Na przyklady “sukcesow“ PiS geniuszowi czasu nie starczylo?
Czy weny tworczej zabraklo?

Twoj podpis przy twoich tekstach to antyreklama wiary, ktorej tak w swojej ksiazce podobno bronisz.

Ale nadal jakie to "właściwie wszystko" to nikt nie wie, ale wiemy że to wina Tuska.

A co to ma do rzeczy? Poprzednicy byli i się zmyli. Owszem, zadłużali kraj, po czym przyszedł PiS i zadłuża go dalej, tylko jeszcze bardziej. PiS pieniędzy na 500+ nie wziął z powietrza ani nie wyczarował, tylko wziął je z tego, co zastał, kiedy przejął władzę. Dopiero następny budżet będzie w całości dziełem PiS i wtedy dopiero będzie można mówić, że 500+ PiS finansuje z zapewnionych (znaczy, ściągniętych od podatników) przez siebie, w wyniku własnej inicjatywy, pieniędzy.



A Marek Piotrowski dalej nie zaprezentuje ani żadnego argumentu za tym, że PiS jest the best, ani żadnego przykładu tego, co to się PiS rzekomo "udało". Po prostu będzie to powtarzał bez końca, na modłę Goebbelsa. Typowa pisowska mentalność - argumenty są niepotrzebne, ważna jest wiara w Prezesa.

A jak się zadłuża rząd od ostanich wyborów?? Uczciwe było by podać jakaś liczbe nawet fałszywą ale potwierdzającą, że teraz jest lepiej.



W 2017 PiS chce zrobić to samo z resztą pieniędzy z OFE.



Wystarczy jeden link do jakiegoś źródła, które przynajmniej udaje bezstronność. A tu nic.



J.w


Moda na flame w postaci memów już dawno jest pase. Ale jak chcesz się w to bawić:P

W sumie kij w mrowisko PiS wklada sobie sam. I to jest coraz bardziej rozrywkowe.

Pan Morawiecki wygadal sie o kredycie i o tym, ze jednak podkrecanie konsumpcji a nie inwestycji to nie jest to. Potem zaczal sie wycofywac (linki juz tu byly wklejane), a teraz pani premier (swieta, pobozna i wzorcowa - Marek moze sie od nie duuuzo nauczyc, wiazac jej buty, albo przypinajac broszki), twierdzi, ze ... zaden kredyt na 500+ nie byl brany!
http://info.wiara.pl/doc/3287403.Nie-za ... m-500-plus

Morawiecki sklamal, a pieniadze, to pani premier chyba jednak z tej kasy po PO-PSL wyciagnela. Uratowanej z ruin.

Sukces na sukcesie, ale dla waszych klamstw (krotkie nogi!) drabinek szybko zabraknie.

Teraz mozna by patrzec jak PiS sie sam niszczy.

Tyle, ze to nie jest smieszne, bo niszczy tez Polske.
Nie kazdy je popcorn, kiedy jego ojczyzne kolesie rujnuja.

Są zatem dwie opcje: Szydło kłamie, albo Morawiecki kłamie.
Pewne jest za to jedno: PIS kłamie.

Ale propagandzistow sukcesu ma z dobrej, starej, socjalistycznej szkoly.

@Marek_Piotrowski

Zawsze mam dreszcze, jeżeli zwolennik PiS zaczyna chwalić Gierka. Zwłaszcza jak używa wziętych z sufitu procentów. Dług publiczny za Gierka wynosił 42 % PKB (1980); po odjęciu sumy z 1971 pozostaje ciągle ok +38% . Nawet gdyby liczyć za rok poprzedni 1979 (29%), przed załamaniem gospodarczym, to nie zejdziemy poniżej +25%.

Dług publiczny w roku 2014 wynosił 51%. Nawet gdyby liczyć wartość z 2013 roku (56%), to przyrost w stosunku do roku 2007 (44%) nie przekroczy +12%. A licząc korzystnie - będzie w okolicach +7%.

(Wiem, że procentów się nie odejmuje, ale nie mam teraz ochoty na dokładniejsze wyliczanki; skala porównawcza jest i tak. Przy mnożeniu procentów różnica będzie jeszcze większa.)

Zródło
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%82ug_publiczny

To, drogi propagandysto, że napisałeś o Pisie, że, cytuję "nadto jeszcze pieniądze po poprzednikach" a teraz wykręcasz kota ogonem.
Chyba od tego, gdy porządny zazwyczaj facet jak Ty, zaczyna wygadywać podobne kłamstwa.Nigdy nie chwaliłem Gierka - pokazałem tylko, że narobił mniej szkody niż PO.


Plujcie, plujcie. Fakty nieważne, byle najwięcej popluć.
Są liczby - nieważne, daj dowód. Nie wystarczy google? Albo wystarczy wejść w - bo ja wiem, komu tam wierzycie z gazet niepropagandowych - może Gazeta Prawna?

Ale fakty nieważne, nie? Zakrzyczeć trzeba! Jak zakrzyczymy, to tego co jest, nie ma
Podoba mi się to - widać, że jesteście przegrani.

Biorę następną torebkę popkornu - już zostałem Goebbelsem, ciekawe co będzie dalej?

Jeśli dyskusja schodzi na memy to schodzi na .... psy . To nawet nie jest śmieszne, ale żałosne, jeśli nawet ad personam (uprawiany od wielu dni) nie wystarcza i trzeba zejść do piaskownicy, aby wymienić obrazki dla wzmocnienia swojego stanowiska. To trochę przypomina powiedzenia, ze tonący brzytwy się chwyta.

A Marek trolluje dalej w najlepsze.

My o faktach nie dyskutujemy? To ty tylko wklejasz memy i wcinasz popcorn.
Poza pogarda dla rozmowcow, przy "serdecznym pozdrawianiu" szczegolnie rzucajaca sie w oczy, nie masz zadnych faktow na poparcie swojego uwielbienia dla aktualnej wladzy.

Nie jestes polglowkiem, wiec robisz to swiadomie. Gorszy sort to nie poziom dla ciebie do dyskusji, do powiedzenia nie masz nic w temacie, nawet klamstwa twojej pani premier, ktora wziela kase nie z kredytow, czyli jednak z tych "dlugow Tuska" nie psuja twojego wspanialego humoru i nie widzisz potrzeby odniesienia sie do niewygodnych dla ciebie FAKTOW.
Oczywiscie, ze propagandy uczyles sie nie od Goebbelsa. Na to jestes za mlody.
Ale zatrucie komunizmem i szkola pogardy u prezesa widac w kazdym wpisie.
Podpis tez juz nikomu oczu nie zamydli.

Miej dalej radoche, ze ktos smie myslec inaczej.
Te kredyty ty tez bedziesz splacal, nawet jesli pani Beatka teraz zamydla ci oczy, jak niebieska teczka.
Swoim sie wszystko wybacza, czy nie?

Ja mówię "plujcie" a Wy plujecie
To działa!

Być może. Nie wiem tylko, czy dla chrześcijanina winien być to powód do chwały, że mu się manipulacja bliźnimi udała.

Widac Marek nie widzi wlasnycch plwocin. Nie Marek,to nie deszcz odnowy duchowej pada z twoich ust.
Niestety. W tematach politycznych tylko bloto.

Fakty? Jakie fakty? Propaganda i szczucie ludzi na siebie to jest rozrywka dla "elyty dobrej zmiany"

Manipulacja? Nie. Po prostu ujawnia się, co kto ma w sercu (mimo że na forum gada gotowymi wzniosłymi tekstami o miłości nieprzyjaciół i w ogóle wszystkich itd). Gadanie jest tanie.
Lepiej żeby to (jak myślisz, co?) się wylało, niż by miało bulgotać wewnątrz.
A przy okazji macie okazję zobaczyć się w nieco mniej korzystnym świetle...

Niemal wszyscy porzucili dyskusję o wierze, żeby "spacyfikować" kogoś, kto śmiał zaprzeczyć ich zgodnemu chórowi w niewybredny i chamski sposób, równym głosem obrzucającym g...nem tych, których politycznie nie lubią.

Czekam na więcej. Wychodzi wnętrze "pobożnisiów"