Ale nie spotkałam jeszcze żadnej osoby, która pracując tylko na umowę zlecenie otrzymywałaby wynagrodzenie niższe od płacy minimalnej.
Zupełnie inaczej gdy umowa zlecenie stanowi ucieczkę od płacenia składek ZUS.
Umowa o dzieło ma pewien walor - 50% koszty uzyskania przychodu, zatem oszczędności na podatku. Niemniej umowy o dzieło to praktycznie na ogół podobnie jak umowy zlecenia, ukrycie dochodów przed ZUS.

ludzie , pękam ze śmiechu . Alicja zapodała ( według niej ) wiarygodną strone o zarobkach . pisze tam o zarobkach kontrolera biletów . właśnie ta moja pensja ( 50 zł miesięcznie ) dotyczyła mojej pracy jako kontrolera . jak znajde fotke tej firmy to zapodam Tobie na priv Alicjo . nazwy firmy tu nie zdradzę jednak co nieco o regułach - śmieciowa umowa - 50 zł . jeżeli kontroler będzie przynosił sporo mandatów , które uda się wyegzekwować to dociągnie nawet do "sześciu stów" . dwie i pól godziny pracy wystarczyło mi .

"fajne" są te Twoje "wiarygodne" źródła Alicjo .

Tradycyjnie nie przeczytałeś zawartości linku, bo gdybyś przeczytał, to wiedziałbyś, że dane - uśrednione zarobki - pochodzą z 26 miast Polski.

przeczytałem wyraźnie Twój "wiarygodny" link , stoi tam bardzo czytelnie - TORUŃ . zgadza się ?

[quote="Dariusz-555"]przeczytałem wyraźnie Twój "wiarygodny" link , stoi tam bardzo czytelnie - TORUŃ . zgadza się ?[/quote
Stoi tam wyraźnie Nasi respondenci pochodzą z całej Polski. Osoby przekazujące nam dane pracują w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Katowicach, Białymstoku, Gdyni, Częstochowie, Radomiu, Sosnowcu, Toruniu, Kielcach, Gliwicach, Zabrzu, Bytomiu, Rzeszowie, Olsztynie, Bielsku Białej, Tychach, Opolu.
Chyba nie usiłujesz twierdzić, że wszyscy ci ludzie kłamią.

dzisiaj pierwsza sobota miesiąca czyli maryjna .

Alicjo , nie wiem , kłamią czy nie kłamią . opisuje zdarzenie z autopsji porównując je z Twoimi tak zwanymi " wiarygodnymi " źródłami . czy coś więcej ? ano nie .

Oj Boże, Boże... Najlepiej wykonywać byle jaką robotę i mieć pretensje, że się zarabia gówniane pieniądze....

A gdzie i w jaki sposób dostać można w Polsce tą świetną robotę, i na dodatek świetnie opłacaną?

To zależy jaką kwotę uznamy za świetnie opłacaną, jeśli uznamy, ze kształtuje sie ona w granicach 2-3 tysiące zł, to nie będzie wielkiego trudu ze znalezieniem jej.
Oczywiście o wiele łatwiej w większych miastach niż na prowincji, ale tak zawsze było.
http://www.wynagrodzenia.pl/gus_mapa.php
W PRL też się nędznie zarabiało, 90% pracowników otrzymywało zarobki poniżej średniej krajowej, a już kobiety to 60-75% średniej, dlatego też tak nędzne sa kwoty emerytur. średnia 1666zł czyli netto 1356zł......rewelacja, żyć i nie umierać.....po 35 -40 latach pracy.

Equleus , na Twoje pytanie o świetną robote w Polsce jest jedna odpowiedź - to już przeminęło z wiatrem .
jeśli ktoś pisze że bez trudu można znaleźć prace za 2 - 3 tyś , to znaczy że ma bardzo egzotyczne poczucie humoru .
Alicjo , zaprzestań zapodawać tu te Twoje ulubione "wiarygodne" źródła .
realia są takie że kolejne 1,5 miliona Polaków szykuje się do pakowania walizek .

a na TRWAM piękny patriotyczny program czyli koncert na żywo z warszawskiej dzielnicy Grochów . obudź się Polsko !

smacznego niedzielnego obiadku wszystkim .

Tak wiarygodne o chęci wyjazdu jak fundacja Maciuś, która ponoć w celu pomocy ogłosiła, ze w Polsce głoduje milion osiemset dzieci....i zebrała na ratowanie tych głodnych miliony do własnej kieszeni.
Do Twojego poczucia humoru w rodzaju - zmarł 5-latek, bo szpital nie udzielił mu prawidłowej pomocy - co Darek kwituje zgodnie w aktualnymi standardami w Polsce jest mi jeszcze bardzo daleko.
Bezrobocie nie jest przypadłością jedynie Polski
http://biznes.newsweek.pl/bezrobocie-w- ... 241,1.html
Chcesz usilnie dowieść, że to nie twój osobisty wybór lepszego, zamożniejszego zycia na Saksach, ale ta okrutna Polska cię wygoniła.
Jakoś nie wygoniła Patryka, Zenka, którzy w ciągu kilku tygodni znaleźli pracę.....i na pewno nie za 50 zł.

nie napisałem że szpital nie udzielił prawidłowej pomocy 5 - latkowi tylko że szpital nie przyjął 5 - latka .
ponadto nie jest to ( jak piszesz ) poczucie humoru , no może dla ciebie , dla mnie nie .

zadaj pytanie Patrykowi czy jest zadowolony ze swojej pensji .

czy "newsweek" który tu przytaczasz to też wg ciebie wiarygodne źródło ?

propozycja pracy za 50 zł miesięcznie była dla mnie impulsem w stylu " dość już tych irlandzkich cudów i zielonej wyspy " ! spadam stąd !

Szpital nie przyjął dzieciaka , co stanowi karygodny błąd, ale wedłu ciebie jest to polski standard.


Istotne, ze przyjmuje z pokorą, nie labidzi, nie oskarża jak mnóstwo emigrantów Polska mi nie dała mieszkania....nie zafundowała zarobków na miarę moich oczekiwań...etc,


Tradycyjnie nawet nie przeczytałaś kto sporządził opracowanie - newsweek tylko je cytuje - jakbyś nie wiedział.


bajaj dalej o 50 zł na umowie...

bajaj dalej o łatwości znalezienia pracy za 2 - 3 tyś .