Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 9:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111 ... 127  Następna strona
 Idziemy na wybory 
Autor Wiadomość
Post Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
W takim razie, skoro zdecydowałeś, że nie interesuje cię to, kto będzie rządził w Polsce, mam nadzieję, że będziesz konsekwentny i powstrzymasz się od komentowania aktualnego rządu i jego decyzji.


Nikt Cie nie zabroni mieć płonnych nadziei. I, jeżeli nie zaczniesz uskuteczniać obaw Kael, nikt mi nie zabroni komentowania posunięć przyszłego rządu RP. Obojętnie, czy to będzie III czy IV.

Urojenia Kael to jej problem. Dla mnie jednak jest kuriozalne, kiedy ktoś nie idąc na wybory, chociaż ma taką możliwość, pokazuje, że nie interesuje go kto będzie rządził w Polsce, a potem psioczy na wybrany rząd i parlamentarzystów. Wypadało by wykazywać nieco konsekwencji i skoro pokazało się nieoddaniem głosu, że nie interesuje się tym, co się w Polsce dzieje, to trzymać się tej linii także po wyborach. :D

Cytuj:
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Oczywiście, że jest głosem. Pokazuje, że "mi jest wszystko jedno, kto rządzi, bo ja mam to gdzieś".

Twoja ocena, masz do niej prawo, nawet jak jest niesłuszna i krzywdząca.

Jest słuszna i prawidłowa, bo rozumiem, że nie głosuje ktoś, kto oddać głosu na przykład z powodu choroby czy innego powodu, który mu to uniemożliwia. Ale jeżeli ktoś nie oddaje głosu, chociaż ma taką możliwość, to jest to jednoznaczna deklaracja, że nie interesuje go to, kto będzie rządził w Polsce.

Cytuj:
Jak na razie obywatel ma prawo pokazać partiom digitus malus w taki sposób, jaki uważa za stosowne. Jeżeli człowiek nie chce głosować ani na oszołomów, ani na oportunistów, ani na neo-nazistów, ani na libertian, ani na prawaków ani na lewaków, to ma do tego "święte" wyborcze prawo.

W takim przypadku powinni en założyć własną partię i startować w wyborach. Nie oddając głosu lub nie startując w wyborach pokazuje w rzeczywistości tylko tyle, że nie interesuje go to, kto będzie rządził w kraju.

Cytuj:
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Dlatego Kościół każe wybierać większe dobro, a tutaj było w czym przebierać, aby określić co jest według danej osoby tym większym dobrem.

Ech, jak to było... nie każdy, kto mówi "Panie, Panie"...

Co ma piernik do wiatraka? Chrystus będzie rozliczał nas z tego, co zrobimy, a nie z tego, czego nie zrobiliśmy.


Pn paź 26, 2015 14:21
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a):
medieval_man: obietnic wyborczych PO pilnowala opozycja. Mnie interesuje skutecznosc i wiarygodnosc partii, do ktorej nie mam kompletnie zaufania. Ale moze mnie przekona?

Nie przekona.
Skoro brak realizacji obietnicy wyborczych PO z 2011 roku nie sprawił, że zaczęłaś krytykować PO, to nawet realizacja wszystkich obietnic wyborczych PiS nie sprawi, że przestaniesz krytykować PiS. To po prostu coś, co siedzi bardzo głęboko w Tobie.
Kael napisał(a):
Ogolnie powtorze: przewrazliwienie i nerwowosc “zwyciezcow“ jest dla mnie niepojeta. Czyzbyscie tak sie bali ze wasza partia jednak nie zda egzaminu z wladzy? To tu mozemy miec wspolne zdanie. Tyle, ze ja sie tego nie boje.

Nie ma żadnego przewrażliwienia i nerwowość.
Jest tylko proste, ludzkie zdziwienie, że "pokonani" już zaczynają krytykę, zanim jeszcze w ogóle rząd został utworzony, nie mówiąc o tym, zanim jeszcze cokolwiek postanowił i zaczął rządzić.
Chociaż.
To nic dziwnego.
Tak było w 2005 roku.
Od samego początku krytykowano PiS zanim partia ta zaczęła coś robić.
Nie obawiam się "oblania" egzaminu z władzy.
Bardziej obawiam się wywołania kolejny raz burzy medialnej przez opozycję, przyczepiania się do każdego słowa, zamiast merytorycznej krytyki.
Tu, Polacy są niezmienni. Ty, @Kael też zaliczasz się do Polaków, czyż nie?
8)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn paź 26, 2015 14:32
Zobacz profil WWW
Post Re: Idziemy na wybory
Dla odswiezenia pamieci o tym jak szlachetnie i bez zadnych oczekiwan zwolennicy PiS potrafili tak niedawno przegrac. 4 lata temu medieval: nie 10 lat.
viewtopic.php?f=37&t=29750


Ostatnio edytowano Pn paź 26, 2015 14:48 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn paź 26, 2015 14:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Idziemy na wybory
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Urojenia Kael to jej problem. Dla mnie jednak jest kuriozalne, kiedy ktoś nie idąc na wybory, chociaż ma taką możliwość, pokazuje, że nie interesuje go kto będzie rządził w Polsce, a potem psioczy na wybrany rząd i parlamentarzystów. Wypadało by wykazywać nieco konsekwencji i skoro pokazało się nieoddaniem głosu, że nie interesuje się tym, co się w Polsce dzieje, to trzymać się tej linii także po wyborach. :D


Nie będę się tłumaczył, dlaczego zasadniczo nie chodziłem na polskie wybory w Niemczech, poza tym jednym razem. Jednym z powodów są trudności w głosowaniu, dopiero od niedawna obniżone. Co do innych powodów - nic Ci do tego.

Jednak od lat dyskutowałem i dyskutuję na forach internetowych na temat polskiej polityki. Zdarzało mi się, że ktoś tam próbował zakazać mi rozmowy, bo mieszkam za granicą i nie znam realiów... taką krytykę przyjmuję z pokorą, bo tak jest istotnie. Mieszkając za granicą mam dystans, co czasem jest zaletą, ale czasem wadą. Ot przykładowo, korzystam z fajnych polskich autostrad, ale nie nie muszę stać w kolejkach do lekarza. Staram się uwzględnić tę różnicę, ale zdaję sobie sprawę, że nie zawsze potrafię.

Ale pierwszy raz spotykam się z próbą odebrania prawa do wypowiedzi tym, którzy nie głosowali. Tego nie było nawet za poprzednich dwóch lat IV RP, a wtedy nie kryłem się z krytyką. Widać, tak RP IV-bis oznacza też "nową jakość" pod tym względem....

Cytuj:
Jest słuszna i prawidłowa, bo rozumiem, że nie głosuje ktoś, kto oddać głosu na przykład z powodu choroby czy innego powodu, który mu to uniemożliwia. Ale jeżeli ktoś nie oddaje głosu, chociaż ma taką możliwość, to jest to jednoznaczna deklaracja, że nie interesuje go to, kto będzie rządził w Polsce.

I co teraz, odbieranie obywatelstwa będzie? Czy tylko zakaz publicznych wypowiedzi?

Co ty, przecinek, wiesz o powodach, dla jakich ludzie głosują albo nie głosują?

Cytuj:
W takim przypadku powinni en założyć własną partię i startować w wyborach. Nie oddając głosu lub nie startując w wyborach pokazuje w rzeczywistości tylko tyle, że nie interesuje go to, kto będzie rządził w kraju.

No pewnie, nic prostszego, zakładać własną partię... Toć Korwin, dinozaur polskiej sceny politycznej, niejednokrotnie wywalał się na prostych formalnościach. Ale obywatel wkurzony na władzę ma iść tym tropem? Nic prostszego.

Poza tym: chyba wielu ludzi tak robi, stąd w PL co pewien czas mamy wysyp kolejnych nowych partyjek. Aż ludzie się nie przekonają, że to albo kolejna kanapa, albo paru działaczy "ewakuowało" się z rządzącej partii pod nowe sztandary, przemalowani nieco. Bierne prawo wyborcze to fajna rzecz, ale bez przesady.

Cytuj:
Co ma piernik do wiatraka? Chrystus będzie rozliczał nas z tego, co zrobimy, a nie z tego, czego nie zrobiliśmy.


Oj, będzie, będzie. W negatywnym przypadku to podlega pod "grzech przez zaniedbanie". W pozytywnym - chrześcijanin nie ma prawa wybierać mniejszego zła, jeżeli obie opcje w jego sumieniu są złe. W tych sytuacjach prawo moralne nakazuje wstrzymanie się od wyboru i zdanie na opatrzność bożą.

Wiem, że Ciebie to nie obowiązuje, bo Ty - w swoim sumieniu - masz wiele opcji "większego dobra". Tyle że nie każdy podziela Twoją ocenę tych partii.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn paź 26, 2015 14:48
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Szanuję uprawnionych do głosowania, a mieszkających za granicą, jeśli nie oddali głosu dlatego, żeby nie wpieprzać się ze swoja decyzją. Mimo że swój pogląd na takie czy inne partie mają i zależy im na Polsce. Bo głosowanie to wzięcie na własną skórę odpowiedzialności za decyzję wyborczą, a nie urządzanie życia ludziom w żyjącym w innym kraju niż się samemu mieszka.
Tych, którzy głosowali - nie potępiam, robili to w dobrych intencjach. Co nie zmienia mojej opinii o bezsensowności przepisów, które takie głosowanie umożliwiają.


Ostatnio edytowano Pn paź 26, 2015 14:53 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn paź 26, 2015 14:49
Post Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a):
Oooo, jak się Kael troszczy o to, żeby postulaty Jurka były realizowane..

A jaką troskę przejawia portal "wiara" drukując wywiad z M.Jurkiem prezentującym nie dotrzymywania umów przez PiS?


Ostatnio edytowano Pn paź 26, 2015 14:51 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn paź 26, 2015 14:50
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a):

Ale pierwszy raz spotykam się z próbą odebrania prawa do wypowiedzi tym, którzy nie głosowali. Tego nie było nawet za poprzednich dwóch lat IV RP, a wtedy nie kryłem się z krytyką. Widać, tak RP IV-bis oznacza też "nową jakość" pod tym względem....

sorry, ale to było zawsze. Przed 2005 rokiem też. Nie głosujesz, sam się wyłączasz. Oczywiście pomijam przypadki uzasadnionych trudności w dotarciu do komisji wyborczej.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn paź 26, 2015 14:50
Zobacz profil WWW
Post Re: Idziemy na wybory
@bert04 bedzie ... jak bylo za IV RP. A jak widzimy na tym forum, moze i gorzej. No ale teraz do winnych wszystkiemu mediow dojda Polacy za granica.

I jak tu PAD ma ich przekonac do powrotu do kraju?

@medieval, co do trudnosci: nie watpie, ze ty bys rzucil wszystko i jechal 5 godzin w jedna strone, zeby spelnic akurat ten obywatelski obowiazek.
A listownie mozna glosowac za granica od 2011 roku. Podziekuj za to wiesz komu.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226, ... oczta.html


Pn paź 26, 2015 14:55
Post Re: Idziemy na wybory
medieval_man napisał(a):
sorry, ale to było zawsze. Przed 2005 rokiem też. Nie głosujesz, sam się wyłączasz.
...z prawa do wypowiedzi? Piknie nam się 1000-letnia IV RP zapowiada. Jeszcze oficjalnych wyników nie ma, jeszcze na miejscach poselskich nie zdążyli usiąść...


Pn paź 26, 2015 14:56
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a):
@medieval, co do trudnosci: nie watpie, ze ty bys rzucil wszystko i jechal 5 godzin w jedna strone, zeby spelnic akurat ten obywatelski obowiazek.

Napisałem, że pomijam takie przypadki?

Mam dodać, że rozgrzeszam?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn paź 26, 2015 14:59
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Idziemy na wybory
medieval_man napisał(a):
(...)nawet realizacja wszystkich obietnic wyborczych PiS nie sprawi, że przestaniesz krytykować PiS. To po prostu coś, co siedzi bardzo głęboko w Tobie.


Pozwolę sobie skomentować. Przy PiS, bardziej niż nie-spełnienia obietnic, wielu ludzi obawia się ich spełnienia.

W przpadku tych "fajnych" obietnic, że będą to obietnice bez pokrycia w budżecie, co spowoduje różne wolty z zadłużeniem, majstrowaniem przy banku centralnym czy walucie. Co z tego przykładowo, jak rodzina dostanie 500 zł na dziecko ale wartość tych 500 zł stopnieje? To jest generalnie problem, że jako partia opozycyjna PiS obiecywał jakieś miliardowe oszczędności z uszczelnienia systemu podatkowego. Jak to uszczelnianie będzie się odbywało? Może nowy urzędzik, w stylu Centralne Biuro Podatkowe?

Ale oprócz tych "fajnych" obietnic (które są fajne same w sobie, ale mogą mieć przykre konsekwencje) są też te inne. Rozliczenie. Odzyskanie. Przejęcie. Wznowienie. I tak dalej. Nie były one tak obecne w czasie tej kampanii, bo PiS sam wie, jak te dawne obietnice działają na elektorat. A elektorat zapomniał, co było 8 lat temu. Tak bywa.

Cytuj:
@Kael też zaliczasz się do Polaków, czyż nie?

O, już się zaczyna?

Na moim starym forum czasem decydowaliśmy o statusie przynależności usera do KRK, powołując się na jego wypowiedzi. Dziś podchodzę krytycznie do tamtej praktyki. Ale tutaj jak widzę ma być coś podobnego w kwestii uznawania narodowości? Czy źle to oceniam?

Skoryguj mnie, proszę. Napisz, że to tylko ogień polemiki powyborczej, a nie jakaś nowa linia forum, do której emigranci (którzy haniebnie nie wypełnili kartki wyborczej) przez najbliższe lata muszą się dostosować.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn paź 26, 2015 14:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a):
Ale pierwszy raz spotykam się z próbą odebrania prawa do wypowiedzi tym, którzy nie głosowali. Tego nie było nawet za poprzednich dwóch lat IV RP, a wtedy nie kryłem się z krytyką. Widać, tak RP IV-bis oznacza też "nową jakość" pod tym względem....


Mógłbyś przestać histeryzować, bo robi się to coraz bardziej absurdalne. Ja też od zawsze słyszę powiedzenie: "nie głosowałeś, nie krytykuj" (zresztą nigdy się z nim nie zgadzałem).

Cytuj:
I co teraz, odbieranie obywatelstwa będzie? Czy tylko zakaz publicznych wypowiedzi?


To na początek, potem będą stosy.

akruk napisał(a):
Szanuję uprawnionych do głosowania, a mieszkających za granicą, jeśli nie oddali głosu dlatego, żeby nie wpieprzać się ze swoja decyzją. Mimo że swój pogląd na takie czy inne partie mają i zależy im na Polsce. Bo głosowanie to wzięcie na własną skórę odpowiedzialności za decyzję wyborczą, a nie urządzanie życia ludziom w żyjącym w innym kraju niż się samemu mieszka.
Tych, którzy głosowali - nie potępiam, robili to w dobrych intencjach. Co nie zmienia mojej opinii o bezsensowności przepisów, które takie głosowanie umożliwiają.


[2]

Alus napisał(a):
A jaką troskę przejawia portal "wiara" drukując wywiad z M.Jurkiem prezentującym nie dotrzymywania umów przez PiS?


Troskę o to, żeby postulaty Jurka były realizowane.

akruk napisał(a):
...z prawa do wypowiedzi? Piknie nam się 1000-letnia IV RP zapowiada. Jeszcze oficjalnych wyników nie ma, jeszcze na miejscach poselskich nie zdążyli usiąść...


Następny histeryk.

bert04 napisał(a):
Przy PiS, bardziej niż nie-spełnienia obietnic, wielu ludzi obawia się ich spełnienia


Co nie zmienia faktu, że zaraz zaczniecie lamentować, że PiS nie spełnia obietnic, których wolicie, żeby nie spełniał.

Cytuj:
To jest generalnie problem, że jako partia opozycyjna PiS obiecywał jakieś miliardowe oszczędności z uszczelnienia systemu podatkowego.


Znacznie mniejsze niż PO. Należałoby tę niezgodność wyjaśnić.

Cytuj:
O, już się zaczyna?


Już dawno się zaczęło, tyle, że w wykonaniu zwolenników PO, dla których "pisowcy" to nie Polacy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn paź 26, 2015 15:02
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a):
medieval_man napisał(a):
sorry, ale to było zawsze. Przed 2005 rokiem też. Nie głosujesz, sam się wyłączasz.
...z prawa do wypowiedzi? Piknie nam się 1000-letnia IV RP zapowiada. Jeszcze oficjalnych wyników nie ma, jeszcze na miejscach poselskich nie zdążyli usiąść...

czytaj, proszę, ze zrozumieniem.
Nie pisałem o żadnym prawnym, ustawowym zakazie odzywania się abstencjonistów, ale o tym, że kto olewa sobie prawo wybierania swoich przedstawicieli, moralnie odbiera sobie prawo do krytykowania tych, których wybrali inni.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn paź 26, 2015 15:07
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a):
Dla odswiezenia pamieci o tym jak szlachetnie i bez zadnych oczekiwan zwolennicy PiS potrafili tak niedawno przegrac. 4 lata temu medieval: nie 10 lat.
viewtopic.php?f=37&t=29750

Znalazłaś tam jakąś moją wypowiedź?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn paź 26, 2015 15:09
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a):
medieval_man napisał(a):
@Kael też zaliczasz się do Polaków, czyż nie?

O, już się zaczyna?

Kontekst przeczytałeś czy tylko szukasz czego się przyczepić?
Napisałem, że wszyscy Polacy (w tym i Kael) zawsze będą czepiali się słówek i pretekstów zamiast meritum.
Pięknie to teraz potwierdziłeś.
:lol:
Dziękuję.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn paź 26, 2015 15:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111 ... 127  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL