Zacznijmy od tego, ze swietowanie Bozego Narodzenia a jarmarki adwentowe/bozonarodzeniowe to dwie zupelnie rozne rzeczy.

W tym sensie akruk ma racje. Jarmark w Birmingham funkcjonuje dosc dobrze, rozwija sie, przynosi dochody na wzor jarmarkow niemieckich bo Niemiec go organizuje. Jest to po prostu czysta komercja nie majaca (prawie) odniesien do religijnej tresci Bozego narodzenia.

Natomiast co do swietowania Bozego Narodzenia w tamtejszych szkolach przejetych czesciowo przez islamskich nauczycieli albo majacych dosc duzy wplyw na nauczanie to sprawa stala sie glosna po anonimowym liscie. Ministerstwo szkolnictwa przeprowadzilo inspekcje w 21 szkolach i tylko trzy z nich otrzymalo dobra note.

Wyniki inspekcji, m.in. stwierdzono:
- nauczanie dzieci w wieku szesciu lat, ze kobiety nieislamskie to prostytutki
- segregacja plci w klasach
- zakaz kontaktow z instytucjami innych religii
-zakaz wystawiania jaselek w okresie Bozego Narodzenia
- organizowanie wycieczek do Mekki za pieniadze podatnikow
- zakaz sluchania muzyki, lekcje z muzyki i sztuki zlikwidowane
- przyjaznie miedzy dziewczynkami i chlopcami zakazane lub niemile widziane
- presja na liberalnych dyrektorow szkol i zmuszanie ich do zlozenia rezygnacji
- zaproszenie szejka z wykladem zachecajacym do udzialu w dzihadzie w Afganistanie

Ponizej linki

https://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q= ... DmusNG84yw

https://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q= ... F1HkoOLn9w

https://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q= ... rVamnoPNFw

https://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q= ... oyythj2VTQ

https://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q= ... 6pjXvvMAaw

Jaki jest synonim osoby, która nie czyta tego, na co się powołuje, bo wystarczy jej Głębokie Przekonanie, że dany tekst popiera jej rojenia?

Ich spreche Deutsch nicht. Skoro to są wyniki BRYTYJSKIEJ kontroli w BRYTYJSKICH szkołach, masz chyba jakieś źródłowe materiały w języku, w jakim je sporządzono? A nie artykuły z niemieckiej prasy prawicowej; Frondzię jeszcze trzeba było podać czy Uważam Rze, przynajmniej byłoby po polsku. Bo może mam jakieś nieaktualne informacje, ale wydaje mi się, że w Wielkiej Brytanii językiem urzędowym nie jest niemiecki.

Mieszkasz tam, posyłałeś tam dzieci do szkoły, lub mieszkasz obok dzielnic muzułamńskich w Anglii lub we Francji czy Szwecji? Pomieszkaj, a zmienisz szybklo zdanie i przekonasz się że bajki bywają prawdziwe.

Sołżenicyn kiedyś napisał, że Francuzi nie pojmą czym jest socjalizm, dopóki ruskie czołgi nie staną w Paryżu. Podobnie akruk musi zaczekać, aż ktoś przyłoży mu nóż do gardła. Chyba, że jest człowiekiem spolegliwym, i spełni każde żądania muzułmanów. Włącznie z przejściem na islam i włączeniem się w dżihad. Jednak problem jest na razie, na szczęścia, daleko od niego. Może sobie żartować.

Piszesz, ze nie znasz niemieckiego a twierdzisz, ze podalem artykuly z niemieckiej prasy prawicowej. To skad ta pewnosc, ze to prawicowe? Moze jestes Maciejem wrozbita?

No coz @akruk, trzeba sie jezykow uczyc. Zachecam.

Sprawe poznalem z niemieckiej prasy, stad podalem linki do niemieckich gazet. Piec wymienionych gazet oddaje, moim skromnym zdaniem, cale spektrum politycznych sympatii: neokonserwatywna, lewicowo-liberalna, chrzescijanska, liberalna i ostatnia ma bardzo otwarta formule.
Ale do rzeczy. Skoro jestes w angielskim biegly to chetnie podaje zrodlo w jezyku oryginalnym. Jest to raport z inspekcji szkol w Birmingham. Milej lektury zycze.

https://www.gov.uk/government/uploads/s ... ible_-.pdf

Struś przysłowiowy, gdy kłopoty wsadza głowę w piach. Można też zaklinać rzeczywistość. Equuleuss podaje fakty znane z autopsji. Ale można wsadzić głowę w piach i recytować poprawne politycznie zdania za panią Kopacz, za TVN i za GW. Bramin podaje konkrety, ale skoro po niemiecku, to na pewno kłamstwo i propaganda (nazistowska?). Skoro Zepp podaje linki, to można je wyśmiać nie wystawiając głowy ponad piach. Obserwacje Andeja sensu nie mają, więc głowa pozostaje w piachu.
Jest śmiesznie i wesoło. Chyba, że głowa zostanie w piasku, a cała reszta trafi na stół. Ale wtedy też nie będzie problemu. Będzie już po problemie.

Wiesz, Idacy, ja tez podaje fakty z autopsji, ale to nie jest autopsja, ktora pasuje do waszego obrazu, wiec ja ignorujecie.

Jezeli gdziekolwiek w Europie rodzice pozwalaja na takie zmiany w szkolach, to sa sami sobie winni.
Urzedy nie moga ani postawic szpiegow w kazdej szkole, ani w kazdej szkole robic nalotow i kontroli. Nikt by za to nie chcial placic.

W kazdym razie ministerstwo nie dalo sie zastraszyc i szkoly juz nie sa prywatne, muzulmanskie, tylko stoja pod nadzorem panstwowym.

Nie trzeba znać niemieckiego ani być wróżbitą, żeby wiedzieć, że "Die Welt" (pierwszy odnośnik, następnych nie chciało mi się sprawdzać) to dziennik prawicowy.

Wystarczą mi te, które znam.

Czytałem go już wcześniej. W jednym (słownie: jednym przypadku), w jednej szkole doszło do ograniczenia świętowani Christmas. Detalicznie opisywane zeznania świadków potwierdzają, że chodziło głownie o jasełka i wizerunek Jezusa. Swoją drogą, jasełek w świeckie szkole w ogóle nie powinno być. No, ale jak pewna religia jęczy o prześladowaniach, to często znaczy, że nie ustępuje jej się we wszystkim. Tak jak "prześladowania chrześcijaństwa Kościoła w Polsce" polegające na... dofinansowywaniu in vitro.

Głos krytyczny:

http://www4.rp.pl/Publicystyka/30920991 ... t-zal.html

Kael, ale Twoja autopsja to obserwacja Turków którzy od trzech pokoleń są w Niemczech a dodatkowo, Turcy to nie jest cały Bliski Wschód, Turcy są jedną nogą w Europie. Mimo wszystko, Turcy nadal nie są zaaklimatyzowani całkowicie w zachodniej kulturze i nadal trzymają ze sobą w muzułmańskiej społeczności, chcociaż są juz bardziej nowocześni jeśli można tak określić. Jednak, w razie powstania wszystkich wyznawców proroka oni także staną przeciwko niewiernym bo mają obowiązek i nakaz być wiernymi swojej religii-ideologii.

Ale tak jak mówię, jedź chociażby do Paryża, i pomieszkaj tam w tych dzielnicach, napatrzysz się na takie obrazki że chcąc nie chcąc będziesz musiała skonfrontować swoje poglądy na sprawę. Polacy właśnie mieszkają w takich okolicach ponieważ aby mieszkać w lepszej dzielnicy to musisz mieć lepszą pracę i zarobki, więc zazwyczaj, szczególnie na początku, Polacy mieszkają w właśnie w takich miejscach gdzie są w pobliżu muzułmanie, Murzyni, jak to określane jest - ''kolorowi'', czyli masz tam w całej krasie multi-kulti.

Policja boi się wchodzić do takich dzielnic, a jak wchodzą to w szyku bojowym i uderzając w tarcze. To też prawda niezbyt wygodna dla poprawnych politycznie.

Chrześcijanie są prześladowani właśnie w krajach muzułmańskich. Napatrzyłeś się już na łzawe zdjęcia ''uchodźców'', napatrzyleś się już na to zdjęcie tego chłopca gdzie nawet śmierć dziecka wykorzystano medialnie, a nie napatrzyłeś się na zdjęcie małej dziewczynki chrześcijanki z uciętą glową. I nie wiesz że tam w pewnym miejscu głowy dzieci, chrześcijan byłe zatknięte na palach.

Tam naprawdę cierpią chrześcijanie, tak jak ośmioletnia dziewczynka która za bycie chrześcijanką została pobita przez całą muzułmańską rodzinę, zgwałcona, i złamano jej kości.

Chrześcijańskie kobiety sprzedawane na targach niewolników (tak, w dzisiejszych czasach to funkcjonuje nadal w tych miejscach) są sprzedawane dla ISIS jako seksualne niewolnice, świat nie jest zainteresowany piekłem jakie przeżywają.

Prześladowania chrześcijan przez muzułmanów nie są bajkowe, ale są relane.

Widze, ze sa nowe epitety “poprawny politycznie“.
To moze niepoprawny politycznie i realista equuleuss powie w koncu, co zrobic z tymi uchodzcami, ktorzy w Europie juz sa? Pare propozycji podalam, a equuleuss tylko potrafi wyliczac, jak niebezpieczni sa muzulmanie. Chrzescijanie tez. Animisci tez. Buddysci tez. Owszem.

Ale co zrobic z uchodzcami, ktorzy wlasnie juz u nas sa? No?

Co ty mi cierpienia chrzescijan wypominasz, jak sam nie chcesz ich przyjac, bo moze pod przebraniem dziewczynki islamista sie ukrywa?
Jak ty w ogole tym przesladowanym chrzescijanom pomogles? Straszac islamistami?
Zalosne...Naprawde zalosne.

Kawalarz z tego akruka
Czyli to co opisuje „Report into allegations concerning Birmingham schools arising from the ‘Trojan Horse’ letter” to mozna miedzy bajki wlozyc? ("te stare bajki").

Akruk ma tez wiedze wlana a nie nabyta bo choc nie zna niemieckiego to od razu wiedzial, ze niejaki bramin podaje linki do prawicowch gazet. Przeciez z "Die Welt" to sie wie, proste? proste. Innych gazet nie chcialo mu sie sprawdzac. Ot taki leniuszek .

Tak trzymac akruk.
Acha, Frondzi i innych gazet nie znam i nie czytam. Przepraszam, chyba cie rozczarowalem.