Świętowita. Zresztą dobry Świętowit nie jest zły, a jak wyglądało nawrócenie Polski, to w szkołach uczą. Nie było w tym żadnej miłości nieprzyjaciół, tylko czysta gra polityczna w rozszerzanie swojego panowania, która zresztą skończyła się dla Polaków źle, bo Piastowie przesadzili z daninami i żyrcy założyli im weto, tyle że potem nie byli w stanie uchronić kraju od najazdu Brzetysława Czeskiego, dla niepoznaki zwanego pielgrzymką. Tyż piknie.

Myslisz ze Swietowit nie byl zly? Ja slyszalam cos innego...

Może był dobry, może był zły, może był dwojakiego oblicza, pogodno-wrednego, jak mają w zwyczaju duchy szinto... rzecz w tym że nie wiemy i wyobrażamy sobie tylko; i naturalnie każdy wkłada do swojego wyobrażenia to, co akurat jemu w duszy gra. Dlatego właśnie dobry Świętowit nie jest zły - bo w ogólności Świętowitów mamy na pęczki. I w zasadzie tak być powinno, każde plemię swego boga chwali...

A co jedzą? I skąd to biorą?

W tym klimacie dużo jeść nie trzeba.

Ale w Europie wiedzą skąd brać. Albo socjal, albo zasiłki a jak już pracują to tak jakby nie pracowali, zresztą mają pretensję że nie mogą pracować, bo praca koliduje z ich czasem przeznaczonym na modlitwę.

To nie są bajki wyssane z palca ale oni tak działają w tych swoich społecznościach-gettach. Islam z samej zasady nie może koegzystować z zachodnim stylem życia i wartościami bo to co dla nas stanowi wartość, dla nich nie jest żadną wartością a wręcz przciwnie. To dwa przeciwległe bieguny i oni starają się narzucać swoje prawa gdziekolwiek są, nie respektując praw danego kraju, miejsca, ale usiłując wprowadzić swoje własne.

Na razie są mniejszością ale już udało im się osiągnąć pewne rzeczy jak chociażby to że w niektorych miejscach zakazano ubierania choinek bo to rani ich uczucia religijne. Kiedy będą stanowić większość, siłę, kiedy dojdą do głosu także na szczeblu politycznym czy społecznym, lokalnym, samorządowym to wtedy wprowadzą swoje prawo szariatu.


Łatwo jest powiedzieć że USA lub Europa zniszczyła ich kraje, nie, to oni sami niszczą swoje własne kraje i siebie samych i gdziekolwek są w większej grupie, gdziekolwek zaczynają stanowić większą społeczność wtedy także zaczynają niszczyć. Nic dobrego i wartościowego nie wnieśli do Europy, poza przestępczością i powszechnie spotykanym życiem na koszt innych. A teraz idą przez Europę zostawiając sterty śmieci i niszcząc, robiąc zamieszki tu i tam.

Większość polityków i władza, a także policja siedzi cicho ale mają do czynienia z wieloma problemami które są obecne wśrod ich społeczności.

A dlaczego siedzą cicho? Poprawność polityczna ale także to że boją się ponieważ jakiekolwiek próby zwrocenia uwagi skutkują agresją, posądzaniem o rasizm i nietolerancję, wywołując zamieszki, bunt, obawiają się także atakow terrorystycznych.

Próba zabrania im socjalu, zasilków mogłaby skutkować właśnie takimi burdami, zamieszkami albo rabieżą na domy lub sklepy. Już teraz dochodzą głosy ludzi którzy na wlasne oczy widzieli jak panowie''uchodzcy'' wchodzą sobie do marketu, biorą co chcą po czym wychodzą bez zwrócenia nawet im uwagi.

Teraz wyciskają z nas socjal, gdy przejmą władzę i wprowadzą szariat, obłożą chrześcijan podatkiem i będą wyciskać jeszcze więcej. Tak?

Być może kolejne pokolenia przekonają się o tym jak to będzie. A tymczasem garść ich pomysłów na życie. Anjem Choudry, to właśnie on wypowiadał się na temat wprowadzenia w Polsce prawa szariatu, jest uważany za jednego z najbardziej niebezpiecznych immamów.

Eee... Wlk. Brytnia ma tradycję utrzymywania darmozjadów. Od rodziny panującej począwszy.

Myślę jednak że królowej nikt nie ruszy. Ale co do muzułmanów, to być może nie stanie się w ciągu tego pokolenia ale przyszłe pokolenia mogą być świadkami tych rzeczy, oni wciąż tutaj napływają, i będą napływać. Ich liczba będzie wzrastać jako że jest też takie prawo iż mogą tutaj ściągnąć swoją rodzinę, a arabskie i murzyńskie rodziny są liczne.

I kiedy będą w większości będą czuć się bardziej zobowiązani do wprowadzania swoich własnych praw. Już teraz ich postawa jest właśnie taka chociaż stanowią mniejszość, ale mniejszości w Europie są otaczane przywilejami jakich nie mają nawet obywatele danego kraju.

I może właśnie o to chodzi by chrześcijan doprowadzić na krzyż?
W końcu taka jest nasza wiara, pozwolić ukrzyżować się dla drugiego człowieka...czy się mylę?

Przeciez z góry wiadomo, że nie chodzi tu o przysłowiowe podanie ręki potrzebującemu, czy butelkę wody.Przynajmniej jeśli chodzi o tę potężną fale młodych mężczyzn, którą mogliśmy obserwować wcześniej.
Na sąsiednim forum znalazłam coś takiego:
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 5#p1007355

A to dzisiejszy GN


Czy jest prawdą że III wojna światowa będzie wojną religijną?

Ale chyba nie masz na myśli dosłownie, a muzułmanie stosują to w dosłownym znaczeniu tego słowa... nawet teraz są spotykane przypadki ukrzyżowania chrześcijan w krajach muzułmańskich a także ścinania głów.



Którzy tą wodę wyrzucali z gestami agresji...



Islam jest cały czas w stanie wojny, pokój dla nich zapanuje dopiero wtedy kiedy cały świat będzie wzynawcą islamu.

A dlaczego zmniejszono z 50 do 15 dolarów miesięcznie na osobę nakłady na obozy dla uchodźców?
Dlaczego do niektórych nie dociera żadna pomoc poza Caritas?

Trzecia światowa będzie wojną na misje stabilizacyjne.

Zrodlo?

A jezeli zmniejszono, to KTO zmniejszyl? ONZ? A skad ma miec na to pieniadze?
Europa zachodnia ma, bo musi miec, pieniadze dla uchodzcow na swoim terenie. A musi miec, bo takie sa prawa wewnetrzne tych krajow. Ale jest oczywiste, ze taniej jest wspierac uchodzcow w obozach wokol Syrii. Tyle, ze nikt sam z siebie sie do tego nie pcha. Polska tez nie.
Wspierac USA (zapewne za dolary) w rozwalaniu Iraku czy Afganistanu, to i owszem. Ale pomoc ofiarom tych wojen? A kto ma za to placic? I dlaczego akurat my?