Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Pytanie na które nie ma odpowiedzi 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Nie, wolę Bóg ma, ale nie jest wolą i wola nie jest bytem - jest co najwyżej zapalnikiem, który dał początek bytom (tak ściślej rzecz biorąc to święty Tomasz pisał o myśli Bożej, a nie woli w tej kwestii. Bóg pomyślał i zrobił co chciał, proste)
My Boga do końca nie znamy i nie poznamy tutaj na ziemi, znamy tylko albo aż, Jego przymioty, Dobry, Łaskawy, Miłosierny... cały wachlarz Umiłowanego Ojca, który mimo tego, że tak ludzie urągają Mu, kocha nas i pozwala zawsze wracać na nowo.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


Cz wrz 10, 2015 19:43
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
dominikbartlomiej napisał(a):
My Boga do końca nie znamy i nie poznamy tutaj na ziemi,..


Właśnie dlatego pozwalam sobie na różny, kreatywny sposób o nim rozmyślać i dopuszaczam do siebie nawet takie, dla mnie samej niezrozumiale wyobrażenie, że może On być Wolą, czyli rodzajem Energii/potencjału "dążącego' do stania sie materią, w której może siebie sam doświadczać ..


Cz wrz 10, 2015 20:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
dróżka napisał(a):
dominikbartlomiej napisał(a):
My Boga do końca nie znamy i nie poznamy tutaj na ziemi,..


Właśnie dlatego pozwalam sobie na różny, kreatywny sposób o nim rozmyślać i dopuszaczam do siebie nawet takie, dla mnie samej niezrozumiale wyobrażenie, że może On być Wolą, czyli rodzajem Energii/potencjału "dążącego' do stania sie materią, w której może siebie sam doświadczać ..



Nie ma co kombinować, tylko się skupić na Jezusie Chrystusie, jako Obrazie Boga Żywego :)

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


Pt wrz 11, 2015 8:54
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
dominikbartlomiej napisał(a):
Nie ma co kombinować, tylko się skupić na Jezusie Chrystusie, jako Obrazie Boga Żywego :)


To, że u ciebie jest to wystarczajace, w co wierzę, to nie znaczy jednak, że jest tak u innych, i że jest tak u mnie.
Moją drogą (dróżką) do Boga, która mnie rzeczywiście wewnętrznie do Niego zbliża, okazało się łączanie jednego z drugim, a nawet odnajdywanie wspólnego w różnych nurtach ludzkiego poszukiwania i odnajdywania Boga. Mogę sobie wyobrazić, według tego jak Go rozpoznaję, że Bóg ma zrozumienie dla naszych indywidualnych dróżek i dróg do Niego, i że może nawet sprawia mu to radość, doświadczając, jacy jestesmy w tym zróznicowani i pomysłowi. :)


Pt wrz 11, 2015 13:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Ma zrozumienie, ale można Go sobie wyobrażać jako woli albo energii, bo to jest element Jego działalności. Pan Bóg działa Mocą z Wysoka (tj. z Nieba) poprzez Ducha Świętego, który wieje kędy chce... jest owocem Oblubieńczej Miłości Boga Ojca i Syna Bożego, który poprzez swoją śmierć na Krzyżu pokazał jak kocha Ojca i ludzi. Tak trzeba na to patrzeć, bo jeśli się inaczej patrzy to się zejdzie na manowce i trafi do jakiejś sekty.
Dobrze, że tego dociekasz, nie miałem intencji urazić broń Boże, jeśli masz pytania to pytaj, wiele osób ci pewnie rzeczowo wszystko wytłumaczy, fajnie też jakbyś sięgnęła po Sumę Teologiczną Akwinaty.
z Panem Bogiem

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


Pt wrz 11, 2015 13:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Eubulides napisał(a):
Andy72 napisał(a):
Pytanie brzmi: Dlaczego istnieje coś a nie nic?

Zapraszam tu, gdzie najpierw założyłeś temat, a później niestety trochę on zamilkł: viewtopic.php?p=848209#p848209

Inne pytanie z tej serii:
Czy świat jest przedmiotem postrzegania dlatego, że istnieje realnie, czy jest przedmiotem postrzegania, dlatego, że jest przedmiotem postrzegania? (Idealizm metafizyczny vs realizm metafizyczny).


Wg mnie świat jest swego rodzaju projekcją umysłu.Jego "rzeczywistość" podlega prawom wiary w to co chce się aby było prawdziwe ( dlatego nazywa się postrzeganiem) Ze względu jednak na nie uświadamianie sobie tej projekcji często projekcji podlega dokładnie to czego nie chcemy ale co wcześniej osądzimy jako "prawdziwe".
Zawsze osąd kreujący projekcję ulega wcześniejszym osądom i opiera się na przeszłości albo na łączeniu strzępka postrzegania z dowolnym wymysłem, który jesteśmy w stanie zaaprobować jako prawdziwy.

Może to poświadczać wiele doświadczeń z zakresu ćwiczenia koncentracji umysłu na oczekiwanym rezultacie zdarzenia. Ostatnio w internecie pokazywano filmik z dziewczynką, która rzucając bezładnie przedmiotami trafiała do wcześniej ustalonego celu. I to trafiała często rzucając np tyłem do celu. Najwyraźniej wypracowała sobie umiejętność kreowania wyniku w umyśle z jednoczesna pewnością siebie ( inaczej wiarą) że wynik ten jest całkowicie możliwy. Wszyscy zastanawiali sie jak ona to robi. Pytali dlatego, że mało osób zdaje sobie sprawę ze wszystkich możliwości swojego umysłu. Proponuję ćwiczenie rzucania czyms do kosza na śmieci. Obserwowania jai jest wynik ze wzgledu na koncentrację na wytworzonym obrazie rezultatu rzutu i to bez względu na kierunek rzutu ( przytrafiające się z tego powodu rykoszety trafiające do tegoż kosza). Myślę ,że wiele o tej technice mogą powiedzieć sportowcy, którzy ćwicząc daną dyscyplinę ćwiczą jednocześnie koncentrację umysłu.

Dodać trzeba ,że ze względu na wpływ postrzegania, na konkretny element czy człowieka, przez wiele osób które nigdy nie jest dokładnie takie samo "rzeczywistość" postrzegana nie jest stabilna i ciągle ulega zmianom.

Biblia mówi, że ten świat jest światem kłamstwa. A dzieje sie tak ponieważ wszystko jest rozpatrywane z dualistycznego punktu a zatem polegającego na odrębności i oddzielającego się każdy swoim i odrębnym postrzeganiem takim , które nigdy nie jest takie samo jak innej osoby. Nawet doświadczenia naukowe nie mogą byc przedstawiane rzetelnie ze względu na wpływy tego czego sie oczekuje w doświadczeniach.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Pt wrz 11, 2015 21:34
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
glejt napisał(a):
Wg mnie świat jest swego rodzaju projekcją umysłu.


A czym jest wtedy sam umysł ..? Czy jedyną istniejącą (i tylko twórczą) rzeczywistością?


Pt wrz 11, 2015 21:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
W rzeczywistości Boga czyli w niebie , umysły tworzą jeden tak jak jeden duch jednak zawierający się w Bogu doskonale sie komunikujące Jednak w tym świecie umysł Syna ( czyli Chrystusa również jest jeden) ale człowiek nie ma świadomości istnienia jako jednego i jednocześnie wierzy, że jego skryte myśli nie maja wpływu na rzeczywistość ani nie mogą być poznane. Taka chęć ukrywania swoich myśli powoduje odcięcie sie od doskonałego komunikowania się. wypływa to z osądzającej części umysłu , która nie jest rzeczywista ale , którą my sami urzeczywistniamy. Ta część myląc osądzanie jako rodzaj myślenia ma przekonanie, że również może być osądzona ( czego nie chce bo zawsze chce być lepsza i większa). Całkowicie nie może zrozumieć ani przyjąć za możliwe aby akceptować nawet błędne myślenie bez chęci potepienia. Oczekuje zawsze obwinania. Dla niej zmiana z błędnego postępowania na dobre jest rodzajem oszustwa a błąd zawsze niewybaczalny i domagający się jakiejś kary. Tak ajk Adam i Ewa byli jednym to ze względu na nieumiejętność rozróżniania dualistycznego. W czasie zawsze to co postrzegane dzieje się od początku do końca procesu w wieczności wszystko jest złączone. Początek z końcem ( tak jak alfa i omega) pytanie i odpowiedź. Dlatego na końcu świata ustaną wszystkie czasy. I czasów już nie będzie. A wszyscy będą tacy sami W Jednym Synu Boga Chrystusie ( tak jak w objawieniu św Jana) a kto się wywyzsza będzie poniżony a kto uniża wywyższony.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Pt wrz 11, 2015 22:35
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
To ciekawe .., i brzmi dla mnie tak, jakby niebo było doskonałym umysłem Boga, do którego, przez naszą coraz doskonalszą (coraz wolniejszą, pełniejszą, bardziej rzeczywistą) myślową komunikację z Nim, się zbliżamy i z Nim jednoczymy. I jednocześnie złączamy się w Jego umyśle wszyscy ze sobą i wracamy do naszego początku .. Więc może na tym polega wieczność ..?


So wrz 12, 2015 9:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
dróżka napisał(a):
glejt napisał(a):
Wg mnie świat jest swego rodzaju projekcją umysłu.


A czym jest wtedy sam umysł ..? Czy jedyną istniejącą (i tylko twórczą) rzeczywistością?


Umysł to umysł. Święty Tomasz z Akwinu nazwała Absolut (czyli Boga, językiem filozoficznym) Samo-myślącą Myślą , jak dobrze pamiętam.
Chodzi o to, że jak Bóg coś pomyśli, to to się staje i już jest, każde Słowo, które Pan Bóg wyrzekł, ma Moc stwórczą.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So wrz 12, 2015 9:38
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
dominikbartlomiej napisał(a):

Umysł to umysł. Święty Tomasz z Akwinu nazwała Absolut (czyli Boga, językiem filozoficznym) Samo-myślącą Myślą , jak dobrze pamiętam.
Chodzi o to, że jak Bóg coś pomyśli, to to się staje i już jest, każde Słowo, które Pan Bóg wyrzekł, ma Moc stwórczą.


Cieszę się, że pomyślałam o tym podobnie, jak on!


So wrz 12, 2015 10:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Niebo to stan duszy niejako, podobnież jak Eucharystia jest udziałem w Liturgii Niebiańskiej, do której w ten sposób można mieć dostęp :)
Trzeba pamiętać o jednej rzeczy, Pan Bóg powiedział przez proroka kiedyś: "Myśli moje, nie są myślami waszymi", to uczy pokory. Człowiek swoje, a Pan Bóg swoje.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So wrz 12, 2015 11:22
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Cytuj:
Ma zrozumienie, ale można Go sobie wyobrażać jako woli albo energii, bo to jest element Jego działalności. Pan Bóg działa Mocą z Wysoka (tj. z Nieba) poprzez Ducha Świętego, który wieje kędy chce... jest owocem Oblubieńczej Miłości Boga Ojca i Syna Bożego, który poprzez swoją śmierć na Krzyżu pokazał jak kocha Ojca i ludzi.


Jak widzisz Boga? Mam na myśli to szczególnie - widzisz. Ponieważ człowiek z natury odbiera i postrzega otaczającą go rzeczywistość poprzez zmysły. W takim razie obraz Boga który jest Duchem, taki obraz automatycznie kojarzyć się może z postrzeganiem Boga jako swoistą formę energii, Umysł, Absolut, niemateriany Byt.

Ale tak nie jest. Bowiem mamy zaistnieć także w ciele. W takim razie będziemy odbierać rzeczywistość zmysłowo, nie tylko w duchowy sposób. W takim razie będziemy mogli widzieć Boga. Z tego można wywnioskować że Bóg jest także Postacią. Więc, będziemy go widzieć jako Jezusa. Zresztą sam powiedział to o sobie.

Cytuj:
Wg mnie świat jest swego rodzaju projekcją umysłu.Jego "rzeczywistość" podlega prawom wiary w to co chce się aby było prawdziwe ( dlatego nazywa się postrzeganiem)


W takim razie można by tworzyć nieskończone światy tylko dla siebie i żyć w nich tak jak się chce i spełniać tam swoje marzenia. Jeśli jabłko spadnie na twoją gowę to jest to projekcja tylko twojego umysłu? A guz na głowie? Mam sobie zrobić projekcję że jestem na Karaibach i skoro chciałbym wierzyć że to jest prawdziwe to nagle przeniosę się na rajskie wyspy?

Cytuj:
W rzeczywistości Boga czyli w niebie , umysły tworzą jeden tak jak jeden duch jednak zawierający się w Bogu doskonale sie komunikujące


W rzeczywistości chrześcijańskiego Nieba człowiek nie będzie tylko umysłem i duchem ale także otrzyma nowe ciało. I zachowa swoją własną tożsamość, nawet płciową, w takim razie jest to istotna sprawa. Niebo to nie jest jakieś rozmycie siebie i zatracenie siebie w jednym doskonałym umyśle komunikującym się ze sobą.

Cytuj:
Niebo to stan duszy niejako


Człowiek gdzieś będzie przebywał w tym stanie duszy, bo człowiek nie pozostanie tylko jako dusza. Ale także będzie istniał w sensie materialnym a materia potrzebuje przestrzeni do istnienia. Być może będziemy żyć na odnowionej Ziemi, i to będzie Niebo i nowe Jeruzalem. Ale jako że materia ciała będzie niezwykła więc nie zrobimy sobie krzywdy już więcej. Bowiem Jezus mógł przenikać ściany, w takim razie nie nabijemy sobie guza zderzając się z jakimś przedmiotem, a może nawet będziemy mieli możliwość latania? Kto wie, chyba każdy marzył kiedyś o lataniu. Może wtedy siła umysłu i ducha i woli będzie tak doskonała w człowieku że będzie mógł czynić takie rzeczy. To tak nieco bajkowo, ale cóż, w końcu w Niebie ma być bajkowo.


N wrz 13, 2015 1:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Nowa Ziemia, owszem. Nowe Jeruzalem, a człowiek w nowym ciele, ale wcześniej też w Niebie dusza czeka na spełnienie proroctw Janowych.
To trudny temat i nikt tego do końca nie zgłębi, taka jest Mądrość Boża, nikt Jej do końca nie ogarnie.My mamy jedno zadanie, kochać Boga całym sercem, duszą i umysłem.

z Panem Bogiem

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


N wrz 13, 2015 12:34
Zobacz profil
Post Re: Pytanie na które nie ma odpowiedzi
Cytuj:
My mamy jedno zadanie, kochać Boga całym sercem, duszą i umysłem.


Aby kogoś pokochać najpierw musisz poznać tą osobę. Aby pokochać kogoś w taki sposób że aż oddać życie, duszę, myśli, to trzeba już kochać bardzo głęboką i zaangażowaną miłością. I myślę że Bóg to rozumie, to poznawanie, poszukiwanie. Aby kogoś pokochać i przede wszystkim zaufać tej osobie to musisz ją poznać, odkrywać. Dlatego każdy ma prawo szukać dróg, mieć myśli bo zwykłe powiedzienie - my mamy... ale my nie jesteśmy automatami bo Bóg wie kogo stworzył i jaki jest człowiek.

My mamy zadanie szukać drogi i poznawać. I pytać jak będzie w Niebie i jak to wszystko może wyglądać jesli to jest przyszłość każdego z nas, a mamy prawo wiedzieć jak ta przyszłość może wyglądać bo to przecież nasze życie, nasze istnienie.

Każdy z nas jest inny i każdy ma swoją drogę, czasem ktoś może być skrzywdzony, mieć wiele ukrytych ran w sercu i dla tej osoby może być trudno zaufać i pokochać Boga, musi go poznawać, zbliżać się, co może być trudnym i bolesnym procesem. Powiedzieć że my mamy zadanie to tak jakby każdy z automatu miał zdolność do pokochania kogokolwiek w sposób absolutny.

Ale przecież tak nie jest. Relacja z Bogiem jest bardzo osobista, rzekłbym nawet intymna, i jest deliktana sprawą każdego z nas, nawet ateisty, bo to także jest jakaś relacja jesli wierzymy że Bóg istnieje i każdy ma z nim jakąkolwiek formę relacji, nawet jeśli to jest pozostawanie w oddaleniu.


N wrz 13, 2015 14:04
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL