"Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Darek a ty dalej swoje z niewiarą w czyste nawrócenie przed śmiercią. Uparta bestia z ciebie 
|
So lip 18, 2015 15:29 |
|
|
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
droga " to ja " , wg Twoich postów zrozumiałem że biustonosz ma wielki wpływ na zużywanie się szkaplerza .
drogi " Piotr - Cristeros " , podnieś ręke w góre a zamelduje Ci że nawrócenie przed śmiercią nie opłaca się . mam KONKRETNY DOWÓD . czy życzysz go sobie ?
|
So lip 18, 2015 15:55 |
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): ...to znaczy zaprzeczenie tych głupot że na krótko... Naukę Kościoła Katolickiego nazywasz głupotą? Coraz bardziej się o Ciebie martwię.
_________________ http://www.pompejanka.info
|
So lip 18, 2015 16:09 |
|
|
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
no to martw się dalej Patryku . ja jestem o siebie spokojny .
|
So lip 18, 2015 16:29 |
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Jesteś o siebie spokojny bo pycha Ci to podpowiada. Ja choćbym całe dnie spędzał na Różańcu, choćbym odwiedził wszystkie święte miejsca i co dzień był na dwóch Mszach to i tak bym nie był o siebie spokojny gdyż nie wiedział bym czy nie przyjdzie na mnie chwila takiej próby gdzie się ugnę. W końcu jestem tylko nędznikiem. (Zresztą jest to wprost napisane w Dzienniczku, prawda?). Mniej pychy, więcej pokory.
A powinieneś się zastanowić ponieważ podważanie tego w co niby wierzysz i mówienie, że to głupota nie jest czymś dobrym.
_________________ http://www.pompejanka.info
Ostatnio edytowano So lip 18, 2015 16:46 przez patryk84, łącznie edytowano 1 raz
|
So lip 18, 2015 16:39 |
|
|
|
 |
Ola82
Dołączył(a): Śr cze 01, 2011 19:29 Posty: 169
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Darek, dawaj ten dowód
|
So lip 18, 2015 16:43 |
|
 |
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Wy dalej swoje  w piśmie przekład nowego świata czyli św. Jehowy jest jak byk napisane gdy Jezus mówi do łotra " zaprawdę powiadam ci dziś, będziesz ze mną w raju" a nie jak uczą pozostałe przekłady "zaprawdę powiadam ci, dziś bedziesz ze mną w raju"  Czyżby to ten dowód Darku?
|
So lip 18, 2015 16:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Przeczytałeś co chciałeś z mojego postu Darku. Ale nie będę się tłumaczyć i wyjaśniać swoich słów. Jestem już zmęczona.
|
So lip 18, 2015 17:07 |
|
 |
_Lilka
Dołączył(a): Pn gru 02, 2013 12:28 Posty: 253
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): mam coś dla fanów ( i fanek ) tak zwanego dobrego łotra , to znaczy zaprzeczenie tych głupot że na krótko przed śmiercią można się nawrócić a potem już jest spoko okey . jeśli ktoś sobie życzy bym zapodał to proszę ręka do góry . Darek, jedno pytanie - czy Ty w ogóle czytasz Pismo Święte? Te tzw. przez Ciebie "głupoty" zostały napisane pod natchnieniem Ducha Świętego, kwestionujesz więc nie nasze zdanie, ale Słowo Boże. Dociera to do Ciebie? Otwórz Ewangelię, jeśli w ogóle masz Pismo Święte w domu, i przeczytaj co Bóg mówi o Dobrym Łotrze. Mam wrażenie, niestety, że zbytnie przywiązanie do objawień, przeróżnych mediów radiowo-telewizyjnych i wycieczki kościelno-krajoznawcze które uskuteczniasz odciągnęły Cię od tego, co najważniejsze - od Słowa Bożego. Dawaj sobie tyle "dowodów", ile chcesz - dla nas najważniejszym dowodem jest Ewangelia, to co powiedział Bóg, a nie jakiś Dariusz-555 czy inny Twój autorytet.
|
So lip 18, 2015 17:20 |
|
 |
_Lilka
Dołączył(a): Pn gru 02, 2013 12:28 Posty: 253
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
A może by napisać do ks. Stanisława z prośbą o wypowiedź? W końcu właśnie w takich sytuacjach potrzebne jest nam Jego kierownictwo, gdy ktoś z nas błądzi, i to do tego stopnia, że zaprzecza Słowu Bożemu. Wątpię, by nasze argumenty przemówiły do Darka, może jak wypowie się kapłan, coś do Darka dotrze.
|
So lip 18, 2015 17:23 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
kombinujta dalej . po niedzieli zapodam Wam dowód rzeczowy NUMER JEDEN że nie opłaca się odwlekać nawrócenia do ostatniej chwili bo może być mocno przechlapane u Najwyższego . trochę podpowiem - pewna znana postać była całe życie z Bogiem trochę na bakier , w ostatniej chwili życia mocno nawrócił się. Maryja wstawiała się za Nim . zanim jednak usiadł do stołu by wypić kielich wina z Najwyższym przeżył koszmar czyśćca . znane są szczegóły cierpień czyśćca . o kim mowa ? kto wie ?
nadal jednak nie wiem jak to jest z tym dopasowywaniem biustonosza do szkaplerza .
|
So lip 18, 2015 17:38 |
|
 |
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Darku ale przecież czyściec jest forma miłosierdzia względem nas, czyż nie? Nie siądziesz napić się wina z Najwyższym brudny i śmierdzący. Czy tam są sami święci ? czy grzesznicy nieraz do ostatniej chwili odkładający poznanie Boga?
|
So lip 18, 2015 17:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Nauka Kościoła Katolickiego jasno mówi iż: Cytuj: Bóg pragnie zbawić każdego, każdemu chce udzielić nagrody, dlatego może osiągnąć życie wieczne nawet ten, kto nawraca się dopiero w chwili śmierci. To nawrócenie polega na szczerym, wypływającym z miłości żalu za grzechy, na pragnieniu zadośćuczynienia Bogu i ludziom za wyrządzone krzywdy, a także na chęci przyjęcia sakramentu pojednania. Kto nie zna tego sakramentu lub nie może go przyjąć, np. z powodu nieosiągalności kapłana, temu Bóg także przebaczy wszystkie, nawet najcięższe grzechy, jeżeli tylko za nie szczerze, z miłości ku Niemu żałuje. Aczkolwiek idzie za tym podkreślenie, że " Nikt nie wie, kiedy umrze, dlatego nikt nie może mieć pewności, że zdąży się nawrócić przed śmiercią" oraz "Kto świadomie grzeszy, a pokutę, żal, przystąpienie do sakramentu pojednania odkłada na moment śmierci, ten nie ma w sobie miłości. Nie jest pewne, czy człowiek — który znał miłosierdzie i cierpliwość Boga, a mimo to uparcie przez całe życie odrzucał Jego łaskę skłaniającą go do przemiany życia— nawróci się przed śmierci". Wklejam fragmenty gdyż tak jasno jest to napisane że niepotrzebne jest bym opisywała to swoimi słowami. Aha! Jeszcze jedno: Darku przykro mi, że Cię rozczaruję ale my i pewnie większość wie, że jest czyściec w którym nawet ktoś nawracający się chwili śmierci trafi by odpokutować swoje, ale z czyśćca droga jest tylko jedna - do nieba, nie ma, że czyściec a potem piekło albo niebo więc sorki, ale tak czy siak nawet przez czyściec taki człowiek osiąga niebo i zbawienie. P.S. Załóż sobie biustonosz a potem materialny szkaplerz. Zobaczysz w jakich miejscach się niszczy i jak bardzo. I na tym kończę tą głupią dyskusję.
|
So lip 18, 2015 17:59 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
skoro ja mam założyć biustonosz to co ty powinnaś sobie założyć ? sorki ale odnośnie reguł gender nie jestem oblatany .
|
So lip 18, 2015 20:04 |
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Darku, odniesiesz się do Nauk Kościoła Katolickiego udowadniających, że nie masz racji?
_________________ http://www.pompejanka.info
|
So lip 18, 2015 21:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|