Meg, przykro mi, ale nie powiedziałaś nic, co mogłoby zaprzeczyć temu, że dopuściłaś się herezji (tzn. mogłóby obalić mój dowód). Wiem jednak że teraz porzucisz swoje herezje (tak to będę nazywał, dopóki ktoś nie obali mojego dowodu).

Na odstresowanie zaśpiewaj ze mną coś, co dziś jest ze mną cały dzień i nawet sobie to podśpiewywałem.....:

http://www.ewa.bicom.pl/karaokedz/kd6.htm

Serio, jestem pospolitą koniczyną, jesli coś tu jeszcze napisze przed 15 sirpn. - wyłamałem się, bo nie zdzierżyłem herezji....

Rzepak
Rozumiem, że jesteś uparty. Ale herezją jest zaprzeczenie objawionemu dogmatowi wiary. Deklaracja w/s zaangazowania politycznego dogmatem nie jest, stąd nieposłuszeństwo wobec tego rodzaju orzeczenia UNK herezją nie jest.

Meg
Udowodnij, że RM nie wolno poruszać tematyki politycznej. Katechizm, dokumenty soboru, papieży i kongregacji. Proszę bardzo. Czekam.

Twierdzisz, że RM jest medium katolickim, a meda katolickie powinny się głównie zajmować szerzeniem słowa Bożego, poruszaniem bardzo różnorodnych i ważnych kwestii religijnych. Bardzo dobre jest w RM to, że co jakiś czas organizują "rozmowy niedokoczone" na temat jakiejś sekty i zapraszają tam osoby, któe kiedyś do niej należały. Polityki i tak jest za dużo w mdiach, więc, czy kiedy włącze katolickie radio chciałąbym liczyć na to, że sobie od niej odpocznę, posłucham jakiejś ładnej niedrażliwej muzyki, zwłaszcza, że samą polityką zajmuje się na codzień.

Rzepaku, przyecież już awo "obalono" twój dowó i to nie tylko ja, ale także Meritus i PTR.
PS. takiej muzyki nie słucham

Dla twojego dobra łamę swoje słowo, ale sprawa jest poważna. Najpierw herezja, a teraz schizma ?

,, Schizma jest odmową uznania zwierzchnictwa Biskupa Rzymskiego lub utrzymywania wspólnoty z członkami Kościoła, uznającymi to zwierzchnictwo” (KPK kan. 751)"

Ja się na wykładni nie znam KPK, ale wydaje mi się, że powinnaś wyłączyć komputer i zastanowić się, czy jesteś jeszcze w Kościele Katolickim - skoro odrzucasz autorytet Biskupa Rzymu - czy już w liberalnej sekcie ?

No i Radio Maryja zajmuje się głównie głoszeniem Słowa Bożego. Polityka charakteryzuje się tym, że łatwo może wywołać podziały i jest mocno zróżnicowana. Jednak nie można RM zabraniac poruszania tematów politycznych. Mi sporo z tego co politycy w RM mówią się nie podoba i się nie zgadzam z tym często. Nikt Ci tego nie każe słuchać, ale jest wielu, w tym także ja, którzy chcą posłuchać audycji publicystycznych i o tematyce politycznej. Bo w RM mówi się co innego.

Na codzień mam Belkę, Kwaśniewskiego, Tuska i Kaczyńskiego. W Radiu Maryja mogę posłuchać kogoś innego: Macierewicza, Leppera, Michalkiewicza, Ziobro, Mańkę, Wojciechowskiego, Dobrosza...

zielona_mrówka
Nie powiedziałem, że RM jest jedynym wyznanicznikiem katolickości w Polsce, ani się nie podniecam kiepską sytuacją Radia Plus. Swoją drogą Radia Plus można słuchać godzinami i się nie domyślić jego katolickości.

Rzepak
widzę, że moja mowa jak dziada do obrazu

Jaka schizma skoro Benedykt XVI ani mnie nie upomniał, ani tym bardziej nie nałożył ekskomuniki?

Nie zamierzam jż wrcać do tego tematu, bo są chyba 3 na forum i wystarczy, a ten jest w dziale moderacja...

Dałaś do zrozumienia, że Ciebie ewntualna ekskomunika nie ,,rusza", że zdania nie zmienisz, nawt po niej. Zatem masz za nic zwierznictwo Biskupa Rzymu ?

Zatem słuchaj kobieto i Ty, meritusie:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... endam.html

Jan Paweł II
LIST APOSTOLSKI MOTU PROPRIO AD TUENDAM FIDEM
wprowadzający pewne przepisy do Kodeksu Prawa Kanonicznego i Kodeksu Kanonów Kościołów Wschodnich

,,Dla obrony wiary Kościoła katolickiego przed błędami głoszonymi przez niektórych wiernych, zwłaszcza zaś tych, którzy bezpośrednio zajmują się różnymi dyscyplinami świętej teologii, wydało się nam absolutnie konieczne - jako że naszym najważniejszym zadaniem jest utwierdzanie braci w wierze (por. Łk 22, 32) - uzupełnienie obowiązujących tekstów Kodeksu Prawa Kanonicznego i Kodeksu Kanonów Kościołów Wschodnich o przepisy, które jednoznacznie ustanawiałyby obowiązek zachowywania prawd ogłaszanych w sposób definitywny przez Magisterium Kościoła, a zarazem określały też sankcje kanoniczne dotyczące tej samej materii.

(...)
4. Świadomi zatem wspomnianej konieczności, po dojrzałym namyśle postanowiliśmy wypełnić tę lukę w następujący sposób:

A) Kan. 750 Kodeksu Prawa Kanonicznego będzie się odtąd składał z dwóch paragrafów: w pierwszym z nich znajdzie się tekst dotychczasowego kanonu, a w drugim tekst nowy, tak że w całości kan. 750 będzie brzmiał:

Kan. 750 - § 1. Wiarą boską i katolicką należy wierzyć w to wszystko, co jest zawarte w słowie Bożym, spisanym lub przekazanym, a więc w jednym depozycie wiary powierzonym Kościołowi, i co równocześnie jako przez Boga objawione podaje do wierzenia Nauczycielski Urząd Kościoła, czy to w uroczystym orzeczeniu, czy też w zwyczajnym i powszechnym nauczaniu; co mianowicie ujawnia się we wspólnym uznaniu wiernych pod kierownictwem świętego Urzędu Nauczycielskiego. Wszyscy więc obowiązani są unikać doktryn temu przeciwnych.
§ 2. Ponadto należy bez zastrzeżeń przyjąć i zachowywać również wszystkie i poszczególne prawdy dotyczące wiary i obyczajów, które Magisterium Kościoła ogłasza w sposób ostateczny, to znaczy te, które są wymagane, aby gorliwie strzec i wiernie przekazywać sam depozyt wiary; kto zatem odrzuca te prawdy, które należy przyjąć w sposób definitywny, sprzeciwia się nauczaniu Kościoła katolickiego.

W kan. 1371 n. 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego należy odpowiednio dodać odwołanie do kan. 750, § 2, tak aby w całości kan. 1371 brzmiał odtąd następująco:

Kan. 1371 - Powinien być sprawiedliwie ukarany:

1° kto poza wypadkiem, o którym w kan. 1364, § 1, głosi naukę potępioną przez Biskupa Rzymskiego lub przez sobór powszechny, bądź z uporem odrzuca naukę o której w kan. 750, § 2 lub w kan. 752, i nie odwołuje tego mimo upomnienia ze strony Stolicy Apostolskiej lub ordynariusza;

2° kto w inny sposób okazuje nieposłuszeństwo Stolicy Apostolskiej, ordynariuszowi lub przełożonemu, którzy zgodnie z prawem coś nakazują lub czegoś zakazują, i po upomnieniu trwa w nieposłuszeństwie"
Jan Paweł II, pp

Nie wiem do końca, czy jesteś Meg heretyczką, ale jak będziesz dalej trwać przy poglądzie, o którym mówiłem, to Biskup Rzymu mówi że powinnaś być ukarana. Wzywam Cię -odrzuć te błędne nauki. Ratuj swoją duszę kobieto.

Zasugerowałam raczej, że Benedykt XVI nie nakłądałby ekskomunki za taką głupotę, a nie to, że bym go nie słuchałą, bo jego to akrat słucham i szanuje, nie słucham natomiast RADIA MARYJA i nie zamierzam

W dokumencie któy podajesz pisze o prawdach wiary... i nie tam nic o pseudo radiach więc od dyskusji nic nie wnosi

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... endam.html

Jan Paweł II
LIST APOSTOLSKI MOTU PROPRIO AD TUENDAM FIDEM
wprowadzający pewne przepisy do Kodeksu Prawa Kanonicznego i Kodeksu Kanonów Kościołów Wschodnich

Kan. 1371 - Powinien być sprawiedliwie ukarany:

12° kto (...) okazuje nieposłuszeństwo Stolicy Apostolskiej, ordynariuszowi lub przełożonemu, którzy zgodnie z prawem coś nakazują lub czegoś zakazują, i po upomnieniu trwa w nieposłuszeństwie"
Jan Paweł II, pp

Ty odrzucasz stanowisko Kongregacji Nauki Wiary potwierdzone przez Papieża.

ale to nie jest herezja

i po nieupomnieniu trwa w nieposłuszeństwie. Mnie stolica apostolska ani appież Ratzi nie upomnieli.
Nie widzę w dalszym ciągu związku, gdyż Kongergacja Nauki Wiary nie pisze nc o RM...

kończe na dzisiaj te chorą dyskusję...

,,(..)Z tego fundamentalnego nauczania Soboru Watykańskiego II wypływa wniosek, że «świeccy nie mogą rezygnować z udziału w 'polityce', czyli w różnego rodzaju działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej, która w sposób organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra» 10, a która obejmuje umacnianie i obronę takich dóbr, jak porządek publiczny i pokój, wolność i równość, poszanowanie życia ludzkiego i środowiska, sprawiedliwość, solidarność itd."

Twierdzisz, że polityka nie jest ,,katolicka" (dyskwalifikuje Radio Maryja fakt, że mówi o niej świeckim, bo to nie ewangelizowanie)

Zatem, jeśli będziesz trwać w błędzie i go publicznie głosić, podlegasz karze. Dopiero dziś Kościoł poznał Twoje nieposłuszeństwo, stąd nie zostałaś upomniana, ale idź do swojego ks. Biskupa (pomocniczego) i opowiedz mu wszystko - wraz z moimi źródłami - to Cię upomni, a wtedy prosta droga do kary, jeśli będziesz nadal trwać przy swoim widzimisię

Ba, idź nawet do swojego ks. wikarego....