób bezsilny wobec innych, ponieważ Ty możesz chcieć być dobry, nie sprawiać cierpienia innym ale inni mogą nie mieć skrupułów, a nie jesteś w stanie zmienić każdego. Dlatego to jaki jest świat zależy od tego jacy są ludzie, zwłaszcza w stosunku do siebie samych.


Pt lut 20, 2015 22:59
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
JedenPost napisał(a):
Możliwe. Może też istnieć wiecznie.

Wszechświat z pewnością nie istnieje wiecznie, lecz bezkres wszechświata istnieje wiecznie! Nie ma początku, ani końca...
Obecna forma zaistnienia materii, czyli całego materialnego wszechświata, jest tylko "etapem", który ma swój początek i koniec. Ale bezkres wszechświata, w którym "zaistniał" nasz materialny wszechświat nie może mieć granic...


Pt lut 20, 2015 23:27
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Cytuj:
Wszechświat z pewnością nie istnieje wiecznie, lecz bezkres wszechświata istnieje wiecznie! Nie ma początku, ani końca...
Obecna forma zaistnienia materii, czyli całego materialnego wszechświata, jest tylko "etapem", który ma swój początek i koniec. Ale bezkres wszechświata, w którym "zaistniał" nasz materialny wszechświat nie może mieć granic...


Bardzo interesująca myśl...


So lut 21, 2015 5:24

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Acro napisał(a):
Oczywiście, że mógłbym tam być bez zasług. Co za różnica?
Czy to zrozumiałeś : Bo miłościwy tak za darmo nieba nie da, trzeba się wkupić?Rozumiesz konsekwencje?

Źle wyobrażasz sobie niebo, dla Ciebie to leżak na plaży i drinki? A to jest przede wszystkim chwała! Człowiek ma satysfakcję z zasług. Ty chciałbyś tego pozbawić.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 21, 2015 7:29
Zobacz profil
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Cytuj:
Źle wyobrażasz sobie niebo, dla Ciebie to leżak na plaży i drinki? A to jest przede wszystkim chwała! Człowiek ma satysfakcję z zasług. Ty chciałbyś tego pozbawić.


Andy, myślę że to jednak jest nieco inaczej, być może skupiasz się za bardzo na zasługach, na tym że na Niebo trzeba zasłużyć, zapracować, ale to nie jest tak dokładnie i nie jest tak do końca. Ponieważ człowiek na dobrą sprawę nie ma żadnych zasług. Czasem bramę do Nieba może otworzyć jeden moment z życia gdzie zrobiłeś coś dla kogoś bezinteresownie, w momencie kiedy nie myślałeś o sobie, czyli zrobiłeś coś z czystej miłości.

Myślę że szczęście w Niebie nie będzie polegało na kontemplacji własnych zasług bo wtedy chwała zamieniłaby się w pychę.


So lut 21, 2015 7:46

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Niebo jest za darmo, ale dobry Bóg dodatkowo nagradza tym, że ma się w niebie dobre o sobie zdanie, zasługi to nie tylko to co zrobiliśmy, ale także nasze cierpienie. Dlatego życie doczesne ma nieskończoną wartość; gdyby liczyło się tylko niebo, rodzilibyśmy się w niebie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 21, 2015 7:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
"Zwycięzcy dam spożyć owoc z drzewa życia, które jest w raju Boga"
"Zwycięzcy dam manny ukrytej i dam mu biały kamyk, a na kamyku wypisane imię nowe, którego nikt nie zna oprócz tego, kto [je] otrzymuje."
"Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie. "
To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. (15) Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 21, 2015 7:53
Zobacz profil
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Cytuj:
Niebo jest za darmo, ale dobry Bóg dodatkowo nagradza tym, że ma się w niebie dobre o sobie zdanie, zasługi to nie tylko to co zrobiliśmy, ale także nasze cierpienie. Dlatego życie doczesne ma nieskończoną wartość; gdyby liczyło się tylko niebo, rodzilibyśmy się w niebie.



Andy, życie na tej ziemi jest jakby wygnaniem, karą, Bóg przeznaczył człowieka do życia w innej rzeczywistości, w rzeczywistości Raju. Bóg nie chciał cierpienia, to ludzie tworzą sobie taki świat, ale Bóg stworzył inny świat dla człowieka. Człowiek miał żyć w Raju, nie w tym co jest obecnie, Bóg nie przeznaczył takiego losu dla człowieka, cierpienie nie jest przeznaczeniem dla istnienia ludzkiego.

Mówiąc o zasługach rozważ sobie takie oto sytuacje. Ktoś może być grzesznikiem nie przejmującym się za bardzo zasługiwaniem sobie na Niebo, ale w ostatniej chwili życia, dosłownie w tej ostatniej decydującej sekundzie Bóg wybacza mu wszystko bo tamten okazał w sobie pragnienie Boga. I jakie ma zasługi oprócz tej ostatniej rozpaczliwej i szczerej woli skierowanej w stronę Boga?

Albo dziecko które umiera w trakcie porodu, nie ma żadnych zasług a przecież chyba nie znajdzie się w piekle? Czy będzie w takim razie czuło się gorzej niż ci którzy kontemplują swoje własne zasługi?


So lut 21, 2015 7:58

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Skoro życie jest karą, to zaraz Acro powie że Bóg nie jest miłosierny:-)
Bóg przeznaczył człowieka nie do życia w raju, ale do nieba, które jest o wiele chwalebniejsze od biblijnego raju. Gdyby to co jest nie było od razu planem Boga, to by w raju nie sadził wiadomego drzewa ;-)
Poza tym historia z rajem to tylko alegoria. Oznacza że my ludzie jesteśmy grzeszni, poza tym każdy pamięta taki raj w swoim życiu, swojej młodości gdy nie miał problemów. Ja pamiętam raj przed rokiem 2000 z którego zostałem wygnany na obecną pustynię.
Bo tak się życie składa jak w różańcu - najpierw jest radośnie, potem boleśnie a na końcu chwalebnie, ale to już po śmierci zwykle.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 21, 2015 8:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
equuleuss napisał(a):
Cytuj:
przejmującym się za bardzo zasługiwaniem sobie na Niebo, ale w ostatniej chwili życia, dosłownie w tej ostatniej decydującej sekundzie Bóg wybacza mu wszystko bo tamten okazał w sobie pragnienie Boga. I jakie ma zasługi oprócz tej ostatniej rozpaczliwej i szczerej woli skierowanej w stronę Boga?

To wyobraź sobie maraton, gdzie ktoś kto zostawał z tylu ostatkiem sił przyśpiesza, wyrywa się na przód i zwyciężą.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 21, 2015 8:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Co się dzieje gdy jest aborcja? Uważam że Bóg nie mógłby dopuszczać do tego, by ktoś został ograbiony z doczesności. Takie dziecko dostaje drugą szansę w postaci drugiego życia, gorszego, bo najlepsze było to pierwsze, ale drugi raz się rodzi i przeżywa swoje życie,

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 21, 2015 8:25
Zobacz profil
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Cytuj:
Bóg przeznaczył człowieka nie do życia w raju, ale do nieba, które jest o wiele chwalebniejsze od biblijnego raju.


Bóg przeznaczył człowieka do życia w Raju a potem do życia w Niebie, bez śmierci, ale w taki sposób jak zasnęła Matka Boga. Jej wniebowzięcie, z ciałem. Tak to miało wyglądać mniej więcej a nie tak jak jest teraz. Raj można sobie interpretować w taki sposób że miał to być świat bez cierpienia, świat doskonały gdzie człowiek mogłby być w idealnej jedności z Bogiem i nie znałby chorób ani cierpienia ani zła.

Cytuj:
Skoro życie jest karą, to zaraz Acro powie że Bóg nie jest miłosierny:-)


Jest wyganiem, nie jest to ten właściwy świat ani właściwe życie jakie na początku Bóg przeznaczył dla ludzi. Bo gdyby przeznaczył człowiekowi taki świat w jakim obecnie żyjemy, to wtedy byłby niemiłosierny ale i także okrutny.


Cytuj:
Gdyby to co jest nie było od razu planem Boga, to by w raju nie sadził wiadomego drzewa



Tutaj sugerujesz że Bóg wręcz chciał aby wystawić człowieka na pokusę i chciał aby człowiek sprobował ten zakazany owoc a w następstwie tego cierpiał. Otóż nie jest tak, a Jezus i tak by mógl przyjść na ziemię i wcielić się ale nie musiałby umierać na krzyżu.

Cytuj:
Poza tym historia z rajem to tylko alegoria. Oznacza że my ludzie jesteśmy grzeszni, poza tym każdy pamięta taki raj w swoim życiu, swojej młodości gdy nie miał problemów.


Nie, to nie jest tylko alegoria. W takim razie Bóg jest niedoskonałym okrutnikiem tworząc taki świat i każąc ludziom żyć w cierpieniu?

Cytuj:
To wyobraź sobie maraton, gdzie ktoś kto zostawał z tylu ostatkiem sił przyśpiesza, wyrywa się na przód i zwyciężą.


Ale ja zapytałem co w takim razie z jego zasługami, on nie ma zasług, gdzieś tam obijał się z tyłu podczas kiedy inni wylewali siódme poty w tym biegu, a potem tylko sobie przyspieszył i tyle. A w dodatku nie zrobił to całkiem własną siłą tylko dostał wiatr w plecy.

Cytuj:
Co się dzieje gdy jest aborcja? Uważam że Bóg nie mógłby dopuszczać do tego, by ktoś został ograbiony z doczesności. Takie dziecko dostaje drugą szansę w postaci drugiego życia, gorszego, bo najlepsze było to pierwsze, ale drugi raz się rodzi i przeżywa swoje życie,


Andy, ale to już jakaś herezja, skoro jesteś chrześcijaninem to nie bardzo pasuje tutaj reinkarnacja.


So lut 21, 2015 9:17

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Andy72 napisał(a):
Co się dzieje gdy jest aborcja? Uważam że Bóg nie mógłby dopuszczać do tego, by ktoś został ograbiony z doczesności. Takie dziecko dostaje drugą szansę w postaci drugiego życia, gorszego, bo najlepsze było to pierwsze, ale drugi raz się rodzi i przeżywa swoje życie,


Wybacz, ale to kolejny przykład tego, że zamiast próbować ustalić jak jest (lub pogodzic się z sytuacjami, gdy nie wiadomo jak jest i nie ma sposobu by to ustalić) zastępujesz prawdę własnymi produkcjami z cyklu jak powinno być.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So lut 21, 2015 9:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 778 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 52  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL