Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 8:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13  Następna strona
 Kim naprawdę był Jezus? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Robek napisał(a):
Choćby Ewangelia Marii Magdaleny, czy też Ewangelia Judasza.


To, że nie są Ewangeliami kanonicznymi, nie znaczy, że nie są uznawane przez Kościół.

A o żonie i dzieciach Jezusa, raczej zbyt wiele tam nie ma...

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N sty 17, 2016 16:18
Zobacz profil
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
chwat napisał(a):
A o żonie i dzieciach Jezusa, raczej zbyt wiele tam nie ma...


Dokładnie NIC tam na ten temat nie ma. Nic.

Żeby ulżyć eksploatowanym wyszukiwarkom niektórych podpowiem, że chodzi o tak zwaną Ewangelię Żony Jezusa.
Skąd wiemy, że hipotetyczna Ewangelia jest najprawdopodobniej współczesnym fałszerstwem poczynionym na skrawku średniowiecznego papirusu?
Chciałam w tym momencie odesłać do obszernego artykułu M. Goodacre, ale jest wierzącym naukowcem, co dla antyklerykała jest z automatu defektem nie do przełknięcia, dlatego załączam podsumowanie autorstwa B. Ehrmana. Wg. analizy badaczy fałszerz opierał się na dostępnej on line interlinii koptyjskiej Ew. Tomasza, M. Grondina.
http://ehrmanblog.org/back-to-the-forge ... rint=print


N sty 17, 2016 18:04

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Znaczy rewelacja w typie Walam Olum i Księgi Welesa?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 17, 2016 18:07
Zobacz profil
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Wg. wszelkich znaków na niebie i ziemi - tak ;) Na blogu Ehrmana u dołu strony jest link, który odsyła do obszerniejszych opracowań.


N sty 17, 2016 18:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Mariel napisał(a):

Żeby ulżyć eksploatowanym wyszukiwarkom niektórych podpowiem, że chodzi o tak zwaną Ewangelię Żony Jezusa.


Mi sie podoba co innego.

Ewangelia Dzieciństwa Tomasza
Gdy Józef dostrzegł, że jest on inteligentny, nie chciał, by pozostawa
ł on bez znajomości pisma i zaprowadził go do pewnego nauczyc
iela. I nauczyciel rzekł
do niego: „Powiedz mi alfa”. Potem dorzucił: „Powiedz beta”. I Jezus
rzekł do niego: „Powiedz mi najpierw, co znaczy alfa, wtedy ja c
i powiem, co znaczy
beta”. Nauczyciel rozgniewał się, uderzył go i natychmiast padł
martwy. Jezus powrócił do swoich rodziców. I Józef zawoławszy
jego matkę i nakazał jej, by
nie pozwalała mu wychodzić z domu, aby ci, co go uderzą, ni
e umierali.



Bo ukatrupić kogoś, to też trzeba umieć :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N sty 17, 2016 18:55
Zobacz profil
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Cytuj:
Mi sie podoba co innego
Naturalnie, że "co innego" w takiej sytuacji jest jedynym wyjściem. Nie trafiło się, to trzeba poszukać tematu zastępczego.


N sty 17, 2016 19:21
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Sugestie i wszelakie proby udowadniania formy zwiazku Jezusa z Maria Magdalena jako malzenstwa, sa jedynie nastepstwem kompletnego niezrozumienia nauk Jezusa i celu jego przyjscia.
Takie bezsensowne sugestie i proby nazwal bym seksoholizmem tlumaczen, a raczej tlumaczy.

Sama istota Czlowieczenstwa, milosci, jak i duszy nie ma zwiazku z seksem, ani plcia. Plec i seks to jedynie forma rozmnazania dla ktorej zostala zroznicowana budowa ciala.
Aby to szerzej wyjasnic trzeba by oddzielic plec od czlowieka i znalesc czesc wspolna miedzy roznicami plciowymi.
Ogolnie to mozna by powiedziec ze kazdy czlowiek jest duchowo identyczny, a jedynie roznice budowy ciala powoduja ze umysl kierujac sie ta roznica wizualna rozdziela- postrzega je jako rozne. One sa rozne jedynie materialnie, ale nie duchowo.
Jest to wlasnie powodem ze "seksoholizm tlumaczen" sugeruje, ze skoro Jezus byl mezszczyzna, a Maria Magdalena kobieta, to musialo cos seksualnego istniec miedzy nimi, a prawda jest taka ze wlasnie nic seksualnego miedzy nimi nie istnialo. To byl kompletnie inny, wyzszy poziom Milosci.
Ci ktorzy mysla i twierdza innaczej, powinni sie po prostu leczyc, bo przypisywanie kazdej relacji mezszczyzny z kobieta podloza seksualnego jest po prostu zboczeniem i wypaczeniem.


N sty 17, 2016 19:28
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Robek napisał(a):
Mariel napisał(a):

Żeby ulżyć eksploatowanym wyszukiwarkom niektórych podpowiem, że chodzi o tak zwaną Ewangelię Żony Jezusa.


Mi sie podoba co innego.

Ewangelia Dzieciństwa Tomasza
Gdy Józef dostrzegł, że jest on inteligentny, nie chciał, by pozostawa
ł on bez znajomości pisma i zaprowadził go do pewnego nauczyc
iela. I nauczyciel rzekł
do niego: „Powiedz mi alfa”. Potem dorzucił: „Powiedz beta”. I Jezus
rzekł do niego: „Powiedz mi najpierw, co znaczy alfa, wtedy ja c
i powiem, co znaczy
beta”. Nauczyciel rozgniewał się, uderzył go i natychmiast padł
martwy. Jezus powrócił do swoich rodziców. I Józef zawoławszy
jego matkę i nakazał jej, by
nie pozwalała mu wychodzić z domu, aby ci, co go uderzą, ni
e umierali.



Bo ukatrupić kogoś, to też trzeba umieć :-D


Poczytaj zdarzenia opisane w linku to moze uda Ci sie co nieco zrozumiec.
https://poltris.nazwa.pl/swmichal/index ... &Itemid=62


N sty 17, 2016 19:50
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
medieval_man napisał(a):
Maria-Magdalena napisał(a):

I jestem oburzona, że kościół ukrył fakt zniszczenia 30 innych Ewangelii, między innymi ew. Tomasza . A konkretnie jakiś wysoko postawiony biskup Ireneusz. Ale mowa o tym była chyba w filmie o ew. Judasza.

Ewangelia Tomasza - data napisania koniec II wieku, a więc jakieś 150 lat po śmierci Jezusa.
Dziękuję.
Miłej niedzieli spiskowcy.

A po niedzielnej eucharystii poczytajcie choćby:
Ewangelia św. Tomasza
lub Ewangelia wg św. Tomasza - dlaczego nie jest w kanonie?
oraz Ewangelia Tomasza - prawda?
Pod tym ostatnim linkiem jest też tekst tej "ewangelii". Rzekomo spalony.

Natomiast Kościół, ani nie niszczył, ani tym bardziej nie ukrywał niszczenia tej czy innych ewangelii. No, chyba że wiedzę o tym czerpiemy z książek Dana Browna, drodzy spiskowcy.


Mój Drogi m_m
Ton Twoich słów sprawia mi przykrość. Boli mnie, że patrzysz na to w taki sposób. Że na mnie tak patrzysz. Czy katolicy nie mają prawa zadawać pytań? Czy katolicy mają jedynie chodzić w niedzielę do kościoła, dawać na tacę, słuchać pouczeń ludzi którym samym ciężko jest wypełnić własne, święte i wieczne powołanie?

O zniszczeniu 30 ewangelii prze biskupa Ireneusza dowiedziałam się z tego filmu National Geographic. Spróbuj zobaczyć go nie słuchając swoich emocji.

https://www.youtube.com/watch?v=CiathlpL-04

Wiesz co zabije katolicyzm? Strach. A wiesz kto kryje się za strachem? Dobrze wiesz.
Wiesz co mnie urzekło w tym filmie o Jezusie do którego link podał Whispernight? Że inne religie są tolerancyjne wobec religii którą oboje Ty i ja reprezentujemy.
Stać Cię na taką tolerancję?
Stać Cię na taką miłość?

Wiem że pragniesz mojego dobra. Więc proszę nie wmawiaj mi że jestem kurą, gdy pragnę latać jak orzeł.
To z pewnej opowiastki mojego "ukochanego" Jezuity.

Miłego wieczoru.


N sty 17, 2016 21:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Mariel napisał(a):
Cytuj:
Mi sie podoba co innego
Naturalnie, że "co innego" w takiej sytuacji jest jedynym wyjściem. Nie trafiło się, to trzeba poszukać tematu zastępczego.

To jest jedynie kwestia, która część biografii Jezusa nas interesuje, ja mówie o Jezusie który, mordował ludzi, ty mówisz o Jezusie który miał żone i dzieci.
Tutaj temat jest cały czas ten sam.
sapper napisał(a):
Sugestie i wszelakie proby udowadniania formy zwiazku Jezusa z Maria Magdalena jako malzenstwa, sa jedynie nastepstwem kompletnego niezrozumienia nauk Jezusa i celu jego przyjscia.

Podaj jakiś cytat z Biblii, w którym Jezus mówi, że do śmierci będzie żył w celibacie?
sapper napisał(a):
Plec i seks to jedynie forma rozmnazania dla ktorej zostala zroznicowana budowa ciala.

Znowu coś wymyślasz :D
Seks łączy mnie z wieloma kobietami, natomiast nie przyszło mi do głowy, żeby mieć z każdą z tych kobiet dzieci! toż to jakiś obłęd.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N sty 17, 2016 22:42
Zobacz profil
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Robek, dyskusja z toba wyglada jak zabawa w gluchy telefon, jak o niebie, ty o chlebie.
To ze Ty laczysz seks z wieloma kobietami, wcale nie oznacza to ze tak ma byc i tylko tak jest poprawnie. :-)

Poza tym ja staram sie wyjasnic zaleznosci miiedzy ludzmi w sensie podzialu na seks.
Wyobraz sobie ze wszyscy sa rowni-jednakowi, np. gdyby wszyscy byli mezszczyznami nie bylo by rozmnazania, ale pozostaje kwestia roownosci jako osob i tu jest caly pies poogrzebany.
Osoba jakoo dziecko Boze jak i dusza nie posiadaja plci, Plec jest stworzona jedynie do rozmnazania, co mozna by np. przedstawic w takim dosc kontrowersyjnym przykladzie, ze np. wszyscy ludzie to mezszczyzni, tylko ze czesc z nich ma zmienione cialo aby mogli rodzic. :-)
Jak sie troche zastanowisz to zauwazysz ze jest w tym glebszy sens, ktory wyjasnial by wiele niejasnosci. :-)

Jak wiadomo psychika jest dosc scisle zwiazana z plcia, i mamy np. kobiety ktore czuja sie facetami, jak i facetow czujacych sie kobietami. :-)
Jak podlozysz te fakty do tego powyzej to zauwazysz ze niewielka roznica jest miedzy facetem, a kobieta czujaca sie jak facet. :-) Jesli choc jedna z tych twoich wielu kobiet ma taka psychike to to twoje z nia wspolzycie niewiele rozni sie od wspolzycia z facetem. :-) :-)


Ostatnio edytowano N sty 17, 2016 23:09 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



N sty 17, 2016 23:03
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
sapper napisał(a):
"wszelakie próby udowadniania formy związku Jezusa z Maria Magdalena jako małżeństwa, są jedynie następstwem kompletnego niezrozumienia..."

"Jest to wlasnie powodem ze "seksoholizm tlumaczen" sugeruje, ze skoro Jezus byl mezszczyzna, a Maria Magdalena kobieta, to..."

Po pierwsze, wszelakie próby udowodnienia, że w ogóle Chrystus istniał, są nieporozumieniem.
Nie istnieją żadne inne pisma poza Ewangeliami, które traktują o Chrystusie. A skoro te, nie są pismami historycznymi, to nie ma o czym mówić. Czy to takie trudne do zrozumienia? Cała "filozofia" KRK, to tylko i wyłącznie "widzi mi się", nic ponad to. A Ty mówisz o jakichś próbach udowodnienia związku Jezusa z Maria Magdaleną...

A po drugie, przypuszczenia że Jezus był mężem Marii Magdaleny, wzięły się właśnie z innych Ewangelii niekanonicznych, i ta właśnie koncepcja posiada dokładnie taka samą wartość merytoryczną, Jak Ewangelie, w których owego związku nie było. Żadna Ewangelia nie jest dokumentem historycznym, więc to, że KRK uznał tę a nie inną, nie ma nic do rzeczy.

Nie wiem czy wiesz, ale prawdopodobnie we wczesnym chrześcijaństwie, owa Maria Magdalena była czczona tak samo, jak dziś czczą samego Chrystusa. Ale "kościelni" postanowili inaczej, i zrobili z owej kobiety ladacznicę.

Podam Ci przykład ustaleń KRK:
Dla przykładu weźmy "w niebo wzięcie Marii dziewicy".
Mit głosi, że Maria była dziewicą, a jej syn narodził się z niepokalanego poczęcia. Ok, i tak to zostawmy. Ale widzisz... po Jezusie, Maria miała z Józefem jeszcze kilkoro dzieci. Jezus miał siostry i braci. No i co, reszta też narodziła się z niepokalanego poczęcia?

Widzisz przyjacielu, takimi rewelacjami karmi się ludzi...

Maria-Magdalena napisał(a):
Że inne religie są tolerancyjne wobec religii którą oboje Ty i ja reprezentujemy. Stać Cię na taką tolerancję?

Dlatego dla przykładu taki katolicyzm, czy nawet judaizm, i islam, to religie upolitycznione, a nie uduchowione.
To chyba oczywiste, że skoro głosi się nowinki, że "poza Kościołem nie ma zbawienia", to mamy do czynienia z zaściankowością, a przez taką osobę nie przemawia nic, poza próżnością.
Przykre... prawda.
Wielka mądrość tych ludzi o których wspominasz M-M, to fakt, że potrafią dostrzec piękno tego świata, i co najważniejsze, rozumieją to.


N sty 17, 2016 23:07
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Z tego co piszesz wynika ze nie znasz kompletnie pojecia Kosciol.
Glownie, to mylisz ludzi jako charaktery indywidualne z calym Kosciolem, a po drugie nie zauwazasz glownej roli Kosciola.
Bedac poza nim, przede wszystkim nie rozpoznasz prawdy wsrod mylnych znakow przed ponownym przyjsciem Chrystusa, bo sposoby rozpoznania prawdy beda znane Kosciolowi mozna powiedziec, ze "na ostatnia chwile" i tylko ci ktorzy beda blisko Kosciola beda mogli je poznac.


N sty 17, 2016 23:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
[quote="Whispernight"]

po drugie, przypuszczenia że Jezus był mężem Marii Magdaleny, wzięły się właśnie z innych Ewangelii niekanonicznych

To nie sa przypuszczenia tylko brednie, nie poparte żadnym zapisem. Równie dobrze można twierdzić, że Jezus był mężem którejkolwiek kobiety wymienionej w Ewangelii, bo skoro ktoś to zrobił, to na pewno nie bez powodu


Nie wiem czy wiesz, ale prawdopodobnie we wczesnym chrześcijaństwie, owa Maria Magdalena była czczona tak samo, jak dziś czczą samego Chrystusa. Ale "kościelni" postanowili inaczej, i zrobili z owej kobiety ladacznicę.

pewność na podstawie prawdopodobieństwa, cóż za błyskotliwosc :-D

Podam Ci przykład ustaleń KRK:
Dla przykładu weźmy "w niebo wzięcie Marii dziewicy".
Mit głosi, że Maria była dziewicą, a jej syn narodził się z niepokalanego poczęcia. Ok, i tak to zostawmy. Ale widzisz... po Jezusie, Maria miała z Józefem jeszcze kilkoro dzieci. Jezus miał siostry i braci. No i co, reszta też narodziła się z niepokalanego poczęcia?

skoro miała je z Józefem, to byly poczęte z Jozefem. Jakieś niejasności?



[quote]

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pn sty 18, 2016 7:26
Zobacz profil
Post Re: Kim naprawdę był Jezus?
Robek napisał(a):
To jest jedynie kwestia, która część biografii Jezusa nas interesuje, ja mówie o Jezusie który, mordował ludzi, ty mówisz o Jezusie który miał żone i dzieci.


O nie, nie. To Ty zacząłeś o Jezusie, który ma żonę i dzieci:

Robek napisał(a):
W tych Ewangeliach jest mowa o tym że Jezus miał żonę, dzieci, i mordował ludzi :-D Więc taka wizja zbawiciela nie wszystkim by się spodobała


Ja jedynie prostuję Twoje kłamstwa.


Pn sty 18, 2016 8:22
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL