Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 9:53



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 [...] sciaganie 
Autor Wiadomość
Post [...] sciaganie
Zobacz, czy jesteś [...] tchórzem:

1. Na klasówce / kolokwium/egzaminie ,,ściągasz", bo BOISZ SIĘ złej oceny ?


So lip 09, 2005 9:57
Post 
[b]W akademiku po moim sprzątaniu chromy lśniły jak nowe, a muszla miała schludny wygląd. Natomiast w tym temacie chodzi o odwagę, życia zgodnie z zasadami etycznymi. Łatwo pisać jaki to ja jestem wspaniały /a i jak kocham innych, a przecież ściąganie to nic innego jak nieuczciwa wobec nich konkurencja i oszukiwanie nauczyciela. Pytam ponownie:

(.....)


So lip 09, 2005 10:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56
Posty: 1576
Post 
Kto, ja? ;-)

Powinieneś oddzielić odwagę cywilną od prawdziwej odwagi.

_________________
Mors dicit


So lip 09, 2005 10:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Dyć się zgadzam.
Pominę milczeniem fakt, że w Polsce ściąganie jest w pełni akceptowane, ale to taka nasza mentlność... Czy ja ściągam? Oczywiście, z 3-4 razy w ciągu 12 lat nauki, choć mi to nie wychodzi za bardzo :?

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


So lip 09, 2005 10:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post 
Myślę sobie... są wakacje, lato piękne kwiatów , gwiazd i uśmiechnętych ludzi :) - także czas bez klasówek i pokusy ściągania - a tutaj taki temat małopachnący :(

Kochani - dlaczego tak smucicie ? Dlaczego i po co zaraz jakieś bandy ?
:bukiet:

_________________
zielony anioł


So lip 09, 2005 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post Re: Banda smierdzących tchórzy
Rzepak napisał(a):
1. Na klasówce / kolokwium/egzaminie ,,ściągasz", bo BOISZ SIĘ złej oceny ?

Nie - jak ściągam to z lenistwa a nie strachu :)


So lip 09, 2005 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58
Posty: 247
Post Re: Banda smierdzących tchórzy
Incognito napisał(a):
Rzepak napisał(a):
1. Na klasówce / kolokwium/egzaminie ,,ściągasz", bo BOISZ SIĘ złej oceny ?

Nie - jak ściągam to z lenistwa a nie strachu :)

nie, z lenistwa sie nie uczysz, a sciagasz ze strachu przed złom ocenom. zeby zrobic sciąge trzeba sie troche napracowac ;)

_________________
Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów


So lip 09, 2005 14:11
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post Re: Banda smierdzących tchórzy
steffi napisał(a):
[
nie, z lenistwa sie nie uczysz, a sciagasz ze strachu przed złom ocenom. zeby zrobic sciąge trzeba sie troche napracowac ;)


Racja :) Ja jestem tak leniwa, że nie piszę ściąg bo to bardzo pracochłonne :) - wole już w zamian trochę się pouczyć...
Oczywiście nie znaczy to, że nigdy nie ściągałam albo nigdy nie skorzystałam z podpowiedzi jeżeli była okazja :(
No, nie jestem aniołkiem :aniol:

_________________
zielony anioł


So lip 09, 2005 14:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post Re: Banda smierdzących tchórzy
steffi napisał(a):
nie, z lenistwa sie nie uczysz, a sciagasz ze strachu przed złom ocenom. zeby zrobic sciąge trzeba sie troche napracowac ;)

Mniej się trzeba napracować niż żeby się nauczyć na pamięć. Korzystanie ze ściąg to po prostu jedna z form zaliczania egzaminów, strach akurat jest tu mało odpowiednim wyrazem jeśli chodzi o motywację - to po prostu kwestia rozsądku i wykorzystywania możliwości, nie odwagi lub jej braku. Zwykła optymalizacjia wysiłku względem korzyści :) Niemniej nikogo nie mam zamiaru przekonywać, byleby mnie nie oceniał swoją miarą :wink:


So lip 09, 2005 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Rozumiem, Rzepak też nigdy nie ściągałeś? :D Zresztą, przy robieniu ściągi też sie uczysz :-D

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


So lip 09, 2005 15:13
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
ze strachu przed złom ocenom
Uszanuj innych urzytkownikow i przepusc te swoje teksty czasem przez worda bo oczy bola jak sie czyta twoje posty.
Co do tematu to za tchorza sie nie uwazam, sciagac - zdarzalo sie, ale tak trzeba, kombinowac zeby przezyc, oplacilo mi sie, nikt mnie nie przylapal. Obecnie nie sciagam poniewaz z przedmiotow ktore mi sa nie potrzebne nie zalezy mi z innych natomiast jestem do przodu z materialem o kilka lat wiec sciaganie tez nie ma sensu.


So lip 09, 2005 16:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
A da swoją odpowiedź:

Raczej nie sciągałam, bo nie było od kogo ;-) . A później to już raczej byłam przygotowana i nie było takiej potrzeby, no chyba, że coś z głowy wyleciało wtedy się zerkneło do ksiązki, albo do koleżanki obok.
Jestem tylko człowiekiem :)


So lip 09, 2005 16:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post 
Amper napisał(a):
Cytuj:
ze strachu przed złom ocenom
Uszanuj innych urzytkownikow i przepusc te swoje teksty czasem przez worda bo oczy bola jak sie czyta twoje posty.
Co do tematu to za tchorza sie nie uwazam, sciagac - zdarzalo sie, ale tak trzeba, kombinowac zeby przezyc, oplacilo mi sie, nikt mnie nie przylapal. Obecnie nie sciagam poniewaz z przedmiotow ktore mi sa nie potrzebne nie zalezy mi z innych natomiast jestem do przodu z materialem o kilka lat wiec sciaganie tez nie ma sensu.



Nie sądzcie :) :bukiet:

_________________
zielony anioł


So lip 09, 2005 16:36
Zobacz profil
Post 
Moje pytanie o ściąganie wynika z tego powodu, że w 95% przypadków idę drogą skrajnego radykalizmu moralnego i nie wiem jak skończę.... Ufam Panu Bogu i mam świadomość, że te 5% to brak wiary w Jego opiekę. Moja postawa radykalizuje się coraz bardziej i za chwilę będę moralną przeciwnością przeciętnego człowieka. Przez całe moje studia nie ściągałem, ale nieściąganie to jeszcze nie taka duża ofiara. Powiesz szefowi, że nie oszukasz, nie skłamiesz komuś tam, nie sfałszujesz daty ważnego dokumentu, nie wypijesz z kierownictwem (a kierownictwo tego nie lubi - to był najgorszy zarzut...), a przy najbliżej okazji robisz ,,wylo"t (a zwykle jest to koniec okresu próbnego). Może powiniem zostać urzędnikiem - tam mało kiedy trzeba kłamać a i postawienie się nie powoduje odrazu ,,wylotu". Ja się stawiam, ale nie wiem, jak długo będę. Z drugiej strony lepiej wg mnie choćby umrzeć z głodu niż sprzedać (dosłownie) zasady. A może jest na forum ktoś, kto ma np. 10-20 letnią praktyke w zawodzie i nadal nienaruszalne zasady ? Jak mu się żyje ? Jak ocenia swoje decyzje z perspektywy czasu ?
Niedoszły, św. Rzepak


So lip 09, 2005 17:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Zaraz, a czy wybicie z szefem, to grzech? Raczej nie wydaje mi się...
Nie wiem co studiujesz, ale na pewno nie jest to polonistyka, ani politologia.

Poza tym, dlaczego odrazu porównywać sciąganie, dajmy na to na klasówce, z tchórzostwem?


So lip 09, 2005 17:45
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL