Ależ oczywiście....w wielu wydarzeniach, żywotach świętych podobne okoliczności są przedstawiane jako wyróżniki, Boże dzieła......choćby np.data zamachu na Jana Pawła II.

PIS bardzo łatwo oskarża o to wszystkich dookoła, jeżeli tylko przypominają fakty dla PIS niekorzystne

http://polska.newsweek.pl/jak-prezydent-duda-wrecza-nominacje-profesorskie,artykuly,369355,1.html





Oczywiście prof. Wielomski nie ma racji. Nie ma bowiem żadnej ciągłości pomiędzy prezydenturą Komorowskiego, a prezydenturą PIS.

Komorowski był prezydentem Polski. A teraz jest tylko prezydentura PIS.

Kolejny przykład



I słusznie takie listy są zwracane bez otwierania, bo przecież były pisane do prezydenta Polski (ktokolwiek by nim nie był), a nie do prezydenta PIS

pisoprezydent w Londynie:



pisoprezydent o swojej wizycie w Niemczech



Charakterystyczna jest też reakcja wyznawców PIS na te wszystkie wiekopomne osiągnięcia pisoprezydenta. Nie tylko nie czują oni żadnego zażenowania i nie widzą w tym niczego niestosownego. Nie, oni wręcz wyją i rechoczą z radości, że ich PIS wreszcie tym znienawidzonym lemingom pokazuje kto tu rządzi.



No ale dla medievala i innych wyznawców PIS, to wszystko "kłamstwa".

Oczywiście, drogi pilastrze, że kłamstwa i podłe insynuacje, oraz plucie i oczernianie w Twoim wykonaniu.

1. Co do nominacji profesorskich, już dawni wszyscy wiedzą, i na tym forum tez o tym pisano, że za formę wręczania nominacji odpowiedzialny był urzędnik odziedziczony po kancelarii Bronisława Komorowskiego.



http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18640620,nominacja-profesorska-przy-bramkach-wejsciowych-kancelaria.html

Tak więc mamy pierwsze kłamstwo pilastra.


2. Co do listu adresowanego imiennie do Bronisława Komorowskiego, to chyba rozsądnie postąpiono, że go odesłano, skoro Komorowski już tu nie przebywał. Co innego gdyby list był kierowany do urzędu Prezydenta RP

Tak więc mamy drugie kłamstwo pilastra

3. Prezydent w Londynie powiedział dokładnie to samo, co w 2012 roku Tusk też w Londynie. Jakoś wtedy pilastrze nie plułeś na Tuska.
Poza tym, czy stwierdzenie, że nie zachęca się do powrotu do kraju w sytuacji, gdy wiadomo, że w Polsce mamy jedne z najniższych płac w Europie jest pluciem i oczernianiem? Nie. Stwierdzeniem faktu i głosem rozsądku.

Tak więc mamy trzecie kłamstwo pilastra

4. Czy uważasz pilastrze, że w Polsce wszyscy, nie tylko elita polityczna odczuła poprawę życia? Duda stwierdził tylko, że nadal w Polsce jest pod tym względem wiele do zrobienia i że przemiany nie dokonały się sprawiedliwie. Gdzież tu plucie i oczernianie?

Tak więc mamy czwarte kłamstwo pilastra.

Wszystkie okoliczności, zdarzenia i wypowiedzi przytoczone przez Ciebie są prawdziwe. Za to Twoja ich interpretacja jest pluciem i oczernianiem. Wstyd.

Oczywiście. Żaden z tych faktów nigdy nie miał miejsca i jest to tylko propaganda PO. Wszyscy (w PIS) to wiedzą, zatem to prawda.



Co dokładnie powiedział w 2012 Tusk w Londynie?
Czy w 2012 Tusk był prezydentem Polski?

btw list był zaadresowany "Prezydent Bronisław Komorowski"

No, ale to też oczywiście kłamstwo.

Pilastrze... po co się miotasz?
Napisałem Ci: wszystkie te fakty miały miejsce.

Odpowiedz:
- czy poprzez zawalenie wręczenia nominacji profesorskiej przez urzędnika Duda napluł i oczernił Polskę?
- czy zwrot listu adresowanego imiennie (przypominam: naruszanie cudzej korespondencji jest karalne z art.267 KK) było pluciem i oczernianiem Polski?
- czy stwierdzenie, że emigranci, którzy w Londynie mają dobra pracę nie powinni wracać do Polski gdzie tej pracy nie ma jest pluciem i oczernianiem?
- czy stwierdzenie, że w Polsce korzyści z rozwoju nie są sprawiedliwie rozłożone jest pluciem i oczernianiem?

Twoje plucie i oczernianie nie trzyma się kupy, pilastrze.
Rozumiem, że nie lubisz PiS i Dudy, ale nie stać Cię na odrobinę obiektywizmu?

Duda mieni sie być spadkobiercą śp L. Kaczyńskiego, nie Tuska.
A śp. L. Kaczyński przebywając poza granicami RP nie krytykował własnego kraju.

Czyli jednak. Ale miały na celu zgnojenie "lemingów", zatem były aktem najwyższego patriotyzmu i zaliczają się do wiekopomnych osiągnięć tej prezydentury.




Oczywiście, bo drastycznie osłabia to powagę nominacji i tym samym urzędu prezydenckiego, który je wręcza. Wręczanie nominacji podpisanych jeszcze przez Komorowskiego za pośrednictwem ciecia w kiblu, przy równoczesnym wręczaniu "swoich" nominacji z pełną pompą, powagą i celebrą, wcale nie poniża Komorowskiego, i nie wywyższa "swoich" nominatów jak się wam wydaje.




Oczywiście bo list nie był adresowany do jakiegoś tam Komorowskiego, tylko do prezydenta Komorowskiego Traktowanie swojego poprzednika na urzędzie jak psiego g... leżącego na dywanie, wcale nie podnosi powagi i znaczenia obecnego lokatora pałacu, jak wam się wydaje.

No ale wam zawsze polska kultura, tradycja i historia była obca i wstrętna.



Twierdzenie że polskiego rozwoju nie ma i że się go "nie widzi", jest.

No i widzisz, pilastrze.
Okazuje się, że dla Ciebie pluciem i oczernianiem Polski jest sam fakt, że w ogóle ktoś pochodzący z PiS został prezydentem.

Bo ani
- fakt nieprawidłowości przy wręczaniu nominacji nie jest pluciem i oczernianiem
- ani zwrot listu adresowanego do konkretnego prezydenta nie jest pluciem i oczernianiem
- ani stwierdzenie, że w Anglii zarabia się więcej niż w Polsce nie jest pluciem i oczernianiem
- ani stwierdzenie, że nie wszyscy korzystają sprawiedliwie z rozwoju Polski nie jest pluciem i oczernianiem.

Teza o pluciu i oczernianiu jest tylko przekłamaniem obliczonym na wywołanie wzburzenia.
Nie chcę twierdzić, że pilaster uległ ślepo manipulacji mediów i powtarza za nimi bezmyślnie o pluciu i oczernianiu tam, gdzie plucia i oczerniania nie ma.
Pilaster na to jest zbyt inteligentny.
Mogę jednak podejrzewać, że nie mając na razie racjonalnych argumentów przeciwko prezydenturze Dudy, pilaster posiłkuje się przekłamaniami, kłamliwymi sugestiami i graniem na emocjach userów.

Podejrzewam, że pilaster potrafi rozmawiać konkretnie i merytorycznie, ale w temacie o PiS i o Dudzie albo daje się ponosić emocjom, albo sam te złe emocje celowo wprowadza.

Tak czy siak, argumenty emocjonalne to żadne argumenty

http://telewizjarepublika.pl/lista-komo ... 24389.html
Oczywiście - wszystko zgodnie z prawem. Tylko o klasie prezydenta i jego otoczenia świadczy to fatalnie. Mali, chciwi ludzie, którzy urządzają się na koszt podatnika. Dobrze, że Komorowski już odszedł z urzędu - krzyż na drogę.
https://youtu.be/PeCqb1nhVuQ?t=292

Polityka jest niesamowita. W którą stronę człowiek nie spojrzy, tam karły moralne.

A kancelaria Dudy nie zgłosiła tego do prokuratury?.....czyżby nieznajomość prawa, a może "sami swoi".

a gdyby zgłosiła, to napisałabyś, że donosiciele?

Moze dlatego, ze ci “szlachetni“ i “moralni“ sa zbyt wygodni na polityke? Przynajmniej w Polsce. Choc na Mazowieckiego nie dam zlego slowa powiedziec.

Problem (szczegolnie) polskiej (bo o niej piszemy) polityki jest, ze i politycy wzajemnie i media i zwykli ludzie, zajmuja sie wzajemnym obrzucaniem blotem. Kowalski, ktory dociska pedal gazu miedzy swiatlami w miescie, zalatwia na lewo prace na czarno, kupuje taniej nie pytajac o nic, zalatwia lewe renty i wyludza ubezpieczenia, oczekuje od politykow krysztalowego charakteru. A kazde potkniecie traktuje jak niewybaczalny deficyt “wladzy“.
Dlatego ... kazdy narod ma taki rzad, na jaki sobie zasluzyl.
I nie ma co tu psioczyc na rzad, oswiate i Kosciol. Wychowanie do uczciwosci, zycia wedlug zasad i pracy dla innych, zaczyna sie w naszych rodzinach. Czyli takze waszych. I to tylko uczciwi i zaagazowani na rzecz spolecznosci rodzice moga wychowac do tego wlasne dzieci. A moze i kilkoro cudzych.

Wiec: do dziela!

No tak, Ty super obiektywny, zawsze wiesz co bym napisała
Poza niechęcią do PiS, zawsze - choć zapewne w to wątpisz - kocham mój kraj i zgłoszenia kradzieży traktuję jako moralny obowiązek.

Gratuluję... sprawdzę przy najbliższej, politycznej okazji.