Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 20:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68 ... 142  Następna strona
 Smoleńsk 10.04.2010 
Autor Wiadomość
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Askadtowiesz napisał(a):
quas napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Widze u niektórych (a raczej u licznych dyskutantów) zbieżność wiary religijnej i wiary smoleńskiej. Właściwie nic dziwnego, ten sam schemat myślenia.


Też to widzę i miałem to napisać. Jest to wiara wojującyh ateistów w stronę rosyjską, nie od dziś. Antykatolicka Platforma dzieliła w tym schemacie Polaków już przed zamachem smoleńskim, a po zostało to zatwierdzone.
Wyraźnie widać linię podziału celowo wykreowanego przez obóz władzy. Wierzący katolicy widzą że to był zamach, albo go nie odrzucają, z kolei lewacy, wojujący ateiści od początku mieli wyznaczone stanowisko że zamachu nie było. Taki jest podział, a ten podział Polaków został celowo wykreowany przez obóz antykatolickiej Platformy już przed zamachem.

Aleś nawymyśłał! Po pierwsze, ateistów nie jest az tak dużo, a ludzi wierzacych jest duzo, jak nam mówia statystyki. Po drugie równie dobrze mozna byc ateistą prorosyjskim jak i antyrosyjskim, a także obojętneym na te sprawy. Platforma nie jest też antykatolicja, są tam różne nurty,z przewagą jednak prokatolickich (choc nie skrajnych, te są w PiSie i jego odpryskach).
Nie jest tez prawdą, ze generalnie wierzący katolicy popierają teorie zamachu, co tez widać z porównania statystyk. Nawet i tu na formum wierzacy wypowiadają sie róznie.
Tak więc tylko część wierzacych podpada po zarysowaną prawidłowość; byc może mają silna tendencje do wierzenia, a małą do refleksji. Przyjmują bez zastanowienia różne dziwne tezy, na przykład, ze cała państwowa komisja jest w spisku.

Hehe, co tak się nagle odciąłeś od swoich słów jak potwierdziłem Twoje zdanie w którym sam zasugerowałaś, że też widzisz taką linię podziału. Ja tylko potwierdziłem, też widzę taki podział tyle że z drugiej strony, ale mówimy o tym samym. A teraz się wzdrygnąłeś i jednak wycofujesz się. Zabawny wybieg.
W tym zabawnym wycofywaniu się krok w tył, sam też sobie zaprzeczasz. Najpierw mówisz że większość wierzących dyskutantów widzi zamach, wskazując właśnie na ten widoczny podział w podejściu do smoleńska między katolika a ateistami, a później po zabawnym wycofywaniu się mówisz że jednak większość katolików to nie wierzy w zamach.

Ja tylko jeszcze raz potwierdzę to co sam napisałeś o podziale jaki jest widoczny na tle smoleńska. Faktycznie jest widoczna linia podziału w której wojujący ateiści odrzucają zamach skłaniając się ku stanowisku Rosji. Po stronie wojujących ateistów myślę że ta prawidłowość jest znacznie większa niż po stronie katolików, tu są większe rozbieżności.


So kwi 11, 2015 21:50
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Alus napisał(a):
Niemcy podobnie się boją pozostawiając śledztwo w rękach Francuzów?

No właśnie. Oddali śledztwo w ręce Francuzów, którzy po dwóch dniach, bez rekonstruowania wraku w hangarze, bez badania na obecność materiałów wybuchowych, w dodatku nie przeprowadzając żadnej symulacji numerycznej, ogłosili publicznie o winie niemieckiego pilota. Jak można tak badać przyczyny katastrofy lotniczej?! Skandal! :-D


N kwi 12, 2015 14:30
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
A dla kazdego "myslacego" jest przeciez oczywiste, ze winni sa francuscy kontrolerzy lotow i ze to byl zamach...


N kwi 12, 2015 15:31
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
To oczywiste. Wiadomo, że na pewno doszło do wybuchu, bo jak twierdzi ekspert zespołu Macierewicza dr Szuladziński jeśli są odłamki to znaczy, że był wybuch i „ na całej kuli ziemskiej nie znajdzie się osoby, która by temu zaprzeczyła. To jest pewnik, od którego nie można uciec”.

A z Airbusa A320 zostało tyle:
Obrazek


N kwi 12, 2015 16:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Askadtowiesz napisał(a):
Robek napisał(a):
Kwestia Smoleńska będzie wyjaśniana przez dekady, to sie skończy tak jak z Katyniem,

Nie sądzę, gdyż sprawa jest wyjątkowo prosta. Jest jedynie komplikowana przez mącicieli i wraz z ich odejściem umrze śmiercią naturalną.

Skoro to takie proste, to powiedz mi czyja to wina, że ten samolot tam sie rozbił?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 12, 2015 18:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Robek napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Robek napisał(a):
Kwestia Smoleńska będzie wyjaśniana przez dekady, to sie skończy tak jak z Katyniem,

Nie sądzę, gdyż sprawa jest wyjątkowo prosta. Jest jedynie komplikowana przez mącicieli i wraz z ich odejściem umrze śmiercią naturalną.

Skoro to takie proste, to powiedz mi czyja to wina, że ten samolot tam sie rozbił?

Wina pilota oczywiscie. Znalazłoby się paru wspólwinnych, ale na pokładzie pilot jest suwerenem.
Nie trzeba nawet wchodzic w szczególy techniczne. Byla mgła, było lotnisko bez naprowadzania. Próba lądowania w takich warunkach jest wielce ryzykowna. Moze sie udac lub nie, fifty-fifty.
Akurat się nie udalo. Czy wolno było (w sensie moralnym) podajmować takie ryzyko? Sam sobie odpowiedz.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N kwi 12, 2015 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Askadtowiesz napisał(a):
Wina pilota oczywiscie. Znalazłoby się paru wspólwinnych, ale na pokładzie pilot jest suwerenem.
Nie trzeba nawet wchodzic w szczególy techniczne. Byla mgła, było lotnisko bez naprowadzania. Próba lądowania w takich warunkach jest wielce ryzykowna. Moze sie udac lub nie, fifty-fifty.
Akurat się nie udalo. Czy wolno było (w sensie moralnym) podajmować takie ryzyko? Sam sobie odpowiedz.

Rosjanie sie nic nie dołożyli do tej katastrofy?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn kwi 13, 2015 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2202
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Robek napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Wina pilota oczywiscie. Znalazłoby się paru wspólwinnych, ale na pokładzie pilot jest suwerenem.
Nie trzeba nawet wchodzic w szczególy techniczne. Byla mgła, było lotnisko bez naprowadzania. Próba lądowania w takich warunkach jest wielce ryzykowna. Moze sie udac lub nie, fifty-fifty.
Akurat się nie udalo. Czy wolno było (w sensie moralnym) podajmować takie ryzyko? Sam sobie odpowiedz.

Rosjanie sie nic nie dołożyli do tej katastrofy?


Dołożyli i to sporo, zwłaszcza kontrolerzy ze Smoleńska, co jasno pokazuje raport Millera.
Cytuj:
Zdaniem Komisji, błędy KSL i odstępstwa od zasad zabezpieczania podejść do
lądowania z wykorzystaniem radiolokatora polegały na:
1) informowaniu załogi o prawidłowym położeniu samolotu „na kursie i ścieżce”, gdy jego
pozycja względem osi DS i ścieżki wykraczała poza strefy dopuszczalnych odchyleń;
2) przekazywaniu informacji o odległości do progu DS 26 z wyprzedzeniem około 500-
-600 m;
3) braku reakcji przez 10 s na kontynuowanie zniżania przez załogę samolotu poza zakresem
maksymalnego dopuszczalnego odchylenia (-30’).
4) spóźnionym wydaniu załodze samolotu Tu-154M komendy „Горизонт, сто один”
(„Horyzont, 101”).
W sytuacji gdy KSL w trakcie końcowego podejścia do lądowania miał problemy
z obserwacją samolotu na wskaźniku ścieżki lub kursu, powinien o tym natychmiast
poinformować załogę samolotu. Informowanie przez KSL załogi samolotu Tu-154M
o prawidłowej pozycji samolotu „na kursie, na ścieżce” niezgodnie z rzeczywistym
położeniem mogło utwierdzać załogę o prawidłowym wykonywaniu podejścia i właściwej
trajektorii lotu.




Polecam zapoznać się z raportem http://mswia.datacenter-poland.pl/Rapor ... u-154M.pdf


Pn kwi 13, 2015 22:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
quas napisał(a):
Też to widzę i miałem to napisać. Jest to wiara wojującyh ateistów w stronę rosyjską, nie od dziś. Antykatolicka Platforma dzieliła...

Ty quas jesteś jednym z głupszych ludzi jakich spotkałem na tym forum.

Oglądał ktoś dzisiaj "Kropkę nad i"? Jacka Kurskiego do niedawna miałem za jednego z rozsądniejszych pisowców, ale to co wyrabia ten człowiek to jakieś kompletne dno. Kłamanie i próby manipulacji przychodzą mu tak łatwo, że na wymioty zbiera, a wszystko to dla prezesa. Żałosny to mało powiedziane. Niech go Kaczyński przyjmie z powrotem bo on biedny samobójstwo jeszcze popełni.
Kolejna kwestia to pomniki smoleńskie. Jako mieszkaniec tego kraju i od zawsze Polak życzyłbym sobie ich jak najmniej, tym bardziej jeżeli mam się do nich dokładać. Katastrofa ta dla każdego rozsądnego Polaka jest powodem do wstydu, a każdy pomnik ku pamięci jej i ofiar, pomnikiem polskiej bylejakości i głupoty. Bo czy jakiś cywilizowany, poważny kraj dopuściłby do czegoś takiego? I mniejsza o to czy był zamach czy nie, w poważnym kraju nie dopuszczono by do śmierci tylu ważnych osób, do takich zaniedbań, braku profesjonalizmu, lądowania na chybił-trafił itd.
Rządzący naszym krajem niech robią wszystko by takie tragedie więcej się nie zdarzały, ale pomników już starczy.

_________________
pajacyk.pl


Pn kwi 13, 2015 23:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49
Posty: 854
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
proteom napisał(a):
Robek napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Wina pilota oczywiscie. Znalazłoby się paru wspólwinnych, ale na pokładzie pilot jest suwerenem.
Nie trzeba nawet wchodzic w szczególy techniczne. Byla mgła, było lotnisko bez naprowadzania. Próba lądowania w takich warunkach jest wielce ryzykowna. Moze sie udac lub nie, fifty-fifty.
Akurat się nie udalo. Czy wolno było (w sensie moralnym) podajmować takie ryzyko? Sam sobie odpowiedz.

Rosjanie sie nic nie dołożyli do tej katastrofy?


Dołożyli i to sporo, zwłaszcza kontrolerzy ze Smoleńska, co jasno pokazuje raport Millera.
Cytuj:
Zdaniem Komisji, błędy KSL i odstępstwa od zasad zabezpieczania podejść do
lądowania z wykorzystaniem radiolokatora polegały na:
1) informowaniu załogi o prawidłowym położeniu samolotu „na kursie i ścieżce”, gdy jego
pozycja względem osi DS i ścieżki wykraczała poza strefy dopuszczalnych odchyleń;
2) przekazywaniu informacji o odległości do progu DS 26 z wyprzedzeniem około 500-
-600 m;
3) braku reakcji przez 10 s na kontynuowanie zniżania przez załogę samolotu poza zakresem
maksymalnego dopuszczalnego odchylenia (-30’).
4) spóźnionym wydaniu załodze samolotu Tu-154M komendy „Горизонт, сто один”
(„Horyzont, 101”).
W sytuacji gdy KSL w trakcie końcowego podejścia do lądowania miał problemy
z obserwacją samolotu na wskaźniku ścieżki lub kursu, powinien o tym natychmiast
poinformować załogę samolotu. Informowanie przez KSL załogi samolotu Tu-154M
o prawidłowej pozycji samolotu „na kursie, na ścieżce” niezgodnie z rzeczywistym
położeniem mogło utwierdzać załogę o prawidłowym wykonywaniu podejścia i właściwej
trajektorii lotu.




Polecam zapoznać się z raportem http://mswia.datacenter-poland.pl/Rapor ... u-154M.pdf

Ta słynna kwestia "na kursie i na ścieżce" była po wielokroć dyskutowana. Dla pilotów lądujących na tym lotnisku stan sprzętu kontroli lotu był znany : przedpotopowy radar RSP-6M2 ( dokładność wskazań wysokości +/- 200m !) , dwie radiolatarnie. Lotnisko ewidentnie do lądowania tylko w warunkach widoczności. Komunikat o kursie i ścieżce oznaczał w tych warunkach " ok, jesteście mniej więcej w okolicy lotniska ". Dołóż do tego błędy załogi w odczytywaniu wysokościomierza barycznego, niezapoznanie się z topografią okolicy ( jar) + uporczywe trzymanie się wskazań radiowysokościomierza i masz przepis na katastrofę.

_________________
Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać,
Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...


Wt kwi 14, 2015 6:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
mauger napisał(a):
No właśnie. Oddali śledztwo w ręce Francuzów, którzy po dwóch dniach, bez rekonstruowania wraku w hangarze, bez badania na obecność materiałów wybuchowych, w dodatku nie przeprowadzając żadnej symulacji numerycznej, ogłosili publicznie o winie niemieckiego pilota. Jak można tak badać przyczyny katastrofy lotniczej?! Skandal! :-D


Francja to jednak nie Rosja, choć zgodzę się, że wtedy może nie było to aż tak oczywiste, jak teraz.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 14, 2015 6:30
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Cytuj:
Oglądał ktoś dzisiaj "Kropkę nad i"? Jacka Kurskiego do niedawna miałem za jednego z rozsądniejszych pisowców, ale to co wyrabia ten człowiek to jakieś kompletne dno. Kłamanie i próby manipulacji przychodzą mu tak łatwo, że na wymioty zbiera, a wszystko to dla prezesa. Żałosny to mało powiedziane. Niech go Kaczyński przyjmie z powrotem bo on biedny samobójstwo jeszcze popełni.

Rozsądni pisowcy raczej rzadko występują w mediach.
Ja kurskiego od lat postrzegam jako człowieka pozbawionego podstawowych zalet przynależych człowiekowi.

Cytuj:
Kolejna kwestia to pomniki smoleńskie. Jako mieszkaniec tego kraju i od zawsze Polak życzyłbym sobie ich jak najmniej, tym bardziej jeżeli mam się do nich dokładać. Katastrofa ta dla każdego rozsądnego Polaka jest powodem do wstydu, a każdy pomnik ku pamięci jej i ofiar, pomnikiem polskiej bylejakości i głupoty. Bo czy jakiś cywilizowany, poważny kraj dopuściłby do czegoś takiego? I mniejsza o to czy był zamach czy nie, w poważnym kraju nie dopuszczono by do śmierci tylu ważnych osób, do takich zaniedbań, braku profesjonalizmu, lądowania na chybił-trafił itd.
Rządzący naszym krajem niech robią wszystko by takie tragedie więcej się nie zdarzały, ale pomników już starczy.

Niezależnie od okoliczności pomnik jest forma uczczenia ofiar, i napomnieniem każdej władzy przed bylejakością.
Oby tylko nie stało się podobnie jak w przypadku pomników papieża, które w ogromnym stopniu u potomnych "wyczerpały" przekaz świętego papieża.


Wt kwi 14, 2015 7:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Mam jeszcze jedną wątpliwość: Jurgen Roth w książce (a teraz również w wywiadzie dla "WSieci") twierdzi, ni mniej, ni więcej, że polski polityk "z obozu rządowego" zlecił przeprowadzenie zamachu w Smoleńsku. Na dodatek twierdzi, że zna jego nazwisko (oczywiście, nie ujawnia go, bo "nie ma tendencji samobójczych"). Jest to przecież teza idąca o wiele dalej, niż nawet najbardziej kontrowersyjne rozważania Macierewicza. Pytam więc: kiedy prokuratura zamierza wszcząć śledztwo w tej sprawie? Wszak nie ma tu już większego znaczenia, czy zamach faktycznie był.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 14, 2015 8:36
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a):
Mam jeszcze jedną wątpliwość: Jurgen Roth w książce (a teraz również w wywiadzie dla "WSieci") twierdzi, ni mniej, ni więcej, że polski polityk "z obozu rządowego" zlecił przeprowadzenie zamachu w Smoleńsku. Na dodatek twierdzi, że zna jego nazwisko (oczywiście, nie ujawnia go, bo "nie ma tendencji samobójczych"). Jest to przecież teza idąca o wiele dalej, niż nawet najbardziej kontrowersyjne rozważania Macierewicza. Pytam więc: kiedy prokuratura zamierza wszcząć śledztwo w tej sprawie? Wszak nie ma tu już większego znaczenia, czy zamach faktycznie był.

Tyle tylko, że ten pan miał i ma mnóstwo procesów o szkalowanie, pomawianie. Wiele z nich przegrane.
Wiarygodny niesamowicie.......


Wt kwi 14, 2015 9:31
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a):
Mam jeszcze jedną wątpliwość: Jurgen Roth w książce (a teraz również w wywiadzie dla "WSieci") twierdzi, ni mniej, ni więcej, że polski polityk "z obozu rządowego" zlecił przeprowadzenie zamachu w Smoleńsku. Na dodatek twierdzi, że zna jego nazwisko (oczywiście, nie ujawnia go, bo "nie ma tendencji samobójczych"). Jest to przecież teza idąca o wiele dalej, niż nawet najbardziej kontrowersyjne rozważania Macierewicza. Pytam więc: kiedy prokuratura zamierza wszcząć śledztwo w tej sprawie? Wszak nie ma tu już większego znaczenia, czy zamach faktycznie był.

Roth potwierdza prawdę o wybuchach, a co za tym idzie o zamachu. Zastanawiam się, czy jego wersja:zlecenie wydał wysoki rangą polityk polski jest prawdziwa. Ja osobiście w to wątpię. Gdyby Roth napisał, że zlecenie wydał Putin, to nic innego jak powód do wypowiedzenia wojny Rosji.
Sądzę, że Roth celowo obarczył winą polskiego polityka.
Nadal więc pozostaje pytanie:kto stoi za tym zamachem?


Wt kwi 14, 2015 9:43
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68 ... 142  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL