Autor |
Wiadomość |
Jorgensen
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2015 0:21 Posty: 200
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Och nie ladnie. Ciekawy swiata to ty nie jestes. Nie chcesz trzeciego testametu. Moze cie lepiej interesuje trzecia wojna z powodu religii? Juz tyle wojen bylo to moze dlaczego nie? Smutne to jest bardzo.
|
Cz paź 01, 2015 15:09 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Owszem... ciekawy świata jestem, ale nie jestem ciekawy bzdur. Jeśli chcesz dowiedzieć się sensownych rzeczy to na pewno nie przez lekturę V ewangelii, III Testamentu czy innych tego typu bzdur.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz paź 01, 2015 17:29 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
krzysztofsyn napisał(a): proteom. Dla Boga nie ma czasu. Dziś dla Boga jest 1410 r. i 3456 rok - oczywiście jeśli taki będzie. Bóg bierze i umiera dziś za nasze grzechy. Bierze je na siebie i za nas ponosi karę. Każdego dnia w każdej sekundzie. Stanięcie w tej prawdzie odbiera chęć do zgrzeszenia. Ponawiam pytanie. Spytaj sie Boga, licząc tylko od ostatniej spowiedzi, jaki to najcięższy grzech popełniłem?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz paź 01, 2015 18:51 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Robek napisał(a): Ponawiam pytanie. Spytaj sie Boga, licząc tylko od ostatniej spowiedzi, jaki to najcięższy grzech popełniłem? Ciekawość to pierwszy stopień do piekła
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz paź 01, 2015 19:10 |
|
 |
Jorgensen
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2015 0:21 Posty: 200
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Tam, gdzie znika niewiedza tzw. zlo przestaje istniec. Niewiedza moze zniknac przez ciekawosc wiec do piekla nie prowadzi.
|
Cz paź 01, 2015 23:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Jorgensen napisał(a): Tam, gdzie znika niewiedza tzw. zlo przestaje istniec. Niewiedza moze zniknac przez ciekawosc wiec do piekla nie prowadzi. Mylisz się. Są nawet pytania, których zadawać nie wolno.
|
Pt paź 02, 2015 11:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
krzysztofsyn napisał(a): Hominibus. Dlaczego nie uklękniesz i się nie spytasz czy to prawda co napisałem? Ciągle próbujesz sam rozpoznać. Czyż to nie pycha? Jeśli wyczuwasz we mnie pychę, to jest źle ze mną, bo ona jest początkiem każdego grzechu...choć nie przeczę, grzeszny ze mnie człowiek (a grzechem się brzydzę, mimo wszytko). Powiem Ci tak. Nie pomyśl sobie że jakoś doczepiłem się do Ciebie ,żeby Ci udowodnić brak racji. Po prostu chcę ,żebyś zszedł ze złej drogi w trosce o Twoje dobro. Znam podobny przypadek i dlatego tak silnie obstaję przy swoim. Co do pytania. Przez wnioskowanie z całą stanowczością mogę stwierdzić ,że Bóg nie mówił do Ciebie i nie mówi. No nawet zrozum, że gdyby Bóg do Ciebie mówił to nie działałby na zasadzie - chybił trafił. Bóg jest DOSKONAŁY. Doskonałość nie ma błędu. Doskonałość wszystko wie - a nie zgaduje. Kościół Katolicki naucza ,że Bóg działa przez Sakramenty i przez Urząd Nauczycielski Kościoła. Dodatkowo gdyby Bóg mówił do kogoś słyszalnie to wbijałoby tego kogoś w pychę. Przeczytaj sobie 2Kor 11,14. Parafrazując klasyka : Krzysztofie syn nie idź tą drogą.
|
Pt paź 02, 2015 11:58 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Skąd wiesz że nie mówi?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt paź 02, 2015 12:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
krzysztofsyn napisał(a): Hominibus. Dlaczego nie uklękniesz i się nie spytasz czy to prawda co napisałem? Ciągle próbujesz sam rozpoznać. Czyż to nie pycha? Jeśli wyczuwasz we mnie pychę, to jest źle ze mną, bo ona jest początkiem każdego grzechu...choć nie przeczę, grzeszny ze mnie człowiek (a grzechem się brzydzę, mimo wszytko). Przerzuciłeś piłeczkę na moją stronę. To teraz ja również przerzucę na Twoją. Sam uklęknij i zapytaj się Prawdziwego Boga czy to nie prawda co napisałem?
|
Pt paź 02, 2015 12:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Andy72 napisał(a): Skąd wiesz że nie mówi? Przepraszam ale Tobie nie będę się tłumaczył. I nie będę z Tobą się wdawał w dyskusję. A Ty skąd wiesz ,że mówi?
|
Pt paź 02, 2015 13:00 |
|
 |
Jorgensen
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2015 0:21 Posty: 200
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
A z kad ty wiesz ze Pan Bog jest katolicki?. Rozmawiales z nim osobiscie ? Tak ci Bog powiedzial? Czy ksiadz? Ksiadz jez tez zwyklym czlowiekiem tak jak ty. A co z reszta ludnosci ktorzy nie sa katolikami ,roznych innych wyznan, czy tez ateisci?. Czy w oczach twoich to sa szatany? Myslisz ze Pan Bog tych ludzi nie kocha ? Tylko katolikow kocha?Z kad ty wiesz ze Twoja prawda jest najlepsza.? Mysle ze tylko najlepsza dla Ciebie. Moze ten Bog do tego czlowieka przemowil albo ktos z wszechswiata.? Jezeli to sa dobre wiesci to napewno nie szatan. Nigdy o tym nie slyszales ze nie ktorzy ludzie otrzymuja wiadomosci z wszechswiata? Ja slyszalam o tym.
|
Pt paź 02, 2015 13:03 |
|
 |
Jorgensen
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2015 0:21 Posty: 200
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Nie obraz sie . To sa tylko moje pytania. Czlowiek ktory potrafi kochac blizniego swego nie ignoruje go .
|
Pt paź 02, 2015 13:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Trzeba uważnie i ze zrozumieniem czytać cudze posty a dopiero później się wypowiadać. I daruj sobie te bajki o wiadomościach z ,,wszechświatów"( ?)!
|
Pt paź 02, 2015 14:54 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Hominibus napisał(a): Andy72 napisał(a): Skąd wiesz że nie mówi? Przepraszam ale Tobie nie będę się tłumaczył. I nie będę z Tobą się wdawał w dyskusję. A Ty skąd wiesz ,że mówi? Ja mam za mało danych aby wypowiadać się autorytatywnie, ale na jakiej zasadzie twierdzisz że ",że Bóg nie mówił do Ciebie i nie mówi. No nawet zrozum, że gdyby Bóg do Ciebie mówił to nie działałby na zasadzie - chybił trafił"
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt paź 02, 2015 14:58 |
|
 |
krzysztofsyn
Dołączył(a): Cz gru 11, 2014 16:12 Posty: 52
|
 Re: Bóg przyszedł do mnie
Hominibus napisał(a): Powiem Ci tak. Nie pomyśl sobie że jakoś doczepiłem się do Ciebie ,żeby Ci udowodnić brak racji. Po prostu chcę ,żebyś zszedł ze złej drogi w trosce o Twoje dobro. Znam podobny przypadek i dlatego tak silnie obstaję przy swoim. Co do pytania. Przez wnioskowanie z całą stanowczością mogę stwierdzić ,że Bóg nie mówił do Ciebie i nie mówi. No nawet zrozum, że gdyby Bóg do Ciebie mówił to nie działałby na zasadzie - chybił trafił. Bóg jest DOSKONAŁY. Doskonałość nie ma błędu. Doskonałość wszystko wie - a nie zgaduje. Kościół Katolicki naucza ,że Bóg działa przez Sakramenty i przez Urząd Nauczycielski Kościoła. Dodatkowo gdyby Bóg mówił do kogoś słyszalnie to wbijałoby tego kogoś w pychę. Przeczytaj sobie 2Kor 11,14. Parafrazując klasyka : Krzysztofie syn nie idź tą drogą. Wielu zagadnień w życiu nie jestem pewny. Jednak tego, że Jezus żyje, że przyszedł (ba Jest cały czas obecny przy nas), że uratował mnie od śmierci, jestem pewny i nigdy się tego nie wyprę, nie zapomnę. Choćby cały świat mówił, że to nie prawda, że jestem wariatem, że Jezus tak nie działa, odpowiem: - a właśnie Działa, a właśnie Kocha i Przychodzi. Moje bycie tu i teraz jest tego świadectwem, a każda kolejna sekunda życia łaską. Czy to się komuś podoba czy nie. Wiem, że udowodnić "tych rewelacji" nie mogę. Ale mogę powiedzieć kochajcie Pana, bo jest Dobry i Wielkiego Miłosierdzia. Piszesz, nie idź tą drogą. Nie ma innej drogi jak oddanie swojej woli Bogu w Trójcy Jedynemu. To jedyna pewna ścieżka.
_________________ Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna."Prz 3,5-6
|
Pt paź 02, 2015 15:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|