Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 20:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59 ... 68  Następna strona
 Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć katolik? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2041
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Alus napisał(a):
Atimeres napisał(a):
Alus napisał(a):
Co dziwne, to o. Rydzyk wcale nie okazuje entuzjazmu z wyników
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... gorze.html
Powtarzaj to na każdym forum, to napędzisz Dudzie wyborców z kręgu Wyborczej, która się panicznie boi o. Rydzyka. :brawo:
Wiadomo dlaczego.
Nie wiem z jakiego powodu.
Duchowni nie dla wszystkich są postrachem.
Ale o. Rydzyk dla Wyborczej jest postrachem. Więc jeśli Duda ma nie byc radiomaryjny, to na niego powinni głosować!


Pn maja 11, 2015 21:02
Zobacz profil
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Cytuj:
Ale o. Rydzyk dla Wyborczej jest postrachem.

Nadal nie rozumiem czego konkretnie obawia się GW ze strony o Rydzyka. Od lat wzajem się kontrolują, oskarżają, insynuują zagrożenia i nic konkretnego z tego nie wynika.


Pn maja 11, 2015 21:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Cóż, wynik II tury najwyraźniej będzie zależał od tego, ilu wyborców wciąż jeszcze odczuwa irracjonalny, atawistyczny lęk przed Szatanem Kaczyńskim.

Ergo napisał(a):
Ej, nie. Ja na Dudę zagłosuję tylko pod warunkiem, że on się odetnie jak nie od Kaczyńskiego, to przynajmniej od Maciarewicza. Maciarewicz to jest człowiek niebezpieczny dla kraju i państwa.


Ale co ma Macierewicz do Dudy? Za niego będzie ustawy wetował?

Faktem jest, że prezydent to chyba najbardziej niezależne politycznie stanowisko w Polsce. Jeżeli Duda wygra, będzie miał przed sobą 5 lat sprawowania najwyższego urzędu w państwie, będąc z niego w praktyce nieusuwalnym. Kaczyński i Macierewicz będą mu mogli naskoczyć - nie wyrzucą go przecież nawet z PiS, bo przed ślubowaniem i tak będzie musiał sam oddać legitymację. Jedyne, czego może się obawiać, to tego, że PiS nie wesprze go w kolejnej kampanii - ale to będzie za 5 długich lat, gdy Kaczyńskiego i Macierewicza może już w ogóle nie być, ba, samego PiSu może już nie być. Zresztą, jeżeli wygra, jego pozycja wśród pisowców wzrośnie niebotycznie - jak bardzo by nie kochali Kaczyńskiego, nie będą mogli abstrahować od faktu, że to Duda, a nie Kaczyński, po ośmiu latach klęsk nareszcie wygrał. I to wygrał bynajmniej nie dzięki Kaczyńskiemu, tylko dzięki temu, że Kaczyński usunął się w cień: nie było go nawet na wieczorze wyborczym po I turze, przemawiając przed pałacem prezydenckim nie wymienił nazwiska Dudy i nie pogratulował mu wyniku. Pewnie już zaczął się go obawiać i niewykluczone, że teraz zacznie Dudę podgryzać - do czego wystarczy mu jedynie to, że zacznie się znowu pokazywać. Jeżeli jednak to nie poskutkuje, jego pozycja nieuchronnie zacznie lecieć w dół. To Duda w PiS będzie symbolem zwycięstwa, Kaczyński zaś co najwyżej symbolem nieustannych klęsk. Jeżeli Kaczyński nie wygra jesienią lub, zwyciężywszy, nie zdoła stworzyć rządu (a tego nie można wykluczyć), nie będzie miał wyjścia, będzie musiał odejść, a legendą PiS stanie się Duda. Naprawdę sądzicie, że Duda nie jest tego świadomy? Porównywanie go do Lecha Kaczyńskiego jest nonsensem, bo ostatecznie Lech był bratem bliźniakiem Jarosława - nie ma silniejszej więzi międzyludzkiej i żaden urząd nie mógł jej rozerwać. Duda to zupełnie co innego. Więc przestańcie powtarzać te absurdy o "za-Dudą-stoi-Kaczyński". Za Dudą będą stały miliony wyborców i pierwsze od lat zwycięstwo nad PO, a za Kaczyńskim jedynie pasmo porażek. Oczywiste jest, kto w tej konfrontacji będzie górą.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 12, 2015 6:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2041
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Johnny99 napisał(a):
... Kaczyński usunął się w cień: nie było go nawet na wieczorze wyborczym po I turze, przemawiając przed pałacem prezydenckim nie wymienił nazwiska Dudy i nie pogratulował mu wyniku. Pewnie już zaczął się go obawiać i niewykluczone, że teraz zacznie Dudę podgryzać - ....
Eee, masz bujną wyobraźnię!
Kaczyński na pewno chce dać politykom do zrozumienia, że Duda jest i musi być samodzielny i niezależny od niego, a to może mu być pomocne do wygrania drugiej tury..


Wt maja 12, 2015 6:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Atimeres napisał(a):
Eee, masz bujną wyobraźnię!
Kaczyński na pewno chce dać politykom do zrozumienia, że Duda jest i musi być samodzielny i niezależny od niego, a to może mu być pomocne do wygrania drugiej tury..


Kaczyński miał już w ręku Najpopularniejszego Premiera w Historii (w osobie Marcinkiewicza), co wcale mu nie przeszkodziło w złamaniu mu kariery. Tego rodzaju skrupuły są mu obce - zwycięstwo zwycięstwem, ale przywództwa mu odbierać nie wolno, bo się wtedy wylatuje, choćby PiS miał na tym stracić (pod tym względem jest identyczny z Tuskiem). No chyba, że się zmienił - ale wtedy zarzut "za-Dudą-stoi-Kaczyński" jest tym bardziej bezzasadny.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 12, 2015 7:07
Zobacz profil
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Nie, no oczywiscie, uznanie, ze ktos, kto lubi sterowac z zaplecza i jak sam Johnny99 pisze
Johnny99 napisał(a):
Kaczyński miał już w ręku Najpopularniejszego Premiera w Historii (w osobie Marcinkiewicza), co wcale mu nie przeszkodziło w złamaniu mu kariery. Tego rodzaju skrupuły są mu obce - zwycięstwo zwycięstwem, ale przywództwa mu odbierać nie wolno, bo się wtedy wylatuje, choćby PiS miał na tym stracic
jest "atawistycznym lekiem".

Kaczynski, oczywiscie, sie nie zmienil. Jedyna szanse mial po smierci brata i narod prawie sie na to nabral (czyli lek wcale nie byl taki atawistyczny, bo by go zadne spoty dobrego wyujaszka nie usunely) i teraz zadne "usuwanie sie w cien", czy inne gierki prezesa malo kogo rozsadnego przekonaja, ze Duda nie jest na sznurku prezesa i ze bedzie samodzielnym prezydentem,a nie marionetka tego, kto go wysunal do wyborow. Jezeli wygra, to tym bardziej bedzie zobowiazany do wdziecznosci. No, przeciez nie oficjalnie. Tak naiwny, to chyba nawet Johnny99 nie jest, ze Duda powtorzy blad Lecha z publiczna deklaracja wiernosci i poddanstwa?


Wt maja 12, 2015 7:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Kael napisał(a):
Jezeli wygra, to tym bardziej bedzie zobowiazany do wdziecznosci.


Po pierwsze, do niczego nie będzie zobowiązany. Prezydent nikogo nie musi słuchać, nie musi mieć np. większości w Sejmie. Czemu miałby słuchać kogoś, kto od lat potrafi jedynie przegrywać, gdy samemu właśnie wygrał? To on będzie przecież górą. Raczej Kaczyński będzie musiał słuchać jego.. po drugie - jasne, PiS mu sfinansował kampanię, ale przecież nie wygra dzięki Kaczyńskiemu, raczej pomimo niego. Kaczyński może nim "sterować" jeszcze co najwyżej do przyszłej niedzieli - potem będzie musiał uznać wyższość Dudy, zwłaszcza, że pisowcy, oszołomieni sukcesem, coraz bardziej będą się tego domagać.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 12, 2015 7:46
Zobacz profil
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Moze. Tak mozna sobie tez wmawiac.
Ja tam w zadne gierki pisowskie juz nie wierze. Czy PiS uwierzy, ze bez prezesa na czele tez bedzie PiSem to sie dopiero okaze.

Moj limit zaufania na wyrost do tej partii skonczyl sie definitywnie w roku 2010, a bardzo mocno nadwyrezyl w 2005 i pozniej.


Wt maja 12, 2015 7:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3123
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Kael napisał(a):
Moze. Tak mozna sobie tez wmawiac.
Ja tam w zadne gierki pisowskie juz nie wierze. Czy PiS uwierzy, ze bez prezesa na czele tez bedzie PiSem to sie dopiero okaze.

Moj limit zaufania na wyrost do tej partii skonczyl sie definitywnie w roku 2010, a bardzo mocno nadwyrezyl w 2005 i pozniej.


Zastanawiam się, czy to na poważnie? Czy wynik marksistowskiej propagandy rządzącej partii? Mi głosowanie na PO wybił z głowy jeden z posłów tej pratii, gdy w 2005 roku piliśmy piwo na wrocławskim rynku. Rozmawialiśmy i POPiSie, o opcjach i kierunkach. I nie zraził nie jego cynizm, tylko stosunek do religii, Kościoła i działaczy dawnej PZPR. Nie jego prywatny, ale reprezentowany przez PO, przez lidera wyznaczającego kierunek.

Pod względem wycinania konkurencji, i mafia, i sekta są podobne. Wprawdzie Kaczyński mógby się wiele nauczyć od Millera i Tuska, ale i tak nieźle soboe radził na tym polu. W partiach wodzowski, widać, tak musi być. Lecz teraz, sądzę, że Duda wybije się na niezależność. Inne czasy. Inne oczekiwania.

Wierzę w samodzielność Dudy, który być może także w swej partii obejmie główne stanowisko. Jeśli Kaczyński jest choć trochę pragmatyczny, musi stać w cieniu. Musi odsuwać się w bok lub do tyłu. Jest niemedialny. I znienawidzony przez ludzi powiązanych z byłymi służbami specjalnymi, tak bronionymi przez Komorowskiego. Opanowali oni większość mediów, opłacani reklamami spółek skarbu państwa, bronią zdobytych terytoriów (zdobytych przewłaszczeniami, współpracą z wcześniej rozpracowywanymi gangsterami i kilku innych źródeł).


Wt maja 12, 2015 8:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Kael napisał(a):
Ja tam w zadne gierki pisowskie juz nie wierze. Czy PiS uwierzy, ze bez prezesa na czele tez bedzie PiSem to sie dopiero okaze.


Jak nie uwierzy, to tylko na tym straci. Na pewno natomiast nie straci na tym Duda i on o tym wie. Jeśli wygra, to będzie prezydentem przez następne 5 lat i tyle, kompletnie niezależnie od tego, co się stanie z PiS-em i Kaczyńskim.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 12, 2015 8:20
Zobacz profil
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
No widzisz, @andej, ty przy piwku rozmawiales z jednym poslem, a ja w mediach widzialam najpierw dobrego wujaszka, a potem prezesa, ktory wyrzucal swoj sztab wyborczy, dzieki ktoremu prawie wygral i oswiadczal, ze klamal cala kampanie, bo byl na prochach.
Tobie posel powiedzial, ze Tusk rzadzi jednoosobowo i mu uwierzyles, a ja widzialam wybranego prezydenta, ktory skladal publicznie raport prezesowi. Co z tego, ze to jego brat blizniak. Tym gorzej, ze wiezi rodzinne przyslonily im do tego stopnia dobro publiczne i wylaczyly hamulce.

O innych nieczystych zagraniach pisowcow nie wspominajac.

Ty masz prawo do wlasnego zdania, a ja do mojego. Mamy ciagle demokracje, jezeli nie zapomniales.

@Johnny99, pozyjemy, zobaczymy.
Za 5 lat Duda podpisze ustawe o in vitro i mu znowu elektorat (np gita) odpadnie, ktory uwierzyl, ze prezydent w Polsce moze cofnac wiek emerytalny dla kobiet na 55 lat.
Jezeli jest rozsadny, to moze nie skloci tak Polakow jak Lech Kaczynski, czy Walesa.
W koncu nie ma na imie Lech...


Wt maja 12, 2015 8:25
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Johnny99 napisał(a):
Kael napisał(a):
Jezeli wygra, to tym bardziej bedzie zobowiazany do wdziecznosci.


Po pierwsze, do niczego nie będzie zobowiązany. Prezydent nikogo nie musi słuchać, nie musi mieć np. większości w Sejmie. Czemu miałby słuchać kogoś, kto od lat potrafi jedynie przegrywać, gdy samemu właśnie wygrał? To on będzie przecież górą. Raczej Kaczyński będzie musiał słuchać jego.. po drugie - jasne, PiS mu sfinansował kampanię, ale przecież nie wygra dzięki Kaczyńskiemu, raczej pomimo niego. Kaczyński może nim "sterować" jeszcze co najwyżej do przyszłej niedzieli - potem będzie musiał uznać wyższość Dudy, zwłaszcza, że pisowcy, oszołomieni sukcesem, coraz bardziej będą się tego domagać.

Prezydent bez większości w sejmie niewiele zdziała, lub nic, bo każdy jego projekt zostanie uwalony. Pozostanie mu jedynie jak marionetce podpisywać, vetować ( które sejm może odrzucić) ustawy i funkcja reprezentacyjna.

Cytuj:
Duda wybije się na niezależność. Inne czasy, inne oczekiwania

Fantasta :brawo:

Cytuj:
Wierzę w samodzielność Dudy, który być może w swojej partii obejmie główne stanowiskao

Podobnie jak Ziobro i kilku innych :D


Wt maja 12, 2015 8:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Kael napisał(a):
Za 5 lat Duda podpisze ustawe o in vitro i mu znowu elektorat (np gita) odpadnie


A co to ma do rzeczy? Co Duda podpisze za 5 lat, to my nie wiemy, ale co Komorowski podpisze teraz, wiemy - i to jest ta różnica.

Cytuj:
Jezeli jest rozsadny, to moze nie skloci tak Polakow jak Lech Kaczynski, czy Walesa.


Polaków skłócił Tusk. To jego osobista "zasługa".

Alus napisał(a):
Prezydent bez większości w sejmie niewiele zdziała, lub nic, bo każdy jego projekt zostanie uwalony


No to zostanie. Ale prezydentem i tak będzie. To naprawdę nie to samo, co np. bycie premierem.

Cytuj:
Podobnie jak Ziobro i kilku innych :D


Ziobro i kilku innych nigdy nie byli prezydentami.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 12, 2015 8:43
Zobacz profil
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Johnny99 napisał(a):
Polaków skłócił Tusk. To jego osobista "zasługa".

Twoja pamiec przed Tuska nie siega?
To nie mamy o czym rozmawiac. Musisz dorosnac.


Wt maja 12, 2015 8:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Którego z kandydatów na prezydenta powinien poprzeć kato
Nie ma sprawy, pogratuluj sobie dorosłości i głosuj na Bronka.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 12, 2015 9:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59 ... 68  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL