Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 16:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 123  Następna strona
 Czy Bóg istnieje? 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Przecież wiadomo nawet że Jezus nie narodził się w naturalny i normalny sposób tak jak zwykle rodzą kobiety, bo Maryja nie mogłaby pozostać dziewicą...

A co do DNA, były badania grupy krwi pobranej z cudów eucharystycznych ale czy badano także DNA, tego nie wiem dokładnie. Krew z Całunu jest podobno zbyt szczątkowa aby zrekonstruować DNA i udało się wyodrębnić tylko trzy geny.


N lis 01, 2015 2:22

Dołączył(a): So paź 31, 2015 20:35
Posty: 14
Post Re: Czy Bóg istnieje?
@Jaaqob,
w jakiś sposób Cię rozumiem, bo ileś tam lat temu też bardzo pragnąłem doświadczyć Boga. Jego miłości, obecności. Uczestniczyłem wtedy w rekolekcjach ignacjańskich w Częstochowie, które przerwałem i wróciłem do siebie zawiedziony.
Jakiś czas wcześniej, chyba 10 lat temu straciłem zupełnie wiarę, bo wcześniej codziennie posługiwałem do Mszy św. jako lektor w kościele akademickim. W moim przypadku to była "ciemna noc" św. Jana od Krzyża. Inaczej próba, którą doświadczyłem jako całkowite opuszczenie mnie przez Boga.
Możliwe, że przeżywasz obecnie podobną próbę.
W takich chwilach osoby trzecie muszą być bardzo ostrożne wobec osoby z podobnym doświadczeniem, aby niechcący nie przelały u niej czary goryczy w owej próbie. Pisze o tym św. Faustyna Kowalska w swoim Dzienniczku.
W moim przypadku niestety czara się przelała i straciłem wiarę w Boga. Praktycznie z dnia na dzień stałem się agnostykiem, potem ateistą, a później, z racji tego, że człowiek jest istotą duchową, wpadłem w pułapkę New Age, w której tkwiłem przez 8 lat.
Obecnie na nowo wróciłem do Jezusa, którego staram się codziennie przyjmować w Eucharystii, aby Pan przemieniał mnie w nowego człowieka i stopniowo niwelował skutki newage'owego prania mózgu.

Jak napisał WIST, czasem trzeba pobłądzić, aby się prawdziwie nawrócić.

_________________
drzewojozuego.blog.pl


N lis 01, 2015 18:31
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
equuleuss napisał(a):
Przecież wiadomo nawet że Jezus nie narodził się w naturalny i normalny sposób tak jak zwykle rodzą kobiety, bo Maryja nie mogłaby pozostać dziewicą...

A co do DNA, były badania grupy krwi pobranej z cudów eucharystycznych ale czy badano także DNA, tego nie wiem dokładnie. Krew z Całunu jest podobno zbyt szczątkowa aby zrekonstruować DNA i udało się wyodrębnić tylko trzy geny.


Utrata dziewictwa nie ma nic wspolnego z porodem ani z rozerwaniem blony dziewiczej.
Najwyrazniiej pomylilas tu pojecia medyczne z rzeczywistoscia, a zwlaszcza pojeciami duchowymi.


N lis 01, 2015 21:41
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Jaaqob napisał(a):
Ja po prostu nie czuje obecności "Boga" w moim życiu. Oczekuje sensownej dyskusji, dlaczego Bóg nie chcę mi się dać poznać?
Dlaczego milczy?


Czy probowales go o to sam zapytac, tak szczerze?
Jesli nie zapytasz to nie powiniienes sie nawet spodziewac odpowiedzi.


N lis 01, 2015 21:49
Post Re: Czy Bóg istnieje?
To tak jak w humorze, " gosciu modli sie przez lata aby Bog pozwolil mu wygrac w totolotka. W koncu narzekajac na Boga mowi mu ze juz tak dlugo go prosi, a on nadal nie pozwala mu wygrac w totolotka.
Na to Bog objawia mu sie i mowi " wiec wyslij w koncu ten kupon". :-)


N lis 01, 2015 23:01

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 17:04
Posty: 5
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
equuleuss napisał(a):
Przecież wiadomo nawet że Jezus nie narodził się w naturalny i normalny sposób tak jak zwykle rodzą kobiety, bo Maryja nie mogłaby pozostać dziewicą...

A co do DNA, były badania grupy krwi pobranej z cudów eucharystycznych ale czy badano także DNA, tego nie wiem dokładnie. Krew z Całunu jest podobno zbyt szczątkowa aby zrekonstruować DNA i udało się wyodrębnić tylko trzy geny.


Utrata dziewictwa nie ma nic wspolnego z porodem ani z rozerwaniem blony dziewiczej.
Najwyrazniiej pomylilas tu pojecia medyczne z rzeczywistoscia, a zwlaszcza pojeciami duchowymi.


Chodzi tu o Poczęcie Jezusa. To samo dotyczy zresztą także Poczęcia samej Maryi o czym mówi bulla Ineffabilis Deus bł. Piusa IX.
Naturalnie Narodziny Nowego Adama i Nowej Ewy też były inne niż ludzi skażonych następstwami grzechu pierworodnego.


N lis 01, 2015 23:21
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
equuleuss napisał(a):
Przecież wiadomo nawet że Jezus nie narodził się w naturalny i normalny sposób tak jak zwykle rodzą kobiety, bo Maryja nie mogłaby pozostać dziewicą...
Nie "wiadomo", tylko "wierzy się". A narodziny nie mają nic do rzeczy. DNA nowego osobnika powstaje dziewięć miesięcy wcześniej (średnio).

equuleuss napisał(a):
były badania grupy krwi pobranej z cudów eucharystycznych ale czy badano także DNA, tego nie wiem dokładnie.
Byłby to prosty test na autentyczność. Jeśli komórki są diploidalne, krew pochodzi pochodzi od osobnika, który miał parę biologicznych rodziców, jak każdy z nas. Nie słyszałem, żeby w którymkolwiek z badań któregokolwiek cudów eucharystycznych sprawdzano DNA, nawet całkiem współcześnie, kiedy te badania są łatwo dostępne i stosunkowo tanie. W Sokółce też nie. Ciekawe dlaczego?


Pn lis 02, 2015 7:03
Post Re: Czy Bóg istnieje?
proteom napisał(a):
Andy72 napisał(a):
Myślisz że dokładnie wiem, co się wydarzyło?


Myślę, że Ty nic nie wiesz o tym, co się wydarzyło, skoro piszesz niezrozumiale:
Cytuj:
DNA zostało wykonane, DNA jako Słowo napisane litera po literze

Pytanie brzmi: po kim, oprócz Jego Matki, odziedziczył DNA Jezus?

Odpowiedź już została udzielona. Co do Ducha Świętego to poczytaj sobie KKK.


Pn lis 02, 2015 11:15

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Nie została. Napisałeś "Jezus dziedziczy doskonałe DNA od swojego Ojca - Boga" a to nonsens. To tak, jakbyś napisał: "Jezus odziedziczył po Bogu kształt nosa".

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lis 02, 2015 11:18
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
JedenPost napisał(a):
Nie została. Napisałeś "Jezus dziedziczy doskonałe DNA od swojego Ojca - Boga" a to nonsens. To tak, jakbyś napisał: "Jezus odziedziczył po Bogu kształt nosa".
Nie mówiąc już o... no, jakby tu powiedzieć... Jezus był mężczyzną, a to się dziedziczy po mężczyźnie, nigdy po kobiecie.


Pn lis 02, 2015 11:22
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Ale wlasciwie o co chodzi w tym szukaniu DNA? Przeciez nikt nie zna jakie jest DNA Boga, wiec i tak nic takie badanie nie da, poza tym ze ludzie zaczna porownywac to DNA z wlasnym aby szukac linii genealogicznych, a tym samym rozdzielac ludzi na tych ktorzy maja ten gen i tych ktorzy nie maja, podobnie jak to robil Hitler z rasa Aryjska i Reszta Swiata.

Z drugiej strony, to kazdy czlowiek ma dokladnie taki sam zestaw genow jak kazdy inny. Roznica polega jedynie na tym ktore sa aktywne (ON) a ktore nieaktywne (OFF). Mylace jest tu uwzglednianie teori Darwinowskiej ktora juz od dawna nie jest aktualna.


Pn lis 02, 2015 11:36
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
Ale wlasciwie o co chodzi w tym szukaniu DNA? Przeciez nikt nie zna jakie jest DNA Boga, wiec i tak nic takie badanie nie da, poza tym ze ludzie zaczna porownywac to DNA z wlasnym aby szukac linii genealogicznych, a tym samym rozdzielac ludzi na tych ktorzy maja ten gen i tych ktorzy nie maja, podobnie jak to robil Hitler z rasa Aryjska i Reszta Swiata.

Z drugiej strony, to kazdy czlowiek ma dokladnie taki sam zestaw genow jak kazdy inny. Roznica polega jedynie na tym ktore sa aktywne (ON) a ktore nieaktywne (OFF). Mylace jest tu uwzglednianie teori Darwinowskiej ktora juz od dawna nie jest aktualna.
[Po czym dało się słyszeć znaczące chrząknięcie, które inteligentni ludzie rozpoznają jako taktowne wskazanie, że właśnie ktoś publicznie plecie straszne androny i może lepiej by było, gdyby w tym momencie wymówił się niedyspozycją przed pożegnaniem towarzystwa i oddaniem się przetrawianiu wstydu we własnych czterech ścianach.]


Pn lis 02, 2015 11:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Geny nie są czymś stałym. Mogą ulec zmianie pod wpływem innego sposobu myślenia. Kiedyś miałam skopiowany artykuł o doświadczeniach na myszach obciążonych genetycznie poddawanych różnego rodzaju myślenia ( bo zwierzęta tez myślą i uczą sie choć w sposób mniej doskonały). I chodziło o to , że gdy uczono je iż możliwe jest znalezienie rozwiązania problemu to ich geny się zmieniały. Po kilku latach czytałam też o doświadczeniach na ludziach , których destrukcyjne geny tez potrafiły się zmienić między innymi dzięki medytacji. Dlatego to nie gen jest tym co jest decydujące. Ale Duch. To różnica sposobu myślenia jest istotna i zdolna do dokonania zmiany.
Z punktu widzenia wiary geny nie mają znaczenia ani postać fizyczna. Świadczą o tym słowa ewangelii :
(39) Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? (40) A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. (41) Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! (42) Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; (43) byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie. (44) Wówczas zapytają i ci: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie? (45) Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili.
(Ew. Mateusza 25:39-45, Biblia Tysiąclecia)
Dodatkowo jeżeli Jezus jest tylko rodzaju męskiego to jak może fizyczny mężczyzna przebywać fizycznie w ciele kobiety bez genu męskiego albo jak kobieta ma przyjąć ten męski gen i nadal zostać kobietą? To zwykły absurd wskazujący ,że to nie ciało jest tym na czym mamy sie skupić. Co potwierdzają inne Jego słowa:
"(23) Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. (24) Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. (25) Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. (26) Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? (27) Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. (28) Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie swoim.
(17) 01 Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. (2) Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło."
(Ew. Mateusza 16:23-17:2, Biblia Tysiąclecia)
(23) Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. (24) Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. (25) Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. (26) Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? (27) Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. (28) Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie swoim.
(17) 01 Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. (2) Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło.
(Ew. Mateusza 16:23-17:2, Biblia Tysiąclecia)
(4) Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. (5) I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. (6) Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. (7) Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. (8) Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny.
(Ew. Mateusza 18:4-8, Biblia Tysiąclecia)

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Pn lis 02, 2015 12:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
Ale wlasciwie o co chodzi w tym szukaniu DNA? Przeciez nikt nie zna jakie jest DNA Boga, wiec i tak nic takie badanie nie da,
Sam Bóg, jako istota duchowa, nie moze mieć DNA (maja je tylko istoty materialne). Założmy, ze w jakis tam sposób przydzielił Jezusowi DNA dziedziczone po ojcu. Czyz poznanie budowy takiego szczególnego DNA nie byłoby rewelacją?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn lis 02, 2015 21:02
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Askadtowiesz napisał(a):
sapper napisał(a):
Ale wlasciwie o co chodzi w tym szukaniu DNA? Przeciez nikt nie zna jakie jest DNA Boga, wiec i tak nic takie badanie nie da,
Sam Bóg, jako istota duchowa, nie moze mieć DNA (maja je tylko istoty materialne). Założmy, ze w jakis tam sposób przydzielił Jezusowi DNA dziedziczone po ojcu. Czyz poznanie budowy takiego szczególnego DNA nie byłoby rewelacją?

Zgadza sie ze bylo by rewelacja, ale pozostaje pytanie do czego ta rewelacja miala by, lub mogla by posluzyc, bo z pewnoscia nie do ustaleniia ojcostwa.


Pn lis 02, 2015 21:27
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 123  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL