Jesteś jego dziewczyną, czy darmową prostytutką ?
| Autor |
Wiadomość |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Dzięki za przypomnienia zasad języka polskiego
Czyli w rzepakowym stwierdzeniu nie mogę nigdzie wyjść z żadnym facetem bo jestem prostytutką
Jak patrze na twoje podejście do świata to mam wrażenie, że wszystkie sprawy damsko męskie są złe, zabronione, obrzydliwe.
Próbowałeś to leczyć?
|
| N cze 26, 2005 23:06 |
|
|
|
 |
|
Gość
|
Chodzi o to Meg, żeby- gdy facet zaprosi dziewczynę na Mazury do domku na plaży na 2-a tygodnie, oferując opłacenie całego pobytu - miała ona świadomość, że przy ogromnej więkoszości takich zaproszeń oczekuje on darmowych usług seksualnych i wyjdzie mu to kilkanście razy taniej niż zapłaciłby u prostytutki. Poza tym, po powrocie może już sama ,,tego" potrzebować i dalsze inwestycje będą zbędę....
|
| N cze 26, 2005 23:15 |
|
 |
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
a nie pomyślałeś, że ona też sama może TEGO chcieć i nikt jej do tego nie przymusza ?
Bo zakladamy, ze kobiety potrafia myśleć samodzielnie mimo tego co rzepakowa wizja kobiety zaklada......
Czy w Twoim chorym świecie każda dziewczyna jest "gwałcona" w zamian za loda ( tego na patyku), kino lub wakacje ?
No chyab ze za kolacje, kino i teatr sama ma zaplacić, bo taki jest rzepakowy kodeks gentelmena.......
Tylko czy wtedy facet nie będzie w pozycji "męskiej dziwki" ?
_________________ Bo ja kocham koty
|
| N cze 26, 2005 23:21 |
|
|
|
 |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Szklany po raz pierwszy wżyciu mogę się w całości z Tobą zgodzić 
|
| N cze 26, 2005 23:26 |
|
 |
|
Gość
|
szklany_czlowiek napisał(a): a nie pomyślałeś, że ona też sama może TEGO chcieć i nikt jej do tego nie przymusza ?
W ogromnej więkoszości przypaków jednak tak nie jest. Inaczej nie wymyślano by oszałamiających ,,napojów gwałtu" dla kobiet, podstępnie im podawanych. Mało wiesz o życiu, a Meg to już zupełna katastrofa. Nie będę komentował jej żadnych wpisów, bo chce mnie wkurzyć i pisze pod tym kątem.
|
| Pn cze 27, 2005 0:00 |
|
|
|
 |
|
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
Własnie się dowiedziałam, że bywam prostytutką... własnego męża... 
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
| Pn cze 27, 2005 6:25 |
|
 |
|
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Rzepak napisał(a): W ogromnej więkoszości przypaków jednak tak nie jest.
Nie wiem gdzie wyrastałeś rzepaku, ale chyba rm wpłynęło tak bardzo na twoją percepcje, że zapomniałeś co to obiektywizm.
Wygląda na to, że owa ogromna większość kobiet jest gwałcona...
Fajnie, ale ta planeta nazywa się Ziemia. Może jeszcze nie przywykłeś do pewnych różnic kulturalnych (m.in. tutaj nie częstuje się dyskutanta chamstwem) i etnicznych. Najlepiej stań z boku i obserwuj. Za jakieś 10 lat wyjdziesz może na prostą.
