Mam nadzieje, ze gita po procesji pomoze posprzatac ulice Rumi, zeby bylo widac ze porzadny katolik nie tylko potrafi "demonstrowac swoja wiare" (cytat z gity) ale i zostawia po demonstracjach porzadek.

Czyli nie rozumiesz o czym mówie, albo nie rozumiesz słowa "obrażać", bo ja twierdzę, że osoba, którą darzę szczególnym szacunkiem nigdy mnie nie obraża, bo wszelkie nieporozumienia wyjaśniam. Ty twierdzisz (powtarzałas to kilka razy), że tylko taka osoba jest w stanie Cię obrazić.
A na marginesie: nigdy nie było moim zamiarem obrażanie Ciebie, ale w ostrych czasem słowach przywołanie do refleksji.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=57C4AE4F

droga Kael , co innego sprzatac ulice Rumii , a co innego cala Polske po huraganie " Ewa i przyjaciele " .

Jak sie obecny rząd fahufcuf zabierze za sprzątanie efekt gwarantowany:
https://www.youtube.com/watch?v=QsPCrVi ... P417mfvj68

no to wymien kilku twoich ulubionych fahufcuf z ekipy " Ewa i przyjaciele " . oj to byli fahufcy , oj byli .

Szczęść Boże, wszystkim dyskutantom w ten sobotni ponury poranek. Życzę słońca , optymizmu oraz wzięcia pod uwagę apeli biskupów o zgodę i pojednanie.

Szczesc Boze gita. Nawzajem. Od serca.

Nawzajem.
U Ciebie ponury poranek, u mnie słoneczny i gorący - 20 stopni o 8,00 , od kilku dni nie spadła kropla deszczu .....działkę podlewam, ale pola i tereny miejskie zielone pragną wody......

A więc zmieniam nieco życzenia, życzę deszczu, aby rośliny pięknie rosły.
Mój brat z bratową od dwóch dni nie muszą podlewać, a ja nie muszę podlewać już sześć lat, gdyż od sześciu lat nie mam działki.

Dziękuję.

W to niedzielne popołudnie życzę wszystkim adwersarzom ożywionej dyskusji. Nie będę dolewać paliwa fanom histerycznej opozycji, a więc usuwam się w cień.
Od czasu do czasu można będzie mnie spotkać na salonie24, twitterze, lub facebooku, a najrzadziej tutaj.
Najlepszym wyborem jest jednak dobra książka, ciekawy artykuł, lub program telewizyjny.
Pozdrawiam Brygida Naruniec

Polak mądry ma być przed szkodą.

A tej Pani dziękujemy za nie-cenną poradę.

Zauważyłam, że zdążyłeś odpowiedzieć na mój post, który usunięto i za który otrzymałam ostrzeżenie.
Niewygodna prawda boli, więc lepiej od razu pozbyć się problemu.

Ciekawe, kogo na forum miałaby boleć ta Twoja "prawda".

A co byś powiedziała, gdyby ktoś stwierdził, że skoro nie uznajesz Kościoła, który on uważa za ten jedyny i prawdziwy, to znaczy, że Twoja wiara jest tylko realizacją szatańskiego spisku mającego na celu oderwanie ludzi od prawdziwego Kościoła, aby trafili do piekła? Uważałabyś, że wszystko w porządku i tak można się wypowiadać?

Wybrana. Stoczyłam wiele bojów z muzułmaninem i jeszcze jedna osobą bezwyznaniową, gdzie broniłam wiary katolickiej niejednokrotnie dość ostro, ale miałam przed sobą przeciwnika. Z kim Ty walczyłaś? Przed kim broniłaś wiary?
Powiem szczerze, że nie chciało mi się do końca przeczytać żadnego Twojego posta, bo był przesiąknięty jadem i w dodatku nie na temat.
Jeśli bronisz wiary przed ateistami, to na polu katolik - ateista, przed protestantami: katolik - protestant itp. Nie ma tu miejsca na islam, bo to nie ta bajka. Jak będziesz miała przed sobą muzułmanina, wtedy ok.