Czy to prawda?
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42 ... 81784.html

Oczywiście. Wprawdzie wciąż słyszę o 90 a nie 100, ale to nic nie znacząca różnica.
Znaczeni zasadnicze ma to, jak są oceniane powody migracji. Czy są przesłanki aby uznać, że chroni się ludzi przed prześladowaniami, wojną? Czy jest to migracja ekonomiczna? I do tego wywołana w dużej mierze obietnicą zasiłków i równoległym radykalnym zmniejszeniem kwot na pomoc dla osób przebywających w obozach na terenie Syrii i krajów przyległych.
Jest jeszcze coś malutkiego. Czy przyjmuje się dobrowolnie, czy pod dyktando Niemiec?

Pod dyktando Jezusa.

"Rownoleglym zmniejszeniem"?
Mam wrazenie, ze wiedza o faktach jest coraz czesciej zastepowana wlasnymi wyobrazeniami.
Chronologia faktow MA znaczenie, no ale wiedza historyczna (nawet historii najblizszej) nigdy nie byla lubiana przez ideologow.

Fakty sa takie, ze bogate kraje nie wypelnily swoich obietnic i dlatego zmniejszono racje zywnosciowe w obozach. Przed miesiacami. A skutek byl taki, ze (glodujacy) uchodzcy ruszyli na Europe. I dopiero ten naplyw otworzyl wszystkim oczy, ze jezeli nie pomoga na miejscu, to beda miec problem u siebie. Dlatego wlasnie obiecano 1.9 miliarda dla uchodzcow w obozach.
Biednego i zdesperowanego swiata nie da sie zatrzymac.

A to "dyktando Niemiec", to piekna wymowka. W koncu Czeczencow przyjelismy tez pod dyktando ... Rosji, ktora na pewno chciala nas zniszczyc, niszczac Czeczenie i wypychajac uchodzcow do ... Polski. Taki sprytny i przewrotny plan. A nie wyszedl.

Po pierwsze TVN nie jest wiarygodnym źródłem, bije z niego propaganda.

Po drugie co do Czeczenów w Polsce, to czasy były wtedy inne, i skala zjawiska nie była tak ogromna jak teraz. Co do owych 90 tys Czeczenów przyjętych w Polsce, nie zostali w naszym kraju a przejechali za granicę. Nie jest też prawdą, że nie było z nimi problemów. Problemy z Czeczenami w Polsce były w miejscach gdzie zostali osiedleni.
http://www.wspolczesna.pl/wiadomosci/lo ... l?cookie=1
http://www.pch24.pl/panstwo-islamskie-w ... 407,i.html

A odnośnie "uchodźców" z Bliskiego Wschodu, to na początek mamy przyjąć parę tysięcy, Angela Merkel chce stałego, proporcjonalnego ich rozdziału między kraje UE, a do Europy zmierzają nie tysiące, a miliony migrantów.

No to podaj inne wiarygodne zrodla o ilosci Czeczencow, ktorzy do nas wtedy przybyli. Masz takie?

A problemy sa zawsze. Mam nadzieje, ze nie oczekujesz, ze kiedykolwiek bedziesz po prostu wygodnie i beztrosko zyc na tym swiecie, jak ow bogacz w Biblii?

I jesteś przekonana, że tak jest taniej i bezpieczniej?

Sądzę, że jak przeczytasz ostatni akapit swego postu za jakiś czas, to sama się zdziwisz, co w afekcie napisałaś. Mnie też nieraz ponosi. Więc głowa do góry.

I wiesz z czym kojarzy mi się ciągłe odwoływanie do Najwyższego i Księgi? Z jedną fraszką Kochanowskiego. Tę, którą obowiązkowo musiało się przerabiać w socjalistycznej podstawówce.

To może na katolickim forum, w kwestii uchodźców właściwsze będzie powoływanie się na Mein Kampf?

No i mamy punkt Godwina.

Z oczywistych racji - najbardziej wiarygodnie ukazującym racje pogardliwego dzielenia, poniżania ludzi według ras, religii, jest w/w książka.

Paranoja się pogłębia

Miasto Hamburg podjęło decyzję umożliwiającą konfiskatę obiektów gospodarczych nawet wbrew woli ich właścicieli.
Biznes.pl

W Polsce wojewodowie rozesłali do powiatów listy z rządaniami
List Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie - kliknij aby wyświetlić

Treść tych listów znamy dzięki odwadze cywilnej burmistrza Kraśnika, który nie ugiął się pod żądaniami. Jego odpowiedź jest powszechnie cytowana w internecie:
Odpowiedź burmistrza Kraśnika - kliknij, aby wyświetlić

Kiedy zaczęło być głośno, wojewoda lubelski zaczął rżnąć głupa
Dziennik Wschodni

Okazało się, że wysłał podobne żądania do 233 jednostek samorządowych. 180 z nich odpowiedziało negatywnie. Do urzędu wpłynęło jedynie siedem odpowiedzi pozytywnych. To optymistyczna wiadomość.
Niestety sam fakt, że władzom zaświtało w głowach, żeby usuwać ludzi z ich mieszkań i instalować tam "uchodźców" świadczy o postępach choroby umysłowej tych urzędników.

Zwracam sie do państwa z uprzejmą prośbą....prośba = żądanie.....do czego prowadzi walka polityczna

Nic Alus nie kumasz. "Zwracam się z uprzejmą prośbą" to jest taki zwrot grzecznościowy, przyjmowany w pismach urzędowych wszędzie i zawsze. Nawet jak bezpośredni przełożony nakazuje podwładnemu wydanie wszelkich posiadanych przez niego dokumentów i wyniesienie się z firmy na zawsze, to też użyje tego zwrotu.

Praca w biurze uczy formułowania dokumentów w taki a nie inny sposób, po czy zresztą urzędasy się rozpoznają. Zwroty takie jak:

Zwracam się z uprzejmą prośbą...
W nawiązaniu do Waszego pisma...
W załączeniu przesyłamy...

...pozwalają urzędnikowi rozpoznać swojaka. Sam zawsze ich używam w korespondencji z wszelkimi urzędami i zawsze jestem traktowany bardzo miło.

Acha.. rozpoznanie swojaka .....uprzejmie proszę Pana Ministra....czytaj żądam
http://www.rpo.gov.pl/pliki/1171977870.pdf

Mniej więcej. Podany przez ciebie przykład pisma wskazuje na wyjątkową nieporadność. Np. zamiast:
powinien się znaleźć zwrot:

W związku z zatrzymaniem i osadzeniem w Zakładzie Karnym Nr 1 w Grudziądzu tymczasowo aresztowanej Marii S. oraz jej dziecka, uprzejmie informuję, że pracownicy mojego Biura przeanalizowali związany z tym materiał dowodowy ...

Niby nic, a w oczach urzędnika wygląda to o wiele lepiej. Wierzaj mi, sam byłem biurwą przez ponad 10 lat.