Prosze: meg164@wp.pl

Chmurko, ty pierwsza jesteś w kolejności, nie martw się, kofamy cię, chmureczko!!!
Co znowu się stało?
Wiedz, że nic na siłę!
Co ma się stać, to się stanie. Oddaj losowi i P. Bogu bieg spraw, ok?
Nie

Nutka, dzięki za mapkę lasu, wiesz ty kofana jesteś, jak zawsze, wiesz gdzie umieścić kaplicę; w odosobnieniu, gdzie można znaleźć spokój i ciszę.

Zoe, niech się spełnią twoje najskrytsze marzenia. Wrócisz ok. 13-go .07, poczekamy, ale będziesz o rok starsza, ha, ha!!!
Qrczak opiekany, my też, hm...............

Ja dzisiaj jestem "nabuzowana", bo sieć mi siada i...w ogóle.

Meg, o barwy flagi chyba znowu poprosimy Nutkę, Nutuś, please!
Takie nasze: zielono-piaskowo-wikingowo-Zoe-anguinowo-Juliowo-nutkowato-spoonmanowo-chmukowato-Megowato-nospherowato...sory, jeśli czyichś kolorów nie wymieniłam.
Ja b. proszę o okłady, boli mnie lewy bark, czy ktos zareaguje???????????
No, b. bym prosiła, bo boli mnie 3-ci dzień. I nikt sie nie domyślił. Co za piaskowicze! Interwencje skieruję ku najwyższym władzom, ostrzegam!?

Wiking, owszem przetańczyliśmy tyle, że, ło matko jedyna. Ja zapamiętuję się w tańcu; wybacz, nie wiem, jak byłeś odziany. Ale wydaje mi się, że to były spódniczki ze słomy lub trawy morskiej, a góra nijaka. Chyba byłam pomalowana czekoladą, a ty?
Na szyjach mieliśmy piękne kolorowe łańcuchy z kwiatów, jakieś nenufary i inne nieznane mi kolorowe piękne kwiaty!
Idę na kolację, chociaż chciałabym nią podzielić się z przyjacielem, ale nie, nie będe jadła. Nie odłożę sobie sadła!
Wkopuję się w płyciutki dołek i przemyślę, poczytam znowu o VAT-ie oraz innych pożytecznych rzeczach III RP. (Co za życie?)

żabciu... ja moge poslarowac cie mascia, ktora wiking przywiozl mi z dalekich krajow... idealnie zwalcza bol

Julia, dzięki, poskutkuje , mam nadzieję. Ja zawsze mam czarne myśli, że wiesz co... A, może po prostu, no nie wiem, źle spałam? ale 3 dni mnie to trzyma?
Jutro jadę odwiedzić mamę i już na samą tę myśl mnie ogarnia boleść i smutek. Wiem, co czuje chmurka, ma też problemy, innego typu, ale ma.

żabciu w zielony łepek wierze, ze sie wszystko ułoży... ja znow przesadzilam z roznymi zajęciami i moje tylne kostki poskladane w piramidke, zwane jako calosc kregoslupem, znow zaczynaja mnie olec...
chyba musze isc pocwiczyc... czy sa chetni do cwiczenia? mozecie dołączyć... bedę ćwiczyć na polance, niedaleko mojej baszty

Zoe bardzo dziękuje za życzenia, ale stanowczo wypiera się obchodzenia imienin w tym terminie :P:P
I przekazuje wszystkim serdeczne pozdrowienia
(to znaczy przekazuje wilczek, ale od Zoe )


Chmurko
Za wypełnianie pustki można się wziąć od razu; powodzenia!

Czego Wy znowu chcecie od Kofana? Anana Kofana. Zostawcie chłopa w spokoju i tak mam mnóstwo swoich spraw na głowie...

:)):):)):):)):):))
A łyżeczka znowu s(m)arkastyczna

Gwara czatowa to jeden ze szczytów idiotyzmu i infantylizmu językowego...

A co wolno mi smarkać i sarkać cynić i ironić też

Anguo jakies konsekwencje sa przybierania takich nazw na forum, jesli sie nie chce obchodzic imien to trzeba sprawdzic czy takich swietych nie bylo Teraz bede szukal czegos co moze przypominac np. dzien muzyki, czy dzien wilka, czy dzien wspomnienia zab, jesli mamy mape, moze za niedlugo flage i herby to tez powili trzeba zrobic kalendarz do imprez piaskowniczowy.

Np. rocznice powstania, wiem ze narazie minelo tylko 3 miesiace, ale cos sie pojawi jeszcze. Na normalne imieny Zoe tez mozemy zrobic impreze.

Bardzo dziekuję wszystkim forumowiczom za wsparcie i za ogromna cierpliwość do mojej osoby (wciaż narzekajacej )

No to ćwiczymy, Julia, ja to lubię, chociaż z rana wolę.
Ale, żeby nie było, że się lenię to :
-wyprost i ręce w bok, skręty w prawo i lewo tak, żeby widzieć za sobą ścianę 10 x
-położyć się na plecach na karimacie i nogi w górę poziomo - tzw. nożyce
-nadal leżąc, nogi jeżdżące na rowerku 10x
-nadal leżąc unosimy nogi i je opadamy dwie razem 10x
-dla oddechu, bo idziemy do pracy, na leżąco unosimy ręce w tył tułowia i głęboko oddychamy 10x
-na koniec stajemy pionowo i machamy rękoma (ręcoma), jak kto woli, okręgi w przód 10x i w tył 10x.
Potem będzie po 20x, a nawet po 30x.
Wdechy nosem, wydechy ustami. To ważne.
Ale nie wydmuchujemy piasku, bo skąd go weźmiemy, jak wydmuchamy?!

Spoonman, usta milczą, dusza śpiewa................................

Wiking, może Zoe chce obchodzić urodziny, bo ja wolę, ciągle mam 18. (słownie: osiemnaste!!!!).

A, ty chmurka nie jesteś osamotniona w swej narzekającej osobie, wszyscy to mamy. Jeden się przyzna, drugi - nie.
Nie przejmuj się! Jak mi siostra zakonna osłodzi życie swoim humorem- jestem inna, jak się z nią nie widzę, to jestem smutna. Ale słowa:" jest dzielna i harda" budują mnie i zastanawiają. To są słowa o mojej mamie kochanej.

Sory, ale nacisnęłam ikonkę taką, a nie inną.

Jeśli usta milczą, dusza spiewa to forum dyskusyjne nie ma racji bytu, bo wszyscy powinni trzymać buzię na kłódkę