Przegląd prasy i Aktualności
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Jesli chodzi a USA, Kanade czy Australie, to zaszkodzily jak najbardziej ludnosci pierwotnej. I tez byly koloniami. Pozytywy sa z tego, ze wszyscy inni byli imigrantami i musieli sie dotrzec. Musieli zbudowac wspolnote, zeby przetrwac. Negatywy to zniszczenie rodzimej kultury. Teraz Trump z kolejna zona imigrantka judzi przeciw "obcym". Ale taka oblude znamy i widac jest czas ogolnej utraty rozumu na swiecie. Niestety ludzkosc nie dorosla do pokojowego wspolzycia na bazie zego, ze nikt nie jest ani doskonaly ani samowystarczalny. Ciagle kazdy musi byc lepszy a najlatwiej to uczucie zbudowac na opluwaniu innych.
Problem w tym, ze Polacy gorliwie i bez rozterek moralnych chca byc imigrantami ekonomicznymi ale obcych wpuscic do siebie? Skad!
|
Śr lip 27, 2016 7:10 |
|
|
|
 |
mikkel
Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16 Posty: 1274
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
medieval_man napisał(a): Piszesz o pozornym multi-kulti, bo ci wszyscy młodzi w Krakowie na ŚDM są katolikami. Mają więc wspólne wartości, część tradycji i przekonania oraz sposób życia. Twoja teza więc nie trzyma się kupy. Ludzie są różnych ras, ale tej samej kultury Tej samej kultury? Kultura składa się z aspektu materialnego i duchowego. O aspekcie materialnym nie ma nawet co wspominać. No bo i jak porównywać dorobek materialny ludzi w Zagłębiu Ruhry i w dżungli Kongo? A aspekt duchowy to literatura, sztuka wszelkiego rodzaju, mentalność, filozofia. Oczywiście także wierzenia, religia. Ale poza religią wiele tych ludzi w sensie kulturowym nie łączy. Już nie chcę być złośliwy i pisać o różnicach w wierzeniach katolików w Polsce i przesiąkniętym animizmem katolicyzmie afrykańskim. Albo o mentalności i normach moralnych katolików w USA albo Irlandii, przyzwalających na małżeństwa homoseksualne, rozwody czy antykoncepcję i normach moralnych katolików w Nigerii albo Ugandzie. Pisanie więc o gościach ŚDM, jako o ludziach "tej samej kultury" to oczywista niedorzeczność. To ludzie wielu, rożnych, często bardzo odległych i obcych kultur. A jednak zgodnie zgromadzili się oni pod wspólnym niebem. medieval_man napisał(a): Bo się nie sprawdził? Wręcz przyniósł szkody? Jakie szkody? I jaka jest dla niego alternatywa? W świecie, który - czy bp. Libera określi to jako "chore" czy nie - staje się i będzie się stawał coraz bardziej pluralistyczny, wymieszany. Kael napisał(a): Jezeli religie uznac za kulture. Bo nie jest oczywiste, ze ci wszyscy mlodzi zyja jak jakis wzorcowy model katolika. Kazdy kraj ma wlasna kulture i tradycje i niekoniecznie katolicy w Azji potrafili by bezproblemowo zyc w Polsce obok katolikow z Afryki wsrod polskich katolikow. Oczywiście, że religia to tylko pewna cząstka tego, co rozumiemy przez kulturę. A po drugie. Co zrobić w sytuacji, w której ludzie różnych kultur muszą po prostu żyć obok siebie? Jaka jest alternatywa dla multikulti, które próbuje taki stan po prostu jakoś "oswoić"?
|
Śr lip 27, 2016 7:15 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
medieval_man napisał(a): Bo się nie sprawdził? Wręcz przyniósł szkody? Ale co to znaczy "się nie sprawdził". Ludzie zawsze - no, powiedzmy ostrożnie: w przewidywalnej przyszłości - będą członkami różnych kultur i będą wyznawać różne religie. Będą więc w całej przewidywalnej przyszłości zmuszeni do mieszkania pod jednym dachem. To nie jest żaden "koncept", tylko twardy fakt. Nie ma więc innego wyjścia, jak tylko doprowadzić do tego, by żyli ze sobą w zgodzie. Co najwyżej można dyskutować nad różnymi koncepcjami, jak ten cel osiągnąć. Owszem, niektóre koncepcje przyjęte na zachodzie się nie sprawdziły, np. koncepcja "dogadywania" się władz z imamami czy koncepcja tworzenia gett imigranckich, do których "policja nie ma wstępu" (zresztą jedno łączy się z drugim). Więc trzeba je zmienić na inne. Ale wśród loży szyderców nie widzę na to jakichś szczególnie interesujących pomysłów. PiS jak dotąd przedstawił dwa - po pierwsze, rzucić trochę kasy ("zalewanie" problemów pieniędzmi, póki jeszcze są, zaczyna być dla tej partii charakterystyczne), po drugie, "nie wpuszczać imigrantów". Refleksja, że niewpuszczanie imigrantów jest w zasadzie tym samym, co tworzenie ich gett, tyle, że większych (dzielnice miast zamieniamy w ten sposób w cały Bliski Wschód i pół Afryki - a to tylko na razie), coś się nie może przebić. Powrót do "suwerennych narodów" oznacza natomiast powrót do czasów, w których owe "suwerenne narody" europejskie niemal bezustannie toczyły wojny między sobą - każdy z każdym. Ludzie się tak rozleniwili przez te kilka lat istnienia Unii Europejskiej, że zapomnieli już, iż Europa była niegdyś dosłownie kontynentem wojen - przez całe milenia. A może się wcale nie rozleniwili, może skrycie właśnie tęsknią za wojną, mają już dość pokoju, dość kompromisów, dość konieczności myślenia, zastanawiania się, niekończących się dyskusji i "ucierania wspólnych stanowisk". Łatwiej zabić, niż się dogadać. Czyż nie? Popularność militarystycznej mody, retoryki, rekonstrukcji historycznych bitew, "grup samoobrony" itp. nie wzięła się znikąd. Czasy "pokój czyniących" najwyraźniej odchodzą w przeszłość.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lip 27, 2016 7:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Niestety Johnny99, mam podobne odczucia. Ludzkosc od tysiecy lat sie nie zmienila. Co zalozyciele unii europejskiej wymarzyli (takze na modlitwie) jako pomysl na Europe wreszcie bez wojen, to ich rozleniwione dzieci i wnuki roztrwaniaja, bo uwazaja to za oczywiste i tylko kupony chca odcinac bez zobowiazan.
|
Śr lip 27, 2016 7:29 |
|
 |
kosiarz1
Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54 Posty: 823
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Cytuj: Co zrobić w sytuacji, w której ludzie różnych kultur muszą po prostu żyć obok siebie? Jaka jest alternatywa dla multikulti, które próbuje taki stan po prostu jakoś "oswoić"?
Paradne...lewactwo, nie widzi alternatywy dla lewackich, utopijnych wizji, jak multikulti, poprawność polityczna, rozumienie dla tolerancj i akceptacji. Koniecznie muszą nauczać, zmieniać, wmawiać i promować swoje wizje świata. Przecież multikulti zakłada powinności, systemy, szkolenia, wtlaczanie odmienności na siłę, tam gdzie jej nie ma. Tam gdzie jest, powoduje zamiat utożsamianie się jednostek ze społeczeństwem, bunt. Zamiast pokazywać ludziom ktorzy we własnym kraju doznają prześladowań, jak można żyć w pokoju, chwalić się tym, ze zbudowaliśmy spoleczenstwo demokratyczne, szcześliwe, zaraz po przyjezdzie dowiadują się, że cała ta nasza kultura jest guzik warta, te ideały i normy, bo ich barbarzynskie ideały są równie dobre....chore to i żałosne. Porównywanie ŚDM do multikulti to brak podstawowej wiedzy, czym jest ten lewacki wymysł.
|
Śr lip 27, 2016 7:37 |
|
|
|
 |
mikkel
Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16 Posty: 1274
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
kosiarz1 napisał(a): Paradne...lewactwo, nie widzi alternatywy dla lewackich, utopijnych wizji, jak multikulti, poprawność polityczna, rozumienie dla tolerancj i akceptacji.
A jak wygląda ta alternatywa?
|
Śr lip 27, 2016 8:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
mikkel napisał(a): kosiarz1 napisał(a): Paradne...lewactwo, nie widzi alternatywy dla lewackich, utopijnych wizji, jak multikulti, poprawność polityczna, rozumienie dla tolerancj i akceptacji.
A jak wygląda ta alternatywa? Wpaść od czasu do czasu na forum, intensywnie popluć i misja wypełniona....
|
Śr lip 27, 2016 8:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
No wlasnie. Moze najmadrzejszy nielewak, nie watpie ze gleboko wierzacy katolik, pokaze to tylko jemu znana alternatywe i uswiadomi gorszy sort. No i wcieli w zycie.
|
Śr lip 27, 2016 8:25 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
kosiarz1 napisał(a): Zamiast pokazywać ludziom ktorzy we własnym kraju doznają prześladowań, jak można żyć w pokoju, chwalić się tym, ze zbudowaliśmy spoleczenstwo demokratyczne, szcześliwe, Oczywiście, tak właśnie należy robić. Na przykład, należy im pokazać, jaką fajną zbudowaliśmy Unię Europejską, dzięki której "suwerenne narody", które wcześniej toczyły ze sobą wojnę za wojną, nauczyły się żyć w przyjaź.. no, powiedzmy: w pokojowym porozumieniu. Albo pokazać, że nasze społeczeństwo demokratyczne żyje dobrze, ponieważ zbudowaliśmy i respektujemy twójpodział władz, w którym wyroki niezawisłych sądów bezwzględnie obowiązują dokładnie tak samo zwykłego obywatela, jak i premiera czy prezesa partii rządzącej.. mamy kraj, w którym żyjemy bezpiecznie, bo oddaliśmy państwu monopol na przemoc i nie ma u nas żadnych "prywatnych bojówek".. urzędnicy są wyłaniani w drodze obiektywnych konkursów, w których nie liczą się, tak jak u was, lojalność wobec lokalnego przywódcy, a tylko i wyłącznie kompetencje.. zmiana władzy następuje spokojnie, z respektem dla osiągnięć poprzedników.. Oh wait.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lip 27, 2016 9:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Przy czym ten respekt dla osiągnięć poprzedników (a może nawet dla prawa jako takiego?) dziedziczymy cywilizacyjnie po Rzymianach. Kto tego nie rozumie, kto tego nie przestrzega, nie jest łacinnikiem i tyle. A skoro Kościół Katolicki jest właśnie Rzymski, to i tutaj coś serio nie bangla jak należy. Czy wyznawanie Faustyny i Mickiewicza da się jeszcze podciągnąć pod katolicyzm, czy jest to już raczej takie małe, fajne, synkretyczne coś, w którym wybija na powierzchnię myśl niedostatecznie schrystianizowana?
|
Śr lip 27, 2016 11:04 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Kael napisał(a): medieval_man napisał(a): Piszesz o pozornym multi-kulti, bo ci wszyscy młodzi w Krakowie na ŚDM są katolikami. Mają więc wspólne wartości, część tradycji i przekonania oraz sposób życia.
Twoja teza więc nie trzyma się kupy. Ludzie są różnych ras, ale tej samej kultury Jezeli religie uznac za kulture. Bo nie jest oczywiste, ze ci wszyscy mlodzi zyja jak jakis wzorcowy model katolika. Kazdy kraj ma wlasna kulture i tradycje i niekoniecznie katolicy w Azji potrafili by bezproblemowo zyc w Polsce obok katolikow z Afryki wsrod polskich katolikow. Religie to nie kultury, ale bazy kultur. To przecież chrześcijaństwo stworzyło całą kulturę europejską do tego stopnia, że w Średniowieczu nie mówiono o Europie, ale o Christianitas. Podejrzewam, że katolicy z Azji czy Afryki, czy chrześcijanie z Syrii łatwiej dogadają się z ludźmi w Polsce niż wielu muzułmanów. Alus napisał(a): Jeśli chodzi o wartości i przekonania, to po raz enty przypomnę słowa świętego polskiego papieża - my jesteśmy szczególne braćmi w Bogu, który nas stworzył i do którego chcemy dotrzeć naszymi własnymi drogami, poprzez wiarę, modlitwę i prace, poprzez zachowanie Jego prawa i poddanie sie Jego woli - mówił do miliarda muzułmanów.
Papież mówił o braterstwie w dążeniu do Boga, a nie kulturowych podobieństwach. Alus napisał(a): Fanatycy mordercy nie są siłą reprezentatywną islamu.
Zależy w którym miejscu na świecie. Alus napisał(a): Cytuj: Bo się nie sprawdził? Wręcz przyniósł szkody? W czym wielonarodowość zaszkodziła USA, Kanadzie, Australii? Państwom zachodniej Europy zaszkodziła ekspansja kolonialna, a teraz zbierają tego owoce. A odróżnisz wielonarodowość od wielokulturowości? W USA, Kanadzie, Australii większość stanowią przedstawiciele tej samej kultury Zachodu, choć różnej narodowości. Anglik, Niemiec, Francuz Włoch czy Hiszpan i Polak dogadają się miedzy sobą wyznając mniej więcej te same wartości, owoc kultury europejskiej wyrosłej z chrześcijaństwa. mikkel napisał(a): Tej samej kultury? Kultura składa się z aspektu materialnego i duchowego. O aspekcie materialnym nie ma nawet co wspominać. No bo i jak porównywać dorobek materialny ludzi w Zagłębiu Ruhry i w dżungli Kongo? A aspekt duchowy to literatura, sztuka wszelkiego rodzaju, mentalność, filozofia. Oczywiście także wierzenia, religia. Ale poza religią wiele tych ludzi w sensie kulturowym nie łączy. Już nie chcę być złośliwy i pisać o różnicach w wierzeniach katolików w Polsce i przesiąkniętym animizmem katolicyzmie afrykańskim. Albo o mentalności i normach moralnych katolików w USA albo Irlandii, przyzwalających na małżeństwa homoseksualne, rozwody czy antykoncepcję i normach moralnych katolików w Nigerii albo Ugandzie. Pisanie więc o gościach ŚDM, jako o ludziach "tej samej kultury" to oczywista niedorzeczność. To ludzie wielu, rożnych, często bardzo odległych i obcych kultur. A jednak zgodnie zgromadzili się oni pod wspólnym niebem.
Jeśli kultura jest oparta na silnej religii, to choć różne są uwarunkowania materialne czy spadek pokoleniowy, takie rzeczy jak mentalność, filozofia, podejście do spraw społecznych zaczynają się upodabniać. Dlatego twierdzę, że zarówno dziecko wiejskie z zapadłych Bieszczadów, czy to wychowane w stolicy, czy w Polsce, czy na Filipinach, kulturowo wyznaje grosso modo te same wartości i prezentuje zbliżone postawy w przeciwieństwie do dziecka wychowanego w innych religiach. mikkel napisał(a): Jakie szkody? I jaka jest dla niego alternatywa? W świecie, który - czy bp. Libera określi to jako "chore" czy nie - staje się i będzie się stawał coraz bardziej pluralistyczny, wymieszany.
Szkody są aż nadto widoczne. Nikt nie ma nic przeciw temu, żeby mieszkać obok Chińczyka, Japończyka, Hindusa wyznających inne religie (czy wychowanych w otoczeniu innej religii), bo te kultury nie są w zakresie ideologii agresywne, Nie chcą zmienić swoich sąsiadów, ale pracując z nimi, według zasad zachodnich osiągnąć sukces. Inaczej jest ze spora częścią imigrantów isilamskich, mikkel napisał(a): Oczywiście, że religia to tylko pewna cząstka tego, co rozumiemy przez kulturę. A po drugie. Co zrobić w sytuacji, w której ludzie różnych kultur muszą po prostu żyć obok siebie? Jaka jest alternatywa dla multikulti, które próbuje taki stan po prostu jakoś "oswoić"? A czy muszą? kosiarz1 napisał(a): Paradne...lewactwo, nie widzi alternatywy dla lewackich, utopijnych wizji, jak multikulti, poprawność polityczna, rozumienie dla tolerancji i akceptacji. Koniecznie muszą nauczać, zmieniać, wmawiać i promować swoje wizje świata. Przecież multikulti zakłada powinności, systemy, szkolenia, wtlaczanie odmienności na siłę, tam gdzie jej nie ma. Tam gdzie jest, powoduje zamiat utożsamianie się jednostek ze społeczeństwem, bunt. Zamiast pokazywać ludziom ktorzy we własnym kraju doznają prześladowań, jak można żyć w pokoju, chwalić się tym, ze zbudowaliśmy spoleczenstwo demokratyczne, szcześliwe, zaraz po przyjezdzie dowiadują się, że cała ta nasza kultura jest guzik warta, te ideały i normy, bo ich barbarzynskie ideały są równie dobre....chore to i żałosne.
Porównywanie ŚDM do multikulti to brak podstawowej wiedzy, czym jest ten lewacki wymysł. Trudno się z tym nie zgodzić.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr lip 27, 2016 11:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Cytuj: Jeśli chodzi o wartości i przekonania, to po raz enty przypomnę słowa świętego polskiego papieża - my jesteśmy szczególne braćmi w Bogu, który nas stworzył i do którego chcemy dotrzeć naszymi własnymi drogami, poprzez wiarę, modlitwę i prace, poprzez zachowanie Jego prawa i poddanie sie Jego woli - mówił do miliarda muzułmanów.
Cytuj: Papież mówił o braterstwie w dążeniu do Boga, a nie kulturowych podobieństwach. Bo żadne kulturowe różnice nie występują pomiędzy katolikami mieszkańcami krajów skandynawskich a katolikami buszmenami. Cytuj: A odróżnisz wielonarodowość od wielokulturowości? W USA, Kanadzie, Australii większość stanowią przedstawiciele tej samej kultury Zachodu, choć różnej narodowości. Anglik, Niemiec, Francuz Włoch czy Hiszpan i Polak dogadają się miedzy sobą wyznając mniej więcej te same wartości, owoc kultury europejskiej wyrosłej z chrześcijaństwa. A najlepiej Anglik, Niemiec, Francuz, Hiszpan i Włoch dogadują się Indianami, ciemnoskórymi potomkami niewolników i Aborygenami..... Cytuj: Jeśli kultura jest oparta na silnej religii, to choć różne są uwarunkowania materialne czy spadek pokoleniowy, takie rzeczy jak mentalność, filozofia, podejście do spraw społecznych zaczynają się upodabniać. Jakoś wielu duchownych afrykańskich nie upodabnia się w celibacie do duchownych innych kontynentów. Cytuj: Szkody są aż nadto widoczne. Nikt nie ma nic przeciw temu, żeby mieszkać obok Chińczyka, Japończyka, Hindusa wyznających inne religie (czy wychowanych w otoczeniu innej religii), bo te kultury nie są w zakresie ideologii agresywne, Nie chcą zmienić swoich sąsiadów, ale pracując z nimi, według zasad zachodnich osiągnąć sukces. Inaczej jest ze spora częścią imigrantów isilamskich, Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie......Gdyby spośród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu...... gdyby znalazło sie tam dziesięciu....Spora nie znaczy wszyscy....
|
Śr lip 27, 2016 11:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Ja mieszkam kolo Chinczykow, Wlochow, Serbow, Turkow (przerazonych tym co robi Erdogan), Kolumbijki, Erytrejczykow i w ogole polowy swiata. Ryzyko, ze mnie w Polsce üolski wariat rozjedzie na üadach jest ciagle wieksze niz, ze mnie moj turecki sasiad zabije. Predzej mnie zlodzieje z europejskiej Rumunii czy Albanii okradna.
A czy Hindusi naprawde sa tacy pokojowi... Kto tam chrzescijan i muzulmanow morduje? I kto, jak Alus wspomniala wymordowal muzulmanow w Stebrenicy? Po chrzescijansku to nie bylo. Chyba nawet medieval potrafi to przyznac.
Moglo byc uznane za "oczyszczanie kulturowe Europy z niepozadanych slamskich wplywow". Zeby medieval mial wrazenie, ze Europa ma czysto chrzescijanska kulture.
|
Śr lip 27, 2016 11:53 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Alus napisał(a): Cytuj: A odróżnisz wielonarodowość od wielokulturowości? W USA, Kanadzie, Australii większość stanowią przedstawiciele tej samej kultury Zachodu, choć różnej narodowości. Anglik, Niemiec, Francuz Włoch czy Hiszpan i Polak dogadają się miedzy sobą wyznając mniej więcej te same wartości, owoc kultury europejskiej wyrosłej z chrześcijaństwa. A najlepiej Anglik, Niemiec, Francuz, Hiszpan i Włoch dogadują się Indianami, ciemnoskórymi potomkami niewolników i Aborygenami..... O tym właśnie kilka dni temu pisałem. Teraz odwracasz kota ogonem. Wielokulturowość miała właśnie w USA, Kanadzie, Australii swoje ciemne strony. Tam gdzie ludzie tej samej kultury (zachodniej) traktowali z buta tych, którzy byli tej kulturze obcy. Tak więc wielonarodowość w tych krajach istnieje i ma się dobrze. Multi-kulti juz gorzej, chyba, że za pozytywne uznasz rezerwaty indiańskie. Alus napisał(a): Cytuj: Jeśli kultura jest oparta na silnej religii, to choć różne są uwarunkowania materialne czy spadek pokoleniowy, takie rzeczy jak mentalność, filozofia, podejście do spraw społecznych zaczynają się upodabniać. Jakoś wielu duchownych afrykańskich nie upodabnia się w celibacie do duchownych innych kontynentów. Przecież nie wiesz ilu duchownych w Polsce upodabnia się w celibacie do duchownych afrykańskich. Alus napisał(a): Cytuj: Szkody są aż nadto widoczne. Nikt nie ma nic przeciw temu, żeby mieszkać obok Chińczyka, Japończyka, Hindusa wyznających inne religie (czy wychowanych w otoczeniu innej religii), bo te kultury nie są w zakresie ideologii agresywne, Nie chcą zmienić swoich sąsiadów, ale pracując z nimi, według zasad zachodnich osiągnąć sukces. Inaczej jest ze spora częścią imigrantów isilamskich, Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie......Gdyby spośród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu...... gdyby znalazło sie tam dziesięciu....Spora nie znaczy wszyscy.... Już o tym rozmawialiśmy. Asymilują się w Europie przybysze z krajów islamskich, którzy swój islam odłożyli na półkę i nie chcą mieć nic do czynienia z radykałami., ewentualnie swój islam interpretują w bardzo łagodnej formie. Ale wtedy mówimy tylko o Arabach, o czarnych z Afryki, przyjmujących wartości europejskie ale nie o muzułmanach.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr lip 27, 2016 12:04 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Imigracja powinna być powolna i rozproszona, aby przyjezdni nadążali się integrować ze społeczeństwem. A tak, jak obecnie to nie miałoby sensu. ErgoProxy napisał(a): A skoro Kościół Katolicki jest właśnie Rzymski, to i tutaj coś serio nie bangla jak należy. Kościół rozumie więcej niż się wydaje: KKK 1904. Jest wskazane, by każda władza była równoważona przez inne władze i inne zakresy kompetencji, które by ją utrzymywały we właściwych granicach. Na tym właśnie polega zasada <<państwa praworządnego>>, w którym najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola ludzi.medieval_man napisał(a): Ale wtedy mówimy tylko o Arabach, o czarnych z Afryki, przyjmujących wartości europejskie ale nie o muzułmanach. Akurat w Afryce to jest dramat. Przemoc wobec kobiet największa na świecie. Robią tam nawet akcje edukacyjne, w których tłumaczą, że nie powinno się gwałcić kobiet ("real men don't rape"). Należy zatem nie przyjmować ludzi z wszelkich kultur, w których gardzą naszymi podstawowymi zasadami.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr lip 27, 2016 12:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|