"Dzisiaj już można to dokładnie wykazać:
1.Religia n a r z u c a człowiekowi jednolite dla wszystkich poglądy na życie i śmierć a nie toleruje żadnych innych, Te poglądy nie podlegają zmianom, doskonaleniu i unowocześnieniu mimo szybko zmieniającego się świata i ludzi, oraz wiedzy o nich. Pozostają na poziomie mentalności pastuchów kóz w Palestynie sprzed 2 tys. lat.
2. Religia udziela prostych, by nie powiedzieć prymitywnych, odpowiedzi na trudne i ważne pytania oraz nakazuje wierzyć w ich prawdziwość nawet wtedy, gdy budzą one wątpliwości i są sprzeczne z nauką, a nawet potocznym doświadczeniem i elementarną wiedzą we współczesności. Narzuca obraz świata, jego powstania i historii absurdalny i anachroniczny dzisiaj, nawet wobec wiedzy dziecka ze szkoły podstawowej.
3. Religia utrudnia indywidualny rozwój osobowościowy i duchowy człowieka. Ogranicza rozwój z powodów jak w pkt 1 i 2 oraz przez szerzenie strachu i pokory wobec nieobecnego Boga i zdegenerowanych osobowościowo, intelektualnie, moralnie i często seksualnie samozwańczych jego przedstawicieli. Wielkie dzieła nauki i sztuki powstały nie dlatego, że ich autorzy byli katolikami, lecz mimo tego, że byli katolikami.
4. Religia zniewala człowieka nie tylko psychicznie , ale także ekonomicznie czyniąc go poddanym władzy, która religię do tego celu świadomie i planowo wykorzystuje. Jak powiedział Seneka Młodszy: dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna. Zaszczepione ludziom uczucia religijne stanowią doskonałe narzędzie do utrzymywania ich w posłuszeństwie. Ciemny lud to wszystko kupi. Ty też?
5. Religia jest odpowiedzialna za nietolerancję religijną i wiele wojen religijnych, a więc śmierć przynajmniej kilkunastu milionów ludzi w czasach, gdy na ziemi było ich jeśli nie setki to dziesiątki razy mniej. Obecnie objawia się u wielu wiernych, szczególnie kleru i aktywistów religijnych, ledwie skrywaną agresją i nienawiścią do wszystkich i wszystkiego co nie jest jej podporządkowane. Kler przy pomocy religii prowadzi bardzo aktywną działalność polityczną, mimo oficjalnie przeciwnych i dobrowolnych zobowiązań, narzuca prawo i brutalnie ingeruje w życie intymne ludzi oraz sferę macierzyństwa. Wymusza określone rozwiązania prawne obowiązujące także obywateli nie należących do wspólnoty kościelnej, a wiernych stawia w trudnych sytuacjach decyzyjnych obarczonych konfliktem sumienia oraz wywoływaniem szkodliwych frustracji i poczucia winy. Obecnie łamana jest więc Konstytucja RP, żyjemy praktycznie w państwie wyznaniowym.
6. Religia narzuca ludziom fasadową moralność i sposób życia, a z reguły pośrednio uczy ona złych postaw: obłudy, zawiści, nietolerancji, lekceważenia nauki i rzetelnej wiedzy, faktycznie sprzyja rasizmowi i antysemityzmowi, prowadzi do ksenofobii i agresji, zachęca do znoszenia cierpienia i biedy, podczas gdy jej funkcjonariusze pławią się w dobrobycie. Dzieje się tak ponieważ zinstytucjonalizowane chrześcijaństwo stało religią zdegenerowaną, co objawia się poprzez rezygnację z rzeczywistych wymogów etycznych i zastąpieniu ich zewnętrznymi oznakami kultu. Polska religijność stała się plebejska i a sensie osobowościowym histeryczna.
7. Religia w bezprecedensowy sposób fałszuje obraz rzeczywistości - dopasowuje świat do swoich zupełnie absurdalnych religijnych d o g m a t ó w obejmujących wszystko co istnieje, powszechnych i trwających już u nas całe tysiąclecie oraz tworzy je nadal na poziomie umysłowym pasterzy kóz sprzed 2 tysięcy lat. Jeden z papieży powiedziała : im głupsza religia tym lepsza. Odpowiada Ci to?
8. Religia składa obietnice, których spełnienia nie jest w stanie zagwarantować, a których wiarygodności nie da się sprawdzić. Kupujesz w ciemno towar , którego na pewno nikt nigdy jeszcze nie widział na oczy?
9.Religia terroryzuje człowieka - straszy nawet najstraszliwszymi karami jeśli wierny nie będzie postępować zgodnie z religijnymi nakazami i zakazami oraz nie wykaże uległości i posłuszeństwa wobec funkcjonariuszy jej instytucji zorganizowanej w niedemokratyczną, silnie scentralizowaną i niereformowalną oraz ulegającej patologicznym skłonnościom hierarchię bezwzględnie pasożytującą na całym społeczeństwie i państwie.
10.Religia generalnie uczy poddaństwa i służebności. Podstępnie, przez chrzest niemowlęcia następuje wczesne zaszczepianie wirusa religii w umyśle, kształtuje mentalność charakterystyczną dla niewolników. Umysł zostaje odpowiednio zaprogramowany, zniewolony już od wczesnego dzieciństwa bez pełnej świadomości, możliwości wyboru i udzielenia na to własnej zgody. Później ten stan na dziesiątki sposobów jest sprytnie podtrzymywany i rozwijany.
Czy ktoś potrafi obalić wszystkie te zarzuty, albo chociaż jeden z nich?
Zapraszam do polemiki."
-źródło:http://f.kafeteria.pl/temat/f1/dlaczego-religia-jest-zlem-p_4587635

dobił mnie link z kafeteri
a to moja odpowiedz KU WOLNOŚCI WYSWOBODZIŁ NAS CHRYSTUS" Ga 5,1
https://www.youtube.com/watch?v=YgNuUS9qIak

Wszelka magia stanowi próbę pogodzenia tego, co jest nie do pogodzenia. Wszelka religia jest
rozpoznaniem, że tego, co jest nie do pogodzenia, pogodzić nie można. Jeżeli zatem religia usiłuje godzić to czego pogodzić nie można staje się podobna do maggi. W Biblii jest zakazana choć sama w sobie jest niczym. To dlatego św Piotr niepotrzebnie zabił maga gdy ten z nim ścierał.

Pierwsze przykazania Dekalogu jasno i wyraźnie ukazują "wartości", na jakich zbudowane są religie "Abrahamowe", czyli judaizm, chrześcijaństwo, i islam.
Iluzoryczna miłość i przyjaźń pryska jak bańka mydlana, kiedy tylko zakwestionujesz prawdziwość owych religijnych kodeksów postępowania.


Tak. Mity o rozgadanych osłach i wężach, nie są już nawet śmieszne, są idiotyczne.
To są rewelacje, których naucza się, i każe w nie wierzyć.


Tak, wmawianie ludziom, że ewolucja i postęp z nią związany jest zasługą religii, to jakieś kuriozalny i bezmyślny bełkot.
Postęp jest w naturze człowieka, i postępuje mimo religii, a nie dzięki niej, jak to celnie ujęłaś beata50.


Oto cała tajemnica wiaaaary! Módlmyyyyyy się!

To ze niektorzy wykozystuja wiare i religie do manipulowania innymi i osiagania swoich przywatnych celow nie swiadczy o wierze i religii, a jedynie o tych jednostkach.
Np. ksiadz ktory nie majac powolania wybral kaplanstwo jedynie jako zawod i sposob na uzyskiwanie latwego zarobku nie jest prawdziwym kaplanem, tylko oszustem ktorego poswiecono ulegajac jego oszustwu. Odpowie on adekwatnie do swego stanu i swojego oszustwa.

Zgadzam się, że jeśli niektórzy wykorzystują wiarę i religie do manipulowania innymi i osiągania swoich prywatnych celów nie świadczy to o wierze i religii, a jedynie o tych jednostkach.

Gdyby to tylko chodziło o jednostki.

W szkole każdy uczy się historii swojego kraju. Dlaczego Historia Chrześcijaństwa jest tak mało znana wśród jego wyznawców?

Jeśli lubisz makabryczne i krwawe historyjki, poczytaj trochę o synodzie trupim, pornokracji, krucjatach, płonących stosach.

W kościele bardzo pięknie mówi się o miłości i dobru.

Dlaczego kapłani tak chętnie mówią o wartościach chrześcijańskich a tak niechętnie wg, nich żyją i tak zaciekle gonią za dobrami doczesnymi.

Sam Papież Leon X mawiał:"Ile korzyści przyniosła nam i naszym ludziom bajeczka o Chrystusie, wiadomo"

papież Grzegorz XVI krzyczał "Nie liczy się religia, tylko liczy się polityka, nieważna jest sprawiedliwość, tylko ziemski interes Kościoła”

Czy kościół lubi owce, które nie pozwalają się strzyc swoim pasterzom?

Wybacz, ale ja, by odkryć prawdziwe zasady moralności nie potrzebuję ani teologii, ani objawień, ani bogów, potrzebuję jedynie sumienia i zdrowego rozsądku.

Jeśli zdołasz obiektywnie i neutralnie spojrzeć na to, w jaki sposób powstał KRK, zdasz sobie sprawę, że religia katolicka, jest zabiegiem czysto politycznym. Religię utworzyła władza Rzymu, cesarz Konstantyn, a nie chrześcijanie. Za fundament posłużyło oczywiście chrześcijaństwo, które zostało "wzbogacone" wszelakimi wierzeniami pogańskimi.
Kościół Rzymsko katolicki, to zwyczajne scentralizowanie władz duchowieństwa, i wielu kultów pogańskich kultów. Istny religijny tygiel.


Odpowiedz jest zaskakująco prosta. Bo nie ma tu żadnych wyznawców chrześcijaństwa! Polska to kraj katolicki, a nie chrześcijański!

Źródło tych cytatów, ale już, bo nie uwierzę w twoje zasady moralności, sumienie ani zdrowy rozsądek.

A cytat jest wątpliwy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Leon_X#Kontrowersje

To ty bezpodstawnie zakładasz, że na świecie może istnieć tylko i wyłącznie to, co jest w zasięgu twojej bezpośredniej obserwacji.

Nie zakładam, że istnieć może jedynie to czego dotknę i zobaczę.
Istnieje wiele nieodgadnionych, tajemnych, czy wręcz transcendentnych aspektów naszego świata... Religia jednak do nich nie należy!
Bóg, którego przedstawia religia (jakakolwiek religia), jest tak samo prawdziwy, jak sama religia.

Wiesz drogi Gaazkamm, mitologia Judeo-chrześcijańska, jest zbudowana na tak wielkich absurdach, że trzeba być naprawdę mocno zaślepionym człowiekiem, aby tego nie widzieć.

Jak niby chcesz wydać sprawiedliwy wyrok, wysłuchując tylko jednej ze stron?
Nie zobaczysz kościoła z zewnątrz, stojąc w środku... rozumiesz?
Wyjdź, bądź neutralny, nie trzymaj żadnej ze stron.
Przecież potrafisz patrzeć krytycznie na religię, jak na przykład na islam, prawda?
Ale sami muzułmanie nie potrafią! Oni są wewnątrz, i jak katolicy, żydzi i wielu innych innowierców, nie chcą słyszeć krytyki względem jednej i jedynej prawdy... czyli własnej religii.

Nie słuchaj co mówią ateiści, sataniści, buddyści czy inni, tylko zrozum o czym mówią! Bądź neutralny i zrozum o czym mówią, a zobaczysz ile Boga jest w KRK.

Zasadnicza różnica... słuchać innych, a usłyszeć innych!

w szkole każdy uczy się o historii swojego kraju.
A co Ty wiesz o historii Polski Beata?
O siepaczu-gwałcicielu Kazimierzu Wielkim, czy Bolesławie Chrobrym wiesz?
A o głupocie Konfederatów Barskich, którym robi się ulice, a którzy rozwalili ten kraj w XVIII wieku uczyli Cię w szkole?
O głupocie przywódców XIX-wiecznych powstań też nie uczą, bo i po co.
A także o polityce wschodniej po II WŚ.
Albo może o Tragedii Górnośląskiej w latach 1945-46, też bardzo chlubna część historii Polski.
A o żołnierzach wyklętych nigdy rzetelnie nie uczono - najpierw potępienie, teraz hagiografia, a prawda leży oczywiście pośrodku.
Itede itepe...

Na pewno nie znam, całej historii......co więcej nie znam nikogo, kto by znał całą historię. Jedni wiedzą mniej. Drudzy więcej.
Te tematy, które poruszyłeś są mi znane.
Codziennie odkrywam nieznane lądy.... fajna zabawa.

Interesując się historią, na pewno zauważyłeś, że jeśli się rozpatrzy głębiej konflikty wojenne, można zauważyć, że przeważnie są to wojny o zasoby (np. kopalnie) lub o dostęp do szlaków handlowych. Religie służą do podniecania emocji społecznych i kontroli. Trzeba wzburzyć tłum i wywołać reakcję stadną. Ludzie mają na ogół skłonność do umiarkowanego podchodzenia do wierzeń. Jednak łatwo wpadają w pułapki psychologii tłumu, kiedy rozpoczynają się manewry na społecznych emocjach. Religie są wykorzystywane do uzyskania napięć społecznych. Zawsze były wykorzystywane do wyzysku i buntu. Chyba nie zaprzeczysz, że teraz to ropa naftowa jest jednym ze źródeł konfliktów na świecie.