Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 14:02



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1944 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84 ... 130  Następna strona
 "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu 
Autor Wiadomość
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
No i znów pogardliwy post ...
Cóż, trudno.

A On (Bóg) jest tutaj. Zawsze. Wszędzie. Bez włączania radia. I nie gardzi nikim...

Dobranoc.


So maja 30, 2015 21:36

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
tak zwany CBOS dawał absolutne zwycięstwo pana Bronka w wyborach prezydenckich .

a co na to twój ulubiony CBOS odnośnie poparcia Boga na Jasnej Górze ?

o 23.00 na TRWAM przypomnienie pierwszej pielgrzymki JP2 do Ojczyzny .


So maja 30, 2015 21:43
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a):
tak zwany CBOS dawał absolutne zwycięstwo pana Bronka w wyborach prezydenckich ...

Trzy dni przed 2-gą turą wg badania CBOS 48% za Dudą, 44% za Komorowskim, 5% niezdecydowanych.
źródło
źródło


So maja 30, 2015 21:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 19, 2013 11:32
Posty: 537
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Kozioł takie masz ciekawe te statystyki... Podaj w procentach ilu katolików czyta codziennie Pismo Święte. To mogłaby być ciekawa informacja jak dla mnie. Pod warunkiem, że statystyki nie kłamią...

_________________
Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!
(1 Kor 16, 14)


So maja 30, 2015 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
są małe kłamstwa , duże , i statystyki .

do 100 - lecia Fatimy . . . . 713 dni , 17 godzin , 7 minut i 26 sekund .


So maja 30, 2015 23:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Kozioł napisał(a):
Ola82 napisał(a):
3145 to wcale nie jest dużo,na moim osiedlu mieszka więcej osób.
Wszystkie ankiety, badania sa prowadzone na grupie około 1000 osób. Specjalnie rozszerzono grupę do ponad 3 tys aby wnioski były "statystycznie istotne". Np. nie analizowano widzów TvTrwam z powodu zbyt małej grupy widzów.
"Trwam ogląda przynajmniej kilka razy w tygodniu zaledwie 4% badanych, kilka razy w miesiącu – 2%, jeszcze rzadziej – 2%, a 92% w ogóle jej nie ogląda. "
W CBOS nie pracują partacze, to jedna z najbardziej wiarygodnych agencji badania opinii publicznej certyfikowana przez PKJPA.
Nawet jeżeli przyjmiesz błąd 10%, to nadal większość słuchaczy RM to emeryci i renciści (59-5,9=54,1)

No i? Jak dla mnie to jedynie dowód na to,że RM warto słuchać, jeśli ludzie starsi, czyli ci najbardziej doświadczeni życiowo i mający zatem swą mądrość wybierają Radio a odrzucają mainstearmowe szmatławe, mam nadzieję że i Kozioł kiedyś zmądrzeje :) . A młodsi? a kiedy mają słuchać jeśli pracują/uczą się/mają liczne obowiązki.
Ludzie słuchający RM to w większości ci z podstawowym wykształceniem?, zapewne właśnie ci starsi podnoszą ten wynik "słuchaczy z podstawowym wykształceniem". Pytam więc, no i ? a kiedy sorry mieli niby kończyć studia jeśli rodzili się czy dorastali w czasach II wojny, a potem zostali zagnani przez komunistyczne władze do roboty. Ile było uniwersytetów wówczas jeśli Polska została zdewastowana?, i kto na nie mógł sobie pozwolić? Trochę może inteligencji w interpretacji tzw danych statystycznych Kożle co... wierz mi, że myślenie nie boli.
Zapewne zacny CBOS przyprowadził badania także wśród Polonii zagranicznej szczególnie amerykańskiej? jak mniemam powinien, jeśli chce uniknąć błędu statystycznego.

Poza tym w całej tej dyskusji o wizerunku słuchaczy radia przewija się wciąż pogardliwy ton, że to niby prości, durni ludzie, którymi Rydzyk manipuluje i takie tam.... właśnie niedawno sobie uświadomiłam jak bardzo taki ton obraża Ojca Niebieskiego, który każdego człowieka obdarzył rozumem. Zanegowanie mądrości człowieka i traktowanie go jak bez mózgowego debila niewartego uwagi, wg mnie jest zanegowaniem dzieła Bożego którym jest każdy człowiek i ....zalatuje eugeniką.
Kozłowi się nie dziwię, bo w końcu guru reformacji M. Luter zanegował człowieka jako osobę, ale katolicy mają inna antropologię...


N maja 31, 2015 7:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 9:31
Posty: 304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
magda

Gdyby to był fejs to dałbym ci lajka :)

Te wszystkie statystyczne głupoty są o kant d... rozbić i nic więcej warte nie są. Zwykła manipulacja faktami. W te "losowo wybrane" osoby to tylko ktoś zmanipulowany i niezbyt inteligentny wierzyć może.

Magda słusznie napisała, ze starsi ludzie nie mieli takich możliwości kształcenia się jakie istnieją obecnie. Ja tylko dodam, że w dzisiejszych czasach wcale nie jest lepiej. Owszem wykształconych jest mnóstwo, ale problem w tym, że nie przekłada się to w żaden sposób na poziom inteligencji.
Krótko mówiąc, ma "mgr" przed nazwiskiem, ale praktycznie jest zwykłym durniem i chamem.....wielu takich znam osobiście i z wieloma takimi pracować musiałem.

Co do RM....cóż. Byłem kiedyś wrogiem tego radia, ale to był mój błąd. Owszem nie słucham go codziennie, jednak czasem włączę. Zauważyłem również, ze jest ogromnym dobrem dla ludzi starszych, tych którzy wykształcenia może i nie mają, za to intelekt większy od niejednego "magistra z bożej łaski".

Co do Kozła.....Wiem, że to portal eku(ku)meniczny, ale dopóki Kozioł się nie nawróci na katolicyzm i nie wróci do Kościoła, który posiada pełnię Prawdy, dopóty będzie dla mnie heretykiem i tak zwał go będę. I nie dajcie sobie wmówić, że to określenie obraźliwe...bo to kolejna manipulacja. Wystarczy otworzyć słownik i przeczytać co oznacza "heretyk". To jednak wymaga pewnego wysiłku, a dzisiejsza "inteligencja" wysilać się nie lubi (nawet myśleniem sie nie para zanadto), z czego skutecznie korzystają ci, których zadaniem jest nieustanne manipulowanie....głupcami :)


Ostatnio edytowano N maja 31, 2015 21:08 przez sonniger, łącznie edytowano 1 raz



N maja 31, 2015 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 19, 2013 11:32
Posty: 537
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
magda68 napisał(a):
Kozioł napisał(a):
No i? Jak dla mnie to jedynie dowód na to,że RM warto słuchać, jeśli ludzie starsi, czyli ci najbardziej doświadczeni życiowo i mający zatem swą mądrość wybierają Radio a odrzucają mainstearmowe szmatławe, mam nadzieję że i Kozioł kiedyś zmądrzeje :) . A młodsi? a kiedy mają słuchać jeśli pracują/uczą się/mają liczne obowiązki.
Ludzie słuchający RM to w większości ci z podstawowym wykształceniem?, zapewne właśnie ci starsi podnoszą ten wynik "słuchaczy z podstawowym wykształceniem". Pytam więc, no i ? a kiedy sorry mieli niby kończyć studia jeśli rodzili się czy dorastali w czasach II wojny, a potem zostali zagnani przez komunistyczne władze do roboty. Ile było uniwersytetów wówczas jeśli Polska została zdewastowana?, i kto na nie mógł sobie pozwolić?

Amen.

_________________
Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!
(1 Kor 16, 14)


N maja 31, 2015 22:10
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
beti2503 napisał(a):
Kozioł takie masz ciekawe te statystyki... Podaj w procentach ilu katolików czyta codziennie Pismo Święte. To mogłaby być ciekawa informacja jak dla mnie. Pod warunkiem, że statystyki nie kłamią...

A tak. Wiem o czym piszesz. Jakiś instytut katolicki zrobił badania i wyszło, ze co 4-ty katolik czyta osobiście codziennie Biblię, a co piąty co najmniej raz w tygodniu :D
Dobrze, ze nie spytali się, czy grzeszą, boby okazało się, ze polowa społeczeństwa jest "święta" :twisted:
Cóż, przeróżnych "agencji" jest setki, a tylko nieco ponad tuzin jest wiarygodna, ma know how.


Pn cze 01, 2015 6:29
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
magda68 napisał(a):
No i? Jak dla mnie to jedynie dowód na to,że RM warto słuchać, jeśli ludzie starsi, czyli ci najbardziej doświadczeni życiowo i mający zatem swą mądrość wybierają Radio a odrzucają mainstearmowe szmatławe, mam nadzieję że i Kozioł kiedyś zmądrzeje :) . A młodsi? a kiedy mają słuchać jeśli pracują/uczą się/mają liczne obowiązki.
Piszę tylko, że RM ma słuchaczy w podeszły wieku, młodych mniej niż na lekarstwo, a sumarycznie liczba słuchaczy maleje, wpływ polityczny maleje. Nikt nie stawia RM zarzutu, ze jest radiem religijnym. Problemem jest, ze jest radiem agresywnie politycznym.
magda68 napisał(a):
Ludzie słuchający RM to w większości ci z podstawowym wykształceniem?...
Ludzi kształcących się w czasie IIWW jest w Polsce juz garstka. Reszta kształciła się już w komunie, a wtedy były zdecydowanie lepsze możliwości kształcenia niż przed IIWW (choć tez nie cierpię komuny, to niestety takie sa fakty). Reprezentacja ludzi z wykształceniem podstawowym jest wśród słuchaczy RM zdecydowanie większa, dwukrotnie większa niż w społeczeństwie w tych samych przedziałach wiekowych. Są grupą bardziej podatną na agresywną propagandę polityczną.
magda68 napisał(a):
właśnie niedawno sobie uświadomiłam jak bardzo taki ton obraża Ojca Niebieskiego, który każdego człowieka obdarzył rozumem. Zanegowanie mądrości człowieka i traktowanie go jak bez mózgowego debila niewartego uwagi, wg mnie jest zanegowaniem dzieła Bożego którym jest każdy człowiek i ....zalatuje eugeniką.
Wybacz ale tu już mocno odleciałaś :D Nic takiego nie napisałem, ani nie sugerowałem. Nie atakuj mnie tylko dlatego, ze rzeczywistość ci się nie podoba. Mi też się nie podoba.
magda68 napisał(a):
Kozłowi się nie dziwię, bo w końcu guru reformacji M. Luter zanegował człowieka jako osobę, ale katolicy mają inna antropologię...
Nie jestem luteraninem ale wmawianie luteranom, ze nie widzą w drugim człowieka jest wysoce niesprawiedliwe. Luterański etos to mrówcza praca, szacunek do nauki i pomoc bliźnim. To także pietyzm, z którego zaczerpnęli metodyści.


Pn cze 01, 2015 6:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Nie słucham RM, a jeśli już to rzadko, natomiast codziennie wchodzę na naszdziennik.pl. RM polityczne? cóż nie będzie milczeć wobec destrukcyjnych ideologii...i dobrze, "jeśli oni zamilkną kamienie wołać będą" chciałoby się powiedzieć.
Odkąd moja mama słucha radia: więcej się modli, umie się wyciszyć, nie złorzeczy nikomu, nie "wsłuchuje się" w swoje boleści :) , bo jej uwaga skierowana jest np. modlitwę, Mogłabym wyliczać więcej.
Ja osobiście zawdzięczam Radiu, że np. o sektach hinduistycznych mówiło prawdę, co mi się przydało do magisterki, podczas gdy "tolerancyjne i otwarte" media wydawały się rozmywać temat. Poza tym są tam obecne wykłady/homilie ks Guza. Kilka miesięcy temu usłyszałam rzecz dla mnie ważną, którą intuicyjnie wyczuwałam jako prawdziwą, ale nie rozumiałam skąd się bierze. Ks. Guz świetnie to ukazał.

Zenek ludzie, którzy mają mgr ale mądrością "nie grzeszą" są w każdym miejscu pracy, i ci jak się wydaje robią największe kariery, w ludzkim oczywiście rozumieniu.
Wy młodzi z naszej Róży nie podążajcie za takimi....
Ja tam wolę być malutką dla wielkich tego świata, ale za to z Jezusem :) .


Pn cze 01, 2015 21:45
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
magda68 napisał(a):
Nie słucham RM, a jeśli już to rzadko, natomiast codziennie wchodzę na naszdziennik.pl. RM polityczne? cóż nie będzie milczeć wobec destrukcyjnych ideologii...i dobrze, "jeśli oni zamilkną kamienie wołać będą" chciałoby się powiedzieć.

To jest własnie ten sam kierunek: narodowy katolicyzm. W takim połączeniu nacjonalizmu z religia trudno powiedzieć gdzie kończy się polityka, a gdzie zaczyna wiara: to jest jedność.
Dla mnie osobiście narodowy katolicyzm, czy jakiekolwiek połączenie nacjonalizmu i chrześcijaństwa jest paradoksem. Nie da się połączyć ekskluzywności nacjonalizmu z otwartością, uniwersalizmem chrześcijaństwa. Z żalem dostrzegam, że przy klejeniu tych dwóch biegunów cierpi własnie chrześcijaństwo. Przykład tego widzę w RM, niestety.


Wt cze 02, 2015 6:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
nie bardzo rozumiem Kozioł dlaczego widzisz konflikt miedzy uniwersalizmem chrześcijaństwa a jego wymiarem narodowym, lokalnym. Ja np. radzę sobie z tym bardzo dobrze, bo wiedząc, że Ewangelia Jezusa Chrystusa jest przeznaczona dla wszystkich ludzi na całej ziemi, jednocześnie chcę, aby w moim kraju to Jezus panował w każdym wymiarze życia. A panowanie Jezusa nie może być jedynie nominalne, a musi przenikać wszystko, także sferę polityczną, społeczną.
Właśnie to jest kwestia, która dotyczy wspomnianej przez mnie wypowiedzi ks. Guza.
A odnosiła się do tego, że istnienie narodu i stąd narodowości jest wpisane w plan Boży. Innymi słowy człowiek jest przeznaczony do tego, aby żyć w konkretnym narodzie. Wynarodowiony - cierpi przez zachwiane poczucie tożsamości. Ja to wcześniej czułam ponieważ jako ta, która na własnej skórze doświadczyła co to znaczy wyjechać nawet czasowo z własnego kraju, nie rozumiałam dlaczego wciąż ciągnie mnie do Polski. Rodzina? owszem, ona najważniejsza, ale widziałam i całe polskie rodziny mieszkające we Włoszech, i wciąż żyjące w rozdarciu, wciąż tęskniące. A fenomen powrotu do zniszczonej wojną Warszawy? co ludzi ciągnęło do swych stron, mimo iż zastawali swe domy wyburzone, ba.. nawet jak pamiętam z ówczesnych newsów do Czernobyla wracać chcieli. Cóż stoi za tym? no właśnie może wola Boga, bo każdy człowiek rodzi się w danym narodzie. Dlatego rozumiem rozdarcie Żydów, którzy chcieli (chcą) wrócić go Izraela. to taki przykład.
Czy poczucie przynależenia do swego narodu ma oznaczać supremację nad innymi? NIGDY!!! i to jest granica między narodowością w rozumieniu Boga (tak uważam) a narodowością w pojęciu np. Hitlera i nazistów.


Wt cze 02, 2015 7:38
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Ja wyraźnie widzę konflikt pomiędzy internacjonalnym chrześcijaństwem, a nacjonalizmem.
Chrześcijaństwo zakłada braterska równość wszystkich ludzi bez względu na narodowość, czy rasę, a nacjonalizm zakłada, ze największym dobrem jest dany naród.
Jezus nie koronował się władca tego swiata, jego władanie jest w naszych duszach i w naszych sercach.

Nacjonalizm katolicki prowadzi prostą droga do dyskryminowania zarówno obywateli innego wyznania, innej religii, jak i innej narodowości. Przykładem jest zarówno zdrada w Targowicy, jak i prześladowania prawosławnych w IIRP.
Owocem nacjonalizmu katolickiego jest także rzeź wołyńska. Ukraińscy nacjonaliści grekokatoliccy gromili Polaków i katolików łacińskich, bo byli polakami i nie byli grekokatolikami.


Wt cze 02, 2015 9:28
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Czy nacjonalizm przypadkiem nie zawiera w sobie segregacji rasowej?


Wt cze 02, 2015 10:49
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1944 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84 ... 130  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL