A czy przypadkiem to co piszesz nie jest bliskie herezji Arianizmu?

Te osoby głosza to samo co głosi Kościół, nie tylko katolicki, ale prawosławny i protestancki. Hufce głosi swoja teologie i jest bliski herezji.
Tajemnica Trójcy Świętej jest największą tajemnicą, nie do ogarniecia ludzkim rozumem, a Hufce twierdzi, że to bardzo proste. Miałes jakieś objawienie?
Zamiast wypisywać coś z własnego widzimisię, przeczytaj dokumenty soborowe Soboru Nicejsko Konastantynopolitańskiego i postudiuj katolicką dogmatykę.

Jezus Chrystus został zrodzony przez Boga Ojca ,sam Jezus mówi :
coś z ten deseń ,że tam w Niebie jest większy ode mnie ,jeżeli Jezus tak powiedział to znaczy ,że tak jest .
Bóg Ojciec nie miał początku ,istnieje od zawsze z resztą czas jest tylko na Ziemi tej gdzie my żyjemy ale to inna historia .

No dobra ok ,niech będzie ,że głoszę herezję i w nauce Kościoła przez dwa tysiące nie ma żadnych pomyłek ,ok przyjmuję ,że tak może być ,nie twierdzę ,że nie ,tylko w tej sytuacji powiedzcie ,gdzie dokładnie w którym momencie moje słowa są herezją .

"Bóg Ojciec nie miał początku ,istnieje od zawsze" - a Syn, zanim się wcielił?
"że tam w Niebie jest większy ode mnie" - z co to za teologia? Zdaje się święty Tomasz z Akwinu był innego zdania.
Trójca to Tajemnica, której nawet w drobnej części nie pojmujemy, To nie "trzej Bogowie"

Nie czytałam wszystkich Twoich wypowiedzi, ale w tym co czytałam herezja jest, że w Trójcy Świetj sa hierarchie: Ojcie wiekszy od Syna i obaj od Ducha Świetego. TO JEST HEREZJA.

Gdy jest taka herezja to Trójcę możemy sobie zaraz wyobrażać prosto : są trzy Istoty, razem tworzą Trójcę - Boga. Podczas gdy Ojciec jest całym Bogiem i Syn i Duch jest całym Bogiem.

No cóż prawda jest taka ,że realnego wcielenia nie było ,Jezus został zrodzony ,przed zrodzeniem po prostu go nie było ,Jezus podczas swojego żywota na Ziemi uczył się nowych rzeczy ,gdyby został wcielony to nie musiałby się niczego uczyć ,bo wiedział by wszystko ,byłby wszechwiedzący jak Bóg Ojciec ,jednak tak nie było .
Przed zrodzeniem Jezusa była Dwójnia Święta ,Bóg Ojciec i Duch Święty .To zapewne dla was nowa informacja ale tak dokładnie było .
To nie herezja ,że Bóg Ojciec jest większy od swojego syna ,to jest rzeczywistość Trójcy Świętej .

Andy72 ,owszem możemy w ten sposób upraszczając tak to rozumieć .
Mamy trzy pomarańcze o tej samej konsystencji i tym samym składzie chemicznym ,z tym ,że jedna jest większa od drugiej ,a wielkość pomarańczy w tym wypadku świadczy o jej mocy ,im większa pomarańcza tym większa moc ,dalej jednak wszystkie trzy pomarańcze są tym samym owocem .Coś w ten deseń.

Gdyby tak było to pomarańcza była by 1/3 całości lub powiedzmy 40% całości
I co wtedy? Nie było by żadnej TAJEMNICY TRÓJCY, o której mówił święty Augustyn że to jak ocean w porównaniu z dołkiem na plaży.
Jezus to nie 1/3 Boga - to cały Bóg!

Jeżeli ząś twierdził będziesz odwrotnie że "Bóg"->"owoc" więc pamarańcza to cały owoc,
to mamy 3 owoce a nie trzech Bogów!

Owszem Jezus to nie 1/3 Boga ,to cały Bóg w sensie istoty Boskości ,tak jak mówi katechizm ,trzy Osoby Boskie są tożsame co do istoty natomiast różne co do osoby ,ja dodaję do tego tylko tyle ,że te trzy Osoby Boskie nie są równe co do wielkości ,co do mocy panowania .

Czy w ogóle możliwa jakaś hierarchia skoro są TYM SAMYM Bogiem? Bóg mniejszy/większy od samego Siebie?

Jak to nie bylo? Przed Wcieleniem" było Słowo i Słowo bylo u Boga i Bogiem było Słowo"-przeczytaj ze zrozumieniem Prolof Ewangelii wg św. Jana

Aha czyli uważasz ,że prostym językiem to ujmując ,Jezus siedział sobie w Niebie po prawicy Ojca i nagle po prostu zszedł na Ziemie gdzie przeżył 33 lata ,potem umarł na krzyżu i wrócił do miejsca gdzie przed zejściem na Ziemie był .To ciekawa koncepcja jednak nie mająca nic wspólnego z prawdą .