Niby to oba zdania prawdziwe, ale jakos nie do konca. Albo realizuje, albo stanal w miejscu.

I moze jednak bez propagandowego krzyku na forum, jezeli sama tym haslom . zaprzeczasz w nastepnym wpisie?

Jeśli nie odróżniasz stania w miejscu, a cofania do zapytaj trzylatka, powie ci na czym polega różnica.

Napisałaś, że PiS realizuje program dobrej zmiany, a to nie zakłada zastoju, a postęp. Skoro jednak stoi w miejscu, to nie może realizować programu, bo program nie zakładał stania w miejscu. To Ci własnie wyjaśni trzylatek.

Nie wiem, czego uczylas, ale na pewno nie przedmiotow scislych. Helenka juz ci to wyjasnila.

Na szczescie PiS przystopowal z dobra zmiana. Boje sie domyslac, co teraz przygotowuje.

Ze strony Oratorium św. Dominika Savio wynika, że była pedagogiem szkolnym, a więc nie nauczycielem jakiegokolwiek przedmiotu. Teraz uczy dzieci języka angielskiego w tymże Oratorium.

No proszę, znowu okazuje się, że to ja jestem tematem tego wątku.

Ty to PiS, a PiS to Ty, więc się nie dziw.

No i niech ktoś udowodni, że rząd ma coś do powiedzenia, a Kaczyński nie jest dyktatorem:
Bez oglądania się na związki zawodowe i pracodawców lider PiS stwierdził, że prezydencka propozycja obniżenia wieku emerytalnego zostanie utrzymana.
http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytur ... -rzad.html
Na marginesie: akurat z tej jego decyzji się cieszę. Nie zmienia to jednak mojego zdania na temat rządu i PiS.

@Helenka cieszysz sie? A dlaczego? Ze zmniejszenia emerytury dla wysylanych na nia przymusowo kobiet? Czy z szansy dorobienia na emeryturze jako opiekunka starych ludzi w Niemczech?
Ja to bym juz poszla na emeryture, choc i do normalnej mi kilkanascie lat brakuje, bo mam tyle roznych zainteresowan, ze mialabym co robic. Tyle, ze .... nie mialabym za co zyc.
Ja w bajki o bogatych emerytkach (a te zyja dluzej niz emeryci) nie wierze.
Jezeli dzis kobiety zyja 80 lat, czyli 20 na emeryturze, a zaczynaly od 5-10 na emeryturze przy wiekszej ilosci placacych skladki, to z czego maja miec te emeryture 10 lat dluzej? Z pustej kasy podatnikow?

@Kael. Nie sądzę, aby wysyłano na siłę, to po pierwsze. Po drugie: zrobiłabym miejsce młodym, a po trzecie: nie musiałabym tyrać jeszcze kilka lat, jeśli sił mi nie wystarczy i miałabym jakąś szansę pożyć na emeryturze. W przypadku wydłużonego wieku prosto z odprawą na cmentarz.

Nie "na siłę" - zgodnie z prawem.....bo stare gęby psuja "architekturę wnętrz" (autentyk - młody prezes UKS w dobie IV RP), nadto młodszym daje sie znacznie mniejsze pensje.
Jeden nie musi tyrać kilka lat, ale inny zmuszony jest sytuacją rodzinną.
Wydłużony wiek do 67 lat dla kobiet to rok 2040......do tego czasu miliony kobiet pożyją na emeryturze.
Zawsze przy tym umyka zasadnicza kwestia - skrócenie wieku nie zmienia metody liczenia emerytury - co przekłada się na zmniejszenie emerytur od 200 zł do 1200 zł, zależnie od otrzymywanych poborów.

Inne zagadnienie:
Wczoraj PAD na stronie Kancelarii zapisał - Ostanie lata to b. dynamiczny wzrost PL inwestycji w Kanadzie. Wzrost wzajemnych obrotów w 2015r wyniósł 14%.
Dziś z racji "audytu" poprzedniego rządu wpis znikł

Rozpoczęły się obrady sejmu na którym ma być audyt dotyczący dotyczący rządów PO-PSL. w tej chwili pyskuje pierwszy nienawistnik Platformy - Niesiołowski.
Mam nadzieję, że zaraz rozpoczną się obrady, chociaż opozycja już próbuje stosować obstrukcję.

Oczywiście PiS "dowiedzie" podobnie jak w przypadku Tuska, że poprzedni rząd "zamordował" Polskę, dlatego biedny PAD musiał usunąć swój wpis o wzroście obrotów gospodarczych miedzy RP a Kanadą w 2015r o 14%

Szydlo podsumowuje teraz w parlamencie 8 letnie rzady PO-PSL . tak mowi do PO-wcow - " robiliscie to samo co mowiliscie u " Sowy " . " egoizm , pogarda i marnotrawstwo . Polacy przez was stracili przez 8 lat 340 miliardow zl " .
teraz transmisja z Watykanu a po niej dokonczenie Parlamentu czyli dyskusja na temat " audyt 8 letnich rzadow Ewy i jej przyjaciol " .
oj beda sie obrzucac blotem , oj beda .

http://www.polskatimes.pl/fakty/polityk ... i,9974629/

PiS planuje "dobrą zmianę" kodeksu wyborczego: mandat poselski byłby związany z przynależnością partyjną. Opuszczenie lub zmiana partii oznaczałaby utratę mandatu.

Pytanie jakie się nasuwa: co komitet centralny jeszcze takiego planuje, że boi się, że nawet jego posłowie będą mieli już dosyć i musi chronić swoją większość prawnie uniemożliwiając zmianę konfiguracji w Sejmie?