To było do przewidzenia.

i pozwala, a wręcz wsadza na stołek ministerialny kogoś przestepcę skazanego prawomocnym wyrokiem sądu

nie wierzę

Kto sieje wiatr, zbiera burze.
Granie na najnizszych ludzkich instynktach, insynuacje, pomowienia, oficjalnie “tak dla picu“ i “o nikim konkretnym“, obracaja sie zawsze przeciw podburzaczom. Ludzie rozumieja, co rozumieja i teraz jest za pozno, zeby udawac, ze to nie PiS to mowil. Ludzie swoje zrozumieli.

Helenko! Możesz nie wierzyć.
Co do przeciwników PiS, którym nie podoba się zbyt łagodna polityka tej partii w stosunku do złodziei, zdrajców i zaprzańców, to trudno powiedzieć ilu ich jest, gdyż nikt nie robi sondaży pod tym kontem.
Wkrótce podany będzie sondaż i okaże się jakie jest poparcie dla totalnej opozycji po wczorajszej manifestacji.
Sądzę, że radość Targowicy zamieni się w smutek po podaniu wyniku sondażu.

Jezeli ktos wierzy sondazom....
Mnie one kompletnie nie interesuja.

Złodziei nie wsadza się do kryminału na podstawie sondaży
Po reakcji UE, KW, Pis ma świadomość niemożności stosowania zasady Wyszyńskiego....a tej świadomości brakuje wyznawcom, stad ich oburzenie o brak działania.
Sondaże przed wyborami prezydenckimi wskazywały ok 70% poparcia dla B. Komorowskiego.
A nazywanie przez PiS opozycji Targowicą, przysparza opozycji powiększanie szeregów.....róbcie tak dalej....

Tego tez PiS jest świadomy?:
"Człowiek do­piero wte­dy jest w pełni szczęśli­wy, gdy może służyć, a nie wte­dy, gdy mu­si władać. Władza im­po­nuje tyl­ko małym ludziom, którzy jej pragną, by nad­ro­bić w ten sposób swoją małość. Człowiek nap­rawdę wiel­ki, na­wet gdy włada, jest służebnikiem." /Stefan Wyszyński/

Moderatorko Kael dzięki za pouczenie, mnie nie chodzi o rozliczanie Platformy na tym forum, ale o zwrócenie uwagi najbardziej obiektywnym komentatorkom, że jeśli są takie obiektywne i chcą przed wyborami, w trakcie kadencji oraz po jej upłynięciu PIS rozliczać, to czy obiektywnie i sprawiedliwie nie byłoby rozliczyć najpierw poprzednich rządzących. Rozumiesz różnicę? Platformę powinno rozliczyć prawo, a nie forumowicze, tacy czy inni.



Modlitwa o opamiętanie i nawrócenie a także o zaprzestanie szkodzenia komuś czy ojczyźnie, nie jest modlitwą przeciw komuś, nie jest życzeniem komuś źle - niejednokrotnie o opamiętanie władz komunistycznych, o nawrócenie, o zaprzestanie złych działań modlił się i Jan Paweł II i ks. Popiełuszko, ale rozumiem że wobec tego wg. Ciebie i Helenki to był wielki grzech z ich strony. No bo jak mogli modlić się przeciwko komunistom, nie? Szkoda że - sorry za kolejny off top - tak chętnie nie podpierasz się nauczaniem Jana Pawła II np w sprawie aborcji...

,,Nie da się uleczyć narodu i państwa bez moralności w polityce”

,,Trzeba ten naród skupić wokół symbolu zarazem religijnego i narodowego, bo inaczej zniszczą go nacjonalizm sowiecki i nacjonalizm niemiecki”.

"Niestety, u nas dzieje się trochę inaczej – zbawia się cały świat kosztem Polski. To jest zakłócenie ładu społecznego, które musi być co tchu naprawione..."

To są cytaty prymasa Wyszyńskiego - jak widzisz wskazuje wprost na problemy w polityce i nawołuje do zmiany. Czyli można mniemać, że się w tych intencjach modlił. W dodatku wskazuje wprost na dwa systemy polityczne, a co za tym idzie ludzi wokół nich skupionych. Wg. Twojej argumentacji "przeciwko" tym osobom... Jak śmiał?!



I zapewne jako o bracie z braterską miłością do bliźniego i "pieszczotliwie" np. Kael pisze o Jarosławie Kaczyńskim jarosław-polske-zbaw... Czy ją tez pouczyłaś o jej postawie? Czy to po chrześcijańsku? Czy nie z przekąsem, sakrazmem...? Ot, jakie podwójne standardy tego co Cię razi u tych co za PISem, a nie razi u tych, co za Platformą...

Helenka:



Bardzo po chrześcijańsku oceniałaś intencje Jarosława Kaczyńskiego... Skoro jesteś taką apolityczną katoliczką i tylko Ewangelia jest Twoją konstytucją, to dlaczego doszukujesz się u niego takiej perfidii? Wiesz na pewno, że się nie czuł źle? Wiesz, jaki ma w głębi duszy stosunek do prezydenta Dudy? Fe, nie ładnie... Z tego co piszesz widać po prostu, że nie trawisz tego człowieka, i czy on siedzi, czy on nie siedzi, to i tak zawsze będziesz go oceniać po jego intencjach, które nie wiem jakim sposobem znasz. Osobiście Jarosław Kaczyński nie jest dla mnie żadnym guru, z równym szacunkiem i zainteresowanie słuchałem np. wystąpień Włodzimierza Czarzastego, z którym wprawdzie światopoglądowo mi nie po drodze, ale nie podoba mi się, jak Kaczyńśkiego tu każdy wdeptuje w ziemię, bo Kaczyński na pewno to, czy tamto - zawsze ze złą ukrytą intencją. Ty wiesz, że to chamstwo... Ty wiesz, że dyktatura... Ty wiesz, że Kaczyński rządzi zza kurtyny... Gdzie w Ewangelii przeczytałaś, że takie ocenianie jak Twoje jest po chrześcijańsku?

W związku z tym, że deklarujesz się sprawiedliwą, obiektywną i wierną nauce Chrystusa, a prezentujesz taka pogardę dla drugiego człowieka, w temacie wątku czy nie, chyba nie ma sensu nam dyskutować. Dostrzegasz i pouczasz źle modlącego się grzesznika, bo grzeszy, odpowiedz sobie w sercu na pytanie, czy pogarda do drugiego człowieka jaką prezentujesz nie jest grzechem.

Modlitwa o opamiętanie i nawrócenie nie jest modlitwą przeciw komuś....czyli wrzucam intencję o opamiętanie i nawrócenie dla PiS, który szkodzi ojczyźnie i rodakom i proszę o wcześniejsze wybory, odsunięcie PiS od władzy.....wrzucasz taką do intencji różańcowej?....
Autorem wypowiedzi trzeba ten naród skupić.... był prymas S. Wyszyński.....a skupić nigdy nie oznacza podzielić, na "nasz" w intencji którego należy się modlić o pomyślność i "ich" czyli tych zdrajców, oszustów, wobec których należy się modlić jedynie o opamiętanie.

A ty tu robisz za prokuratora?
Zacznij pisac na temat watku

Juz ci Alus podala intencje o nawrocenie PiSu. Mam. nadzieje, ze ja dodasz do waszych. To bedzie papierek lakmusowy czystosci twoich intencji.


Co do S.B. kard. Wyszynskiego. Warto jego slowa przypominac. Takze np te
“Świat bardziej potrzebuje naszej odwagi i męstwa wyraźnego przyznania się do Chrystusa aniżeli politykowania Ewangelią i Kościołem.“

“Nie miejmy pokusy budowania nowej Polski „w czystym polu”, lecz wznośmy ją na opoczystej przeszłości, wiążąc to, co idzie, z tym, co było.“

“Przykazanie miłości bliźniego musimy odnieść do wszystkich. Mniejsza z tym, czy wierzą czy nie wierzą, czy nas kochają czy nie. Wszyscy mają prawo do naszej miłości.“



To bylo z sarkazmem o wszystkich, ktorzy zwyklego czlowieka stawiaja na pomniku i wierza, ze on im raj na ziemi zalatwi a on te nadzieje podsyca swoja postawa. W historii bylo takich wielu. Niestety.

Miałam na myśli zasadę prokuratora sowieckiego Andrzeja Wyszyńskiego - dajcie człowieka, paragraf sie zawsze znajdzie.
Przepraszam, że nie napisałam precyzyjnie.

Kael, a boisz się że pozbawię Cię "funkcji"?
Może nie wiesz, ale Alus parę dni temu zrezygnowała z Róży, a w grupie podajemy intencje członków Róży.

Alus, czy mam zrozumieć, że wracasz do Róży?

I od razu Wam odpowiadam. Oczywiście jeśli wracając do Róży Alus chcesz się modlić o mądrośc, nawrócenie i nie szkodzenie Polsce i Polakom przez rząd PIS, to taką intencję umieszczę. Natomiast co do wcześniejszych wyborów i odsunięcia od władzy to jest intencja wg Twoich własnych kryteriów przeciwko komuś. Ja intencji o odsunięcie od władzy PO nie podawałem ani nawet teraz o wyciągnięcie jakiś konsekwencji dla nich, a jedynie o opamiętanie i nawrócenie opozycji. Więc będzie sprawiedliwie.

Funkcji???
A ty jakie masz tu funkcje?

Teraz napisze co mysle: wcale sie Alus, niestety, nie dziwie. Pruypuszczam, ze zrezygnowaöa z tych powodow dla ktorych ja sie do was nie zapisalam. A jakie to sa? Domysl sie.

hej hej , a dlaczego nasza ulubiona szwajcarska misjonarka taka dzis niespokojna ?

Ktoś pragnący dobra własnej ojczyzny i rodaków, nigdy nie dzieli intencji wedle osobistych upodobań partyjnych.
Intencja o opamiętanie i nawrócenie winna obejmować wszystkich dla dobra wszystkich, bo wszyscy jesteśmy grzeszni i egocentryczni, wszyscy potrzebujemy zdolności wzajemnego szacunku, zdolności pojednania, bo tylko z zgodzie mamy możliwość tworzenia dobra wspólnego.
Dlatego nie umieszczam intencji godzącej w PiS i nie będę się modlić przeciw komukolwiek.

To przecież Ty, droga Kael, wszystkich tu ze wszystkiego rozliczasz, osądzasz, oceniasz intencje a nawet przykładasz każdemu - tylko nie sobie - papierek lakmusowy... Ale nie martw się, nie uczynię sobie życiowej misji aby Cię w tym na forum prześcignąć.



Dziękuję Ci Boże, ja Kael, że nie jestem jak ten Terezjusz... - por. Łk 18, 11
Hfała!



O jakiej zgodzie i gotowości pojednania piszesz - porównując do swojej postawy? Widać Twoją gotowość do pojednania i bezwarunkowego wybaczenia na przykładzie Twojej urażonej dumy i odejścia z Róży, bo Ci intencja nie pasuje... Oceniasz moją postawę i moją intencję, a przyjrzyj się swojej. Pisząc o opamiętaniu dla opozycji miałem na myśli tą konkretną trwająca histerię żeby za wszelką cenę odsunąć PIS od władzy, nawet za cenę wywołania zamieszek ulicznych. Nie twierdzę, że PIS ma monopol na prawdę, nie twierdzę że ta partia nie może zbłądzić, podjąć złej decyzji, pomylić się... Ale jeśli nie dostrzegasz tej histerii która zaczęła się tuż po wyborach u przegranych, którzy nie potrafią się z porażką pogodzić - to wybacz, możesz to sobie interpretować jak chcesz i doszukiwać się wyimaginowanych podtekstów, skoro Ci to sprawia frajdę. Modlitwa o opamiętanie, nawrócenie, nie jest modlitwą godzącą w kogoś. Za to Twoja dzisiejsza intencja godziłaby - wg Twoich kryteriów - przede wszystkim w wolność demokratycznych wyborów i prawa obywateli do głosowania na partię, którą chcą widzieć u steru. Jeśli uważasz, że PIS czyni źle, módlmy się wspólnie, nawet jeśli się z Twoją oceną nie zgadzam, o opamiętanie, nawrócenie, mądrość itd. dla nich, ale wiesz - pokazałaś tylko to, co ostatnio powiedział G.Schetyna - misja jest jedna, za wszelką cenę odsunąć PIS od władzy.
Nie odpowiedziałaś na moje pytanie z wiadomości prywatnej więc je ponowię, czy gdyby intencja była o opamiętanie i nawrócenie dla J.Kaczyńskiego też byś z Róży odeszła? A tak w ogóle, skoro uznajesz, że moja postawa była błędna i stosujesz się do tych wyżej wymienionych przez siebie standardów, to dlaczego mnie nie pouczyłaś, nie napisałaś, że nie bardzo Ci się to podoba... tylko zrezygnowałaś z wielką obrazą majestatu odnosząc intencję za opozycję od razu do własnej osoby, z góry zakładając że znasz (nie)szczerość moich motywacji?


Pięknie napisałaś Alus, zgadzam się częściowo z Tobą, z jednym ale... żeby kogoś przekonać do swoich racji trzeba dać przykład w praktyce, a nie tylko w teorii. Gdzie Twoja miłość braterska do Darka, gity, o których i do których często piszesz mało miłosiernie? Gdzie Twoja gotowość wybaczenia im, i zapomnienia, pojednania? Z Twoich wpisów łatwo można wywnioskować, jak oceniasz ich "poziom"