_________________ Mors dicit
|
| Pn cze 27, 2005 8:50 |
|
 |
|
Gość
|
nospheratu napisał(a): Nie wiem gdzie wyrastałeś rzepaku, ale chyba rm wpłynęło tak bardzo na twoją percepcje, że zapomniałeś co to obiektywizm
Nie wiem gdzie Ty latasz po nocy, ale jakbyś latał po terenach zamieszkałych, to byś wiedział, że gwałt jest znaczcie częstrzy niż to się Tobie wydaje, bo: - Kobieta zgwłacona w świadomości poblicznej obciążona jest piętnem do końca życia większym niż ,,puszczalska" i dla własnego dobra tego nie zgłasza policji (do tego proces i ewentualne groźby a czasem może trochę litości, ktos znajomy pójdzie siedzieć, a to i tak nie cofnie czasu...), - Trudno jest udowodnić jej, że to był gwałt (np. na kolejnej randce), bo gwałt można udowodnić gdy dopuścił się go obcy meżczyzna, a tzw. ,,chłopak" zawsze może mówić, że tego ona chciała, - Inicjacja seksualna kobiety jest zwykle wynkiem starannie zaplanowanego i rozłożonego w czasie działania mężczyzny.
W ostatnim etapie często ucieka się on do pomocy alkoholu etylowego, jako znanego środka podniecjącego lub.... częściowo usypiajacego. Kilka lat temu, będąc mieszkańcem akademika, osobiście widziałem jak mój współlokator próbował zgwałcić na wpółprzytomną po alkoholu dziewczynę (spotkali się przedtem kilka razy na dyskotece, ale nie byli para), którą - jej i jego znajmi - położyli do jego łóżka, żeby przenocowała po współnej imprezie. Do gwałtu nie doszło (nie pozwoiliłem). Po wytrzeźwieniu owa dziewczyna miała uzasadnione pretensji do ,,męźczyzny". Więc nie móm mi o męskim objektywiźmie...
|
| Pn cze 27, 2005 9:26 |
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Kobieta zgwłacona w świadomości poblicznej obciążona jest piętnem do końca życia większym niż ,,puszczalska" i dla własnego dobra tego nie zgłasza policji (do tego proces i ewentualne groźby a czasem może trochę litości, ktos znajomy pójdzie siedzieć, a to i tak nie cofnie czasu...) Nie prawda, społeczeństwo zupełnie inaczej traktuje prostytutke i ofiare gwałtu, no chyba, że TWOJE społeczeństwo jest tak znieczulone. Cytuj: Trudno jest udowodnić jej, że to był gwałt (np. na kolejnej randce), bo gwałt można udowodnić gdy dopuścił się go obcy meżczyzna, a tzw. ,,chłopak" zawsze może mówić, że tego ona chciała Nieprawda. Wystarczą zeznania dziewczyny, niedawno była głośna afera, że dwie nastolatki oskarżyły chłopaka o gwałt, bo się bały opieprzu od rodziców za późny powrót do domu. Chłopak miał szczęście, że miał solidne dowody, choć i tak miesiąc siedział. Cytuj: Inicjacja seksualna kobiety jest zwykle wynkiem starannie zaplanowanego i rozłożonego w czasie działania mężczyzny. Zazwyczaj też kobiety, chyba, że dla Ciebie seks jest czymś urojonym i polega na tym, że przychodzi chłopak do dziewczyny, z minuty na minute wpada mu pomysł na seks i bierze się do działania
Chyba za dużo osób w akademiku Cię nie lubi.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Pn cze 27, 2005 9:51 |
|
 |
|
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Rzepak napisał(a): Inicjacja seksualna kobiety jest zwykle wynkiem starannie zaplanowanego i rozłożonego w czasie działania mężczyzny. Ta, to się nazywa uwodzenie. Nie traktuj tutaj kobiet jak istot bez mózgu. Chyba mają najczęściej wystarczajacą inteligencję by przewidzieć bieg wydarzeń. Cytuj: W ostatnim etapie często ucieka się on do pomocy alkoholu etylowego, jako znanego środka podniecjącego lub.... częściowo usypiajacego.
Kieliszek wina do kolacji elementem intrygi...
_________________ Mors dicit
|
| Pn cze 27, 2005 12:48 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Cytuj: Kieliszek wina do kolacji elementem intrygi...
a byś to wiedział z historii ,że nieraz to bywało właśnie tak ,
a trup ścielił się gęsto ...
hmmm
hiszpańska mucha po to wymyślona jest by właśnie łatwiej było wzbudzić niepoprawne emocje w ludziu
kiedyś kobieta była jak rzecz własnością męża ,aż Kościół swojś działalnoscia wprowadził emancypacje rodziny z pod władzy głowy rodu
w końcu kupno pierścionka kobiecie wzięło się z tąd właśnie ,że to było kupno a potem "kupno" , aż jest po prostu nieodzownym elementem kultury poświadczającym związek
dla niektórych ugrzęzłych w rodzie kobieta jest tylko do zabawy koniecznie potrzebna do niczego więcej
no i plus element "wiecznego romantyka" ,ale po swojemu (niepoprawnego ),znaczy amazonki na koniu z teczką w ręku i jakimś batem ...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pn cze 27, 2005 19:36 |
|
 |
|
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
kieliszek wina  oj terzebaby wile więcej (no chyba, że ktoś ma slabą główkę)
Cytuj: Nie wiem gdzie Ty latasz po nocy, ale jakbyś latał po terenach zamieszkałych, to byś wiedział, że gwałt jest znaczcie częstrzy niż to się Tobie wydaje,
nie wiem gdzie ON lata po nocy ale ja po bezpiecznych (dla mnie) terenach i jakoś miesiąc temu (po raz pierwszy o 19 lat) zdarzyło mi się, że ktoś próbował ( ale miałam moje glanuśki kochane, mił)
|
| Wt cze 28, 2005 1:12 |
|
 |
|
manson
Dołączył(a): Pt cze 17, 2005 5:37 Posty: 16
|
Rzepak Ty naprawde chyba jesteś chory! Nie dość że wypowiadasz się w każdym temacie To jeszcze sam zapuszczasz jakieś bzdety> Myśle że przydałaby ci sie wizyta u sexuologa bo chyba masz problem... Niespełnienie??
Zupełnie nie rozumię dlaczego prawie kazdą kobiete traktujesz jako prostytutke - w najlepszym razie ofiare gwałtu ! A każdy mężczyzna to gwałciciel?
Czy w twoim rzepakowym rozumie nie może się pomieścić że obie strony czasami tego poprostu chcą ,potrzebują i sprawia im to przyjemność?
Zawsze śmieszyli mnie tego typu obrońcy moralności....
|
| Wt cze 28, 2005 8:03 |
|
 |
|
dakota
Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36 Posty: 100
|
Wiesz, Rzepak, gwałt jest wtedy, gdy dziewczyna mówi "nie", bądź w jakiejś innej formie wyraża sprzeciw wobec mającego się odbyć aktu seksualnego, a do takowego z inicjatywy chłopaka i tak dochodzi. Czytając Twoje posty, dochodzę do wniosku, że relacjemiędzy płciami opierają się wyłącznie na zasadzie transakcji kupna - sprzedaży. I przypomina mi się takie powiedzonko: "oko za oko, ząb za ząb, a dlaczego d... za pieniądze?". I chyba bardzo nisko cenisz kobiety, jeśli wychodzisz z założenia, że ich "ceną" jest hamburger albo opłacony pobyt na kampingu... A ja w zeszłym tygodniu byłam z kolegą ze studiów w kawiarni, nawet kawe i lody mi "postawił". Zastanawiam sie teraz, jak powinnam się "odwdzięczyć"? W końcu gość "zainwestował" jakieś trzy dychy...
|
| Śr cze 29, 2005 10:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Gdzie są te dziewczyny, które oddają się za hamburgera albo, które można upić winem i zaciągnąć do łóżka???? Gdzie???? Powiedzcie gdzie???
Ja takowych nie spotkałem.
|
| Śr cze 29, 2005 13:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|