Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 17:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 370 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 25  Następna strona
 Pogaduchy o wszystkim i niczym 
Autor Wiadomość
Post Re: Prywatne pogaduchy
W święty spokój. : P A jak mnie ktoś z niebytu wyłowi, doczesność poproszę. Żadnych hec, normalne, zwykłe życie...


Pn cze 16, 2014 2:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15
Posty: 257
Post Re: Prywatne pogaduchy
ErgoProxy napisał(a):
W święty spokój. : P A jak mnie ktoś z niebytu wyłowi, doczesność poproszę. Żadnych hec, normalne, zwykłe życie...



Podaj mi rękę ....

_________________
" Wolność w Miłości należy do Ciebie "


Pn cze 16, 2014 3:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Cytuj:
Wracamy do cenienia kultur?
Zdaje się, że nie :no: Obudziłeś własnie demona :ups: Teraz będzie trzeba odpierać, że Jezus nie zawarł żadnego układu z szatanem i że na powszechne zmartwychwstanie będzie trzeba nieco poczekać. A tak już całkiem na poważnie, to co to są bezsprzeczne fakty i co możemy wiedzieć na pewno? Gdzie jest bezsprzeczny dowód i niepodważalna prawda... Cóż, ale to chyba inny temat :roll: .

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Cz lut 11, 2016 18:05
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
Eubulides napisał(a):
Teraz będzie trzeba odpierać, że Jezus nie zawarł żadnego układu z szatanem i że na powszechne zmartwychwstanie będzie trzeba nieco poczekać.

Ano własnie, to mamy wytrawione w kulturze i dzięki temu jesteśmy w stanie egzystować i egzystuje nasza cywilizacja, bo nawet ci obmierzli kulturowi marksiści traktują chrześcijaństwo jako punkt odniesienia – w sensie, że oni są tymi lepszymi w miłowaniu bliźnich, nawet bliżnich miłujących miraże ze wszystkich sił swoich. Aliści są na tym świecie ludzie gotowi znienawidzić bliźniego swego za to, że nie mogą go pokochac, bo Bóg broni. I tacy ludzie chcą pouczać, kto kogo krzywdzi i dlaczego, Ech, cholera...


Cz lut 11, 2016 18:12

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
Bóg, czy wyłącznie swoje błędne rozumienie tego kim On jest? Przecież jeśli jest, to jest Ojcem wszystkich ludzi, stąd nakaz miłowania nawet swoich nieprzyjaciół. Bo w gruncie rzeczy każdy człowiek jest bratem lub siostrą. Niestety mało, (za mało :( ) ludzi chce tę prawdę przyjąć do swego serca.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Cz lut 11, 2016 18:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
Istnienie Boga pociąga za sobą istnienie obiektywnego świata oraz obiektywnej moralności

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 11, 2016 18:28
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
Nie, to znaczy hm... znaczy, ja bym się z Bogiem chętnie umówił na piwo i bardzo bliska jest mi taka wizja Boga, jaką dał Feliks W. Kres (obmierzły ateista!) w opowiadaniu "Zabity". Natomiast chrześcijaństwo jako narzędzie formacyjne po prostu mi mocno w życiu zaszkodziło; może i dlatego, że nie dostałem do niego żadnego know-how – "Boga wyznaje, Bóg go poprowadzi". Nie poprowadził, a co do Pawła Tarsyjczyka, mam nadzieję, że wyje głośno w kotle swoim, bo mnie akurat od Weltschmerzu broni to, że wciąż, po częsci chociaż, myślę jak dziecko i czuję jak dziecko, nawet jeśli posługuję się językiem osoby dorosłej.


Cz lut 11, 2016 18:35

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
A jaka to wizja Feliksa Kresa, bo nie jestem w temacie?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 11, 2016 18:38
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
A to pewnie gdzieś na chomiku leży, warto przeczytac w całości – do użytku własnego dzieła kultury ściągać wolno.


Cz lut 11, 2016 18:41

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
Przeczytałem, jest tam o jednym niewierzącym, który robi bożka ze swej niewiary ;-)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 11, 2016 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
ErgoProxy napisał(a):
Nie, to znaczy hm... znaczy, ja bym się z Bogiem chętnie umówił na piwo i bardzo bliska jest mi taka wizja Boga, jaką dał Feliks W. Kres (obmierzły ateista!) w opowiadaniu "Zabity". Natomiast chrześcijaństwo jako narzędzie formacyjne po prostu mi mocno w życiu zaszkodziło; może i dlatego, że nie dostałem do niego żadnego know-how – "Boga wyznaje, Bóg go poprowadzi". Nie poprowadził, a co do Pawła Tarsyjczyka, mam nadzieję, że wyje głośno w kotle swoim, bo mnie akurat od Weltschmerzu broni to, że wciąż, po częsci chociaż, myślę jak dziecko i czuję jak dziecko, nawet jeśli posługuję się językiem osoby dorosłej.


Zaszkodziło powiadasz..., ale to chyba jeszcze nie kryterium?
Jak komuś zaszkodzi na przykład lektura "Lokomotywy" Tuwima, to znaczy od razu, że to jakieś szatańskie wersety

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz lut 11, 2016 19:33
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
To nie jest kryterium uniwersalne. Akurat mnie chrześcijaństwo szkodzi, więc ja go nie praktykuję. (Dodać by warto było: chrześcijaństwo w odmianie katolickiej. Chrześcijaństwo w odmianie zielonoświątkowej, hm... w sumie też, chociaż wystawiony na nie byłem zdecydowanie krócej i mniej intensywnie. Z innymi odmianami przyjemności nie miałem.)


Cz lut 11, 2016 19:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
ErgoProxy napisał(a):
A blu blu. Pokolenie miało nie przeminąć.


pokolenie...
ktoś mógł umrzeć 2 minuty po usłyszeniu tego zdania
ktoś inny mógł pożyć jeszcze 80 lat
może jesteś potomkiem, kogoś kto słyszał to zdanie na własne uszy?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz lut 11, 2016 19:44
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa poligamiczne (wydz.)
Tya. Ukraińca, co był potomkiem Chazara, co był potomkiem Persa, co był potomkiem Żydówki. Dlaczego, kurka, nie Japończyka...


Cz lut 11, 2016 19:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Andy72 napisał(a):
Czwarty dopuszcza się kanibalizmu i przeżywa. Czy to go usprawiedliwia? nie!, w momencie gdy się dopuścił, przestał być człowiekiem.

Kim/czym zatem się stał?

JedenPost napisał(a):
Nie słyszełem, żeby mieli tam jakiekolwiek z tego problemy, a można dodać, że ciało bywało nieświeże i trudno jadalne, bo jednak Amazonia i tamtejszy klimat, a na zjawienie sie wszystkich zaproszonych trzeba było czasem poczekać, są zresztą też teorie, że zwlekano celowo, żeby nikt nie jadł łapczywie, co byłoby oznaką braku szacunku i zaprzeczeniem całej idei.

Znany jest oczywiście przypadek z inych stron, ludu Fore z Papui-Nowej Gwinei - tam faktycznie chorowali (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kuru) z powodu swoich praktyk. Rzecz ciekawa - wszędzie piszą, że to też był kanibalizm rytualny, ale widziałem kiedyś program, w którym występowali ludzie pamiętający tamte czasy, którzy nie potrafili wytłumaczyć po co to robiono i zaczynali się nad tym zastanawiać dopiero po postawieniu przez ludzi z zewnątrz tego rodzaju dziwnych pytań. Ot, zjadali zmarłych, bo wydawało im się to naturalne.

Z tego co kojarzę, proceder ten jest zakazany, ale część starszych osób nadal praktykuje to po kryjomu - i wielu z nich ma objawy "śmiejącej się śmierci". Trochę dziwne, żeby tak się narażali, "bo naturalne i z przyzwyczajenia".

ErgoProxy napisał(a):
Dlaczego, kurka, nie Japończyka...

Boli, co?
Ja mam prościej - zawsze można znaleźć jakichś dalekich przodków Polaków i Arjów (Sarmaci się liczą?) :>

ErgoProxy napisał(a):
Teoretyk uczuć się znalazł. Co do pożądania, to akurat zwierzęca jest ruja, tzn. taka sytuacja, w której przez większość roku temat seksu dla zwierzęcia nie istnieje. Natomiast wyróżnikiem (jednym z wielu, oczywiście) człowieczeństwa jest rozpusta.

Ale ale, nie zapominaj o gupikach ;)

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz lut 11, 2016 20:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 370 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL