Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 19:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 492 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 33  Następna strona
 Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in) 
Autor Wiadomość
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Trudno aby inaczej postrzegali, skoro największą grupę cudzoziemców osadzonych w brytyjskich i irlandzkich więzieniach stanowią Polacy.


Wt wrz 15, 2015 16:11
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
To moze faktycznie lepiej, zeby nie wracali....


Wt wrz 15, 2015 16:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Aluś, Kaeluś, w tym topicu łatkę polakożercy ma już bert.
viewtopic.php?p=868175#p868175
Chcecie się podłapać czy co?

Jako komentarz do załączanych zdjęć z demonstracji Pegidy w Niemczech dodam komentarz satyryka Christopha Sieberta (tłumaczenie własne, nieco złagodzone):

"Jeżeli spojrzę na te demonstracje, to jestem wdzięczny za każdego azylanta, który przychodzi do nas i nie zostawia nas samych z tymi d-pkami"

W tym sensie na dzisiaj starczy.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt wrz 15, 2015 16:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
No dobra, kolej na relacje Zenona Kebabona jako źródła poznania skomplikowanych stosunków wśród uchodźców:

medieval_man napisał(a):
à propos kardiochirurga, informatyka i dentysty znalazłem ciekawą rozmowę z Syryjczykiem mieszkającym i pracującym w Polsce:
http://natemat.pl/154119,wlasciciel-amrit-kebab-widze-te-twarze-i-wstyd-mi-narobia-balaganu

Cytuj:
Jeśli syryjski stomatolog straci dom na wojnie, to przeprowadzi się do Libanu, Turcji czy Jordanii i nie musząc uczyć się języka, będzie zarabiał dwa razy więcej niż polski dentysta. Ci, którzy szturmują granice, to w większości słabo wyedukowani ludzie z pustyni.


http://www.goteborgdaily.se/high-educat ... refugees-1

Among those registered with the public employment agency Arbetsförmedlingen’s establishment project 37 per cent of Syrians had post upper secondary. Meanwhile, the figure for all job seekers registered with the agency is 27 per cent.

SVT reports that the wave of Syrian refugees coming to Sweden has given the nation its biggest influx of academics ever.

Tłumaczenie:

Wśród osób zarejestrowanych w urzędzie pracy publicznej Arbetsförmedlingen za projektu zatrudnienia 37 procent Syryjczyków ma wyksztalcenie ponad maturalne* . Tymczasem ta liczba dla wszystkich osób poszukujących pracy zarejestrowanych w agencji wynosi 27 proc .

SVT donosi, że fala syryjskich uchodźców przybywających do Szwecji dał narodowi jego największego napływu naukowców w historii.


*jak ktoś lepiej umie to przetłumaczyć, to proszę bardzo - b4

Cytuj:
i à propos rodzin syryjskich, które uciekły już z Polski do Syrii:
Cytuj:
To moja znajoma, która napisała na Facebooku, że nareszcie jest w Niemczech. Ona nie będzie mieszkać w polskiej parafii, bo jej ojciec jest znanym biznesmenem w Damaszku, a mieszkają w najdroższej dzielnicy Baktuma. Tacy ludzie korzystają z pomocy - by jako syryjscy uchodźcy uzyskać prawo stałego pobytu w UE i swobodnie podróżować.



Ciągle mówimy o akcji fundacji Estera. Miała ona ściągać chrześcijan z Syrii. A nie - biedaków z Syrii. W sumie wiele plot się słyszy o tej fundacji, w sumie nawet nie wiem, skad ona tych ludzi ściągała. Z obozów?

Cytuj:

oraz à propos uciekających
Cytuj:
Trzy dni temu byłem w Damaszku, jadłem kolację ze znajomymi w restauracji. Na ulicach widać normalne życie. W nadmorskich hotelach Latakii ludzie tańczą na basenie przy najnowszych przebojach. Dlaczego tam nie widać wielkiej ucieczki?


http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226, ... ponad.html

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/raport- ... wane/jzzz2

Ale Zenon Kebabon siedzi na plaży, sączy martini, nic nie widzi.

Cytuj:
I co z tym okazywaniem miłosierdzia?


Co niby ma być?

Zawiść i zazdrość są trucizną duszy. Mogą nawet stłumić ludzkie odruchy. To, że ktoś jest bogaty nie oznacza, że nie ucieka przed wojną. To, że ktoś jest biedny nie oznacza, że nie ucieka przed wojną.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt wrz 15, 2015 21:26
Zobacz profil
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Bert

Może nie zazdrość i nie zawiść ale czuje się wiele innych emocji i mieszanych uczuć w związku z tą sytuacją. Ludzie mają pewien żal i poczucie niesprawiedliwości, co można często zauważyć w ich wypowiedziach, ponieważ we własnych granicach i w swoim własnym państwie mają wiele potrzebujących którym także można by okazać pomoc i współczucie. Ludzie czekają latami na mieszkania, natomiast imigranci dostają wszystko od ręki. Wiadomo że to będzie wzbudzać emocje.

Druga rzecz, skąd masz pewność że ci ludzie uciekają przed wojną, i po raz kolejny to napiszę, dlaczego nazywasz tych zdrowych, młodych i silnych mężczyzn uchodźcami wojennymi? Przecież to dezerterzy. Dlaczego nie walczą o ojczyznę?

Prawdziwy uchodźca wojenny to kobiety, dzieci i starcy, a my widzimy tłumy mężczyzn w sile wieku zdolnych do noszenia broni, kto nadał tym ludziom status uchodźcy odgórnie?

Druga rzecz, to nie tylko Syryjczycy, a ogólnie trudno jest ustalić tożsamość tych ludzi, ponieważ nie mają dokumentów, a słyszy się że już jest handel, oczywiście nielegalny, syryjskimi paszportami, zapewne fałszywymi.

Kiedy wybierasz się w podroż samolotem, a myślę że na pewno leciałeś i może nie raz, to musisz pokazać ważny dokument potwierdzający twoją tożsamość, przechodzisz kontrol przy bramkach, jesteś przeszukiwany, musisz zdjąć pasek, czasem buty, wszystko grzecznie wyjąć do pojemników, bagaż jest prześwietlany, nie wolno mieć nawet 300 ml butelki z wodą. A tutaj całe tłumy ludzi przybyłych ''nie wiadomo skąd'', a wiadomo że raczej nie z Europy, w dodatku wyznające ''wybuchową'' religię i system który okazał się nie raz kłopotliwy dla nas, i te osoby maszerują sobie wzdłuż i wszerz przez całą Europę.

A jeśli rzeczywiście wpuszczono terrorystów, i za jakiś czas zaczną swój proceder, to wtedy niewinni zapłacą za to swoją własną krwią. I kiedy zgwałcą kobiety, a już to zrobili i próbowali, chociażby dziewczyna która nosiła im ciastka i jedzenie, w końcu czterech z nich zaciągnęło ją gdzieś i obezwładniło, próbując gwałtu, ale na szczęście nie udało się. I oczywiście, wtedy powie się, ano, zdarza się, Polak też gwałci, rabuje, zabija i w okupuje więzienia na Zachodzie.

Ale co ma jedno do drugiego tutaj?

A tutaj chyba całkiem rzeczowe słowa Asidy Turawy, z tego co widać, prawdopodobnie muzułmanki. Jeśli poślubiła Polaka to grozi jej kara śmierci w islamie. Mężczyzna może poślubić nie-muzułmankę ale wtedy jego żona powinna raczej podstosować się do wymogów wyglądu i zachowania jak każda muzułmańska żona, natomiast jeśli kobieta muzułmanka poślubi mężczyznę nie-muzułmanina, to karą za to jest śmierć dla niej.

To tłumaczy to co pisałem w innym wątku tutaj na ten temat, że oni wyznają taką ideę iż męskie nasienie jest jakby dawcą islamu. W przypadku zapłodnienia kobiety nie-muzułmanki ona już ma w sobie to nasienie islamu i te dzieci zrodzone z tego aktu są już dziećmi muzułmańskimi, należącymi do ich społeczności, dlatego starają się zawsze odebrać dzieci, porywają je nawet.

Cytuj:
„Jestem imigrantem. Przeniosłam się do Polski z Kaukazu jakieś pół życia temu. Nie jestem katoliczką. Wychowano mnie w innym wyznaniu, w innej kulturze z innymi tradycjami. Byłam uchodźcą. Uciekałam przed wojną i wiem jak to jest. Z autopsji. Jestem tolerancyjna, daleko mi do ksenofobii czy nacjonalizmu, bo to wszystko, czego się ksenofob boi najbardziej – to ja.
Uciekałam przed wojną z mamą, ciocią i moimi dwiema siostrami. Tak, łódką, pamiętam jak dziś. Nie było z nami taty, wujka, a nawet dziadka, tata z innymi mężczyznami walczył o swój, nasz kraj. Uciekałyśmy do Rosji. Nie wybierałyśmy kraju ze względu na dobrobyt czy możliwości. Uciekałyśmy do najbliższego bezpiecznego miejsca, by być jak najbliżej taty i móc jak najszybciej wrócić do domu, gdy tylko się da. Nie wszyscy byli zachwyceni tym, że oto przypłynęłyśmy. Ale o nic nie prosiłyśmy, niczego się nie spodziewałyśmy. Mówiłyśmy po rosyjsku i byłyśmy kulturalne, grzeczne do przesady i pełne szacunku dla ludzi, którzy chcieli nam pomóc. Do dziś nie wiem, jak mama to wszystko wtedy załatwiała, że miałyśmy gdzie spać, co jeść. Dołączyła do znienawidzonych przez ludzi tzw „spekulantów” z wielkimi plastikowymi torbami, którzy handlowali czym mogli na ruinach byłego związku radzieckiego. Moja mama – filolog, muzyk, pianistka.

Pamiętam, że przygarnęło nas na jakiś czas sanatorium dla dzieci z chorobami skóry. To nie były dzieci ze zwykłą wysypką, tam były naprawdę przerażające choroby, dzieciaki wyglądające jak 90-letnie starcy… My byłyśmy przerażone, pierwszą reakcją było odrzucenie, ale dorośli bardzo szybko wytłumaczyli nam, że tu żyjemy na ich zasadach. Jemy z nimi, kiedy oni jedzą, śpimy wtedy, kiedy oni śpią, oglądamy telewizję i bawimy się razem z nimi, bo jesteśmy tu gośćmi.

Przyjechałam do Polski. Potem już, po latach, na studia. Za sprawę honoru uznałam poprawne wysławianie się bez akcentu, możliwość rozmowy z Polakiem na tematy, które są Polsce i Polakom bliskie, bez pytań „jak się Pani podoba w naszym kraju”, jeśli to miał być mój kraj. Nie chodziło o zdradę własnej kultury czy tradycji, bo poznawanie innych kultur wzbogaca naszą własną, chodziło o szacunek dla ludzi, z którymi żyję.

Świętuję razem z teściami katolickie święta. Z miłości do mojej rodziny, z szacunku, ze zwykłej grzeczności i uprzejmości w końcu. Nikt nie każe mi iść do komunii, ale nic mi się nie stanie, jeśli ładnie się ubiorę i kulturalnie zasiądę do stołu. Odwiedzając kogoś w jego kraju, świątyni, domu zastosuję się do jego zwyczajów. Jestem tolerancyjna. Bardzo. Czuję się obywatelem świata i nikomu nie zaglądam do łóżka – wszystkie kolory skóry i tęczy są dla mnie tak samo wartościowe. Ale tolerancja nie polega na ślepej akceptacji wszystkiego jak leci. Może i jestem hipokrytą, ale moja tolerancja jest wybiórcza, bo nie toleruję zła. Nie toleruję agresji i sytuacji, w której drugiej osobie dzieje się krzywda. Jeśli tradycja wymaga okaleczenia, gwałtu, pobicia, to moja tolerancja nie sięga tak daleko.

Świat nie jest czarno-biały. Między „jestem na tak” i „jestem na nie” istnieje jeszcze całe mnóstwo półtonów i niuansów. Kiedy ktoś mówi o „dzikusach” i „brudasach” ja pierwsza się oburzam, ja też jestem tym „dzikusem”, tym „brudasem”, spójrzcie na mnie, żyję z wami od lat. Przecież wśród tych ludzi mogą być lekarze, wielkie talenty i po prostu kulturalne i otwarte osoby, które nie zasługują na to, by się ich bać. Kiedy ktoś mówi, że nie warto pomagać, bo sami mamy niewiele, nie mogę się zgodzić. Ale ludzie, którzy nie szanują jedzenia na tyle, że śmieją je wyrzucać, widocznie nie potrzebują tej pomocy. Nigdy nie zapomnę smaku obrzydliwej zupy w proszku, którą jako uchodźcy dostałyśmy od kogoś, płakałyśmy i jadłyśmy ją, prawdziwa potrzeba nie pozwala wyrzucać jedzenia.

Nie zajmę stanowiska w sprawie uchodźców, bo jeśli zranię tym chociaż jedną osobę, która ratując się przed wojną przybywa z pokorą, szacunkiem i wdzięcznością, to nie będzie warto. Tym bardziej, że to samo spotkało kiedyś mnie i moją rodzinę. Tyle że w mojej historii młodzi mężczyźni nie porzucali swojego kraju, żeby wyruszać do bardzo odległych geograficznie i kulturowo państw, by obrzucać odchodami autobusy na granicy, wyciągać kobiety zsamochodów za włosy, bić je i kopać z powodu bluzki z dekoltem, a potem gwałcić, tymże dekoltem usprawiedliwiając swoje zachowanie. Ktoś, kto nie szanuje drugiego człowieka na tyle, że w jego własnym kraju, udzielającym azylu, śmie podnieść na niego rękę – nie jest uchodźcą, proszę mi wierzyć. I proszę, nie odbierajcie mi prawa bać się tego kogoś, zarzucając mi nacjonalizm, ksenofobię, zacofanie i nietolerancję, te rzeczy są mi obce, brzydzę się nimi. Tak jak brzydzę się gwałtem i przemocą.”


Wt wrz 15, 2015 23:50
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
equuleuss napisał(a):
Bert

Może nie zazdrość i nie zawiść ale czuje się wiele innych emocji i mieszanych uczuć w związku z tą sytuacją. Ludzie mają pewien żal i poczucie niesprawiedliwości, co można często zauważyć w ich wypowiedziach, ponieważ we własnych granicach i w swoim własnym państwie mają wiele potrzebujących którym także można by okazać pomoc i współczucie. Ludzie czekają latami na mieszkania, natomiast imigranci dostają wszystko od ręki. Wiadomo że to będzie wzbudzać emocje.


W Niemczech mieszkaja w kontenerach, dawnych koszarach, pustych halach i namiotach. Tego im zazdroscisz? Nikt, ale to nikt nie wymaga od Polski lokowania ich w apartamentowcach.

equuleuss napisał(a):
Druga rzecz, skąd masz pewność że ci ludzie uciekają przed wojną, i po raz kolejny to napiszę, dlaczego nazywasz tych zdrowych, młodych i silnych mężczyzn uchodźcami wojennymi? Przecież to dezerterzy. Dlaczego nie walczą o ojczyznę?

To napisz im, w po ktorej stronie maja walczyc. Po stronie Asada? ISIS? Roznej masci rebeliantow? I ktorych? Chrzescijanie powinni, dla wlasnego interesu, wspierac Asada. Zgadzasz sie z tym?

Nawet z dalekiej perspektywy trudno powiedziec, kto jest mniejszym zlem dla Syrii. Rozumiem, ze wlasnego syna bys wyslal do walki, obojetnie po ktorej stronie. Ale nie kazdy rodzic tak mysli.


Śr wrz 16, 2015 7:46
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
medieval_man napisał(a):
à propos kardiochirurga, informatyka i dentysty znalazłem ciekawą rozmowę z Syryjczykiem mieszkającym i pracującym w Polsce:
http://natemat.pl/154119,wlasciciel-amrit-kebab-widze-te-twarze-i-wstyd-mi-narobia-balaganu

Cytuj:
Jeśli syryjski stomatolog straci dom na wojnie, to przeprowadzi się do Libanu, Turcji czy Jordanii i nie musząc uczyć się języka, będzie zarabiał dwa razy więcej niż polski dentysta. Ci, którzy szturmują granice, to w większości słabo wyedukowani ludzie z pustyni.


i à propos rodzin syryjskich, które uciekły już z Polski do Syrii:
Cytuj:
To moja znajoma, która napisała na Facebooku, że nareszcie jest w Niemczech. Ona nie będzie mieszkać w polskiej parafii, bo jej ojciec jest znanym biznesmenem w Damaszku, a mieszkają w najdroższej dzielnicy Baktuma. Tacy ludzie korzystają z pomocy - by jako syryjscy uchodźcy uzyskać prawo stałego pobytu w UE i swobodnie podróżować.


oraz à propos uciekających
Cytuj:
Trzy dni temu byłem w Damaszku, jadłem kolację ze znajomymi w restauracji. Na ulicach widać normalne życie. W nadmorskich hotelach Latakii ludzie tańczą na basenie przy najnowszych przebojach. Dlaczego tam nie widać wielkiej ucieczki?

I co z tym okazywaniem miłosierdzia?

Zawsze są dwie strony
http://natemat.pl/154779,finansista-z-l ... asistowaka


Śr wrz 16, 2015 8:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Eh equ... co mam Ci odpowiedzieć?

Sprawa uchodźów budzi emocje, skrajne emocje. Są grupy, które na tych emocjach grają. Media, partie, różne grupy. Jesteśmy zalewani tekstami i obrazkami budzącymi litość, nienawiść, radość, strach. Ciężko w tym zachować obiektywizm i ja nawet nie twierdzę, że jestem tutaj obiektywny. Prezentuję mój punkt widzenia. Niemniej staram się - na ile mogę - weryfikować zasadność moich poglądów ze źródeł, które uznaję za rzetelne i w miarę obiektywne.

Co do dezerterów, to nawet się z tobą częściowo zgodzę: jakaś część, być może nawet spora, ucieka, bo dostali powołanie do wojska. W reportażach ten motyw parę razy się pojawił. I co? Ten kraj prowadzi wojnę domową, nie jest w stanie zapewnić ochrony własnym obywatelom a w razie co nie cofa się przed ostrzeliwaniem cywilnych obiektów na własnym terenie. Zostawiłbyś rodzinę i poszedł walczyć w obawie, że Twoja wioska pozbawiona mężczyzn może paść ofiarą ISIS, że Twój syn zostanie przymusowo wciągnięty do walki a Twoja córka może być wydana za jakiegoś Abdullaha? Czy pakowałbyś toboły i spierniczał do najbliższego obozu? Odpowiedz sobie sam.

    Dwie uwagi: za PRL-u uciekały całe roczniki młodych mężczyzn w wieku poborowym. Jak dziś - przez Austrię. A potem w świat. Choć tutaj groziła im co najwyżej fala w wojsku, jeżeli akurat przypadkiem nie byli w jakiejś opozycji.

    Druga uwaga, to już pisałem, że ci mężczyźni AFAIK właśnie najpierw przedostają się z rodzinami do najbliższego obozu, a potem ruszają dalej już sami. To tylko gdybyś oponował, że oni zostawiają rodziny w Syrii.


Co do niebiezpieczeństw to nie myśl, że ich nie widzę. Oczywiście, że mamy tu do czynienia z decyzją, co jest ważniejsze, czy ryzyko przyciągnięcia jakichś "szemranych elementów", czy wina, jeżeli zostawimy ich na pastwę losu. Ja uważam, że przeważa tutaj chrześcijański obowiązek przyjęcia ludzi w potrzebie. A co do ryzyka, to już odpowiednie służby muszą odsiewać. I jedna uwaga: gdyby ISIS chciała istotnie przemycać masy terrorystów, to ogłaszaliby to publicznie? Masz ich za takich idiotów?

Zresztą, opcja zostawienia na pastwę losu już trochę odpadła. Zdeterminowane jednostki - w masie setek tysięcy - już przeszły przez granice UE. Od tego momentu znajdują się pod ochroną prawa UE, konwencji genewskiej, europejskiej konwencji praw człowieka. Tu nie rodzi się pytanie, czy te masy przyjąć czy nie. Ale - czy zostawić je w "krajach granicznych" UE, czy nie.

Co do owej historii Węgierki to niewiele mogę powiedzieć. Nie chcę tego bagatelizować, ale udało jej się uciec czterem facetom. Ale oceniać na odległość przez internet nie będę. Wiem o historii z Niemiec - tutaj kobieta zgłosiła próbę gwałtu przez trzech uciekinierów. Inaczej niż w powyższym przykładzie zgłosiła to na policję. Okazało się że nie trzech ale jeden i nie próba gwałtu a "obraza seksualna" (prawniczy termin, a faktycznie cały akt sprowadzał się do "dotykania powyżej ubrania" - i na tym się skończył). Jeżeli to nie starczy to jeszcze raz podpinam link do relacji Polki, która samotnie na motocyklu przejechała Syrię i Jordanię.
Więcej linków w poprzednim poście, nawet książkę można kupić (uwaga, nic nie brałem za "lokowanie produktu").

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Sam ... 34861.html

Cytuj:
Dużym powodzeniem cieszył się także motor Ani. fot. Anna Jackowska - Przed wyjazdem przestrzegano mnie, że Syria i Jordania to jeszcze mało cywilizowane kraje, że samotnie podróżująca kobieta jest łatwym "łupem" dla miejscowych. Wbrew tym opiniom czułam się tam bardzo bezpiecznie. Lokalni mieszkańcy wsi i miasteczek, przez które przejeżdżałam, okazywali mi mnóstwo serdeczności i gościnności - wspomina Ania.

Na tubylców mogła także liczyć w sytuacjach kryzysowych. - W Karak w Jordanii zgubiłam portfel z pieniędzmi i kartami do aparatu. W ciągu 36 godzin miałam go z powrotem. Nic nie zginęło. Ortodoksyjny muzułmanin, który go znalazł i mi przyniósł powiedział, że teraz jego dom jest moim domem i gdyby coś się działo mogę na niego i jego rodzinę liczyć. Wbrew obiegowym opiniom, to naprawdę fantastyczni ludzie - przekonuje podróżniczka.

O uczynności i szczerych zamiarach Ania przekonała się też w momencie, kiedy jej organizm odmówił posłuszeństwa. - Właściciel hotelu w Syrii, w którym się zatrzymałam, widząc, że nie jest ze mną dobrze, a byłam wtedy mocno przeziębiona, sam zareagował. Polecił synowi by ten przyniósł mi specyfiki od lekarza. Tak po prostu, nie żądając w zamian nic. Z taką bezinteresownością spotykałam się tam niemal cały czas - mówi Ania.

Takie nastawienie tubylców ośmieliło podróżniczkę. Zamiast zwiedzać kolejny monument wolała pójść na herbatę czy skromny posiłek, by bliżej poznać życzliwych jej ludzi. - Zobaczyłam już i tak bardzo dużo. W pewnym momencie doszłam więc do wniosku, że wolę bliżej poznać tych ludzi i zaznać ich gościnności niż niż obejrzeć kolejny zamek - mówi Ania.




Był czas, że Polska była wielonarodowa, wieloreligijna, że tak zajmowała tereny "obce", jak i przyciągała "obcych", którzy u nas odnaleźli swoją ojczyznę. Potem sią popsowało, a ostatecznie po 1945 Polska się stała państwem mononarodowym, monoreligijnym... ba, niektórzy widzą w tym nawet jakąś zaletę. Jednak nawet dziś ten kraj jest ukształtowany przez stulecia tamtego "multi-kulti". Kuchnia, mowa, kultura, sztuka, religia. Nie bylibyśmy tym narodem, którym jesteśmy, gdyby nie wieki tolerancji, demokracji, różnorodności. Jakie by wady one nie miały. Historii się nie wróci, ale można w niej pokazać, że właśnie wtedy był czas naszej wielkości, kiedy przyciągaliśmy i wchłanialiśmy tych, kiedyś "obcych".

I na koniec:
Nikt mi nie powie, że naród ok. 37 milionowy zostanie zniszczony przez 2000 uchodźców.
Nikt mi nie powie, że naród ok. 37 milionowy nie jest w stanie przyjąć więcej, niż 2000 uchodźców.
Nikt mi nie powie, że Polska, prymus Europy Wschodniej jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy, cierpi taką bidę z nędzą, że jej nie stać ani na 2000 ani na coś więcej.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr wrz 16, 2015 8:32
Zobacz profil
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
@bert04
Cytuj:
Jakoś Niemcy nie zamykają granicy do Włoch. Zastanawiające, co nie?

Zastanawiające to jest to, że ktoś kto mieszka w Niemczech nie wie, że jego kraj nie graniczy z Włochami.
Cytuj:
Jeżeli dysponujesz jakimś wehikułem czasoprzestrzennym, w którym możemy przenieść się do alternatywnej wersji historii, to możemy sobie porównać konkretnie, czy Niemcy przy rozszerzeniu UE rozwijają się lepiej czy gorzej, niż w tej wersji, w której UE zatrzymuje się nad Odrą.

A jak nie dysponujesz, to możemy sobie pogdybać, czy nie lepiej byłoby tę kasę zatrzymać w 15-tce. Czy gorzej.

Niezły absurd. Nie chodzi o gdybanie tylko o analizy ekonomiczne. Równie dobrze ktoś mógłby twierdzić - jeśli nie można przenieść się do alternatywnej rzeczywistości to tylko gdybanie, że Polska rozwija się lepiej dzięki unijnym funduszom niż gdyby ich nie miała.
Cytuj:
Bzdura. Niemcy traktują Unię zgodnie z zasadą opisaną w teorii gier. Czyli granie na maksymalny zysk indywidualny prowadzi do gorszego rezultatu, niż granie na zysk indywidualny i wspólny.

Pobożne życzenia.
Cytuj:
O, jak ślicznie opisałeś taktykę Orbana. Lepiej bym nie potrafił.

Raczej nie Orbana :) . Węgry robią co mogą, aby tą falę zatrzymać. Zaostrzyli przepisy, uszczelnili granicę. Już teraz pojawiają się pierwsze doniesienia, że imigranci zaczynają szukać alternatywnych dróg do Niemiec przez Chorwację.
Cytuj:
Nowszymi danymi nie dysponuję, zapewne w tym roku statystyki wybiją na "korzyść" Niemiec; niemniej porównanie ciekawe, obala mit o nie-chceniu.

Nie obala żadnego mitu. Stosunek ilości azylantów do liczby mieszkańców nie mówi o popularności danego kraju, tylko pokazuje jakim dla tego kraju obciążeniem są imigranci. Węgry przed Niemcami – to rzeczywiście daje do myślenia.
Cytuj:
Niezależnie od tych zastrzeżeń: postawa Grupy Wyszechradzkiej jest dokładnie tak odbierana. Jak postawa biblijnego niemiłosiernego dłużnika, któremu darowano, ale który sam się nie mógł zdobyć na podobną postawę.

A jak wiadomo wielkie to były długi i przewiny krajów Grupy Wyszehradzkiej! Najpierw kraje te wywołały II wojnę światową, później przy sprzeciwie Zachodu, wprowadziły z własnej woli u siebie komunizm. Następnie Niemcy musiały obalić ten komunizm i wyciągnąć te kraje za uszy ze skrajnej nędzy, w którą się same wpakowały, a teraz utrzymują w Unii tych niewdzięczników z własnej krwawicy. Ciekawą mają Niemcy wizję historii :-D .
Cytuj:
Nitpicking: Chyba chciałeś o eksodusie Gotów, którzy uciekali przed naporem Hunów, n'est pas?

Nie ma żadnej pomyłki. Chciałem napisać o Hunach. Według jednej z teorii na temat ich pochodzenia, mieli oni wywodzić się z plemienia Hsiung-nu, które pokonane gdzieś przy granicach imperium chińskiego musiało uciekać na zachód. Tak, więc migracja Hunów, ewakuacja armii Andersa, obecny najazd imigrantów na Europę mają jedną wspólną cechę. W tle wszystkich tych wydarzeń leżała wojna.


Śr wrz 16, 2015 11:29
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Muzułmanie są różni. Z większością da się jakoś żyć. Problem w tym, że nie ze wszystkimi.

Tutaj coś nieco bardziej pozytywnego. Wizyta w Budapeszcie i trochę faktów oraz statystyk.
http://podrozniccy.com/pl/podroze/wegry ... zialni.htm
Podobnie tutaj:
http://haloziemia.pl/trzy-wektory-odpowiedzialnosci/

I gorsze wieści ze społeczności muzułmańskich w Szwecji. W jednym z miast 60 dziewczynek poddanych najgorszej formie obrzezania:
http://www.thelocal.se/20140620/swedish ... -mutilated

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr wrz 16, 2015 11:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
mauger napisał(a):
@bert04
Cytuj:
Jakoś Niemcy nie zamykają granicy do Włoch. Zastanawiające, co nie?

Zastanawiające to jest to, że ktoś kto mieszka w Niemczech nie wie, że jego kraj nie graniczy z Włochami.

Z Węgrami też nie mają, o kierunek chodziło.

Cytuj:
Niezły absurd. Nie chodzi o gdybanie tylko o analizy ekonomiczne. Równie dobrze ktoś mógłby twierdzić - jeśli nie można przenieść się do alternatywnej rzeczywistości to tylko gdybanie, że Polska rozwija się lepiej dzięki unijnym funduszom niż gdyby ich nie miała.

Nikt tak nie twierdzi. Ale - to ważne - nie zmierzysz tego. Nie stwierdzisz, nawet w przybliżeniu, jak kraje UE by się rozwijały w alternatywnej wersji historii. Tzn. w przypadku Polski jest jeszcze możliwość porównania z krajami, które znalazły się poza UE, przykładowo z Ukrainą.

Ale Niemcy? Jak zmierzysz, na ile ten rozwój jest dzięki rozszerzeniu? A na ile pomimo? Czy gdyby nie rozszerzenie, to eksport Niemiec by wcale nie rósł? Gdyby nie zniesiono bariery celnej to eksport do Europy Wschodniej by stał w miejscu? Jak to odliczyć od tego dwukrotnego wzrostu?

Upraszczanie korelacji czasowej do prostej kauzalności jest trochę tak, jakby twierdzić:
- Jasio od 10 roku życia pali papierosy.
- Jasio od 10 roku życia urósł ok 40 cm
- Dzięki papierosom Jasiu urósł.
A to jednak jest trochę bardziej skomplikowane. I - z braku porównania - w naszym przypadku niemierzalne.

Cytuj:
Raczej nie Orbana :) . Węgry robią co mogą, aby tą falę zatrzymać. Zaostrzyli przepisy, uszczelnili granicę.

Taa.. z powodu tych zaostrzeń Węgry wypadły z listy bezpiecznych państw w Niemczech, i to już w 2012 roku. Ciekaw jestem, czy te nowsze zaostrzenia nie wylądują przed TE.

Cytuj:
Już teraz pojawiają się pierwsze doniesienia, że imigranci zaczynają szukać alternatywnych dróg do Niemiec przez Chorwację.

No to poczekamy, jak Chorwacja się zachowa i wtedy pogadamy raz jeszcze.

Cytuj:
Nie obala żadnego mitu. Stosunek ilości azylantów do liczby mieszkańców nie mówi o popularności danego kraju, tylko pokazuje jakim dla tego kraju obciążeniem są imigranci. Węgry przed Niemcami – to rzeczywiście daje do myślenia.

Odnalazłem nawet świeższe linki, niestety z ostatniego roku. W 2014 ranking w przeliczeniu na ludność układa sią następująco:
Szwecja 8,4
Węgry 4,3
Austria 3,3
Malta 3,2
Szwajcaria 2,9 (nie wiem, czy w poprzednim wyliczeniu była uwzględniona jako kraj poza UE)
Dania 2,6
Norwegia 2,6
Niemcy 2,5
Luksemburg 2,1
Belgia 2,0
.
.
.
Polska 0,2

Słownie: zero przecinek dwa.

Jak widać, ciężar nie do udźwignięcia, łódka już przepełniona, obiecane 2000 to już ponad siły i możliwości. No bo powszechnie wiadomo ze spotów, że u nas głodują dzieci, więc nie będziemy im chleba odbierać i rzucać... jak napisał ktoś w tym stylu w sąsiednim wątku.

Cytuj:
A jak wiadomo wielkie to były długi i przewiny krajów Grupy Wyszehradzkiej! Najpierw kraje te wywołały II wojnę światową, później przy sprzeciwie Zachodu, wprowadziły z własnej woli u siebie komunizm. Następnie Niemcy musiały obalić ten komunizm i wyciągnąć te kraje za uszy ze skrajnej nędzy, w którą się same wpakowały, a teraz utrzymują w Unii tych niewdzięczników z własnej krwawicy. Ciekawą mają Niemcy wizję historii :-D .

Ale się rozpisałeś, jakby ta pomoc po 1989 (i nie tylko) była jakimś wyrównaniem? Bo się należy? Bo jak nas w Jałcie, ten teges a przedtem Ribbentrop? I co, przez to był jakiś mus? Nie mogła UE się tak samo odwrócić, jak teraz niektórzy chcą odwrócić się od Syrii?

Mogli. Jak najbardziej mogli.

A jak już tak się rozpędziłeś w tej historii, to przypomnę tylko, że tak przy drugiej wojnie światowej, przy ustanawianiu komunizmu i jego różnych "etapach" jak i potem, przy jego obalaniu, w każdym czasie były fale emigracji z Polski. Prześladowanych, uciekinierów wojennych, a także - a nawet przede wszystkim - za chlebem. Ba, cały ten Szengen był niczym innym jak uwolnieniem mas Polaków, które ruszyły za lepszym losem.

Można porównać, jak wtedy nas przyjmowano (ja jeden etap znam z autopsji).

I jak teraz Polska się zdecyduje.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr wrz 16, 2015 12:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Soul33 napisał(a):
Muzułmanie są różni. Z większością da się jakoś żyć. Problem w tym, że nie ze wszystkimi.

Tutaj coś nieco bardziej pozytywnego. Wizyta w Budapeszcie i trochę faktów oraz statystyk.
http://podrozniccy.com/pl/podroze/wegry ... zialni.htm



Zainteresował mnie jeden akapit:

    Jak do tej po­ry wła­dze wę­gier­skie nie udzie­la­ją po­mo­cy lu­dziom prze­kra­cza­ją­cym gra­ni­cę. W obo­zie w Rösz­ke pra­cu­ją wo­lon­ta­riu­sze z or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych i ak­ty­wi­ści. To oni wy­da­ją wo­dę, je­dze­nie oraz ubra­nia. Po­mo­cy me­dycz­nej udzie­la Ca­ri­tas. Są Cze­si, Sło­wa­cy i Au­stria­cy. Jest po­li­cja, ale ona czu­wa tyl­ko nad au­to­bu­sa­mi i pró­bu­je nie do­pro­wa­dzić do cha­osu przy wsia­da­niu do nich.


To nie do końca prawda. Raz władze węgierskie wydały ludziom wodę i jedzenie. Było to w Bicske, gdzie władze zatrzymały pociąg, żeby przenieść uchodźców do obozów (przejściowych? rejestracyjnych?). I nagle pojawiła się woda, jedzenie, roznoszone przez policjantów. I były też kamery, które filmowały reakcje, jak ludzie się dowiedzieli, że nie pojadą dalej.

Filmiki poszły w świat.



Zresztą, o tym, że węgierska telewizja państwowa ma zakaz pokazywania kobiet i dzieci stało w drugim linku.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr wrz 16, 2015 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
@mauger

PS: Właśnie w wiadomościach słyszałem stanowisko premiera Chorwacji. Bardzo wymowne, stoi w dużym kontraście do... innych wypowiedzi innego premiera.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr wrz 16, 2015 18:04
Zobacz profil
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
Jeśli chcecie tą agresywną dzicz u siebie to proponuję nawet otworzyć drzwi swoich własnych domostw, a ja dziękuję za coś takiego. Ledwo dotarli tutaj a prawie wszędzie robią zadymy, niech wracają do siebie i spożytkują ta siłę i ''waleczność'' w najbradziej właściwy sposób - w walce o swój własny kraj. Proponuję także obejrzeć filmiki na stronie.

Trzeba być naprawdę zaślepionym w jakiś sposób aby w tych ludziach widzieć ''uchodźców'' i przyjmować ich w granice Europy, nawet bez żadnej tożsamości.
Wy też przyjmujecie do domu każdego jak leci, czy macie domofony i pytacie kto zawitał do Was?

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/starcie-na-granicy-wegier-imigranci-staraja-sie-przedostac,577806.html


Śr wrz 16, 2015 18:08
Post Re: Nareszcie... Jest komunikat EP w sprawie uchodźców (m.in
equuleuss napisał(a):
Jeśli chcecie tą agresywną dzicz u siebie to proponuję nawet otworzyć drzwi swoich własnych domostw, a ja dziękuję za coś takiego. Ledwo dotarli tutaj a prawie wszędzie robią zadymy, niech wracają do siebie i spożytkują ta siłę i ''waleczność'' w najbradziej właściwy sposób - w walce o swój własny kraj. Proponuję także obejrzeć filmiki na stronie.

Trzeba być naprawdę zaślepionym w jakiś sposób aby w tych ludziach widzieć ''uchodźców'' i przyjmować ich w granice Europy, nawet bez żadnej tożsamości.
Wy też przyjmujecie do domu każdego jak leci, czy macie domofony i pytacie kto zawitał do Was?

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/starcie-na-granicy-wegier-imigranci-staraja-sie-przedostac,577806.html

Baaaaaaaaardzo zaślepionego mamy papieża....a ponoć bazuje na Ewangelii.....


Śr wrz 16, 2015 18:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 492 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL