sapper masz zamiar dyskutować, czy tylko rzucać uszczypliwymi uwagami?

- napisał Zefciu, osoba, której uszczypliwe uwagi to chleb powszedni.

Moderatorzy nie stosują sie do regulaminu lub czynią to nieobiektywnie. Tak być nie może.

non_serviaam - masz coś ciekawego do powiedzenia w kwestii zalinkowanego filmiku?

Nie tylko rozum wskazuje na istnienie Boga (wiara ma powiąznie z nauką- dowody naukowców_
ale także teofania mówi o istnieniu Boga.
W teologii biblijnej teofania, to objawienie się Boga w wizjach i siłach natury.

Siły natury są dowodem na istnienie Boga?
Ty to mówisz na serio?

Wystarczy obejrzeć kilka filmów dokumentalnych ukazujących sposoby przetrwania gatunków roślin i zwierząt, aby pojąć, że jakaś siła tymi procesami kieruje, a które człowiek dopiero poznaje.
Nikt logicznie myślący nie zdefiniuje, że rośliny o zwierzęta same są autorami tych procesów, tworzących jeden wzajem uzależniony system przetrwania.

Rozum i wiara to tak nie bardzo po drodze.
Jakie dowody naukowców masz na myśli?

Siły natury to siły natury, a nie Bóg.
Wiewiórka to wiewiórka, a nie Bóg.

Zapewne gdyby sie dalo to zlikwidowal bys Swoj post bo brzmi troche jak Rocha Kowalskiego "wuj to wuj". Podejrzewam ze bedac dzieckiem kazdemu z nas zdarzylo sie zepsuc kilka rzeczy bo chcielismy sie przekonac jak to dziala.

To pokazuje jak "Bóg" jest pusty. Puste słowo, etykietka, której nie ma gdzie przylepić i usiłuje się na siłę przykleić na istniejące rzeczy.

Nie za bardzo widze w jaki sposob to pokazuje, ale robaczki juz tak maja. Nie zastanawiaja sie np.
jak to sie dzieje ze wiewiorka potrafi tak dobrac przyspieszenie, ze przeskoczy z tej galezi na tamta. Bo i po co sie tym interesowac. Wiewiorka to wiewiorka.

I dobrze. Na co Ci wiedza jak działa wiewiórka?

Masz racje. Mnie i Tobie ta wiedza nie jest potrzebna ale moj robaczkowy rozum mowi mi, ze jest Ktos, Kto zadbal o to aby wiewiorka nie zrobila sobie krzywdy blednie obliczajac odleglosc do galezi i o to abym mogl swoje oczy nacieszyc widokiem wiewiorek. i to jest wlasnie to o czym jest ten watek. Wystarczy robaczkowy rozum.

Te gatunki istnieją dzięki temu że były w stanie przetrwać, i żaden Bóg nie ma z tym nic wspólnego.



Bo nie są ich autorami, są jedynie częścią tego wszystkiego.



Twój robaczy rozum źle ci podpowiada
Ta wiewiórka która nie umie skakać, lub skacze po tych drzewach w bardzo kiepski sposób, wcześniej czy później zrobi sobie krzywde, i przez to nie bedzie w stanie ani zdobyć pożywienia, ani sie rozmnażać, i w ten sposób ta wiewiórka zginie, a zostaną tylko takie wiewiórki które w miare dobrze potrafią skakać z gałęzi na gałąź.
Więc jak sam widzisz do tego żeby przetrwały tylko te wiewiórki które potrafią skakać Bóg nie jest potrzebny.