Kael, miałem ci odpisać na temat cudzołóstwa ale tym wpisem mnie rozwaliłaś, o jakim Bogu Ty mówisz? Nie, hindusi nie wierzą w Boga, w jakiego my wierzymy, muzułmanie już prędzej, ale to my patrzymy na nich jako na wyznających tego samego Boga, oni nas mają za niewiernych. Ale nijak ma się to do cudzołóstwa.



Kael o jakiej mierze katolickiej mówisz?
Bóg dał przykazania Mojżeszowi, było tam "nie cudzołóż" i "nie pożądaj żony bliźniego swego". Mojżesz katolikiem nie był, nawet nikomu się nie śniło o katolikach w tych czasach, a o to co możemy znaleźć w Biblii: " Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik i cudzołożnica" (Kpl 20,10), ok można powiedzieć że chodzi tu konkretnie o kobietę zamężną , ale z jakiego powodu najczęściej dochodzi do rozwodów w naszych czasach? Właśnie poprzez zdradę i czy opuszczają tacy ludzie swych współmałżonków i z drugą osobą zaczynają tworzyć szczęśliwe życie, to nie cudzołożą? Jak najbardziej tak, żyją w grzechu. A u Syracha przeczytać możemy: "...Człowiek popełniając cudzołóstwo mówi do swej duszy, któż na mnie patrzy? Wokół mnie ciemność a mury mnie zakrywają, nikt mnie nie widzi, czego mam się lękać? Najwyższy nie będzie pamiętał moich grzechów...(Syr 23 16-27). Dalej czytamy, że kara za cudzołóstwo nie minie ani mężczyzny ani kobiety. A co spotkało Dawida? Za swój grzeszny czyn z Batszebą Bóg ukarał go śmiercią syna.
A jak często Żydzi odstępujący od Boga i jego nakazów byli nazywani cudzołożnikami, bo było to plugawe w oczach Bożych. I tak jest do tej pory. Nawet w Islamie zobacz, co jest karą za cudzołóstwo, jeszcze w dzisiejszych czasach. Tam nawet niewinna zgwałcona kobieta jest uważana za cudzołożnicę. I niestety często za to karana jest śmiercią.

W kościele prawosławnym najważniejszy jest pierwszy związek, kolejny, nawet jak jest w cerkwi, już tak nie wygląda jak pierwszy. Małżeństwo jest sakramentalne, a cudzołóstwo jest cudzołóstwem.

Pojęcie cudzołóstwa w myśli katolickiej (jak i żydowskiej) odnosi się do wszelkich kontaktów seksualnych pozamałżeńskich. (źródło - wikipedia --> cudzołóstwo). Jeśli ktoś jest w związku poza Sakramentem Małżeństwa, nawet jesli obie strony są wolne, to też jest to kontakt seksualny poza małżeński, jak np w przypadku tychże hindusów.

Nie, muzułmanie nie wyznają tego samego Boga co chrześcijanie.

Czyli uwazasz, ze wszyscy ludzie poza katolikami, no chrzescijanami, w stalych zwiazkach mezczyzna +kobieta, cudzoloza?

Pozwole sobie miec inne zdanie.

@equuleuss, przeczytales Lumen Gentium i Nostra aetate?

Ja w ogole mam wrazenie, ze indywidualnie to kazdy sobie sam obraz Boga tworzy. Bez wzgledu na oficjalne wyznanie.

Drodzy Muzułmanie, moi Bracia, chciałbym dodać, że my, chrześcijanie, podobnie jak wy, podstawę i wzór miłosierdzia odnajdujemy w tym samym Bogu, w Bogu, któremu wasza Księga daje bardzo piękne imię al Rahman, podczas gdy Biblia nazywa Go Al-Rahun - Miłosierny., papież Jan Paweł II -aktualnie święty.


Czyli wedle Ciebie w Rzymie i Paryżu ŚDM też były rozrywkowe?
Moje córki były na obu - jakiś nie dzieliły się informacjami o owych "rozrywkach".

Katolicy również w stałych niesakramentalnych związkach cudzołożą, no chyba że decydują się na białe małżeństwo, czyli bez seksu żyją jak rodzeństwo.

Alus my uważamy że to ten sam Bóg, muzułmanie są innego zdania mając nas za niewiernych i bluźnierców.

Monoteizm nie oznacza wyznawania tego samego Boga. Allah nie jest Bogiem Jahwe, Bóg islamistów nie jest tym samym co Bóg chrześcijan, są pewne istotne różnice.

Allah nie jest miłością tak jak Jahwe, Allah może nawet być kłamcą, Jahwe nie może kłamać. W islamie nie ma koncepcji zbawienia i łaski, nie ma zbawiciela. Allah jest zaprzeczeniem Trójcy.

Ja zacytowałam wielkiego świętego papieża, a on był wielokroć mądrzejszy ode mnie. Na tym poprzestanę, bez analizy porównawczej obu religii.

Allah jest fałszywym bogiem. Polecam do przeczytania, kto chce. http://przyjdzpaniejezu.pl/allah-bog-ksiezyca/

Ja caly czas pisze o zwiazkach monogamicznych, stalych i niezmiennych.

Czy wszystkie takie zwiazki cudzoloza, jezeli nie ci ludzie nie sa chrzescijanami?

A moze jakis dokument koscielny na te smiala teze?


@equuleuss, jestes pewien, ze twoj obraz Boga w 100% odpowiada Bogu Jahwe?
Ze ktokolwiek z ludzi wie o Bogu wszystko? Czy my wszyscy wiemy o Nim tylko i az tyle, ile On zechcial nam objawic a pojmujemy znacznie mniej?

Przeczytales dokumenty soborowe?

Boże ja już nie mogę. Ten ciężar który dźwigam jest za ciężki. Jak ja już mam dość swego życia

Sądzisz, że święty Jan Paweł był głupszy od owego opracowania, nota bene nie do końca rzetelnego?
Rzetelne opracowanie:
http://www.deon.pl/religia/religie-swia ... llaha.html


Piotruś minie
Nie zapominam w codziennej modlitwie.

Alus, Kael, nie zmienię zdania co do islamu. Dla mnie jest to fałszywa religia a Allah jest fałszywym bogiem. Po owocach ich poznacie, a owoce islamu można sobie pooglądać a także zapoznać się bliżej co też jest w tym Koranie zapisane. Islam to fala zła która próbuje zalać świat.

Piotrek dasz radę otaczamy Cię modlitwą.

Kael wiesz czemu zginął Jan Chrzciciel? za wytykanie prawdy o cudzołożnym związku Heroda a nie był on chrześcijaninem. Cudzołóstwo jest cudzołóstwem czy nam się nam to podoba czy nie.Ja sam mogę mieć wątpliwości co do niektórych związków niesakramentalnych, zwłaszcza tych naprawdę kochających się i szanujących, ale to nie zmienia definicji cudzołóstwa.

Tak się zapętliłem w swoim życiu że po 15 miesiącach trzeźwości zapiłem. A to co teraz przeżywam to istne piekło w mojej głowie. Takiego stanu ducha i psychiki jak teraz przeżywam nie życzę najgorszemu wrogowi.

@terezjusz, z calym szacunkiem dla ciebie: Herod faktycznie cudzolozyl, bo Herodiada byla zona jego brata.
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Herodiada

Czy to naprawde takie trudne, co ja pisze, czy wy naprawde czytacie to, co chcecie przeczytac?
Mamy dwoje ludzi dowolnej wiary. W niej sie urodzili, wychowali, z chrzescijanstwem sie nie spotkali, a jesli spotkali to nie przezyli nawrocenia jak sw Pawel i postanawija sie pobrac jako maz i zona. Robia to pubicznie, zgodnie z tradycja swoich rodzin i zyja dlugo i szczesliwie nie zdradzajac, nie rozchodzac sie i w ogole przykladnie. Czy fakt, ze nie sa katolikami sprawia, ze wobec Boga, ktory ich stworzyl, cudzoloza?