Nie tyle wiem lub nie wiem, ile wierzę.
A wierzę, że w konkretnej. I wierzę, że imię jest odzwierciedleniem natury. A ograniczenia natury uniemożliwiają poznanie IMIENIA. Dlatego posługujemy się pojęciami podanymi w Księdze. Oraz tymi, które wyrażają nasze uczucia do Niego.

A jeśli "Bóg", "wyższa inteligencja", stworzyła sobie stworzenie dla własnych żądz, dla zabawy?

Egoista, sadysta?
To tak jak dla człowieka nie jest istotny żywot mrówki z pośród miliardów mrówek, sadzę że dla wyższej inteligencji człowiek ma taką samą wartość, jak dla człowieka mrówki. Czyli nieznaczącym stworzeniem istniejącym wiele klas niżej świadomości od nas.

Gdyby tak było to nieprawdziwe byłyby te słowa:
,,wezwałem cię po imieniu; tyś moim! "Iz 43,1 Bóg zna każdego po imieniu. I dlatego jest Bogiem Abrahama, Izaaka, Jakuba.

,, Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie "Iz 54,10

Bóg jest miłością.

Bóg jest miłością o każdą duszę walczy do końca niechce żadnej duszy potępić może wy tego nieodczuwacie ale tak jest to świat się zmienił gdyby wszyscy byli wierzący i gorąco się modlili inaczej by wyglądał świat ile teraz jest na świecie nienawiści, wojen,zabójstw to ludzie sobie zgotowali ten los Bóg dał każdemu wolnom wole a jak się teraz źle dzieje na świecie to ludzie zawinili nie Bóg

Jakiego "końca"? Wszak dusza istnieć ponoć nigdy nie przestaje, zatem... - ?

Do końca życia ziemskiego Bo wtedy Bóg o niom walczy na ziemi żeby niedoszła na potępienie do piekła dusza zawsze będzie istnieć niepowiedzialem ze nie

E, to słabo trochę się stara jak na tak kochającego. Ktoś poróżni się z Bogiem, w stanie akuratnej zatwardziałości serca zanim ochłonie wpadnie pod samochód... i już?

Słabo się stara jak Bóg dla nas grzeszników poświęcił Syna swojego dla nas którzy inny by poświęcił syna

I co komu z tego przyszło właściwie?

To przyszło ze gdyby Pan Jezus nieposwiecil się dla nas grzeszników na krzyzu to wszyscy byli by zgubieni innym słowem mówiąc zgładzil nasze grzechy tym czynem,poświęcił Się dla nas ludzi daje każdemu możliwość nawrócenia żeby wejść na dobrom drogę.,napisane jest choćby grzech był wielki jak szkarlat niech się nieboi dusza grzeczna domnie przyjsc daje każdemu możliwość zmiany póki czas

Przypuszczam ,że gdyby Jezus nie wykonał ofiary krzyżowej to Bóg Ojciec załatwiłby to własną wszechmocą ,dusza zawsze była nieśmiertelna od początku świata kiedy żyli na nim pierwsi ludzie i to się nie zmieniło także życie wieczne każdy ma zagwarantowane z tym ,że nie wiadomo gdzie kto wyląduje czy w piekle czy w czyśccu czy w niebie ,obecnie najwięcej ludzi trafia do czyścca a stamtąd po wyjściu idą do nieba już na całą wieczność ,na nieskończony czas.

Kto wierzy w Jezusa Chrystusa ma życie wieczne On jest Drogom.Pokazuje nam ze kto się odrodzi na nowo z ducha w sensie nawróci się będzie miał życie wieczne.

A kto nie wierzy ten co ?Przepada na wieki obraca się w niebyt? Mało to sprawiedliwe .
Jeżeli faktycznie dusza jest nieśmiertelna to każdy ma życie wieczne zagwarantowane tylko nie wiadomo gdzie i na jakich zasadach .