| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a): Nie deprecjonowałbym ludzi z tamtych czasów. Były to czasy, gdy rzeczywistość była nieporównywalnie bardziej bezwzględna i okrutna niż dziś. Zgadzam się Soul33. Tylko co to ma wspólnego ze zbrodniczą emanacją Jahwe? Po co te twierdzenia bez pokrycia, że Bóg jest miłością, skoro On sam zachowuje się nie gorzej od tych prymitywów? Czy Ty będąc człowiekiem oczytanym i świadomym, traktowałbyś dzikie plemiona w tak brutalny sposób, gdybyś znalazł się wśród nich? Dlatego własnie, z perspektywy współczesnego człowieka, tamte prymitywne plemiona wykreowały sobie Boga na własne podobieństwo, co oznacza, że o żadnym objawieniu mowy być nie może! Soul33 napisał(a): A siły natury wyjątkowo niezrozumiałe i nieprzewidywalne. Tak to prawda. Dlatego wiemy dziś, że w tamtych czasach, wszystkie katastrofy klimatyczne, były odbierane, jako bezpośrednie działanie Boga. I wiemy również, że to nieprawda, a poglądy tych ludzi, były po prostu prymitywne. Soul33 napisał(a): Bóg w ST jest postrzegany przez pryzmat rzeczywistości i w dużym stopniu staje się jej odbiciem. Tak, to prawda. Ale co to ma wspólnego do objawienia? To nie jest żadne objawienie, tylko czyjeś "widzi mi się". Soul33 napisał(a): Dopiero nauczanie Jezusa w NT wyraźniej przedstawia Boga w sposób wykraczający poza to odbicie prozy życia. Jednak za czasów Jezusa, nadal świat był w takim samym stopniu zbrodniczy i bezwzględny, jak czasy opisane w ST. I co, nie można było wcześniej podejść do ludzi z miłością?
|
| Pn mar 07, 2016 12:34 |
|
|
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Tzn kodeks społeczny jest pierwotny (na jakich zasadach oparty?) Na zasadach współżycia społecznego, które każde społeczeństwo wykształca, bo inaczej by je szlag trafił. Możliwe też, że te zasady zostały objawione protoplastom danego plemienia, w ramach indywidualnych wizji. Znów: w czym problem? No jak to, przecież to treść decyduje, a nie sam fakt "objawienia" takiego czy innego. Mamy przyjmować wszystko, cokolwiek się komuś objawi, czy weryfikujemy treść? Problem więc w tym, żeby nie brać wszystkiego jak leci, ale właśnie po zweryfikowaniu. JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): a ten objawiony miałby dopasowywać się do niego A czym innym są objawienia prywatne w Twoim kościele, jeśli nie wskazówkami, które muszą dopasować się do ogólnego Objawienia? Nie mogą wszak do niego nic istotnego dodać, ani tym bardziej go zmienić, mają natomiast dawać określonej osobie czy grupie osób wskazówki na dany moment. Prywatne objawienia nie muszą sie dopasowywać, one pasują. Jeśli nie pasują, nie są objawieniami. Przede wszystkim jednak, mówiliśmy o dopasowywaniu objawień do kodeksu społecznego - tzn taka chyba była Twoja teza. Ja uważam, że jest kompletnie odwrotnie, przynajmniej jeśli chodzi o chrześcijaństwo. Kodeks moralny został dopasowany do Biblii, a nie odwrotnie. Morale i stosunki społeczne, poziomu Biblii nie osiągnęły i pewnie nie osiągną.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Pn mar 07, 2016 16:04 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a): No jak to, przecież to treść decyduje, a nie sam fakt "objawienia" takiego czy innego. Mamy przyjmować wszystko, cokolwiek się komuś objawi, czy weryfikujemy treść? Problem więc w tym, żeby nie brać wszystkiego jak leci, ale właśnie po zweryfikowaniu.
Powtórzę zatem: Święte ksiegi -->prześladowania i wojny religijne Indywidualne wizje --> nikt nikomu nic nie narzuca, bo nie ma podstaw jak dla mnie - historia zweryfikowała i wyszło na to, że święte księgi sa do bani. chwat napisał(a): Prywatne objawienia nie muszą sie dopasowywać, one pasują. Jeśli nie pasują, nie są objawieniami.
Czyli - które piewsze, to lepsze? chwat napisał(a): Przede wszystkim jednak, mówiliśmy o dopasowywaniu objawień do kodeksu społecznego - tzn taka chyba była Twoja teza. Nie. Moja teza jest taka, że jedno z drugim współgra. chwat napisał(a): Morale i stosunki społeczne, poziomu Biblii nie osiągnęły i pewnie nie osiągną. Oby. Mam nadzieję, że ten etap mamy już za sobą. Rozwój etyczny ludzkości na szczęście zostawił biblijny szowinizm i jej przerażający relatywizm moralny w tyle.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Pn mar 07, 2016 16:38 |
|
|
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): No jak to, przecież to treść decyduje, a nie sam fakt "objawienia" takiego czy innego. Mamy przyjmować wszystko, cokolwiek się komuś objawi, czy weryfikujemy treść? Problem więc w tym, żeby nie brać wszystkiego jak leci, ale właśnie po zweryfikowaniu.
Powtórzę zatem: Święte ksiegi -->prześladowania i wojny religijne Indywidualne wizje --> nikt nikomu nic nie narzuca, bo nie ma podstaw jak dla mnie - historia zweryfikowała i wyszło na to, że święte księgi sa do bani. Chodziło mi o weryfikację w kategoriach wiary. JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Prywatne objawienia nie muszą sie dopasowywać, one pasują. Jeśli nie pasują, nie są objawieniami.
Czyli - które piewsze, to lepsze? Są o wiele starsze wierzenia. Chodzi o wartość objawień w chrześcijaństwie. JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Morale i stosunki społeczne, poziomu Biblii nie osiągnęły i pewnie nie osiągną. Oby. Mam nadzieję, że ten etap mamy już za sobą. Rozwój etyczny ludzkości na szczęście zostawił biblijny szowinizm i jej przerażający relatywizm moralny w tyle. Hm, mnie liberalna laicyzacja delikatnie mówiąc nie zachwyca.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Pn mar 07, 2016 17:55 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a): Są o wiele starsze wierzenia. Chodzi o wartość objawień w chrześcijaństwie.
Mi też o to chodzi. Jak rozumiem zasada jest taka, że probierzem wiarygodności objawienia z danego momentu jest jego zgodność z poprzednimi objawieniami.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Pn mar 07, 2016 18:37 |
|
|
|
 |
|
sowaniejestmadra
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40 Posty: 654
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a): Tzn kodeks społeczny jest pierwotny (na jakich zasadach oparty?), a ten objawiony miałby dopasowywać się do niego?
Co do pouczania, to się nie wypowiem... Nie ma żadnego kodeksu. Można powiedzieć, że moralność to wynik ewolucji. Lepiej drugiemu czynić dobrze, bo dzięki czemu zdobywa się sprzymierzeńców w walce lub we współpracy. Coraz bardziej jednak stajemy się cywilizowani nie dzięki kościołom, a dzięki ewolucji moralności. Dzięki nowemu ładowi z dala od religii. Tak słowo ewolucja dla katolików jest nie do przełknięcia. Ale ona rzeczywiście działa, również w sferze moralności.
|
| Pn mar 07, 2016 18:41 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a): chwat napisał(a): Tzn kodeks społeczny jest pierwotny (na jakich zasadach oparty?), a ten objawiony miałby dopasowywać się do niego?
Co do pouczania, to się nie wypowiem... Nie ma żadnego kodeksu. Można powiedzieć, że moralność to wynik ewolucji. Lepiej drugiemu czynić dobrze, bo dzięki czemu zdobywa się sprzymierzeńców w walce lub we współpracy. Coraz bardziej jednak stajemy się cywilizowani nie dzięki kościołom, a dzięki ewolucji moralności. Dzięki nowemu ładowi z dala od religii. Tak słowo ewolucja dla katolików jest nie do przełknięcia. Ale ona rzeczywiście działa, również w sferze moralności. http://kodeks-drogowy.org/co najmniej jeden by się znalazł
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Pn mar 07, 2016 19:06 |
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Whispernight napisał(a): Po co te twierdzenia bez pokrycia, że Bóg jest miłością, skoro On sam zachowuje się nie gorzej od tych prymitywów? Takie było życie wtedy. Ludzie mogli myśleć, że takie wydarzenia są karą boską - bo ich też takie tragedie, jak pogromy, naprawdę spotykały. A oni starali się, jak mogli, nadać im jakikolwiek sens. Whispernight napisał(a): Jednak skoro Bóg nadaje przykazanie o nie mordowaniu, to chyba oznacza, że nie można mordować, czy tak? (...) skoro bierze się jeńców, i morduje się dzieci, to jest to mord w pełnym znaczeniu tego słowa, i powinien być oczywisty nawet dla tak ograniczonych i prymitywnych ludów, o jakich mowa. Historie biblijne nie muszą odpowiadać prawdziwym wydarzeniom. Pewnie znowu chodziło o jakiś przykład - może największej zemsty, jaką autor mógł sobie wyobrazić. Nie będę bronił mądrości ukrytej w tej historii, bo jej nie dostrzegam. Może jej zadaniem jest pobudzać intelektualnie do zrozumienia mentalności tamtej kultury.  Wydaje się, że nawet działa. Whispernight napisał(a): Soul33 napisał(a): W jednej z encyklik papież jasno określił, że Wiesz... papież to może sobie określać. Byli i inni papieże, którzy też określali różne aspekty wiary, i co z tego wyszło? Napisałem jedynie o tym, co jest uznawane w katolicyzmie. Whispernight napisał(a): Soul33 napisał(a): Dodatkowo ja uważam, że jeśli Bóg istnieje Biorąc pod uwagę Pisma Święte, nie tylko Biblię, ale wszystkie Pisma z wszystkich religii, staje się oczywistym, że powyższe założenie, jest absolutnie bezpodstawne. Ciężko rozmawiać o Bogu bez stosowania - przy niektórych tematach - założenia "jeśli istnieje, to X". Choćby nawet w celach jedynie dyskusyjnych.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Pn mar 07, 2016 21:06 |
|
 |
|
sowaniejestmadra
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40 Posty: 654
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a): Historie biblijne nie muszą odpowiadać prawdziwym wydarzeniom. Pewnie znowu chodziło o jakiś przykład - może największej zemsty, jaką autor sobie mógł wyobrazić. Nie będę bronił mądrości ukrytej w tej historii, bo jej nie dostrzegam. Może jej zadaniem jest pobudzać intelektualnie do zrozumienia mentalności tamtej kultury.  Wydaje się, że nawet działa. Najważniejsza historia biblijna - śmierć Jezusa na krzyżu jest jak najbardziej autentyczna. Jak to możliwe - że ojciec zabija siebie, jak to możliwe, że Bóg sam siebie poddaje torturom. Nie mmiał bym zaufania do takiej osoby, która zbawia mnie za jakiś wyimaginowany grzech pierworodny - skazując swojego syna. Nie mam więc też zaufania do Boga katolickiego - bo to jest jednoznacznie OKRUTNE! Nie zbawia się kogoś przez zabijanie. Nie chce być tak zbawiany i nie czuję, że rodzące się dzieci są czemukolwiek winne i dlaczego to Jezus je wybawił, że od momentu chrztu są oczyszczone. To jest nielogiczne. Gdzie tu jest miłosierdzie? Jeżeli ktoś ma na to prostą (bo taka powinna być - niezawoluwana w mitach) odpowiedź - to proszę podjąć się wyjaśnienia tego.
|
| Wt mar 08, 2016 12:32 |
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Miłosierdzie okazywane jest poprzez zbawienie i wieczną szczęśliwość w niebie.
Grzech pierworodny obrazuje kondycję człowieka w świecie. Każdy jest niedoskonały i grzeszny, więc każdy potrzebuje zbawienia.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Wt mar 08, 2016 13:01 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a): Najważniejsza historia biblijna - śmierć Jezusa na krzyżu jest jak najbardziej autentyczna. Jak to możliwe - że ojciec zabija siebie, jak to możliwe, że Bóg sam siebie poddaje torturom. Nie mmiał bym zaufania do takiej osoby, która zbawia mnie za jakiś wyimaginowany grzech pierworodny - skazując swojego syna. Nie mam więc też zaufania do Boga katolickiego - bo to jest jednoznacznie OKRUTNE! Nie zbawia się kogoś przez zabijanie. Nie chce być tak zbawiany i nie czuję, że rodzące się dzieci są czemukolwiek winne i dlaczego to Jezus je wybawił, że od momentu chrztu są oczyszczone. To jest nielogiczne. Gdzie tu jest miłosierdzie? Jeżeli ktoś ma na to prostą (bo taka powinna być - niezawoluwana w mitach) odpowiedź - to proszę podjąć się wyjaśnienia tego. Chwilami chciałbym wiedzieć co Ty wypisujesz i co przez to rozumiesz. Na początku piszesz "śmierć Jezusa na krzyżu jest jak najbardziej autentyczna", więc skoro mówisz o autentyczności, to Jezus jest dla Ciebie faktem. W kolejnym zdaniu mamy "ojciec zabija siebie" i "Bóg siebie", a w następnym "skazując swojego syna". Dwa zdania dalej "nie mam zaufania do Boga katolickiego". Więc jaka jest Twoja koncepcja wiary? Co jest dla Ciebie autentyczne, kto jest kim, kto jest dla Ciebie winnym, a kto poszkodowanym? Czy są jakieś konkrety, czy pisząc czwarte zdanie, po prostu doznajesz amnezji, o czym pisałeś w pierwszym?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Wt mar 08, 2016 14:33 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a): Nie będę bronił mądrości ukrytej w tej historii, bo jej nie dostrzegam. Może jej zadaniem jest pobudzać intelektualnie do zrozumienia mentalności tamtej kultury. Tylko że Biblia nie jest pismem historycznym, a jej strona dydaktyczna, odnosi się do zupełnie innych aspektów, można by powiedzieć stricte religijnych, a nie obyczajowych i kulturowych. To że różni badacze, historycy, czy nawet archeolodzy sięgają do Biblii, w której odnajdują aspekty o których mówisz, nie oznacza, że w tym celu została napisana Biblia. Dla nauki, w tym aspekcie, Biblia jest tylko pewnym punktem odniesienia, i zapewne zawiera te elementy o których mówisz Soul33. Natomiast tekst z Księgi Liczb który przytoczyłem, w sensie religijnym ukazuje Boga jako istotę zbrodniczą, i bezwzględną. Łączenie tego podmiotu z miłością ,jest daleko idącym nieporozumieniem.
|
| Wt mar 08, 2016 16:41 |
|
 |
|
sowaniejestmadra
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40 Posty: 654
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a): sowaniejestmadra napisał(a): Najważniejsza historia biblijna - śmierć Jezusa na krzyżu jest jak najbardziej autentyczna. Jak to możliwe - że ojciec zabija siebie, jak to możliwe, że Bóg sam siebie poddaje torturom. Nie mmiał bym zaufania do takiej osoby, która zbawia mnie za jakiś wyimaginowany grzech pierworodny - skazując swojego syna. Nie mam więc też zaufania do Boga katolickiego - bo to jest jednoznacznie OKRUTNE! Nie zbawia się kogoś przez zabijanie. Nie chce być tak zbawiany i nie czuję, że rodzące się dzieci są czemukolwiek winne i dlaczego to Jezus je wybawił, że od momentu chrztu są oczyszczone. To jest nielogiczne. Gdzie tu jest miłosierdzie? Jeżeli ktoś ma na to prostą (bo taka powinna być - niezawoluwana w mitach) odpowiedź - to proszę podjąć się wyjaśnienia tego. Chwilami chciałbym wiedzieć co Ty wypisujesz i co przez to rozumiesz. Na początku piszesz "śmierć Jezusa na krzyżu jest jak najbardziej autentyczna", więc skoro mówisz o autentyczności, to Jezus jest dla Ciebie faktem. W kolejnym zdaniu mamy "ojciec zabija siebie" i "Bóg siebie", a w następnym "skazując swojego syna". Dwa zdania dalej "nie mam zaufania do Boga katolickiego". Więc jaka jest Twoja koncepcja wiary? Co jest dla Ciebie autentyczne, kto jest kim, kto jest dla Ciebie winnym, a kto poszkodowanym? Czy są jakieś konkrety, czy pisząc czwarte zdanie, po prostu doznajesz amnezji, o czym pisałeś w pierwszym? Nie wiem czego nie rozumiesz w mojej wypowiedzi. To ja ciebie się pytam - gdzie jest miłosierdzie w śmierci Jezusa? Gdzie w tym jest zbawienie? Tylko prosto, bez teoretyzowania.
|
| Wt mar 08, 2016 18:21 |
|
 |
|
sowaniejestmadra
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40 Posty: 654
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a): Miłosierdzie okazywane jest poprzez zbawienie i wieczną szczęśliwość w niebie.
Grzech pierworodny obrazuje kondycję człowieka w świecie. Każdy jest niedoskonały i grzeszny, więc każdy potrzebuje zbawienia. Niestety wszędzie mamy sprzeczności - tu również. Bo z jednej strony człowiek jest stworzony na wzór i podobieństwo Boga, a z drugiej jest grzeszny i niedoskonały. To po co było takiego człowieka w ogóle tworzyć. Gdy odwołamy się do ewolucji natomiast - wszystko w tym względzie "niedoskonałości" wydaje się być właśnie doskonałe.
|
| Wt mar 08, 2016 18:33 |
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Whispernight napisał(a): Natomiast tekst z Księgi Liczb który przytoczyłem, w sensie religijnym ukazuje Boga jako istotę zbrodniczą, i bezwzględną. Łączenie tego podmiotu z miłością ,jest daleko idącym nieporozumieniem. W umyśle ludzi nie ma obiektów. Mogą być tylko ich reprezentacje. I tu mamy do czynienia z taką reprezentacją, tj. pewnym obrazem Boga w oczach ludzi, który przechodzi zmiany na przestrzeni czasu. I Biblia nie jest wyrwana z kontekstu historyczno-kulturowego, tylko wręcz przeciwnie. Jest w nim osadzona. BTW, takie wyrywanie z kontekstu byłoby myśleniem charakterystycznym dla autyzmu (w tym także łagodnych form, typu lekkiego Zespołu Aspergera). sowaniejestmadra napisał(a): Niestety wszędzie mamy sprzeczności - tu również. Bo z jednej strony człowiek jest stworzony na wzór i podobieństwo Boga, a z drugiej jest grzeszny i niedoskonały. Wzór i podobieństwo pod jakim względem? Pod każdym? Poza tym "wzór i podobieństwo" wykluczają tożsamość. Cytuj: Gdy odwołamy się do ewolucji natomiast - wszystko w tym względzie "niedoskonałości" wydaje się być właśnie doskonałe. Nie wiem, skąd czerpiesz wiedzę o ewolucji, ale ona zachodzi tylko dlatego, ponieważ organizmy są właśnie niedoskonałe i ciągle potrzebują lepszego przystosowania do środowiska.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Wt mar 08, 2016 19:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|