Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 22, 2025 20:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 56  Następna strona
 Czy Bóg jest okrutny. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Gdyby rodziły się tylko zdrowe dzieci, to pytałabyś, dlaczego muszą się starzeć. Gdyby ludzie umierali piękni młodzi i zdrowi, to pytałabyś dlaczego muszą umierać. I tak w kółko. I zawsze mało.


I zawsze lepiej. Czyli - jest gorzej, niż by być mogło. Jeśli Bóg istnieje, to znaczy to, że moglibyśmy mieć świat, w którym cierpienie istnieje jedynie jako konsekwencja złego postępowania. Mamy jednak taki, w którym w znacznej mierze jest ono od niego niezależne, co jest wysoce demaralizujące, prowadząc.. no tak, do zwiększania cierpienia powodowane przez zdemoralizowane jednostki. Bóg bawi się w chowanego, a Jego dzieci umierają w męczarniach.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn kwi 04, 2016 16:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
beata50 napisał(a):
Ludzie są wspaniali. Popatrz, jak się zmieniają. Popatrz, ile wspaniałych rzeczy tworzą. Zobacz jak bardzo świat, który nas otacza, się zmienia. Nie jesteśmy idealni, ale potrafimy kochać. Może nie jesteśmy najmądrzejsi i czasami błądzimy, czasami trudności nas przerastają. A Bóg.
Bóg, jeśli pozwala rodzić się chorym dzieciom, jeśli na niewinnych ludzi zsyła cierpienia i kataklizmy, to nie może być istota dobra.

Dlatego nie wierzę w Boga. Gdybym miała moc, jaką przypisuje się Bogu, to ani jedno dziecko nigdy by nie urodziło się chore, a świat byłby prawdziwym rajem.

Dobra i kochająca istota, która widzi jakiekolwiek zło, a nie może temu złu zaradzić, nie może nazywać się Bogiem.


Cóż - według co poniektórych - cierpienie ubogaca. Śmierć jest wybawieniem itd,itp. Takie wierutne kłamstwa. To tylko pokazuje kult śmierci. Oczywiście pytanie "Czy Bóg jest okrutny jest pytaniem retorycznym". Nie wiem po co tyle tu wątków. Człowiek stworzył sobie takiego Boga, takiego jakim sam jest. Ale co poniektórzy przestają w tego Boga wierzyć - stają się wolni i myślę daleko im od okrucieństwa.


Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem"?
Oczywiście, że to wierutne kłamstwa, rzecz w tym że to Ty jest rozpowszechniasz.

Czy "Bóg jest okrutny" - pytanie retoryczne wg sowy...
Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane (J 20,23)
Czyżby to było dla Ciebie okrutne?
Jeżeli naszymi uczynkami skrzywdziliśmy kogoś i przyznajemy się do tego przed sobą i Bogiem, to On nam wybacza. I to wybaczenie jest dla Ciebie okrutne...

Czy jest tu ktoś, kto rozumie sowę?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pn kwi 04, 2016 17:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
JedenPost napisał(a):
chwat napisał(a):
Gdyby rodziły się tylko zdrowe dzieci, to pytałabyś, dlaczego muszą się starzeć. Gdyby ludzie umierali piękni młodzi i zdrowi, to pytałabyś dlaczego muszą umierać. I tak w kółko. I zawsze mało.


I zawsze lepiej. Czyli - jest gorzej, niż by być mogło. Jeśli Bóg istnieje, to znaczy to, że moglibyśmy mieć świat, w którym cierpienie istnieje jedynie jako konsekwencja złego postępowania. Mamy jednak taki, w którym w znacznej mierze jest ono od niego niezależne, co jest wysoce demaralizujące, prowadząc.. no tak, do zwiększania cierpienia powodowane przez zdemoralizowane jednostki. Bóg bawi się w chowanego, a Jego dzieci umierają w męczarniach.


Zobacz:
- dokonujesz (albo ja dokonuję) jakiegoś nadużycia praworządności
- to odciska się w kimś, zostawia ślad
- ten ślad idzie dalej i powiela się
- powiela się w 2-4-8-..

Ktoś pojawia się, widzi to "powielenie" i musi w tym żyć, pyta Cię (mnie) - dlaczego muszę w tym uczestniczyć? Dlaczego wtedy tak postąpiłeś?
Co mu odpowiesz?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pn kwi 04, 2016 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 15:39
Posty: 291
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Cytuj:
Czy jest tu ktoś, kto rozumie sowę?

Doskonale rozumiem Sowę i jestem tego samego zdania. Żeby jednak rozumieć Sowę, to nie można codziennie utwierdzać się w wierze. „Wierzę w Boga Ojca i Syna...... itd.” To właśnie jest jeden z mechanizmów uwarunkowania i indoktrynacji. Sam sobie codziennie zakładasz kajdany wiary i jesteś szczęśliwy. My z Sową cenimy wolność.


Pn kwi 04, 2016 17:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):

Ktoś pojawia się, widzi to "powielenie" i musi w tym żyć, pyta Cię (mnie) - dlaczego muszę w tym uczestniczyć? Dlaczego wtedy tak postąpiłeś?
Co mu odpowiesz?


Że głupi byłem.

A co odpowie Bóg?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn kwi 04, 2016 17:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem"?
Oczywiście, że to wierutne kłamstwa, rzecz w tym że to Ty jest rozpowszechniasz.

Czy "Bóg jest okrutny" - pytanie retoryczne wg sowy...
Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane (J 20,23)
Czyżby to było dla Ciebie okrutne?
Jeżeli naszymi uczynkami skrzywdziliśmy kogoś i przyznajemy się do tego przed sobą i Bogiem, to On nam wybacza. I to wybaczenie jest dla Ciebie okrutne...

Czy jest tu ktoś, kto rozumie sowę?


Jak to gdzie? To nie chodziłeś na religię? Dawniej religia nie była w szkole, i jakoś tak wszyscy legli do tych salek katechetycznych. Bo wtedy kościół jakoś leciał na nurcie ciemiężenia, solidaryzował się z solidarnością. Teraz też się solidaryzuje, tyle że z inną solidarnością. A to dlatego, że kościół przeprowadza zimną kalkulację zysków i strat. Teraz uznał, że lepiej iść w radykalizm. Takim samym radykałem był zresztą Jan Paweł II.
Wybaczenie przez Boga jest okrutne i niemoralne, bowiem oto nagrzeszyłeś, ale wystarczy minuta skruchy - i już jesteś czysty! Jakie to fałszywe!!!! A teraz kolejny banał (niemoralny bardzo): "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym nie, to nie" - bo oto taki przykład: ksiądz pedofil wybacza ojczulkowi który gwałci swoją córkę. Tak - to nie jest okrutne. To jest wysoce "moralne". Czy wierzysz w takie coś, że przez tego księdza pedofila przemawia Bóg, Duch Św? Naprawdę? Naprawdę wierzysz w taką spowiedź? Tak tak, powiesz, że kościół jest niedoskonały bo działają w nim ludzie - ble ble ble. To po co ten kościół ...
Świat bez Boga jest wspaniały. Naprawdę odkryłem to niedawno i oswajam się dopiero z tą myślą. Mówię wam - jest fanie. Bardziej uważasz na to co robisz, bardziej zastanawiasz się nad wspaniałością świata. Chociaż może i okrutny ten świat ale wspaniały w swej logice, w swych mechanizmach fizyki, biologii. Ten bezmiar nabiera wtedy sensu - bez Boga. Cieszmy się, że dane nam świadomie oglądać ten świat - bez Boga, który zakłóca przekaz. Oczywiście to nie Bóg zakłóca, a ludzie, którzy w niego wierzą ...


Pn kwi 04, 2016 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem"?


No przecież Jezus umarł na krzyżu, żeby nas wybawić. Męczeństwo - to najwyższa cena jakże miła Bogu. Zginąć za niego męczeńską śmiercią. A biczowanie? To też super rytuał ze średniowiecza - umartwianie się, oczekiwanie na ponowne przyjście Chrystusa. To potiwerdza, że śmierć w oczach wielu to wybawienie.


Pn kwi 04, 2016 18:05
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
chwat napisał(a):
Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem"?


No przecież Jezus umarł na krzyżu, żeby nas wybawić. Męczeństwo - to najwyższa cena jakże miła Bogu. Zginąć za niego męczeńską śmiercią. A biczowanie? To też super rytuał ze średniowiecza - umartwianie się, oczekiwanie na ponowne przyjście Chrystusa. To potiwerdza, że śmierć w oczach wielu to wybawienie.


Istotą chrześcijaństwa jest zmartwychwstanie.
Jezus przyszedł aby ogłosić dobrą nowinę.
Mógł umrzeć w naturalny sposób, z powodu choroby, albo zginąć w wypadku. Bez cierpień na krzyżu i po drodze na krzyż.
Oczywiście moim zdaniem.


Pn kwi 04, 2016 18:23

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
spin napisał(a):
Istotą chrześcijaństwa jest zmartwychwstanie.
Jezus przyszedł aby ogłosić dobrą nowinę.
Mógł umrzeć w naturalny sposób, z powodu choroby, albo zginąć w wypadku. Bez cierpień na krzyżu i po drodze na krzyż.
Oczywiście moim zdaniem.


Ale zmartwychwstanie dopiero jest po śmierci i to jeszcze w jakimś bliżej nieokreślonym końcu świata. Więc póki co jest to kult śmierci, bo przecież żywi nie zmartwychwstają. No właśnie, po co ta męczeńska śmierć (okrutna) którą przygotował mu jego Ojciec. Czy nie mógł po prostu powiedzieć: zbawiam was, bez śmierci Jezusa? No mógł ...
O życiu po śmierci i zmartwychwstaniu - tak kluczowym przecież jest tak mało powiedziane, że aż strach, że ktoś w to morze uwierzyć, a jednak wierzą - niestety tak bywa, że większość jest w błędzie - na czele z papieżami. Nie tylko oczywiście dotyczy to wiary katolickiej.


Pn kwi 04, 2016 18:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
Tak, życie pośmiertne jest kultem śmierci. Nikt nie wie, że takowe istnieje, a co poniektórzy poświęcają całe swoje życie tylko po to, żeby zapewnić sobie tam miejsce.


To nie jest kult śmierci, jeśli już to jest kult mającego nastąpić ponaszym życiu, Nieba.

sowaniejestmadra napisał(a):
Nie wiem po co tyle tu wątków. Człowiek stworzył sobie takiego Boga, takiego jakim sam jest. Ale co poniektórzy przestają w tego Boga wierzyć - stają się wolni i myślę daleko im od okrucieństwa.


Mówisz w ten sposób, jakbyś był pewien na 100%, że Bóg nie istnieje.
A takie coś jest możliwe? można mieć całkowitą pewność w tym, że Bóg jest, albo że go nie ma?

chwat napisał(a):
[
Gdyby rodziły się tylko zdrowe dzieci, to pytałabyś, dlaczego muszą się starzeć. Gdyby ludzie umierali piękni młodzi i zdrowi, to pytałabyś dlaczego muszą umierać. I tak w kółko. I zawsze mało. I zawsze będzie mało,


Przyjmując taki sposób myślenia, to można spalić na stosie miliardy ateistów, i uznać że nic sie nie stało.
W czym widzisz problem? przecież ciebie na stosie nie spalono, więc nie ma co sie przejmować, bo zawsze mogłoby być gorzej, a przecież nie jest.

sowaniejestmadra napisał(a):
O życiu po śmierci i zmartwychwstaniu - tak kluczowym przecież jest tak mało powiedziane, że aż strach, że ktoś w to morze uwierzyć, a jednak wierzą - niestety tak bywa, że większość jest w błędzie - na czele z papieżami. Nie tylko oczywiście dotyczy to wiary katolickiej.


To też troche ciekawe, bo przecież życie na ziemi to tylko jakaś chwila, a w tym niebie czy piekle, spędzimy nieskończoną ilość czasu, więc wypadałoby troche więcej o tym powiedzieć.
A ludzie wieżą, bo nie mają za specjalnie wyboru.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn kwi 04, 2016 19:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
chwat napisał(a):
Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem"?
Oczywiście, że to wierutne kłamstwa, rzecz w tym że to Ty jest rozpowszechniasz.

Czy "Bóg jest okrutny" - pytanie retoryczne wg sowy...
Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane (J 20,23)
Czyżby to było dla Ciebie okrutne?
Jeżeli naszymi uczynkami skrzywdziliśmy kogoś i przyznajemy się do tego przed sobą i Bogiem, to On nam wybacza. I to wybaczenie jest dla Ciebie okrutne...

Czy jest tu ktoś, kto rozumie sowę?


Jak to gdzie? To nie chodziłeś na religię? Dawniej religia nie była w szkole, i jakoś tak wszyscy legli do tych salek katechetycznych. Bo wtedy kościół jakoś leciał na nurcie ciemiężenia, solidaryzował się z solidarnością. Teraz też się solidaryzuje, tyle że z inną solidarnością. A to dlatego, że kościół przeprowadza zimną kalkulację zysków i strat. Teraz uznał, że lepiej iść w radykalizm. Takim samym radykałem był zresztą Jan Paweł II.
Wybaczenie przez Boga jest okrutne i niemoralne, bowiem oto nagrzeszyłeś, ale wystarczy minuta skruchy - i już jesteś czysty! Jakie to fałszywe!!!! A teraz kolejny banał (niemoralny bardzo): "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym nie, to nie" - bo oto taki przykład: ksiądz pedofil wybacza ojczulkowi który gwałci swoją córkę. Tak - to nie jest okrutne. To jest wysoce "moralne". Czy wierzysz w takie coś, że przez tego księdza pedofila przemawia Bóg, Duch Św? Naprawdę? Naprawdę wierzysz w taką spowiedź? Tak tak, powiesz, że kościół jest niedoskonały bo działają w nim ludzie - ble ble ble. To po co ten kościół ...
Świat bez Boga jest wspaniały. Naprawdę odkryłem to niedawno i oswajam się dopiero z tą myślą. Mówię wam - jest fanie. Bardziej uważasz na to co robisz, bardziej zastanawiasz się nad wspaniałością świata. Chociaż może i okrutny ten świat ale wspaniały w swej logice, w swych mechanizmach fizyki, biologii. Ten bezmiar nabiera wtedy sensu - bez Boga. Cieszmy się, że dane nam świadomie oglądać ten świat - bez Boga, który zakłóca przekaz. Oczywiście to nie Bóg zakłóca, a ludzie, którzy w niego wierzą ...


Według sowy, Bóg jest okrutny bo jest zbyt łaskawy.
Żeby było ciekawiej, ze trzy posty do tyłu pisał, że Bóg jest okrutny, bo jest surowy w karaniu.

Gdyby było w tym chociaż odrobinę logiki, to można by to nazwać zmianą koncepcji. Ponieważ nie widzę możliwości, żeby dało się komuś zarzucić to, że robi źle i dobrze jednocześnie, trzeba to uznać za tzw "brednie"
Z drugiej strony nie da się wykluczyć, że jest to osobliwy sposób, na dostąpienia Bożego miłosierdzia? W końcu niezbadane są wyroki Pana, a nuż ma w tym Swój plan.

Jeśli chodzi o przebaczenie za grzech, to dostępuje się go na podstawie (miedzy innymi) żalu za grzechy. A więc grzech należy do przeszłości, a grzesznik postanawia z nim zerwać. Nie występuje tu sytuacja, którą już w tradycyjnie zafałszowany sposób próbujesz przedstawić, podając swój drastyczny przykład. Używasz w nim czasu teraźniejszego ("gwałci"), utrzymując że za dokonywany właśnie grzech, otrzymuje się przebaczenie - co rzecz jasna nie może wystąpić. Podstawą jest autentyczne postanowienie zerwania z przeszłością.

Wcześniejsze pytanie co do Twojego stwierdzenia: Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem" - dalej oczekuje odpowiedzi. Rzeczywiście opuściłem kiedyś parę lekcji religii i nie wiem, gdzie tego szukać...

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pn kwi 04, 2016 19:29
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
beata50 napisał(a):
My z Sową cenimy wolność.

Z wyjątkiem wolności do wiary chrześcijańskiej.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt kwi 05, 2016 12:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Jeśli chodzi o przebaczenie za grzech, to dostępuje się go na podstawie (miedzy innymi) żalu za grzechy. A więc grzech należy do przeszłości, a grzesznik postanawia z nim zerwać. Nie występuje tu sytuacja, którą już w tradycyjnie zafałszowany sposób próbujesz przedstawić, podając swój drastyczny przykład. Używasz w nim czasu teraźniejszego ("gwałci"), utrzymując że za dokonywany właśnie grzech, otrzymuje się przebaczenie - co rzecz jasna nie może wystąpić. Podstawą jest autentyczne postanowienie zerwania z przeszłością.


Komu odpuścicie są odpuszczone. Jest coś o żalu za grzechy? To wymysł kościoła, żeby może nie było tak prosto hihihi. Teoria się sprawdza tylko z drastycznymi przykładami. Nie, nie zrywamy z przeszłością, ona była i niczego nie wymażesz. To jest właśnie niemoralne - wymazywanie grzechów, które popełniłeś.

chwat napisał(a):
Wcześniejsze pytanie co do Twojego stwierdzenia: Gdzie w Ewangelii jest napisane, że "śmierć jest wybawieniem" - dalej oczekuje odpowiedzi. Rzeczywiście opuściłem kiedyś parę lekcji religii i nie wiem, gdzie tego szukać...


"[...] Syn Człowieczy przyjdzie ... [...]" To jest czekanie właśnie na śmierć.
Spotkanie z Bogiem - to jest przecież śmierć.


Wt kwi 05, 2016 16:49
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Gdyby ateizm prowadził do szacunku dla życia, wtedy ZSRR i Chiny były wspaniałymi państwami pełnymi wyjątkowo dobrych ludzi.

Co za bezsens. Prawosławie w ZSRR to niby co?

Niby co ma być z prawosławiem w ZSRR? W ZSRR walczono z religią na wszelkie możliwe sposoby. Burzono kościoły, mordowano księży, stosowano różne formy propagandy. Efekt jest taki, że religijność w tamtym regionie jest jedną z najniższych na świecie.

Poza tym sami komuniści byli ateistami, a jednak szacunek do życia nigdzie na świecie się u nich nie rozwijał.

Cytuj:
To laicyzacja, to ateizm upomniał się o prawa kobiet, gejów, lezbijek, mniejszości itd, itp. Nie żaden kościół. To ateiści tworzą póki co prawo w Europie oparte na równości

Skąd pochodzi idea równości wszystkich ludzi? Na pewno nie ze starożytności. W innych cywilizacjach też jej nie widać. To skąd się wzięła u nas?


beata50 napisał(a):
[KRK - przyp.] tuszuje seksualne przestępstwa swoich członków.

Tuszowanie przestępstw jest karalne. Czy ktoś zna jakikolwiek przykład duchownego rzymskokatolickiego, który został za to skazany? Bo może coś przeoczyłem, ale nie spotkałem się z ani jednym takim przypadkiem.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt kwi 05, 2016 17:22
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a):
sowaniejestmadra napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Gdyby ateizm prowadził do szacunku dla życia, wtedy ZSRR i Chiny były wspaniałymi państwami pełnymi wyjątkowo dobrych ludzi.

Co za bezsens. Prawosławie w ZSRR to niby co?

Niby co ma być z prawosławiem w ZSRR? W ZSRR walczono z religią na wszelkie możliwe sposoby. Burzono kościoły, mordowano księży, stosowano różne formy propagandy. Efekt jest taki, że religijność w tamtym regionie jest jedną z najniższych na świecie.

Obraz "prawosławia" w ZSRR opisał Siergiej Kurdaków w osobistych relacjach pt. "Przebacz mi Nataszo".
Władza sowiecka w zemście dopadła go w Kanadzie, pomimo ochrony, został zamordowany.


Wt kwi 05, 2016 17:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 56  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL