Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 14:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona
 Pytania znajomego protestanta 
Autor Wiadomość
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kael napisał(a):
Tyke, ze ci “hebrajscy “ Zydzi mowili po aramejsku. I grecku.
Aramejski to język semicki. Grecki był dla Żydów tak jak niemiecki/rosyjski dla Polaków pod zaborami - smutna koniecznością.
Kael napisał(a):
W pierwszej gminie chrzescijanskiej w Jerozolimie byli “hellenisci“ (Dz Ap 6).
Ale nie nadawali tonu gminie, nie oni nauczali i nie w tej kulturze zostali wychowani Apostołowie.
Kael napisał(a):
Grecki byl wtedy jezykiem kultury. Nikt nie traktowal go jak “jezyk zaborcy“. Lacine moze i owszem, ale grecki byl ceniony nawet przez Rzymian.
Nie masz co traktowac tego miedzynarodowego tygla, jakim byla Jerozolima w I polowie I wieku jak Polski pod zaborami.
Oczywiście, że Jerozolima była pod niewolą! Przecież dlatego wypatrywano Mesjasza/Chrystusa i dlatego tak wiele różnych oczekiwać wobec Jezusa. A kto władał Palestyną? A komu podatki płacono? A kto był na monetach? A dlaczego używano monet świątynnych? A późniejsze powstania żydowskie to były dlaczego?
Kael napisał(a):
Dlaczego w ogole doszlo 150 lat wczesniej do przekladu Biblii na grecki? Bo juz wtedy wiecej Zydow bylo w diasporze niz w Izraelu i ich pierwszym jezykiem wcale nie byl aramejski czy hebrajski.
Nie wiem, czy było więcej ale było wielu. Nie wszyscy wrócili z wygnania.
Sercem wiary hebrajczyków była Świątynia, miejsce zamieszkania Boga. Używany język semicki, Pisma w synagogach spisane po hebrajsku.


Pn maja 23, 2016 19:07
Post Re: Pytania znajomego protestanta
http://biblia.wiara.pl/doc/423118.Przeklady-Grecki/2

No nie byl smutna koniecznoscia. W kazdym razie nie tak tragiczna, jak ty to widzisz.
Swiat byl w tamtym rejonie przesiakniety kultura grecka.
Jerozolima byla pod niewola ... no czyja? Rzymian.
Grecy byli “elita“ kultury w tamtych czasach. I na pewno grecki przeklad Biblii nie byl traktowany jak przeklad przymusowy z polskiego na niemiecki dla dzieci we Wrzesni.


Pn maja 23, 2016 19:13
Post Re: Pytania znajomego protestanta
kaszek86 napisał(a):
A na ile możliwym jest waszym zdaniem, że pierwszy Kościół uznawał za natchnione tylko te księgi, które ostatecznie Żydzi uznawali za natchnione a jednocześnie korzystał z ich greckiego przekładu (Septuaginty)?
Jeżeli była taka potrzeba, to używali.

kaszek86 napisał(a):
Ponadto czy wiadomo jakie księgi w I w.n.e. zawierała Septuaginta? Bo to podobno też się z czasem zmieniało.
To mniej więcej wiadomo. "Skład" się ustabilizował.

kaszek86 napisał(a):
Ciekawe jest dla mnie to, że nawet kiedy w tekstach chrześcijańskim mówiono o Septuagincie to jednak łączona z nią wyłącznie 22 księgi (czyli tyle ile było ksiąg w kanonie palestyńskim)

Przytoczę jeszcze raz słowa Cyryla Jerozolimskiego:
"„Czytajcie Boże Pisma, dwadzieścia dwie księgi Starego Testamentu, te które zostały przetłumaczone przez siedemdziesięciu dwóch tłumaczy” ( Nauczanie katechetyczne 4:33)
Dokładnie. Choć Cyryl używał Septuagintę i uważał zawarte w nich pisma za w jakis sposób przydatne, to za natchniony uważał kanon żydowski.


Pn maja 23, 2016 19:13
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kozioł napisał(a):
Sami autorzy ksiąg machabejskich nie uznawali swych dzieł za natchnionych

Z tego co pamiętam, to w żadnej z ksiąg Pisma Świętego nie ma stwierdzenia, że jest spisana z natchnienia Ducha Świętego, więc... To nie jest jakikolwiek argument przeciwko powstaniu Ksiąg Machabejskich pod natchnieniem Ducha Świętego. :D

Kozioł napisał(a):
A wiesz, że okreslenie katolickie księgi "deuterokanoniczne" oznacza te, które były rozpoznane w KK jako natchnione dopiero później, w odróżnieniu od ksiąg "protokanonicznych" (czyli pierwotnie kanonicznych kanonu hebrajskiego, niegdy nie kwestionowane przez chrześcijan).

Bzdura. Określenie "księgi deuterokanoniczne" odnosi się do istniejącej niegdyś teorii o istnieniu "drugiego kanonu" Pisma Świętego, a nie rzekomego "późniejszego" uznania je za natchnione przez Kościół katolicki.

A teraz co do odpowiedzi pisanej dla mnie:
Kozioł napisał(a):
Podałem ci konkretne argumenty:
- byli hebrajczykami
- mieszkali na hebrajskiej ziemi
- posługiwali się hebrajskim
- chodzili do synagog, gdzie nauczali hebrajczycy

Co nie oznacza, że uznawali kanon faryzejski za właściwy i nim się posługiwali. Masz jakiś rzeczywisty dowód, który potwierdzi zgodność Twojej tezy ze stanem faktycznym?

Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Dowodem jest już chociażby to, że Chrystus w dyskusji z nimi na temat zmartwychwstania powołał się na Torę, a nie Izajasza.

To nie jest dowód, to zwykłe chciejstwo.

To jest fakt. U Izajasza jest jak wół napisane o zmartwychwstaniu, ale zamiast powołać się na tę księgę Chrystus w rozmowie z saduceuszami wskazuje na zapis z Tory, który nie ma takiego stwierdzenia, a jedynie można go w ten sposób interpretować. Dla mnie to wystarczający dowód, że nie odwoływał się do księgi, którą ci ludzie i tak by odrzucili, bo nie uważali jej za pochodzącą od Boga.

Kozioł napisał(a):
W jednym masz rację: nie wymienili. Posługiwali się ogólnie znanym pojęciem.

Eh... Jeżeli w książce z XIX wieku ktoś posłuży się słowem "prezerwatywa", to oznacza, że miał na myśli kondom? Przykro mi, ale póki nie wykażesz, że Apostołowie pod "Prawo i Prorocy" rozumieli ten sam zestaw ksiąg, który przyjmowali faryzeusze, dopóty ten argument nic nie znaczy.

Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Cytuj:
Sam Flawiusz (...)

Rozmowa dotyczy Apostołów.

Co z tego z jakiego powodu to pisał? Pisał wprost o 22 księgach ST.

Jego sprawa. Opisywał swoje poglądy, a nie Chrystusa i Apostołów, więc jego opinia nie ma żadnego znaczenia dla omawianej kwestii.


Pn maja 23, 2016 19:14
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kael napisał(a):
http://biblia.wiara.pl/doc/423118.Przeklady-Grecki/2

No nie byl smutna koniecznoscia. W kazdym razie nie tak tragiczna, jak ty to widzisz.
Swiat byl w tamtym rejonie przesiakniety kultura grecka.
Jerozolima byla pod niewola ... no czyja? Rzymian.
Grecy byli “elita“ kultury w tamtych czasach. I na pewno grecki przeklad Biblii nie byl traktowany jak przeklad przymusowy z polskiego na niemiecki dla dzieci we Wrzesni.
Kultura grecka panowała wszędzie, gdzie wprowadzili ją Rzymianie. Była z punktu widzenia Żydów kulturą najeźdźców pełna herezji, bożków, rozpusty. Nie idź w śmieszność i nie wmawiaj, ze Żydzi byli zachwyceni kultura grecką i chcieli się zasymilować.


Pn maja 23, 2016 19:18
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Sami autorzy ksiąg machabejskich nie uznawali swych dzieł za natchnionych

Z tego co pamiętam, to w żadnej z ksiąg Pisma Świętego nie ma stwierdzenia, że jest spisana z natchnienia Ducha Świętego, więc... To nie jest jakikolwiek argument przeciwko powstaniu Ksiąg Machabejskich pod natchnieniem Ducha Świętego. :D
Podobno człowiek uczy się całe życie. Pisma prorockie polecam.
Yarpen_Zirgin napisał(a):
A teraz co do odpowiedzi pisanej dla mnie:
Kozioł napisał(a):
Podałem ci konkretne argumenty:
- byli hebrajczykami
- mieszkali na hebrajskiej ziemi
- posługiwali się hebrajskim
- chodzili do synagog, gdzie nauczali hebrajczycy

Co nie oznacza, że uznawali kanon faryzejski za właściwy i nim się posługiwali. Masz jakiś rzeczywisty dowód, który potwierdzi zgodność Twojej tezy ze stanem faktycznym?
Nie uzywali kanonu hebrajskiego w synagogach, gdzie nauczali faryzeusze i "uczeni w pismie"? A jakiego? Septuaginty :twisted:

Yarpen_Zirgin napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Dowodem jest już chociażby to, że Chrystus w dyskusji z nimi na temat zmartwychwstania powołał się na Torę, a nie Izajasza.

To nie jest dowód, to zwykłe chciejstwo.

To jest fakt. U Izajasza jest jak wół napisane o zmartwychwstaniu, ale zamiast powołać się na tę księgę Chrystus w rozmowie z saduceuszami wskazuje na zapis z Tory, który nie ma takiego stwierdzenia, a jedynie można go w ten sposób interpretować. Dla mnie to wystarczający dowód, że nie odwoływał się do księgi, którą ci ludzie i tak by odrzucili, bo nie uważali jej za pochodzącą od Boga.
To jest (co najmniej)nadinterpretacja.

Cytuj:
Jego sprawa. Opisywał swoje poglądy, a nie Chrystusa i Apostołów, więc jego opinia nie ma żadnego znaczenia dla omawianej kwestii.
Czyli gdy jest dowód historyczny do odrzucasz, bo ci nie pasuje.


Pn maja 23, 2016 19:24
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Nie byli zachwyceni ale nie sadze, ze ja demonizowali jak ty po 2000 lat.

Dla podsumowania
http://biblia.wiara.pl/doc/1040686.Septuaginta

Wikipedia tez duzo pisze
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Septuaginta


Pn maja 23, 2016 19:25
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kael napisał(a):
W tym artykule jest kłamstwo. Septuaginta nie była Biblią dla chrześcijaństwa pogańskiego. Podałem wiele przykładów ojców Koscioła, a nawet jednego z największych dla katolików papieży, którzy nie uznawali ksiag "wtórnokanonicznych"
Kael napisał(a):
To nic nie wnosi do dyskusji.


Pn maja 23, 2016 19:29
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Z tego co pamiętam, to w żadnej z ksiąg Pisma Świętego nie ma stwierdzenia, że jest spisana z natchnienia Ducha Świętego, więc... To nie jest jakikolwiek argument przeciwko powstaniu Ksiąg Machabejskich pod natchnieniem Ducha Świętego. :D

Podobno człowiek uczy się całe życie. Pisma prorockie polecam.

To przytocz fragmenty, w których autorzy zapisali, że tworzą te księgi z natchnienia Ducha Świętego.

Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Co nie oznacza, że uznawali kanon faryzejski za właściwy i nim się posługiwali. Masz jakiś rzeczywisty dowód, który potwierdzi zgodność Twojej tezy ze stanem faktycznym?

Nie uzywali kanonu hebrajskiego w synagogach, gdzie nauczali faryzeusze i "uczeni w pismie"? A jakiego? Septuaginty :twisted:

Nie mogłeś dobitniej pokazać, że poza wiarą nie masz żadnego dowodu na to, iż Chrystus i Apostołowie za kanoniczne uważali te księgi, które wybrali protestanci. :)


Kozioł napisał(a):
Cytuj:
To jest fakt. U Izajasza jest jak wół napisane o zmartwychwstaniu, ale zamiast powołać się na tę księgę Chrystus w rozmowie z saduceuszami wskazuje na zapis z Tory, który nie ma takiego stwierdzenia, a jedynie można go w ten sposób interpretować. Dla mnie to wystarczający dowód, że nie odwoływał się do księgi, którą ci ludzie i tak by odrzucili, bo nie uważali jej za pochodzącą od Boga.

To jest (co najmniej)nadinterpretacja.

To jest oparte na solidnych podstawach.

Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Jego sprawa. Opisywał swoje poglądy, a nie Chrystusa i Apostołów, więc jego opinia nie ma żadnego znaczenia dla omawianej kwestii.

Czyli gdy jest dowód historyczny do odrzucasz, bo ci nie pasuje.

Jak zacytujesz fragment Flawiusza, w którym napisał, że Apostołowie mieli identyczne poglądy na temat kanonu co on, to będzie to historyczny dowód. Na ten moment jest to jedynie pokaz poglądów tego faryzeusza.


Pn maja 23, 2016 19:33
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
Cytuj:
Mam wrażenie, że to dość mocne argumenty. Nie wiem jak sie do tego odnieść...

A co kanony ST zmieniają w nauce Chrystusa?.....A przecież kresem Prawa jest Chrystus (Rz 10,4)
A może dodać do NT Dzieje Jana albo apokalipsę Piotra? A do ST np. Wniebowzięcie Mojżesza? No bo co to zmienia? To tylko takie tam historyjki :twisted:

Istoty Ewangelii w żaden sposób to nie zmieni.


Pn maja 23, 2016 19:45
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Alus napisał(a):
A może dodać do NT Dzieje Jana albo apokalipsę Piotra? A do ST np. Wniebowzięcie Mojżesza? No bo co to zmienia? To tylko takie tam historyjki :twisted:[/quote]
Istoty Ewangelii w żaden sposób to nie zmieni.[/quote]No to jak Aluś. Wprowadźmy wszystkie apokryfy do Biblii. Skoro to nic nie szkodzi i nie nie zmienia .....


Pn maja 23, 2016 19:52

Dołączył(a): N maja 15, 2016 8:27
Posty: 43
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Poziom tej dyskusji troszkę mnie zaczyna przerażać...

Założyłem ten wątek a nikt nie reaguje na moje posty :(

Yarpen_Zirgin napisał(a):
Nie mogłeś dobitniej pokazać, że poza wiarą nie masz żadnego dowodu na to, iż Chrystus i Apostołowie za kanoniczne uważali te księgi, które wybrali protestanci. :)


Zastanawiam się czy jednak wczesne przekonania Kościoła tego nie potwierdzają... Pomijając całą serie cytatów, które przytoczyłem wcześniej odniosę się wyłącznie do jednego, z tych które podrzucił mi znajomy. Dotyczy to jednego z największych autorytetów wczesnego Kościoła mianowicie Atanazego Wielkiego. Wymienił on w swoim liście paschalnym listę natchnionych ksiąg Starego i Nowego Testamentu. Lista ST przypomina raczej kanon żydowski...

Na wstępie listu napisał:

„Kontynuując omawianie tych spraw, powierzam Wam moje przedsięwzięcie, idąc za przykładem Łukasza Ewangelisty i pisząc we własnym imieniu. Albowiem niektórzy poważyli się połączyć na własną rękę księgi zwane apokryfami wraz z Pismami natchnionymi przez Boga, co do których jesteśmy w pełni przekonani, że ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami Słowa, przekazali je Ojcom. Uznałem to za dobre - ponaglany przez prawdziwych braci i zbadawszy sprawę od początku - wskazać wam księgi włączone do kanonu, z dawna przekazane i poświadczone jako Boskie.”

"Atanazy podaje swoje informacje na podstawie tego co "zbadał od początku", co "z dawna przekazane i poświadczone jako Boskie". Czyli nie były to tylko jego własne poglądy, ale poglądy Kościoła wcześniejszych wieków. Zdaniem Atanazego ktoś na własną rękę sobie apokryfy połączył z księgami kanonicznymi pomimo tego, że nigdy tak w Kościele nie było. Zdaniem Atanazego był w pełni przekonany (bardziej chyba nie mógł tego podkreślić), że sami naoczni świadkowie i słudzy Słowa przekazali właśnie te Pisma, które on określa jako kanoniczne, a które pokrywają się z kanonem palestyńskim. Czy może być lepsze świadectwo tego co uważał Kościół na początku?" - KOMENTARZ DO TEGO FRAGMENTU, KTÓRY PRZESŁAŁ MI ZNAJOMY


Pn maja 23, 2016 20:19
Zobacz profil
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Było by fajnie, ale to nadal jest prywatne zdanie św. Atanazego. Wypowiedzi Kościoła masz w postaci tekstów synodów i soborów*, a tutaj jeszcze w IV wieku uznano za kanoniczne także te księgi, które 1000 lat później odrzucili protestanci.




*Nie mówiąc już o tzw. Dekrecie Damazego.


Pn maja 23, 2016 20:24
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
A może dodać do NT Dzieje Jana albo apokalipsę Piotra? A do ST np. Wniebowzięcie Mojżesza? No bo co to zmienia? To tylko takie tam historyjki :twisted:

Istoty Ewangelii w żaden sposób to nie zmieni.[/quote]
Cytuj:
No to jak Aluś. Wprowadźmy wszystkie apokryfy do Biblii. Skoro to nic nie szkodzi i nie nie zmienia .....

Skoro dotychczasowe podziały chrześcijaństwa nie skutkowały wprowadzeniem apokryfów, to znaczy, że wszyscy potrafią rozeznać wartość apokryfów.
70% chrześcijan nie potrafi wymienić 10 Ksiąg ST, co w niczym im nie przeszkadza wierzyć w Trójcę Świętą.


Pn maja 23, 2016 20:34
Post Re: Pytania znajomego protestanta
Yarpen_Zirgin napisał(a):
a tutaj jeszcze w IV wieku uznano za kanoniczne także te księgi
Mówisz o prywatnych, lokalnych poglądach kilku biskupów 8)
Yarpen_Zirgin napisał(a):
, które 1000 lat później odrzucili protestanci
Które na długo przed nimi (i przed kilkoma biskupami z IV wieku) odrzuciło wielu ojców Kościoła.


Pn maja 23, 2016 20:36
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL