| Autor |
Wiadomość |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Yarpen_Zirgin napisał(a): ...Rzepliński, który nie dopuszcza do orzekania trzech sędziów TK Jeszcze trzech sędziów czeka na zaprzysiężenie. W tym czasie nie może dopuścić kolejnych.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Pn mar 14, 2016 16:47 |
|
|
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Łamanie Konstytucji
akruk napisał(a): Kiedyś tak było, że "Prokurator Generalny" był prokuratorem tylko z nazwy, faktycznie był tylko szefem urzędu Prokuratury Generalnej, zwierzchnikiem prokuratorów, ale nie prokuratorem. Podobnie jak szef Ministerstwa Obrony Narodowej jest zwierzchnikiem wojska, ale nie jest wojskowym. Nowa, świeżutka ustawa daje Prokuratorowi Generalnemu oprócz dotychczasowych kompetencji także pełne uprawnienia zwykłego prokuratora: wszczynanie i prowadzenie postępowań etc. Według obecnej ustawy Prokurator Generalny jest prokuratorem sensu stricto. Racja i nieracja - bo to znowu kwestia interpretacji. Nowa ustawa o prokuraturze np. stawia wymóg, by prokurator złożył egzamin sędziowski lub prokuratorski - ale Prokuratora Generalnego ten wymóg nie dotyczy. Podobnie - co już jest co najmniej dziwne - nie dotyczy go wymóg ukończenia 26 lat (!). Więc można go nazywać "prokuratorem" czy nie? Wszczynać i prowadzić postępowania mogą wszak nie tylko prokuratorzy (robi to przecież także choćby Policja). Z drugiej strony dotąd było oczywiste, że polecenia prokuratorowi może wydawać wyłącznie inny prokurator, mianowicie przełożony lub nadrzędny. A teraz Prokurator Generalny też to może. Czy samo to go czyni "prokuratorem" czy nie? Jeden profesor prawa powie, że tak, a drugi, że nie, jak to zwykle bywa. Musiałby to rozstrzygnąć sąd, ale w obecnej sytuacji raczej jest to mało prawdopodobne.. Soul33 napisał(a): Jeszcze trzech sędziów czeka na zaprzysiężenie. W tym czasie nie może dopuścić kolejnych. Ech.. Rzepliński nie miałby tego problemu, gdyby respektował wyrok TK z 3 grudnia - gdzie stwierdzono wyraźnie, że stanowisko sędziego TK pozostaje nieobsadzone, póki nie została dokonana ostatnia prawnie doniosła czynność, w postaci odebrania przysięgi przez prezydenta.. Co oznacza, że 2 grudnia trzech sędziów pisoskich zostało wybranych (i zaprzysiężonych) na trzy WOLNE stanowiska. Tym samym nie ma podstaw do twierdzenia, że ci sędziowie ich nie objęli. Pisałem o tym już wiele razy. Już pomijam to, że, co też pisałem dziesiątki razy, prawo nie przewiduje niczego takiego, jak możliwość "niedopuszczenia do orzekania" sędziego TK - nie ma takiego uprawnienia ani prezes TK, ani nikt inny. Nie ma nawet takiej kary dyscyplinarnej (można sędziego TK co najwyżej złożyć z urzędu - nie można jednak pozostać sędzią TK - za wyjątkiem stanu spoczynku - i jednocześnie nie mieć uprawnień do orzekania; takiego statusu sędziego TK prawo polskie po prostu nie zna). Sędziowie TK są niezawiśli i w sprawowaniu swojego urzędu podlegają wyłącznie Konstytucji - a nie prezesowi TK czy komukolwiek innemu. Od momentu, gdy prezes TK uznał ich za "sędziów TK" (a zrobił to już dawno, wystarczy spojrzeć na oficjalną stronę TK), od tego momentu nie dopuszcza ich do orzekania całkowicie bezprawnie, niewykluczone, że popełniając przestępstwo; nie mam wątpliwości, że kiedyś powinien za to odpowiedzieć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn mar 14, 2016 20:10 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Yarpen_Zirgin napisał(a): Bzdury prawisz. Aktualnie obowiązująca ustawa o TK niczego nie paraliżuje. Aktualna ustawa nie ma żadnej mocy prawnej ponieważ nie było vacatio legis. Nie ma zasady domniemania konstytucyjności. Ustawę tę uchwalono przez obecny Sejm 22 grudnia 2015, a sędziów wybrano jeszcze przed tą ustawą 2 grudnia czyli na mocy ustawy Sejmu poprzedniej kadencji. Dopiero po wyborze zmieniono ustawę. Czyżby działała wstecz? Dla przykładu Sejm poprzedniej kadencji przyjął ustawę 25 czerwca 2015, a weszła w życie po vacatio legis 30 sierpnia 2015. Sędziów (dwóch bezprawnie, a trzech zgodnie z prawem) wybrano 8 października 2015. Jakiem prawem prezydent przyjął przysięgę od sędziów wybranych później, chociaż na mocy tej samej ustawy?Yarpen, spójrz na powyższe daty bez uprzedzenia.
|
| Pn mar 14, 2016 21:17 |
|
|
|
 |
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Tomek44 napisał(a): Niestety przykład MODERATORA medieval_mana pokazuje, że prawdziwy katolik może w ramach miłości nazwać swego bliźniego człowiekiem gorszego sortu, gorszej kategorii. Medieval_man oczywiście się będzie upierał, że jest katolikiem a nie "katolikiem".
Ty natomiast opisujesz biblijną, chrzescijańską postawę. Żaden katolik (przynajmniej z tych medialnych) ani żaden moderator nie nazwał nikogo człowiekiem gorszego sortu. Natomiast medieval_man jest zdania, że jeśli nawet ktoś jest "człowiekiem gorszego sortu" (znaleźć definicję, proszę) to katolik będzie go, zgodnie z przykazaniem, miłował. Ale Tomek44 woli manipulować cudzymi wypowiedziami, co już na pewno miłością nie jest.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
| Pn mar 14, 2016 21:54 |
|
 |
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
 Re: Łamanie Konstytucji
medieval_man napisał(a): Tomek44 napisał(a): Niestety przykład MODERATORA medieval_mana pokazuje, że prawdziwy katolik może w ramach miłości nazwać swego bliźniego człowiekiem gorszego sortu, gorszej kategorii. Medieval_man oczywiście się będzie upierał, że jest katolikiem a nie "katolikiem".
Ty natomiast opisujesz biblijną, chrzescijańską postawę. Żaden katolik (przynajmniej z tych medialnych) ani żaden moderator nie nazwał nikogo człowiekiem gorszego sortu. Natomiast medieval_man jest zdania, że jeśli nawet ktoś jest "człowiekiem gorszego sortu" (znaleźć definicję, proszę) to katolik będzie go, zgodnie z przykazaniem, miłował. Ale Tomek44 woli manipulować cudzymi wypowiedziami, co już na pewno miłością nie jest. Nie manipuluję żadnymi wypowiedziami. To TY przekłamujesz. Piszesz: "Żaden katolik (przynajmniej z tych medialnych) ani żaden moderator nie nazwał nikogo człowiekiem gorszego sortu." No to Kaczyński nie jest katolikiem???? A może nie użył w ogóle tego określenia tylko "dziennikarze to wymyślili????? A może TY SAM nie użyłeś tego określenia w swym poście (również tym ostatnim) wobec jakiejś grupy ludzi????? A może Duda nie określił siebie i swych stronników jako ludzi "lepszej kategorii????
|
| Wt mar 15, 2016 5:50 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Helenka napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Bzdury prawisz. Aktualnie obowiązująca ustawa o TK niczego nie paraliżuje. Aktualna ustawa nie ma żadnej mocy prawnej ponieważ nie było vacatio legis. Vacatio legis nie jest konieczne do tego, aby ustawa posiadała moc prawną (por. Art. 4 Ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych). Cytuj: Nie ma zasady domniemania konstytucyjności. Jest, jest. Gdyby nie było, to każdą ustawę należało by najpierw kierować do TK, aby sprawdził, czy jest zgodna z Konstytucją, a dopiero po wydaniu pozytywnej opinii, wprowadzać w życie.  Przykro mi, Helenko, ale nie zmienisz faktu, że jego ekscelencja samosobieprawodwaca Rzepliński od 28 grudnia 2015 r. ma psi obowiązek stosowania się do ustawy o TK z 22 grudnia 2015 roku. Zaś za jej naruszenie w kwestii orzekania o ustawie o TK powinien zostać postawiony przed sądem i skazany za złamanie Konstytucji. Cytuj: Jakiem prawem prezydent przyjął przysięgę od sędziów wybranych później, chociaż na mocy tej samej ustawy? Takim, że Sejm VIII kadencji anulował uchwały Sejmu VII kadencji dotyczące wyboru sędziów TK.
|
| Wt mar 15, 2016 8:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Cytuj: Żaden katolik (przynajmniej z tych medialnych) ani żaden moderator nie nazwał nikogo człowiekiem gorszego sortu. To jakiego wyznania są Kaczyński i Duda?? Cytuj: Natomiast medieval_man jest zdania, że jeśli nawet ktoś jest "człowiekiem gorszego sortu" (znaleźć definicję, proszę) to katolik będzie go, zgodnie z przykazaniem, miłował. Ponoć z miłości - do narodu - zaprowadzono Jezusa na krzyż. A Jezus - Ewangelia wg Mateusza (5) - nie nauczał.....powiesz bliźniemu "Raka" czy "Bezbożniku" deklarując mu miłość ....i po sprawie.... Po tej degrengoladzie moralnej jaka ukazał orędownik PiS, chyba trudno oczekiwać innych postaw od wielu członków/zwolenników PiS http://www.tvn24.pl/aktor-jerzy-zelnik- ... 328,s.htmlCiekawe, czy też wyobrażają sobie, że przed Bogiem za zło dokonane też odpowiedzą to nie ja to on.......silne umocowanie teorii pustego piekła....
|
| Wt mar 15, 2016 8:42 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Yarpen_Zirgin napisał(a): Przykro mi, Helenko, ale nie zmienisz faktu, że jego ekscelencja samosobieprawodwaca Rzepliński od 28 grudnia 2015 r. ma psi obowiązek stosowania się do ustawy o TK z 22 grudnia 2015 roku. Zaś za jej naruszenie w kwestii orzekania o ustawie o TK powinien zostać postawiony przed sądem i skazany za złamanie Konstytucji. Do Yarpena nie dociera nawet to, że wyrok wydało DWUNASTU sędziów, a nie jeden  W tym pisoscy  Zastanawiam się, czy do Yarpena w ogóle może cokolwiek dotrzeć..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt mar 15, 2016 9:03 |
|
 |
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
 Re: Łamanie Konstytucji
"i zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie" - to jest jeden z warunków braku vacatio legis (art. 4 ust. 2 ww ustawy). W omawianej sprawie ww. zasady jak najbardziej stoją na przeszkodzie - bo wprowadzone zmiany w istocie zablokowały TK. To potwierdził sam TK, KW. Cytuj: Cytuj: Nie ma zasady domniemania konstytucyjności. Jest, jest. Gdyby nie było, to każdą ustawę należało by najpierw kierować do TK, aby sprawdził, czy jest zgodna z Konstytucją, a dopiero po wydaniu pozytywnej opinii, wprowadzać w życie.  Zarówno TK jak i KW obalili istnienie w tym wypadku "domniemania konstytucyjnosci". Cytuj: Przykro mi, Helenko, ale nie zmienisz faktu, że jego ekscelencja samosobieprawodwaca Rzepliński od 28 grudnia 2015 r. ma psi obowiązek stosowania się do ustawy o TK z 22 grudnia 2015 roku. Zaś za jej naruszenie w kwestii orzekania o ustawie o TK powinien zostać postawiony przed sądem i skazany za złamanie Konstytucji. Przewodniczący TK, jak i cały TK ma psi obowiązek stosowania się do Konstytucji RP, jako prawa najwyższego w RP (art. 8 ust. 1 oraz art. 195 Konstytucji). Johnny jasno przedstawił stanowisko doktryny prawa, że sądy są uprawnione, a nawet obowiązane przy stosowaniu ustaw do współstosowania, a nawet wyłącznego stosowania Konstytucji, w takich sytuacjach, kiedy stosowanie się wyłącznie do ustawy złamałoby Konstytucję RP. Nowela pisowska nie stoi ponad Konstytcją RP. Sejm miał psi obowiazek wydać ustawę zgodną z Konstytucją RP. Ponieważ tego nie zrobił, lecz wydał ustawę w sposób gardzacy prawem i ludźmi, to Rzepliński i cały TK, broniąc Konstytucję RP, orzekł o niekonstytucyjności noweli pisowskiej w jedyny dopuszczalny prawem sposób - stosując przy wyrokowaniu Konstytucję RP Cytuj: Cytuj: Jakiem prawem prezydent przyjął przysięgę od sędziów wybranych później, chociaż na mocy tej samej ustawy? Takim, że Sejm VIII kadencji anulował uchwały Sejmu VII kadencji dotyczące wyboru sędziów TK. Sejm nie miał żadnych podstaw prawnych do takiego kroku.
Ostatnio edytowano Wt mar 15, 2016 9:15 przez Tomek44, łącznie edytowano 3 razy
|
| Wt mar 15, 2016 9:06 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Yarpen_Zirgin napisał(a): Vacatio legis nie jest konieczne do tego, aby ustawa posiadała moc prawną (por. Art. 4 Ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych). I co tu mamy?: Art. 4. 1. Akty normatywne, zawierające przepisy powszechnie obowiązujące, ogłaszane w dziennikach urzędowych wchodzą w życie po upływie czternastu dni od dnia ich ogłoszenia, chyba że dany akt normatywny określi termin dłuższy. 2. W uzasadnionych przypadkach akty normatywne, z zastrzeżeniem ust. 3, mogą wchodzić w życie w terminie krótszym niż czternaście dni, a jeżeli ważny interes państwa wymaga natychmiastowego wejścia w życie aktu normatywnego i zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie, dniem wejścia w życie może być dzień ogłoszenia tego aktu w dzienniku urzędowym. 3. Przepisy porządkowe wchodzą w życie po upływie trzech dni od dnia ich ogłoszeniaA owa ustawa okazała się być ważna jeszcze przed jej ogłoszeniem i to nawet nie -14, a -20 dni. To były interesy państwa ponad czasem. Boży czas - zawsze dzisiaj? Jakoś do tego się nie odniosłeś. Niewygodne? Yarpen_Zirgin napisał(a): Takim, że Sejm VIII kadencji anulował uchwały Sejmu VII kadencji dotyczące wyboru sędziów TK. Tyle, że prezydent ma obowiązek przyjąć ślubowanie od sędziów niezwłocznie, a jak tłumaczono, ze niezwłocznie to nie natychmiast, ale do 14 dni. Od wyboru sędziów przez poprzedni Sejm do anulowania ustawy upłynęło 49 dni. Rozumiesz słowo obowiązek? Yarpen_Zirgin napisał(a): Jest, jest. Gdyby nie było, to każdą ustawę należało by najpierw kierować do TK, aby sprawdził, czy jest zgodna z Konstytucją, a dopiero po wydaniu pozytywnej opinii, wprowadzać w życie. Tak, jeśli nie jest zgłoszona do TK. Tą ustawą zajął się Trybunał, a więc nie mogła zostać wprowadzona w życie. I nic tu nie da zaklinanie rzeczywistości, że we własnej sprawie itd., bo nie ma wyższej instancji nad TK.
|
| Wt mar 15, 2016 9:06 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Helenka - posłuchaj rozmowy z Zelnikiem, a zrozumiesz, że wszystkie argumenty stale odbiją sie jak od ściany.....co dobre to "ja", co złe to "on".....w takiej optyce nigdy nie uzyskasz kompromisu czy porozumienia.
|
| Wt mar 15, 2016 9:13 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Helenka napisał(a): Tyle, że prezydent ma obowiązek przyjąć ślubowanie od sędziów niezwłocznie, a jak tłumaczono, ze niezwłocznie to nie natychmiast, ale do 14 dni. 1. nie ma przepisu prawa, który nakładałby na prezydenta "obowiązek przyjęcia ślubowania" - ustawa o TK nakłada jedynie na sędziego-elekta obowiązek złożenia takiego ślubowania przed prezydentem. Ustawa nic nie mówi o organizowaniu uroczystości czy o "przyjmowaniu" tego ślubowania przez prezydenta. Oczywiście, nie ma również podstawy prawnej do "odmowy" przyjęcia ślubowania przez prezydenta, ale to oznacza tylko tyle, że taki akt odmowy byłby prawnie nieskuteczny. Stąd pojawiły się głosy, żeby sędziowie-elekci z października złożyli ślubowanie na piśmie, przesyłając je prezydentowi i uznając je tym samym za złożone z chwilą odebrania korespondencji (lub awizo) - ustawa nic nie mówi o tym, że ślubowanie musi być złożone ustnie. No ale tego nie zrobili. 2. niezwłocznie oznacza "bez zbędnej zwłoki", nie oznacza ani "natychmiast", ani "do 14/xx dni".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt mar 15, 2016 9:23 |
|
 |
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Tomek44 napisał(a): "i zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie" - to jest jeden z warunków vacatio legis (art. 4 ust. 2 ww ustawy).
Miało być: to jest jeden z warunków braku vacatio legis. [poprawione - s33]
|
| Wt mar 15, 2016 9:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Łamanie Konstytucji
Johnny99 napisał(a): ustawa o TK nakłada jedynie na sędziego-elekta obowiązek złożenia takiego ślubowania przed prezydentem. Z czego wynika, że prezydent musi przyjąć ślubowanie, ma taki obowiązek. Oczywista oczywistość. Johnny99 napisał(a): pojawiły się głosy, żeby sędziowie-elekci z października złożyli ślubowanie na piśmie, przesyłając je prezydentowi i uznając je tym samym za złożone z chwilą odebrania korespondencji (lub awizo) - ustawa nic nie mówi o tym, że ślubowanie musi być złożone ustnie. No ale tego nie zrobili. Sądzę, że dlatego, żeby nie powiększać zamieszania. Natychmiast podniosłyby się głosy kwestionujące ważność takiej formy. Podnoszono by, że ustawowe brzmienie tekstu "Osoba wybrana na stanowisko sędziego Trybunału składa wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowanie" oznacza, iż obowiązkowo składa je w obecności prezydenta, nie zaś spisuje i następnie dostarcza do rąk prezydenta. Johnny99 napisał(a): 2. niezwłocznie oznacza "bez zbędnej zwłoki", nie oznacza ani "natychmiast", ani "do 14/xx dni". Bez wątpienia. Wszelka zwłoka (jak było w przypadku wstrzymania publikacji wyroku w grudniu) stanowi złamanie prawa.
|
| Wt mar 15, 2016 9:39 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Łamanie Konstytucji
akruk napisał(a): Z czego wynika, że prezydent musi przyjąć ślubowanie, ma taki obowiązek. Oczywista oczywistość. Inaczej: nie może odmówić przyjęcia ślubowania, co powoduje, że taka odmowa jest bezskuteczna. Nie ma jednak obowiązku podejmowania żadnego czynnego działania w tym kierunku, bo przepis nie stanowi "prezydent przyjmuje ślubowanie", tylko "sędzia składa ślubowanie". Cytuj: Sądzę, że dlatego, żeby nie powiększać zamieszania. Aha, no to jakby nie do końca ten cel osiągnęli. Cytuj: Natychmiast podniosłyby się głosy kwestionujące ważność takiej formy. To by się podniosły i cóż z tego. Nikt nie wskaże przepisu, który takiej formy zabrania. To zupełnie inna sytuacja niż obecna, kiedy PiS ma konkretne zapisy ustawowe i może wskazywać na sprzeczność działań TK z nimi w sposób zrozumiały dla każdego, kto umie liczyć. W ogóle, jeden z podstawowych problemów polega na tym, że reakcja na działania PiS albo nie istnieje, albo jest zbyt wolna. Sam pisałem jeszcze przed 2 grudnia, że sędziowie z października powinni albo złożyć ślubowanie na piśmie, albo zrezygnować ze stanowiska. Jedno i drugie prawdopodobnie przecięłoby sprawę, albo przynajmniej utrudniło PiS realizację planu. Ostatnie, co należało zrobić, to nie robić nic. To samo z Rzeplińskim - w sprawie rozstrzygniętej 2 grudnia działał niemal na styk, tak szybko, jak to było ustawowo możliwe; ale już ze sprawą uchwał, a zwłaszcza ustawy o TK, bynajmniej się przesadnie nie spieszył (a tu też, jeśli się chciało "zatrzymać PiS", czas był niesamowicie ważny). Nie rozumiem tego. To znaczy mogę się domyślać, ale nie przychodzi mi do głowy nic, co by mu poprawiało opinię. Cytuj: Podnoszono by, że ustawowe brzmienie tekstu "Osoba wybrana na stanowisko sędziego Trybunału składa wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowanie" oznacza, iż obowiązkowo składa je w obecności prezydenta, nie zaś spisuje i następnie dostarcza do rąk prezydenta. Dla teoretyków dyskusja o tym, jak rozumieć słowo "wobec", może byłaby ciekawa, ale nie sądzę, by przemówiła do kogokolwiek poza nimi. Cytuj: Bez wątpienia. Wszelka zwłoka (jak było w przypadku wstrzymania publikacji wyroku w grudniu) stanowi złamanie prawa. Nie "wszelka" tylko "zbędna".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Wt mar 15, 2016 10:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|